Skocz do zawartości
Forum

Jomira

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jomira

  1. Jadzik :) jeszcze lepszy jak sie sadowil - bo fotelik byl ustawiony na opcje "bujawka" nie mial blokad, wiec albo spadal pyskiem w dol, albo mu tylek zjezdzal :)
  2. Do filmiku potrzebuje duzych dzieci, ktore sa na wakacjach, wiec poki co zdjecia :) Dzidzia Hektorek (jamnik)
  3. Na pocieche dodam, ze ja krwawilam w 16 tygodniu i wszystko dobrze sie skonczylo. BYlo to krwawienie z lozyska, nie wiadomo dlaczego. Dochodzilam do konca, coreczka urodzila sie zdrowa. Jednak jak pisza dziewczyny, lekarz musi to zobaczyc.
  4. Bo teletubisie nie sa dla doroslych. Dzieciom sie podobaja, bo dla nich zostaly stworzone.
  5. Nakrecilam filmik jak Hektorek (jamnik) bawi sie pilka z Mala, ale musze poczekac, az ktores z dzieci pokaze mi jak wstawic filmik na youtube, bym mogla wkleic tutaj.
  6. O, super dziekuje bardzo. Mala ma 6 miesiecy, wiec najwygodniejsza bedzie ta bialorozowa albo z osmiornica. Pokaze tesciowej niech uzyje swojej kreatywnosci co do reszty :)
  7. Co prawda temat dotyczy zebow. Ale pozowle sobie na dygresje. Solange, to ze Twoje dziecko spalo od poczatku dlugo, nie znaczy, ze wszystkie powinny. Wedlug psychologow i lekarzy dziecko do mniej wiecej 10 miesiaca ma prawo budzic sie w nocy i nie jest to nic nienormalnego. Rowniez nie jest nienormalne karmienie piersia w nocy, czy tez wogole karmienie piersia dziecka kilkumiesiecznego. Natomiast jezeli chodzi o szczoteczke i zabki. To powinno sie myc "zabki" nawet jak dziecko nie ma jeszcze zabkow, by je do tego przyzwyczajac. Moja corka w wieku 5 miesiecy dostala specjalny szczotko-gryzak od stomatologa, mimo ze zabek sie jeszcze nie przebil. Szczotkujemy dziaselka i malej sie to podoba. Jezeli chodzi o paste do zebow, to w Danii (gdzie mieszkam) najlepiej w testach wypada colgate dla dzieci.
  8. monisia23Mi się marzy pisek, pamiętam ile miałam radosci z takiego przyjaciela gdy byłam dzieckiem, terz chciałabym by moi synowie mieli kim się opiekowac, niestety najpierw chciałabym miec domek i ogródek, bo w bloku jakos tego nie widzę :( Piesa w bloku tez mozna miec. Trzeba jedynie zadbac o to by mial wystarczajaco duzo, wystarczajacych spacerow. Psu nie potrzebna przestrzen w mieszkaniu, a ruch i swoboda na zewnatrz. Wbrew pozorom, w samym ogrodzie pies tez sie meczy. On potrzebuje pojsc, powochac nowe zapachy, pobiegac do utraty tchu. Wiec jak masz ochote i mozliwosci do takich spacerow, to psu u Ciebie bedzie duuuzo lepiej niz wielu tym w domkach z ogrodkiem.
  9. Absolutnie sie zgadzam. Jednak tak jak napisalam - tylko wtedy kiedy rodzice tez maja ochote na psa i maja mozliwosc sie nim opiekowac. Sam pies jest obowiazkiem, a juz w polaczeniu z dzieckiem bywa nieraz wysilkiem. Zreszta sama przeciez wiesz jak bylo na poaczatku. CO do Rambulca to chyba magiczna granica dwoch lat. Hektorek tez spowaznial i mozna powiedziec, ze stal sie odpowiedzialnym ojcem :) Pajo tez spowaznial po drugim roku zycia.
  10. A wracajac do glownego pytania. Jestem absolutnie PRZECIW kupowaniu psa dziecku, dla dziecka itp. Dziecko tak male jak trzylatek nie jest w stanie w zaden sposob zaopiekowac sie psem. Natomiast wiekszosc nastolatkow ma to do siebie, ze szybko zapomina o obowiazkach. Psa mozna kupic wtedy kiedy sami rodzice chca miec psa i maja mozliwosc i CHECI sie nim zaopiekowac. Wowczas jest pewnosc, ze po krotkim czasie nie bedzie trzeba mu szukac nowego domu.
  11. Dziewczyny, mam wielka prosbe. Czy moglybyscie podrzucic pomysl na fajna kamizelke dla niemowlaka? Moja corka nie lubi ciepla, wiec czasem, zamiast sweterka czy bluzy, wolalabym jej ubrac po prostu kamizelke/bezrekawnik. Mam nawet tesciowa, ktora by to zrobila, ale ona pyta o to jaka ma zrobic. Poratujcie prosze.
