-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez wona26
-
Widzę,że wątek został połączony. Fajnie:) larissa mi czasem też tak szybko biło serce. Pytałam się gina czy to normalne mówił,że w ciąży czasem tak się zdarza. Oczywiście jak występuje to za często warto zrobić ekg. igllaja zawsze marzyłam o dwójce dzieci. Niewiedziałam tylko,że tak szybko się zdecyduje na drugie. Stwierdziliśmy wspólnie z mężem,że różnica dwóch lat będzie idealna. Dzieci będą razem się wychowywać,będą na podobnym etapie rozwoju po jakimś czasie.Zawsze lepiej mieć rodzeństwo niż nie mieć.Takie jest moje zdanie. A co do porodu to bardzo szybko się zapomina ból. Ja już tuż po porodzie wiedziałam,że będę mieć drugie (ale za 2-3lata)Może dlatego tak sądze bo nie miałam jakoś traumatycznego porodu. Mój poród trwał 3h więc jak na pierworódkę szybko poszło.Chociaż wtedy myślałam,że gdyby trwał dłużej to nie dałabym rady... dbozuta to Tobie spóźnia się @? Jeżeli tak to trzymam kciuki!!! aaaaag mam termin na 11kwietnia Twój synek ile śpi w ciągu dnia? Moja to od bardzo dawna raz dziennie po ok1-1,5h czasem wogóle nie idzie spać. rorita ja ponad rok temu jak wprowadziłam się to to samo przeżywałam...brrr non stop myłam podłogi bo były białe. Fajnie byłoby jakby wszystkie dziewczyny były na pierwszej stronie z suwaczkiem Tylko niewiem co na to delfinka???Może nas podczytuje i zdecydowałaby się na to?
-
Ok ja zmykam i idę budzić małą bo mi dzisiaj zaśnie dopiero o 23 a tego bym nie chciała
-
Jeśli chodzi o poród to rodzilam sn. Chciałam bardzo naturalnie-zobaczyć czy rzeczywiście to tak boli...Boli bardzo ale o bólu bardzo szybko się zapomina. Po sn szybciej dochodzi się do siebie a po cc trzeba leżeć plackiem 24h potem rana rwie,szarpie ok 1tyg.(widziałam po koleżankach).Chociaż każda z Nas ma inny próg bólowy i będzie inaczej przechodziła. Ja jeszcze się nie zastanawiam co i jak. Napewno będę chciała sn ale strach mam bo wiem co mnie czeka...lepiej niewiedzieć co nas czeka
-
Dziewczyny wy tak szybko i dużo piszecie,że ja nie jestem wstanie wszystkim odpisać. Mała pochłania mi bardzo dużo czasu i wpadam tutaj jak mam chwilkę dla siebie czyli przeważnie jak śpi A to trwa ok 1h w ciągu dnia
-
A to mój brzuszek z dzisiaj Taki miałam w 5miesiącu jak byłam w ciąży z Nadią...Strach się bać co będzie dalej.
-
Witam Mała padła to mogę troszkę popisać:) Ja jeszcze nie biorę żadnych witamin. Miałam zacząć od drugiego trymestru ale jakoś zapmina mi się kupić. W pierwszej ciąży brałam FEMINATAL. Teraz pewnie też sobie je kupię. Biorę jeszcze kwas foliowy chociaż gin kazał odstawić bo już najgorszy okres za mną. Został mi listek więc jeszcze biorę. Nie zaszkodzi a może pomoże
-
rorita współczuje weekendów na uczelni. Naszczęście mam to za sobą Powiem,że czasem brakuje mi studiów i studenckiego życia ale patrząc na Nadię nie wróciłabym już tam za żadne skarby. Teraz jestem bardziej szczęśliwa jako matka
-
rorita przy małym dziecku nie idzie chyba wogóle nie dźwigać. Ja mam kategoryczny zakaz dźwigania po "przejściach" z pierwszej ciąży. Moja szyjka macicy możw tego nie wytrzymać... ale co zrobić czasem trzeba:) Sama nie jesteś. Nadia mnie maltretuje codziennie abym zawiesiła jej huśtawkę i tak ją wkładam i wykładam co chwilę.Jeszcze jest dużo takich sytuacji
-
Jestem jestem Moderator miał połączyć wątki ale niewiem czy ktoś napisał do moderatora. Ja piszę tutaj i tam też się udzielam czasem
-
Witam Piszecie jak oszalałe. Mała zasnęła więc też coś mogę skrobnąć Po pierwsze bardzo współczuje Alfa i mam nadzieje,że niedługim czasie oznajmisz nam,że jesteś w ciąży Nadia nie stresuj się Pójdziesz na wizytę i się uspokoisz. Widzę,że dużo dziewczyn ma wizytę 20.10 ja też:) kasandra ja też mam tylozgięcie macicy(podobno) bo w pierwszej ciąży nikt mi nic nie mówił. Gin nic nie wspominał abym leżała na brzuchu. Ja uwielbiam tą pozycję i dopóki brzuszek nie przeszkadza to tak śpię chociaż podświadomie staram się leżeć na bokach:)
-
ewkato moze cora w ostatnim momencie sie okresila i zmeinila plec he,he...To,że będzie dziewczynka dowiedziałam się19t.c.
