Skocz do zawartości
Forum

Jomira

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jomira

  1. Ja trzeba nalozyc gruba warstwa i zakleic specjalnym plastrem minimum godzine przed szczepieniem. Warto, bo szkoda dzieciatek.
  2. Pretko, a nie aplikowalas mu masci Emla przed szczepieniem? Jest super - Maja na szczepieniu jedynie jeknela przy pneumokokach, a przy pierwszym wkluciu nic nie powiedziala. Ostatnio miala poobierana krew z zyly i tez bez stekniecia. Co do wzrostu Maja miala 70 cm gdy miala 5,5 miesiaca. Teraz musialabym ja zmierzyc. A jezeli chodzi o wage to lekarka miala racje. Maja od kiedy sie rusza cale dnie, to utyc nei moze. Przez ostatnich 6 tygodni przytyla moze ze 150-200 gram, ze mozna powiedziec, ze praktycznie w miejscu stoi. Z ciuchow wyrasta tylko na dlugosc :)
  3. Smarowanie zdrowej skory nie ma nic wspolnego z profilaktyka.
  4. Dopiero zauwazylam nowy filmik Noemi - suuuper !!! Ty juz chyba musisz lozeczko na dol spuscic, bo CI kaskaderka lada moment z niego wyjdzie. My poki co spuscilismy kojec, od kiedy Maja trzasnela sie glowa o kant - podnosila sie na calych ramionach i wygladala z kojca ponad kantem.
  5. Solange - rownowaga musi byc :) Ty tez musisz wiedziec, ze masz dziecko. Zebow to i u nas ani sladu, choc Maja wiecznie zapluta do pasa. W ubieglym tygodniu byla czasem temperaturka w okolicach 37, byl czas i luzniejszej kupy, a i tak nic na wierzchu. Monik na pocieche CI napisze, ze czytalam, ze taki wiek jest duzo lepszy jezeli chodzi o poslanie dzieciecia do dzieci niz ten, w ktorym planujemy my (9 miesiecy). Karim - moj syn alergik wychowal sie na soczkach i chyba dzieki nim przezyl :) Najbardziej smakowal mu bananowy Kubus, ktory szedl litrami, ale to oczywiscie po 13 miesiacu. DO 13 ciagnal soczki dla maluchow. Jezeli chodzi o cyckowanie to u nas wciaz kilka razy dziennie i nocnie. Maja buja sie od jakiegos czasu. Jak zaprze o cos nogi, to pojdzie do przodu, ale tez oba kolanka na raz. Za to usiadla skosnie dzis po raz pierwszy. Nie ma jeszcze sily podniesc calosci, albo nie zajarzyla, ze trzeba :) Wiec Maja chyba odwrotnie niz Emi - najpierw siadzie, pozniej zacznie raczkowac. Ale zobaczymy. Osobiscie wolalabym ta kolejnosc, bo mamy sporo waskich mebli (jak dla mnie malo stabilnych), ktore trzeba przykrecic do sciany.
  6. roniaWierszyki – „masażyki”Przyszła myszka do braciszka. Tu zajrzała, tam wskoczyła, A na koniec tu się skryła. na plecach dziecka wykonujemy posuwiste ruchy opuszkami złączonych palców; lekko drapiemy dziecko za jednym uchem, następnie za drugim; wsuwamy palec za kołnierzyk Płynie, wije się rzeczka Jak błyszcząca wstążeczka. Tu się srebrzy, tam ginie, A tam znowu wypłynie. rysujemy na plecach dziecka falistą linię; delikatnie drapiemy je po plecach, wsuwamy palce za kołnierzyk; przenosimy dłoń pod pachę i szybko wyjmujemy. Wierszyk można wykorzystać podczas zabawy w kąpieli: Naśladujemy ręką wijącą się rzeczkę to w wodzie, to kreśląc ją na plecach dziecka, chowamy rękę pod wodą i nagle wynurzamy Wspinał się pajączek po rynnie. Spadł wielki deszcz i zmył pajączka Zaświeciło słoneczko, Wysuszyło pajączka, rynnę i... Wspinała się pajączek po rynnie... kroczymy palcami po plecach dziecka, od dołu ku górze; przykładamy do nich obie dłonie i szybko przesuwamy je w dół; masujemy plecy ruchem okrężnym, aż poczujemy ciepło; zaczynamy od początku hehe... Pajaczek to jakby z dunskiego tlumaczone :) Mamy taka piosenke w doslownym tlumaczeniu: Maly Piotrek Pajaczek, wspina sie po murze, Deszcz, ktory spadl, zmyl Piotrka w dol, Slonce, ktore wyszlo suszy jego cialo, Maly Piotrek Pajaczek, wspina sie od nowa Oczywiscie w dunskim jest rytm i rym :)
  7. Dawaj! Super zabawy! niby proste i kazdy na to wpasc moze, ale ja bym nie wpadla, an 60% z nich :)
  8. My tak samo. Prawie zero kosmetykow. Balsamu do ciala uzywam jedynie po basenie, by zapobiec przesuszeniu skory po slonej wodzie, ale to tez jak mi sie przypomni :) Do buziaka uzywalam kremu zima i tez co ktorys raz. Slonecznego to samo - moze uzylam ze 3 razy. Inna sprawa, ze mielismy taka nakladke na bude, ze w calym wozki cien byl. Przeez prawie 7 miesiecy zuzylam 1,5 tubki linomagu i to praktycznie wszytsko. Skora Malej - idealna.
