Skocz do zawartości
Forum

wona26

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez wona26

  1. Witam ja tylko na chwilkę bo zaraz na szczepienie idę z Nadią. Niewiem czy słyszałyście jeśli nie to posuchajcie sobie a się wzruszycie Wrzuta.pl - Natalia Niemen - Jestem Mama- to moja kariera
  2. agnieszkab31ale to tak odchudzająco?czy ze względu na kolki małej? ja właśnie ugotowałam sobie młodej marchewki,brokuła i fasolki i wcinam na kolacyjkę :-) Napoczątku musiałam być na diecie bo miała b.mocne kolki a teraz odżywiam się tak bo się przyzwyczaiłam do tego i mi to nie przeszkadzaJ ak skończę karmić to zacznę "normalnie" jeść. Nie to nie jest tak na odchudzenie Chociaż bym chciała
  3. agnieszko ja jestem na diecie dla kobiet karmiących Mężowi robię np. schabowe a ja sobie gotuje kurczka i marchew...jedynie ziemniaki mamy wspólne. Już pisałam tutaj kiedyś,że nadal trwam na tej diecie bo ona mi nie przeszkadza jakoś. Właśnie esterko przypomniało mi się,że miałam Tobie odpisać Mi też długo stała waga w miejscu i dopiero jakieś 2 miesiące temu spadła prawie do wagi z przed ciąży...jeszcze zostało mi ok 2kg. A nie odchudzałam się bo też karmię.Może też u Ciebie przyjdzie ten moment i sama Tobie spadnie
  4. Wy robice takie specjały a mi się nie chce przy garach stać jakoś...Jak Nadii nie było to czasem z nudów coś z nowości zrobiłam a teraz to jedynie w weekend są jakieś "lepsze" obiadki Zresztą ja gotuje dwa obiady codziennie dla mnie i dla mojego M bo on nie jest na diecie
  5. marti chwała Ci za ten fragment Bo mnie jak odwiedza rodzina m ciągle mnie wypytuje czy już nauczylam Nadie samej zasypiać...a ja mówię,że nie bo mi serce pęka jak ona placze. Wtedy mi odpowiadają,że jak długo mam zamiar ją lulać wieczorami do snu a ja,że tak długo aż sama z tego wyrośnie Chyba go wydrukuje i dam Im do poczytania A ja nawet sobie pomyślałam dzisiaj głupia,że to ja doporowadziłam do tego,że mała jest tak przywiązna do mnie bo co zapłacze ja ją przytulam tule i całuje... Dzisiaj wyszłam na 1h z domku i...okazało się,że Nadia nic mnie nie szukała i trochę się pobawila z mężem a potem chciała mu zasnąć ale mąż jej nie pozwolił bo o 19 jest kąpana:) Marmi,Kejranko tak chce zrobić z opiekunką Tylko niania będzie przychodzić od pażdziernika a we wrześniu Nadia będzie na zmianę z tatą i babcią:) Pod koniec września umówię się z nianią aby z 3dni przed przyjściem na cały dzień trochę pobyła z małą.
