Skocz do zawartości
Forum

edzia274

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez edzia274

  1. Moniś bardzo ci dziekuję. Jesteś wielka kobieto Napewno którąś z nich zrobię ale najpierw musze sie w nie dokładnie wczytać Tak jutro taka mała parapetówka połączona z andrzejkami. Dlatego jutro ponieważ w sobotę jedziemy do Poznania do mojej siostry w odwiedziny więc weekend spędzamy poza domem. Ale tych parapetówek to jeszcze będzie tyle że szok bo wszyscy zapowiadają sie wpaść ale każdy w innym terminie. NO oczywiście Wy też jesteście zaproszone:36_2_27:
  2. gosiaihey ,tak podpatruje ten atek i płacze ze śmiechuto wymyślił Juniorek w niedziele pytam młodego (juniorka) czy idziemy do kościoła ? on mówi że nie ja dlaczego? on w kościólu jest bałagan i pająki Pan Jezuś musi pozamiatać bo Adaś pająków sie boi I RĘCE MI OPADŁY Mojemu za to wogóle by ten bałagan nie przeszkadzał, bo jak tylko ja każe mu posprzatać w pokoju to on do mnie: - nie mamo nie będę sprzatał, niech sobie tam mieszka ten kurz
  3. monika4majeczko trzymam kciuki za twoją mamę, oby jej chemia jakoś tak leciutko poszłaedziu gunia mówiła, że masz jakiś ekstra przepis na syrop z czosnku??? możesz się podzielić, proszę Cześć Miałam nic nie pisać tylko wpadłam na forum bo szukam jakichś prostych i dobrych przepisów na sałatki, bo jutro robimy małą imprezkę i musze mieć co postawić na stół. No ale pisze skoro Moniś tak ładnie prosi Monisiu to nic szczególnego i pewnie ci znanego. Ja biorę kilka ząbków czosnku kroje na cieniutkie plasterki i wrzucam do słoika, do tego wlewam 2 łyżki prawdziwego miodu i sok z niecałej cytryny. Później to wszystko a dokładniej czosnek troszke przygniatam aby soki puscił mieszając jednocześnie wszystko razem, słoik zakręcam i odstawiam na 2 godzinki. No i takim syropem mojego małego już nie raz wyleczyłam z przeziębień podając mu 2 razy dziennie po łyżeczce tego syropu. Bo wiadomo ze czosnek ma działanie przeciwzapalne, do tego dochodzi miód łagodzacy kaszel i witamina C. Oczywiście nie można za długo podawać go dziecku bo jest cięzki dla żołądka no i trzeba częściej niz zwykle myć ząbki. To tyle nic nowego. Ja nadal nie mogę sie obrobić na dodatek dziecko mie chce mi wogóle przebywać w naszym domu tylko ucieka spowrotem do szwagra, tu sie przyzwyczaił i znowu mamy problem. Teraz mi zasnał bo sie uryczał a ja korzystam z chwili piję kawe i szukam przepisów. Jakbyście miały coś łatwego to poprosze o przepisy
  4. Czesć Tak jak to Gosia wczoraj napisała ja tylko sprzatam i sprzątam i końca nie widać. Szlak mnie trafia bo myje czyszcze poleruje a tam ciągle biało, te gładzie ten kurz wicznie wychodzi Dzisiaj mam iść zacząć sie rozpakowywać i wszystko układać bo podobno mamy już tam dzis spać. NO ale zobaczymy, szwagier nas narazie stąd nie wyrzuca Moniś skad ty kobieto wziełaś tak drogie nawilżacze. Nie na moja kieszeń niestety. A co do mojej na ten temat opinii to nie umiem ci nic powiedzieć ponieważ prawdą jest że chciałam kupić, szukałam ale po konsultacji z naszym lekarzem nie kupiłam. Lekarz nam