-
ewkaa ja wlasnie wiem, ze na chlopca to brzuch taki spiczasty a na dziewczynke taki okragly, pelny po bokach :) i zawsze mi sie to sprawdza, ZAWSZE !! ;) Ja miałam taki spiczasty. Źle to określiłam
-
Witam weszłam na chwilę zobaczyć czy są wiadomości od Alfy. Niestety jeszcze nie. Moja mała już zasnęła więc wieczór mam wolny przynajmniej sobie obejrzę spokojnie film:) ewka mała zaczęła wołać siusiu Dzisiaj malutki sukces bo ani razu nie popuściła w majtki:)
-
rorita szkoda,że netu nie masz jeszcze u siebie. Pisz tak często jak to jest możliwe Ja tam nie wierze w zabobony związane z ciążą. W pierwszej ciąży wyglądałam podobno ładnie i brzuszek miałam tak okrągły jak na chłopca a mam dziewczynkę
-
Ja też doglądam co chwilę aby zobaczyć co u alfy. Mnie irytują pytania też czy ciąża była planowana oraz jak sobie poradzę z dwójką małych dzieci.
-
ewkadaj jej czas :) moj sam zaczal, nie musislam biegac za nim. mial 1,5 roczku. ja tez ide sie ogarnac. My z Okim nie spimy od 6:45 ;( ;( Tak z dnia na dzien sam zaczął? U mnie nie jest aż tak źle wczoraj siusiała się pożądnie na podłogę raz a trzy razy to tylko pomoczyła majtki i rajstopki potem raczej dokańczała na nocnik. Katastrofy myślę,że nie ma ale jeszcze musi się nauczyć wyłapać moment kiedy chce siusiu. Mała wola siusiu i robi...he,he. Dobra zmykam bo muszę ogarnąć w końcu siebie.
-
ewkawona26ewkaRoan Marita kolor 552 :: WĂłzki dzieciÄce i Foteliki samochodowe : BOBAS mi sie takie podobaja :)Ładnutki Ja mam amarantowy wózek po Nadii delti i byłam zadowolona Naszczęście spacerówkę już kupiliśmy zieloną na wszelki wypadek jakby drugie dziecko okazalo się chłopcem. Ciekawe jak będzie wyglądać chłopiec w takim dobre rozwiazanie... ja mialam w pierwszej cazy dla Oskara wstretny, czarny wozek, bo tutaj zbytniego wyboru kolorystycznego nei ma, a jak jest to jest 3 razy drozsze niz w Pl, wiec teraz napewno bedzie wozeczek z Pl.. spacerowki mam dwie- czarna i parasolke zielona, wiec z tym nie ma problemu... :) robicie juz jakies zakupy dla dziecka ?? ubrania itp ?? Nie dopiero jak poznam pleć ok 20t.c. to bedę kompletować ubranka. Jak będzie dziewuszka to problemu nie mam bo odzyskam od szwagierki swoje a jak cłlopiec to może też coś dostanę po chrześniaku więc myślę,że za dużo do zakupu nie będzie Jedynie łóżko dla Nadii Dużo rzeczy mam po małej
-
Fajnie się z Wami pisze ale muszę się ogarnąć. Zaraz pewnie moja niunia wstanie potem tatuś. A ja jestem w trakcie nauki nocnikowania małej i caly dzien biegam z nocnikiem i z mopem Dzisiaj 4 dzień mam nadzieje,że będzie trochę lepiej:)
-
ewkawona26Każda z Nas będzie miała swój punkt widzenia. Ja po pierwszej ciąży jestem ostrożniejsza poprostu bo wiem,że wszystko może się wydarzyć...ale sięnie nakręcam właśnie odwrotnie myślę,że będzie ok!bo bedzie dobrze :) ja tez podnosze czasami mojego syna, sprzatam, czasami cos dzwigne... to jest zycie ... nie mozna dmuchac wiecznie na siebie skoro wszystko jest ok. Kiedys kobiety na roli pracowaly i rodzily po 7 dzieci bez wizyt i usg Ja mam to samo. Wiem,że nie mogę bo lekarz mi zabronił kategorycznie dźwigania po "ekcesach" z pierwszej ciąży. Ale jak tutaj nie posprzątać, podnieść Nadii jak upadnie i placzeOczywiście troszkę mniej dźwigam niż przed ciążą.