  6. lamponinko to nie było pierwszy raz już kilka razy zostala z mężem i moją mamą. Nie jakoś często ale zostala.Wtedy tylko popłakiwała i się rozgladała za mną ale o jakimkolwiek jedzeniu czy zabawie z nią nie było mowy. Tylko ręce. Wczoraj tak się rozpłakała...mama nawet nie mogła zadzwonić bo nie miala jak...tak to bym wcześniej wrociła.Może rzeczywiście jest coraz bardziej bystra i szybko zauważa moją nie obecność teraz. Już się nie zadręczam będzie dobrze! Musi być Liczy się pozytywne myślenie. Musi nauczyć,że mam wychodzi i wraca:) Moja już spi drugą godzinke
  7. Dziękuje za wszystkie rady i pocieszenie. Będę probować chociaż na trochę wychodzić ale my mieszkamy sami i rodziców mamy oddalonych o 60km i trudno aby codziennie przyjeżdżali abym mogla sobie wyjść sama. Zawsze jak coś załatwiałam lub poprostu do sklepu wychodziłam to z Nadią. Dzisiaj jak mąż wroci z pracy to wyjdę chociaż na 30min do sklepu i tyle...chociaż teraz mój M nie ma za dużo czasu bo przygotowuje się do zmiany pracy i przypomina sobie pewne rzeczy. I jak wraca ok 18 to 1h pobawi się z Nadią a potem idzie się uczyć i ja kąpię i usypiam. Marmi ja na zimę kupię pewnie kombinezon jest według mnie najcieplejszy dla dziecka A na jesień mam kurtkę i do tego rajstopki,spodenki i kocyk i jakoś damy radę w jesień. lamponinko tak to jest chyba,że faceci rzeczywiście czują się w jakimś poważnym stopniu odpowiedzialni za utrzymanie rodziny W Polsce jest tak,że mężczyzna lepiej zarabia nie spotkałam się wśród znajomych aby odwrotnie było(chyba wiesz o tym a tym bardziej w naszym zawodzie...)A mam znajomych co pokończyli studia kobieta i mężczyzna a zarobki zawsze są wyższe u mężczyzn...niewiem jak to jest we Włoszech ale wiem,że pielęgniarki najgorzej nie mają tam...A tak nie powinno być przecież się tworzy rodzinę i za utrzymanie odpowiedniego standardu odpowiedzialne są dwie osoby a nie jedna.I może dlatego,że to on czuje się odpowiedzialny za utrzymanie rodziny to tak zachował się Twój mąż??? Czasem qrcze tak jest,że się nie pomyśli coś powie się a potem tego się żałuje... Zaskoczyłaś mnie,że lekarz zaproponował Tobie aborcję:(( We Włoszek jet to zgdne z prawem???Bo nawet nie wiem. A tak zawsze jest,że kobieta jak zobaczy II kreseczki to już kocha całą sobą swoję dzieciątko a mężczyzna dopiero jak ten fakt się urzeczywiści. Teraz według mnie najważniejsze jest,żebyś nie wypomniała kiedyś przy Gabi jego zachowania i słów na temat Twojej ciąży z Gabi bo pewnie będzie jej przykro...Zapewnie tego nie zrobisz ale w chwili złości czasem można coś klepnąc nie tak Wrócisz do pracy to się napewno wszytko ułoży Niewiem czy to składnie napisalam ale mam nadzieje,że zrozumiesz o co chodzi Dla mnie też nie są ważne sprawy materialne ale jak my mamy kredyt hipoteczny do splacenia to muszę wrócić do pracy. Jakby mój mąż dostał taką pracę,że byloby nas stać na spłacenie kredytu i godne życie aby jeszcze coś odlożyć to napewno teraz nie zdecydowłabym się na powrot do pracy. aga brzuszek śliczny
  8. Witam Was margaretko myślę,że Nikola ma dopiero nie cale 5lat i porostu chciała postawić na swoim. Chyba to normalne w tym wieku,że nie chce się dostosować do zakazów. Zabroniłaś córeczce grać i dobrze zrobiłaś bo u sienie nie byłyście i po co miałaby zniszczyć coś u kogoś. Ja nie uważam,żebyś miała rozpieszczoną córkę porostu się obraziła na Twój zakaz.Super pieski szczególnie labradorek Marmi na widok Twojej kawki ślinka mi cięknie Kejranko jejku nie strasz mnie bo już mam łzy w oczach jak sobie pomyślę,że mogłaby 10h płakać bo ona jest z reguły pogodna(przy mnie) Nadia już parę razy została z mężem a to z moją mamą i zawsze urządzała im jakieś himery jednak wczoraj to łzy jej ciekły TAKIE wielkie a jak przyszłam to oczka miała opuchnięte. Wystarczyło,że ją wzięłam i już się powoli uspokoiła a po 5min już się bawiła w najlepsze...Został mi tylko tydzień do powrotu do pracy czy ja zdąże ją nauczyć jak nie nauczyłam jej przez 6miesięcy,że nie zawsze jestem w domu??? Nie sądze... Boję się że pomyśli sobie,że ją opuściłam...