  12. A nie :) To dwaj faceci :) Przypomniala mi sie jedyna sytuacja, w ktorej psy uwwwwielbiaja wprost placz malej :) Mala sypia w ciagu dnia na dworze. W tym czasie "kundle" nie moga byc na dworze, by sie nie wdawaly w dyskusje z psami sasiadow. Zupelnie przywykly juz do tego, ze jak pakuje Mala do wozka, to nie wolno sie wpychac i wybiegac na dwor. Gdy Mala sie budzi i rozlega sie placz albo wolanie w elektronicznej niani, psy z radosci ledwie sie na zakretach wyrabiaja, bo wiedza, ze teraz ich kolej na bycie w ogrodzie. Ale to jedyna sytuacja, w ktorej placz Malej psow nie stresuje.
  13. aha... co do placzu dziecka z komputera, to nie wydaje mi sie to dobrym pomyslem. Nasze psy zawsze sie stresuja, gdy mala placze. Jest to pozytywny stres (o ile stres moze byc pozytywny) w sensie, ze niepokoja sie o nia. Jak jestesmyt dalej to mozna powiedziec, ze jeden leci nas przywolac, a drugi zostaje przy malej. Jednak nasze psy juz mala znaja, wiedza czego/kogo pilnuja, uznaly ja juz za czlonka stada. Placz dziecka z komputera, ktory psu sie zupelnie z niczym nie kojarzy, bedzie stresujaco-dezorientujacy bynajmniej moim zdaniem.
  14. :) nasze psy nie maja pana i pani, one maja mame i tate :)
  15. Widze, ze wszystkie jestescie skoncentrowane na wysypkach. Jednak tak samo wazne dla dzieci jest brak perfum (substancji zapachowych). Do 3 roku zycia produkty dla dzieci (kosmetyki, srodki piorace, mydlo itp. ) nie powinno zawierac zadnych perfum i konserwantow. W Polsce oczywiscie o tym jeszcze sie nie mowi. Jednak w kraju, w ktorym mieszkam (Dania) w listopadzie ubieglego roku opublikowano badania wykazujace szkodliwosc konserwujacych parabenow i substancji zapachowych. Nie wspomne rowniez o zapachach i alergii. W Danii wszystkie produkty dla ciezarnych, niemowlat i malych dzieci sa bezzapachowe.
  16. solange63PretkaSolange ależ ta Twoja Emi zwinna jest! Mój Aleks w porównaniu do niej to wygląda jak niedźwiedź w składzie porcelany Ta zwinnosc pomalu doprowadza mnie do szewskiej pasji. Z oka nie mozna jej spuscic. W ciagu paru sekund potrafi przeturlac sie o dobre pol metra. Ma tez zapedy do raczkowania; wczoraj podciagnela nogi jak lezala na brzuchu, wyprostowala rece i przepelzala do przodu 10 cm, potem padla zmeczona zna ktos dziecko, ktore najpierw raczkowalo, a pozniej zaczelo siedziec? Znam :) Maja robi to samo :)
  17. No u nas dokladnie tak samo, niby nie podobne, a podobne. Ale Maja ewidentnie do ojca podobna, nawet ksztalt paznokci i dlugosc palcow. Co mnie bardzo cieszy, bo ja mam paznokcie jak lopaty, a moj maz waskie i dlugie :)
  18. My mamy dwa psy jamnika i goldena. Nie przygotowywalismy ich zupelnie na przyjscie dziecka do domu. Zupelnie o tym nie pomyslalam. Po prostu pewnego dnia przynieslismy Mala i juz. Generalnie wszystko dobrze poszlo. Jednakze jamnik stwierdzil, ze to jego dziecko i dzien po przyjsciu ze szpitala, gdy mala zaplakala napadl na goldena z ogromna agresja. Drugi raz zdarzylo sie to 2 dni pozniej, gdy byli rodzice i przyjaciele. Gdy przyjaciel mojego meza zblizyl sie do Malej. O dziwo atak, zawsze byl skierowany w kierunku goldena nie czlowieka. Jamnika skarcilismy kazdorazowo. I sytuacje takie wiecej sie nie zdarzyly. Choc przez pewien czas goldas byl bardziej wycofany, a dziecko bylo jamnika. Teraz zupelnie nie ma z tym problemu, zaden pies o drugiego nie jest zazdrosny. Z naszej strony podzilielilismy sie z mezem obowiazkami - ja karmilam Mala, maz piescil psy. Jamnik mial schizy, bo mezowi ukladal sie na rekach jak niemowle i byl tez malutki. Czesto psy siadaly obok na sofie, gdy karmilam. Jezeli chodzi o kontakt z Mala to pozwalalam od poczatku, ale nie pozwalalm lizac po raczkach czy po twarzy. Ale po glowie, nozkach, czy gdziekolwiek indziej lizac mogly. Pozwolilismy im dalej spac w lozku, ale nie mogli na mojej polowie, gdzie sypiala czasem Mala. Obecnie jest super. Mala ma pol roku i zaczela psy dostrzegac i szukac kontaktu z nimi. Psy podchodza, ona glaszcze ich po glowie. rano przychodza sie do niej poprzytulac. Pozwalam juz im lizac i po buzce i