  9. Ann, nam tez z tego Aventowego nie szlo, a Pani w sklepie (dunskim sklepie, wiec nie znala Canopolu) zapewniala, ze ten najlatwiejszy. Mi pielegniarka poradzila bym sobie dala spokoj z niekapkami i przeszla po prostu na kubek. I takzem zrobila, mimo ze Maja miala wtedy 5 miesiecy. Dzieki temu, mam juz dziecko, ktore sprawie i praktycznie prawie samodzielnie pije z kubka. Moze sprobuj? Ominiesz nieco posrednich etapow i zaoszczedzisz na sprzecie :)
  10. CHyba powinno, moze jeszcze odszukajcie czy zawiera PVC - bo tym trucicielem w puzzlach jest wlasnie pvc. Na naszych pisalo "pvc-free".
  11. Ja jeden wieczor :) rano chop polecial do sklepu i kupil Aventa. Na elektrycznym od razu sciagalam kilka razy tyle co na recznym.
  12. A tu na poparcie tekst z ulotki: Dieser Text erhebt keinen Anspruch auf Vollständigkeit. Es werden nur klinisch bedeutende Informationen aufgeführt. Die Beschreibung ist neutral und basiert auf der vom Bundesinstitut für Arzneimittel und Medizinprodukte (BfArM) anerkannten FACHINFORMATION. Die Informationen stellen keine Empfehlung oder Bewerbung des Präparates dar. Sie ersetzen auch nicht die fachliche Beratung durch einen Arzt oder Apotheker. Jest w tym tekscie napisane wyraznie, ze z ulotki nie wynikaja konkretne wskazowki i zalecenia, a zwlaszcza nie zastapia porady farmaceuty a tym bardziej lekarza. Wiec nawet jakbys miala ulotke to lekarz i tylko lekarz!
  13. To bylo bardzo konkretne. Lekarstwa powinno sie dziecku podawac na zlecenie lekarza, tudziez za jego aprobata i wedlug jego wskazan.
  14. Monia . skoro po nocy pielucha ciezka, to znaczy ok. W nocy siusia normalnie, a w dzien czesciowo sisia, czesciowo wypoca. Ale jak masz watpliwosci to nie na forum, a do lekarza, bo my mozemy tylko gdybac.
  15. To moze by tak lekarza zapytac? Masz jakies kropelki, nie wiesz jak je dawkowowac, nie masz ulotki by przeczytac czy to wogole cos dla Twojego dziecka... Ktos CI to chyba polecil? Moim zdaniem, jesli to byl lekarz, to powiedzial. A jak "jedna baba, co to drugiej babie", to ja bym wolala sie upewnic. Przeciez to lekarstwo!
  16. Ja dorzucialm na koncu do goracej zupy.
  17. Pomyslalam, ze fajnie byloby sie podzielic przepisami na zupki dla maluchow. Jak patrze na polki w sklepach, to rodzajow zatrzesienie, jak mam gotowac to sie okazuje, ze gotuje wiecznie to samo. Ostatnio dawalam Malej lasagne ze sloiczka, za Chiny nie wiem jak to na parze ugotowac. Jezeli chodzi o moje przepisy, to mam az dwa - jeden na zupke, drugi na deserek: Zupka: 4 male ziemniaczki, 2 male marchewki, garsc brokulow i kalafiora, plus mielone miesko z kurczaka. Miesko wczesniej uparowalam przez 20 minut i mam pomrozone porcyjki, wiec wrzucam takie do warzywek i paruje juz z nimi przez 20 min. Czasem do zupki dodam tez okolo 3 lyzeczek przecieru pomidorowego. Dodaje tez lyzeczke oliwy, bo uzylam miesa z kurczaka o zawrtosci tluszczu 3%. Jezeli chodzi o deserki, to Mai rewelacyjnie smakuje mieszanka banan, jablko, gruszka. Paruje to wszystko tylko 5 min. Czasem dorzuce nieco brzoskwini lub nektarynki, ale jak mam slodka. Gdy owoce sa za soczyste, przed jedzeniem dodaje minimalna ilosc kaszki.