odradził taki zakup bo jest zbędny i według niego to bezsensowne wydawanie kasy. Wystarczy aby codziennie na kaloryferach wisiało coś świeżego i mokrego i to jest najlepsze nawilżenie. No i w ubiegłym sezonie tak też robiłam że codziennie wieszałam nowe mokre ręczniki dodatkowo stawiałam u Bartka w pokoju miskę z wodą by miał stałą wilgoć i nawet było dobrze Ale co lekarz to opinia i to twoja decyzja. Ja teraz to naewno skałaniam sie do kupna albo odkurzacza piorącego albo jakiegoś mopa parowego, by likwidować w jak największym stopniu ten kurz w domu. No ale narazie szukam bo i tak nie mam na to kasy
  5. Tak bardzo mi przykro Zycie jest takie niesprawiedliwe
  6. isa32Przypadkiem znalazłam ten wątek widzę, że niezła rozrywka mnie czeka Przypomniała mi się opowieść mojej mamy. Jedziemy tramwajem, miałam może 4 latka i pytam mamę dokąd jedziemy, ona na to, do tatusia, a ja: a do którego? Mama o mało nie spaliła się ze wstydu i wysiadła na najbliższym przystanku I jeszcze tekst córki kolegi: Miała ok 6 lat. Zdechł im chomik, nie bardzo wiedzieli jak jej to powiedzieć. Wieczorem próbują jej tłumaczyć, że te zwierzątka krótko żyją itd. Doszli do sedna sprawy, córka się zasmuciła na chwilę po czym mówi: no szkoda, ale przynajmniej będę miała futerko dla Barbi Pozdrawiam Was dziewczyny Jakie mądre dziecko, zna sie na modzie i trendach
  7. majeczkawitam!Musze sie pochwalic no:)) od piatku ide do pracy kochane!!! dzis bylam na rozmowie i zaczynam:)) nareszcie do pracy:)) co tam u was mateczki? buzki! Witam witam Wchodze czytam, a tu takie wieści. Maju moje gratulacje. Ciesze sie bardzo razem z tobą. To napisz nam jak możesz coś wiecej o tej pracy. Co będziesz robiła w jakich godzinach no i przede wszystkim jak rozwiązałaś sprawe opieki nad chłopcami??? Fajną macie tam galerię handlową, u nas nie ma takich atrakcji. Nareszcie sobie usiadłam. Przez pół dnia próbowałam moje dziecko wyciągnąć na spacer a ten nie bo bajka nie bo coś tam, no to trochę posprzątałam tu i u siebie, zrobiłam pranie a teraz kiedy wstawiłam mięso na obiad ten mi robi awanturę że chce iść. No i skończyło sie to wszystko poważną rozmową, płaczem aż mi dziecko zasnęlo a ja przynajmiej mam chwilę spokoju. A wogóle to wiedziałam ze dzisiaj mi padnie, bo wczoraj nie spał cały dzień a wieczorem poszedł spać dopiero po 23. Wstał dzis o 7 rano więc gdzie siła. Pozdrawiam was wszystkie serdecznie i czekam na wieści od was
  8. Dzień dobry dziewczyny Wpadłam poczytać co dobrego gotujecie bo szukam inspiracji na obiad, no i dużego kopa bo mnie leń ogarnał. I tak czytając stwierdziłam że może zrobię udka z ziemniakami, bo na pierwsze mam żurek