raczkach, majac na uwadze fakt, ze lada moment Mala zacznie raczkowac, wiec moim zdaniam pora ja zaczac oswajac z bakteriami, ktore spotka na podlodze. Generalnie traktujemy psy jak rowniez nasze dzieci i po prostu zadbalismy o nie, tak jak sie dba o rodzenstwo w momencie przyjscia malucha do domu. Ewidentnie zdalo to egzamin. Choc musze przyznac, ze psy mamy zrowowazone o zerowej agresji, byc moze dlatego nie bylo zbyt trudno. Poczatkowy konflikt przypisuje raczej faktowi, ze mamy dwa samce i pomimo ze maja ustalona hierarchie na codzien, to jednak potrzebowali ustalic czyje jest dziecko. A z ciekawych sytuacji: gdy ide sie kapac i zostawiam Mala sama na macie albo na lozku, to jamnik lezy obok niej i jej pilnuje. Obecnie dziecko jest jamnika, a goldas jest tylko dobrym wujkiem :)
  19. Anka25Dziekuje dziewczyny,mam nadzieje ze bedzie tak jak piszecie.Dzisiaj nawet tak dosyc jadl ale przed kazdym jedzeniem masowalam dziaselka olejkiem,no i przez 2 dni nie podawalam kaszki bo zabardzo sie nia najada.Dzisiaj zauwazylam ze Pascal ma uczulenie na jablka.Jest to mozliwe ze juz w trakcie jedzenia pojawily sie plamy czerwone na twarzy ale po paru minutach znikly.Drugi raz to zuwarzyl ale za pierwszym razem myslalm ze to od ciepla. Milego wieczoru:) Jomirasliczna masz coreczke:) Roznie z tymi plamami moze byc. Generalnie jablka sa bardzo kwasne i kwas z jablek moze taka reakcje na skorze wywolywac i obstwawiam to rozwiazanie, skoro plamy znikly po kilku minutach. Alergiczne znikaja kilka dni. Osobiscie znam takiego jednego (moj syn), ktory mial rekacje na jablka w opisanej przez Ciebie postaci, ale plamy nie znikaly po kilku minutach. A za komplement dziekuje :)
  20. Solange, a Tys jest na gg? Wyslalam Ci wiadomosc ze 2 dni temu i cisza...
  21. Nulko, Anko pamietajcie, ze nasze dzieci wlasnie juz powinny wyhamowac z przybieraniem na wadze, wiec to, ze przybieraja teraz mnie jest zupelnie normalne. Solange - masz zupelna racje, bo o dziwo ta garstka ludzi, ktora widzi podobienstwo Mai do mnie to akurat moi znajomi (aczkolwiek nieliczni) - chyba sie chca podlizac :) Co do duzej corki, to widac ponoc podobienstwo na zdjeciach. Jak sie ulozy w kolejnosci zdjecie Olki, moje i mojej mamy, to wygladaja ponoc jak zdjecia tej samej osoby w roznym wieku (znow ponoc - bo ja tego nie widze). Moja duza corka z proporcji ciala, odruchow itp. przypomina jednak ojca. A co do wloskow Mai - to predzej bym powiedziala, ze sa mniej rude niz blond, ale zobaczymy :)
  22. A dziekuje, dziekuje. No niestety... Tatusiowa... chociaz w sumie i stety - tata ma wlosy w loczki i 195 wzrostu, wiec niech se bedzie tatusiowa :) Moje geny chyba recesywne, zadne z moich dzieci nie jest do mnie podobne :( Chociaz duza corka ponoc tak.
  23. Ech... Pochwale sie :) W Polsce bylismy na sesju zdjeciowej, oto efekty:
  24. Gratulujemy zabka!!! Z niecierpliwoscia czekam na naszego Tydzien temu dentystka potwierdzila, ze jakis tam sie wypcha. OD trzech dni Maja okropnie marudzi, wiec moze tez w koncu wyjdzie. Nie to, zeby mi sie do zeba spieszylo, ale chcialabym miec w koncu dziecie spokojne jak zawsze :)
  25. solange63Jomirasolange63Zespol zlego wchlaniania przewaznie jest spowodowany celiakia lub nietolerancja mleka krowiego (jeszcze pasozyty i przewlekle infekcje bakteryjne jelita, ale to mniejszosc). Wystarczy wyeliminowac z diety dziecka nietolerowane substancje i po klopocie (gluten i mleko krowie). Zeby to bylo takie proste... Jest naprawde wiele bardziej zaawansowanych chorob zwiazanych ze zlym wchlanianiem. Chocby paskudna choroba Crohna. Na szczescie to marginalne przypadki w dodatku choroba Crohna jest nieuleczalna, wiec dlugosc karmienia piersia nie ma tu znaczenia. Nie ma, ale malemu dziecku moze oszczedzic cierpienia. Gdy bylam kiedys z Miskiem w szpitalu poznalam wowczas 3 letnia Emme - cierpiala okrutnie, a do tego prawie niczego nie mogla jesc. Na cycku mamy bylo by jej znacznie latwiej. NIestety chorobe dopiero zdiagnozowano w wieku 3 lat, jak juz bylo dawno po cycu :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...