  18. NO Pajo boi sie burzy i fajerwerkow. A od kiedy wiosna "pierdyknelo" w dom sasiadow, zaczal bac sie nawet szumu wiatru, ktory poprzedzil burze. A ze skonczyl 6 lat, wiec powoli wkracza w starosc, do tego mial przez cale zycie podejrzenie drobnej arytmii serca, lekarz zdecydowal, ze pora zaczac wspomagac jego serducho "odwrazliwiajac" go nieco. Dostaje wiec leki, ktore dostarczaja witamin i odpowiednich hormonow mozgowi, dzieki temu ma byc spokojniejszy. I przyznam, ze byl, bo wczesniej przy takiej burzy to trzasl sie jak galaereta i wlazil nam na kolana, a teraz byl tylko niespokojny. Maja tez spala sobie na najlepsze, gdy walilo. U nas chyba znow gdzies trzasnelo w jakis dom, bo huk byl taki, ze az ja podskoczylam :)
  19. Ze nie wspomne, ze burza trwa juz 7 godzin. Ja pierdykam, jeszcze takiej nie widzialam. Dobrze, ze Spajo na psychotropach od 2 tygodni, wiec nie jest tak wystraszony jak zawsze, bo chyba by dzis "odkorkowal".
  20. U nas na szczescie nie za goraco, ale za to wilgotnosc powietrza wysoka. W efekcie Maja jak sie wyglupia to tez sie okrutnie poci. ale... wlasnie w telwizji mowia - upaly ida do nas :( Na szczescie tylko na 2 dni. Ten drugi bedzie gorszy bo z deszczem, wiec jak nic burza bedzie, co oznacza, ze leb bedzie mnie bolal :( Od dwoch dni pracuje. Maz na wychowawczym. Heheh... o 22 jest calkowicie skonany. Solange - jaki czas po bujaniu na czworaka zaczela Emi raczkowac? U nas bujanie juz na calego, wiec chce sie dowiedziec kiedy nas czeka godzina W. Mezowi dziure w brzuchu wierce od dwoch tygodni, ze czas przykrecac meble do sciany, siagac lampy stojace na kolumnach oraz zmienic komode, ktora ledwie sie kupy nie trzyma. Mezowi sie wciaz wydaje, ze jeszcze kuuuupa czasu, ale chociaz dzis ogladlismy drzwiczki-plotek w Baby Samie. Zamierzamy powstawiac w drzwi balkonowe, by nam dziecko do ogrodu na czworaka nie zwialo :)
  21. Spoko :) wszystko pasuje - moja corka jadla pedigreepal (na poczatku lat 90 super karma dla psow :) ) . Musilam psia miske chowac na lodowce, bo jak tylko zapomnialam, to Mloda na czworaka biegla przez calutki dom. Siadala po turecku, kladla miske na nogi i delktowala sie kulkami.
  22. Ja kocham nasz blendero-parowar z Aventu. Mysle, ze gdybym go nie miala, to bym Malej nie gotowala. A tak to nie dosc, ze szybko, malo brudzenia, to jeszcze zabawa fajna. Zupke warzywna mam w 25 minut - z gotowoaniem, przygotowaniem, blendowaniem. Duszone owocki, w 7 min. Rewelacja. Dodam, ze gotujesz i blendujesz w jednym. Do mycia masz tylko dzbanek, nozyk i pokrywke. Co do innych rzeczy - mala miseczka (ja mam kilka, bo myjemy wszystko zmywarce, wiec musze miec miseczek na caly dzien). Male lyzeczki - ilosc jak wyzej. Kubek Doidy, lub na sam poczatek - mala przezroczysta szklanka. Acha, ja mam jeszcze pojemniczki do przechowywania, bo robie od razu okolo 5-6 porcji, wiec jedna do zjedzenia, 2 do lodowki, 2 do zamrazalnika. Acha, co do ceny, to ja uwazam, ze blendeo-parwonik mi sie juz zwrocil, albo zaraz zwroci. Liczylam, ze za 10 koron (mieszkam w Danii) mam 5 sloiczkow z owocami, czyli za jakies 12 koron. 5 sloiczkow, kosztowalo by mnie 70 koron, wiec na deserkach zaoszczedzam 50 koron w 5 dni. Sprzet kosztowal mnie 550 koron. wiec w 50 dni, mam juz robota. NIe licze zupek, a razem z zupkami, to praktycznie robot sie zwrocil w miesiac. Owszem, ze alternatywa nie musza byc sloiczki, ale jak sobie pomysle, ze mialabym gotowac w osobnym garnku, pozniej to wszystko przecierac przez sito itp. to juz mi sie nie chce. :)
  23. Trzeba zawsze miec nadzieje :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...