  9. Aga cieszę się wszystko jet ok Teraz będziesz napewno spokojniesza. J.anna moja co prawda jest prawie łysa ale jak się urodziła to miała ciemniejsze włoski(po mnie) potem wszytkie jej wypadły oprócz za uszami(wyglądała jak mnich) teraz ma wszędzie równo czyli mało i raczej mi to wygląda na bląd(po mężu)
  10. Witam w niedzielny wieczór Już rano chciałam coś nakrobać ale tyle napisałam a tu mi się skasowało Ja w sobotę nabawiłam się zapalenia piersi. Objawy podobne do grypy+ból piersi...Już po raz trzeci jak karmię moję dziecie coś się do mnie przypałętało.Naszczęście już wszytko mija tylko zostało jeszcze niewielkie zaczerwienienie na jednej piersi i delikatny ból. Dzisiaj z mężem pojechałam do centrum handlowego dosłownie na 1h i mała została z moją mamą.Jak Nadia się zorientowała,że mnie nie ma to ciągle plakała nawet nie mogła mama ją przewinąć. Qrcze ale mam stresa przed powrotem do pracy bo tam będę 12h Pracy zamiast zajmować się pacjentami to ja po kątach będę ryczeć z moją małą Niewiem czemu ona taka jest wrażliwa... ewik gratuluje kolejnych ząbków I współczuje,że tak musi Twoje dziecie cierpieć. Moja nadal jest bezzębna kejranko gratulacje dla Hani i jej umiejętności Nadia tylko obraca się wokół wlasnej osi a pęłzaniu to jeszcze nie ma mowy co najwyżej czasem do tyłu trochę się odepchnie. ulka wózek wizualnie mi się podoba ale ja też tak jak większośc dziewczyn wolę czterokołowe. Ja się zastanawiałam ostatnio na kupnem parasolki i niewiem czy nie za wcześnie...??? Dziecko chyba musi stabilnie siedzieć aby przesiąść się na parasolkę. Ja co prawda wożę Nadię w spacerówce ale ona jest montowana na stelaż od gondoli i mam tam regulaje oparcie od leżącego do siedzącej i co najważniejsze sztywne i twarde podłoże. kochna super toreba gdybym nie miala razem z wózekiem to też pewnie taką bym sobie kupiła margaretko ja też uważam,żebyś przedstawiła swojemu A konkretne argumenty,które przemawiją za jego negatywną zmianą i powiedz mu co uważasz o nim. Nie znam Twojego A i całej sytuacji i trudno czasem tak doradzić...każdy tutaj mówi z swojego punktu widzenia ale jeśłi miał czas i siedział w domu nic nie robił to dlaczego nie mógł pomóc Twojej mamie???To tylko moje zdanie.Uważam,że rodzinie powinno się pomagać. Oczywiście wtedy kiedy wiemy,że w razie jekielkowiek trudności do na nich też można liczyć. A.Współczujr Tobie tej gorączki ja też w sobotę byłam przez nią rozlożona estero uważam,że bardzo dobrze postąpiłaś nie zgadzając się na psa. Jeśli te dziewczyny nie są odpowiedzialne to nie można pozwolić im na posiadanie psa bo psem trzeba się opiekować tak codziennie a nie okazjonalnie. lamponinko Twój m nie powinnien mówić takich rzeczy jak byłaś w ciąży!!!Ja szczerze to bym się zapłakała jakby mój M dawał mi do zrozumienia,że nie chce dziecka bo pieniędzy będzie mniej. Co to za wymówka? Pieniędzy zawsze będzie za mało czy ma si 2 czy 4dzieci im więcej się ma tym więcej się chceNiestety taki jest człowiek. A teraz jak patrzy na Gabi to jak się zachowuje? Ma dystans? Czy pokochał ją odrazu jak się urodziła. W życiu chyba nie chodzi o lepszy standard chociaż wszyscy do tego dążą w dzisiejszych czasach:( Zdarzylo wam się i tyle trzeba się cieszyć. Przecież sama się nie zapłodniłaś Macie trojke dzieci i wie jak je "począł" Agnieszko ja w takim przypadku pojechałabym do szpitala na kontorolne usg lub ktg dla pewności. Ty byś się nie martwiła i dla Twojej Gabi też byłoby lepiej jak mama byłaby spokojniejsza.Tak jak lamponinka mówi brak ruchów i gwaltowne ruchy mogą oznaczać coś niepokojącego. kochna super zdjęcia Jaki fajny basenik ma Twój Wojtuś J.anna jak przeczytałam Twój post co nie chce się Twojemu facetwi to się popłakałam ze szczęścia
  11. lamponinkaJa sie tez ciesze Anulko dobry wynik , jak pojde do pracy wiem ze prawdopodobni eda rade - gorzej z moimi piersiami ale powiem szczerze nie bylo az tak zle , chyba tez sie przyzwyczajaja ze mniej zjada odkad zaczelam dawac jej zupki w poludnie i mniej zjada , kaszek jej nie dawalam codziennie bo jakos mi szkoda ze omija piers ale teraz juz musze byc konsekwentna . Ja jak zaczęłam jej wprowadzać coś innego niż pierś to też mi było szkoda omijać karmienia... dopiero zmobilizowałam się 2tyg temu aby zamiast piersi podać kaszkę,obiadek czy deserek. Jakoś żal mi było coś innego dać niż pierś tym bardziej,że nie miała jeszcze 6miesięcy i spokojnie mogłabym ją karmić tylko piersią.