-
ewkaRoan Marita kolor 552 :: WĂłzki dzieciÄce i Foteliki samochodowe : BOBAS mi sie takie podobaja :) Ładnutki Ja mam amarantowy wózek po Nadii delti i byłam zadowolona Naszczęście spacerówkę już kupiliśmy zieloną na wszelki wypadek jakby drugie dziecko okazalo się chłopcem. Ciekawe jak będzie wyglądać chłopiec w takim
-
Każda z Nas będzie miała swój punkt widzenia. Ja po pierwszej ciąży jestem ostrożniejsza poprostu bo wiem,że wszystko może się wydarzyć...ale sięnie nakręcam właśnie odwrotnie myślę,że będzie ok!
-
ewkaWona jaka nieodpowiedzialnosc ?? Tu jest taki system, do ktorego musimy sie poporzadkowac. Co miesiac sa wizyty u poloznej, ona bada krew na kazdej wizycie , maja swoje czynnosci... jesli cos jest nie tak, od razu do lekarza. Wiem ze Pl po prostu materialnie nie moglabym sobie pozwolic na dziecko... te wizyty drogie, badania itp... do tego stres, a bo to ktos czegos nie widzi, albo widzi za duzo, a to raczka za krotka a to noga nie taka itp... Tutaj jest wszystko bez stresu i za darmo ;) Wam chodzi o usg czy o wizyty? Bo z usg się zgadzam nie ma takiej konieczności aby były robione na każdej wizycie. Ja zrozumiałam,że nie chodziła do lekarza bo nie miała z kim zostawić starszego dziecka. Pod opieką medyczną jesteś co miesiąc to ok. Mi chodziło to,że jak kobieta idzie do lekarza/położnej 1lub 2 razy w trakcie ciąży to jest dla mnie nieopowiedzialność. W PL rzeczywiście,żeby być pod dobrą opieką lekarską trzeba chodzić prywatnie...Mi też to się nie podoba ale co zrobić.
-
Alfa_Beta_OmegaA jak coś to mam iść jutro na USG? Znalazłam lekarza, który jutro przyjmuje.. Czy czekać? Ja znowu się powtórzeNie czekaj! Stres nie wpływa pozytywnie na Twoją dzidzie.Na Twoim miejscu poszłabym do lekarza i miałabym jasność.
-
ma-mmiWitam wieczornie... Podczytuję tu was sobie (strasznie aktywne jesteście)... Dziewczyny ja bym chyba zwariowała gdybym ciągle myslała o jakichkolwiek badaniach... Ja pierwsze usg robiłam w PL ale tylko dlatego, że chcieliśmy foto dać teściowej w prezencie a przy okazji ją poinformować że babcią będzie... kolejne po ponad 20 tyg.c. tu w norwegii (chyba podobnie jak we szwecji) pierwsze robią połówkowe... Ja jestem zdania że co ma być to i tak nas nie ominie... jak byłam z córką w ciąży to powiem szczerze, że byłam tylko raz u gina i tylko po to by potwierdzić ciążę ( synek miał roczek i szkoda mi bylo go zostawiać z kimkolwiek nawet na chwilę)... córka urodziła się o czasie i zdrowa... także nie świrujcie ( fajcie, że się wspieracie), trochę dystansu będzie dobrze... któraś pytała o monitor oddechu- my zakupiliśmy marki angelcare myślę, że to dobra rzecz. AAA i nie złościć się na mnie nie miałam na celu nikogo urazić... powodzenia wszystkim życzę:-))) Witam z rana Ja jestem troche innego zdania. Ja też mam córeczke 1,5roczną i jak nie mam z kim ją zostawić(czytaj tata) to poprostu zabieram ją na wizytę. Wtedy siedzi za parawanem i czeka na mnie aż gin mnie zbada. Gdybym była raz czy dwa razy u lekarza to niewiem jakby to się to skończyło bo ok 26/27t.c. zaczęła mi się skracać i rozwierać szyjka macicy. gdyby nie leki na zahamowanie czynności skurczowej macicy i reżim łóżkowy do 37t.c. to nie chce wiedzieć jak to by mogło się skończyć Miałaś szczęście,że Twoje ciąże przebiegały książkowo. Moim zdaniem nie chodzenie do lekarza na wizyty to jest nieodpowiedzialność w stosunku do nienarodzonego dziecka. Też się nie obraź tylko musiałam to napisać PO to jest forum aby wymieniać się swoimi zdaniami.
-
Dziewczyny ale macie tempo w pisaniu...Tyle Was jest,że nie wiadomo komu odpisywać Widzę,że większość z Was jest w pierwszej w ciąży