  12. Po pierwsze dziękuje za zyczonaka tzn Nadia dziękujeNadia dzisiaj padła o 19 bo w ciągu dnia spała mi tylko 1h. Dzisiaj znowu była marudna i mało mi jadła mam nadzieje,że to przez ząbki a nie jej "widzi mi się" margaretko ja też Tobie nie pomogę ale moim zdaniem powinno się to kontrolować czy się zmniejsza. Wiem,że u dzieciaczków często się wchłaniają takie rzeczy więc głowa do góry i się nie martw! Tylko kontroluj sytuacje i będzie dobrze. lamponiko Gabi przesliczna. Jaka już silna panna Ładnie siedzi i pęłzaA puzzle super nawet niewiedziałam,że coś takiego istnieje. A gdzie można to kupić???W sklepach dla dzieci???Moja Nadia bez piersi w dzień wytrzymuje ok8-9h więc jestem już spokojniejsza o powrót do pracy Ale i tak będę musiała pewnie odciągać w pracy bo moje piersi napewno nie wytrzymią 12h bez małego ssaka kochna dodaje tutaj zdjęcia i usuwam potem bo nie chce aby jakieś inne osoby niż z forum oglądały mnie i moją córcie To źle Ciebie zrozumiałam anulkaa dokładnie tak jak lamponinka pisze jak się karmi to okresu przeważanie się nie ma i ja jestem z tego b.zadowolona
  13. Marmimag to niezły numer emiś zrobił :Pwona ja w trakcie czytania piszę w notatniku a potem to wklejam jako post - dlatego z tego takie referaty wychodzą ;) a jak ci się coś przypomina to po prostu edytuj swój ostatni post jeśli nikt po tobie nic nie napisał co do drzemki to moja dopiero wstała po nocy ;) Spróbuje tak zrobić A ja idę dokończyć sprzątanie mieszkanka bo jeszcze kurze i podłogi mi zostały do powycierania Ooo właśnie pranie się skończyło To jeszcze trzeba porozwieszać... To super masz,że tak długo Tobie śpi u mojej standard to 7 a czasem się zdarza do 8-9 ale to rzadko
  14. Witam Was Moja już drzmekę sobie urządza:p Marmi postaram się w jedym poscie pisać ale czasem jak coś zapomne to piszę kolejny a póżniej kolejny jeszcze Was tak nie kojarze tak bardzo(poza paroma osobami,które codziennie tutaj piszą) to trudniej mi jest odpowiedzieć w jednym poście. Ale przyrzekam postaram się poprawić j.anna 10dni A unormował się Tobie okres po ciązy już??? Może jeszcze się wszystko stabilizuje...Ja pewnie dla spokojności zrobiłabym test. No Marmi już zapomniałam co mam napisać he,he... Kejranko nie chciałam żebyś przeze mnie nie spała...Ja naszczęście mam męża który codziennie jest w domu na noc i nie mam takich lęków już...gorzej jest jak wyjeżdża na delegacje...
  15. Mag Angela chłopcy prześliczni tacy słodcy Emilek mnie rozbroił tymi ząbkami
  16. kochna jak wróce do pracy to pewnie już tyle czasu nie będzie a pisze na forum jak moje dziecię śpi Gratuluje pierwszego ząbka Już się boję jak Nadia zacznie marudzić...Pewnie jak na złość ząbkowanie przyjdzie jak wróce do pracy
  17. margaretkawona moze i duch krzywdy nie zrobi , ale ja dostałabym zawału jak ujrzałabym zjawę także krzywda i tak byłaby , opowiedz co ci babcia opowiedziała W sumie za dużo nie pamiętam ale wiem,że jak niemcy ją więzili to słyszała jak mordowano innych ludzi...a oni pokazywali się w oknach za kratami... Coś jej mówili ale ja nie pamiętam co Miałam wtedy z 14-15lat nie chciała mi mówić ale ja nalegałam...To tak mnie nie przeraża ale powiedziała,że jak ona może widzieć duchy to ja prawdopodobnie teżtym mnie tak najbardziej przestraszyła...
  18. KejrankaWona a ty chyba niejesteś na naszym prywatnym wąteczku, trzeba dla Kini powiedziać aby ciętam zaprosiła bo tam wklejamy foteczki :))Ula gratulacje drugiego ząbulka, jejku jak wam wszystkim to szybko idzie a u nas ani widu ani słychu :(( Hanici pewnie wyjdą tak jak Wiki czyli w 7 m.ż, zobaczymy :)) marmi naprawdę cię podziwiam, wogóle żę ci się chce siedzieć i naparzać na tych drutach hehehe ja tam jakiś podstawowy ścieg to kiedyś umiałam ale żeby jeszcze coś zrobić konkretnego to nie ma mowy hehehe czekam na całość :)) Byłoby miło
  19. Angela Janna super Wasze dzieciaczki Wszystkie jesteście takie zadbane mamuśki I dobrze,że jak się urodzi dziecko to jeszcze dbamy o siebie
  20. Marmidziewczyny wklejam wam co już zdążyłam wydziergać do kombinezonu jeszcze średnio to się prezentuje ale mięciutkie jest bardzo i mam nadzieję, że jak już będzie skończone to lepiej będzie wyglądać Piękne Jaka przykładna mamuśka z Ciebie.
  21. margaretkaMarmi ja tym bardziej takich filmów nie oglądam bo bym zwariowała chyba, jeśli już to komedie albo takie wojenne a tak to niee Ale w nocy mam maksa poprostu jak mam wstać do małego od razu światło zapalam a jak zobacze ze jest kilka minut po północy to nawet to wc nie idę bo międzi 24 a 2 w nocy łażą duchy Wiesz co ja czasem też mam takie schizy A to po tym jak babcia mi kiedyś opowiedziała,że widziała duchy podczas II wojny światowej jak była w więzieniu...i zawsze mi powtarzała,że duch krzywdy nie zrobi tylko jak przychodzi to po coś w jakimś określonym celu...ale i ja i tak się boję
  22. Ja mojej małej narazie nie gotuje bo nie mam blenderu Został u teściowej W niedzielę próbowałam ugotować Nadii ale konsystencja jej nie opowiadała bo mimo,że ugniatałam b.dużo widelecem to i tak były tak jakieś grudki Ja jak narazie będę gotować Nadii z warzyw z ogródka mojej małej bo te z warzywniaka to wszytkie są pruskane niestety...
  23. Angela MM 2 jest od ukończenia 6miesiąca czyli już możesz wprowadzić Najlepiej stopniowo wprowadzaj zmniejszając miarki 1 na korzyść 2.
  24. Moja chyba się zmęczyła po wczorajszym marudnym dniu bo spała mi do 8.30 Oczywiście z dwoma przerwami na pierś. Wczoraj przeszła samą siebie i musiała chyba sobie odespać to...Dzisiaj jest już lepiej trochę więcej je i nie jest aż taka z niej maruda.
  25. Marmi i Angela wszytkiego naj z okazji ukończenia 6 miesiąca waszych pociech
×
×
  • Dodaj nową pozycję...