  9. Cześć. Przepraszam za mą nieobecność ale tyle sie teraz u nas dzieje że narazie na komputer czasu mi brakuje. Przez cały weekend woziliśmy meble ustawialiśmy, myliśmy skręcaliśmy i jeszcze nie jest zrobione. Ale jeszcze dzisiaj i myślę że jutro już tam będziemy spać. Zima u was piękna. Ale nie chcąc się chwalić u mnie jest tego sniegu 3 razy wiecej niż u was, no bo ja w górach mieszkam. Nawet trochę fotek z okna porobiłam ale nie mogę znaleźć kabla do aparatu aby wam tą zimę pokazać. Gosiu musze przyznać że odważna jesteś. Ja nie wsiadłabym na sanki z dzieckiem a już napewno na nich nie zjechała. No bo ja taki mały pieter jestem i wszystkiego sie boję. Chociaż w sumie nie wiem jak ja to zrobie ale obiecałam mężowi ze w tym roku zacznę sie uczyć jeździć na nartach, aby jak co roku nie stać pod wyciągiem i marznąć tylko razem z nim jeżdzić i cieszyć sie życiem. Nie wiem w sumie jak długo sie nim naciesze jak sie zabiję albo sobie coś złamę. Ja jednak ciągle tak skrycie mam nadzieję że tej zimy w tym roku nie bedzie Monisiu dziękuję za komplement w stosunku do mojego konkursowego zdjęcia. Będąc beszczelną polecam swoje zdjecie dla twych cennych głosów Zazdroszcze wam podwórka, patrząc na zjecia Kubuś ma taką radochę bo moze sobie swobodnie pobiegać po podwórku a ty nie masz stresu związanego z ulicą samochodami. Fajne są zimy na wsi A butów sobie nie kupiłam jeszcze, może zdążę coś kupić tej zimy. Narazie chodze, o ile można to tak nazwać w butach na dosć wysokich obcasach no i wyglada to tak że boję sie wyjść sama z Bartkiem na spacer bo nie dogonie go w takich butach i nie wychodze Maju ja nie wiem jak można bez śniegu wytrzymać. Uwielbiam zimę i nie wyobrażam sobie świąt bez śniegu. A wam współczuję z jednej strony że nie możecie sie nacieszyc chociaż tym widokiem za oknem. Pozdrowionka dla całej waszej rodzinki i zapraszamy do Polski Agnieszko, Łucjo a was też zasypało??? Opowiedzcie nam co u was??? Łucjo znacie juz wyniki mamy badań??? Mam nadzieję że to nie jest nic poważnego???
  10. Cześć Jak pięknie biało za oknem, tak przyjemnie chociaż zimno. Ja dziś strajkuje i nic nie robie bo mnie mąż wczoraj wkurzył i dzis sam sie męczy z karniszami i wogóle a ja umówiłam sie i wychodze do koleżanki na kawkę. Oczywiście sama bo aby mu bardziej dopiec zostawiam mu Bartka, ciekawe jak sobie poradzi z przewózką mebli Powinnam iść na zakupy bo w lodówce druty, ale nie mam odpowiedniego obuwia na te zaspy i jakoś wyjść mi sie nie bardzo chce. Ale powoli sie zbieram. MIłego dzionka wam życze i cudnych bałwanów. U nas to śniegu tyle że chodniki muszą odśnieżać
  11. Dzień dobry!!! Ja też dopiero teraz, bo od rana próbowałam troszke posprzątać, zrobiłam pranie trochę takich organizacyjnych zajęć miałam Kurcze siedze i przeglądam allegro wszelakie reklamy z marketów bo zastanawiam się co też kupić mojej siostrzenicy w prezencie gdy będziemy do niej jechać no i co też kupić mojej siostrze w prezencie na nowe mieszkanie. To takie trudne. Do tego mam problem z mikołajem bo też musimy jakieś małe prezenty porobić. A wogóle dużo tych wydatków ostatnio. Wczoraj wieczorem sprzątaliśmy w naszym mieszkaniu. Ja już wstępnie umyłam wodą z farby i kurzu zostało mi tylko mycie na czysto. Mąż skończył montować już wszystkie listwy i progi dzisiaj przykręca karnisze i zacznamy powoli przenosić meble. A jutro już cały dzień przewozimy meble i sie ustawiamy. Nareszcie Monisiu bardzo mi przykro. Zbyt wcześnie niektórzy opuszczają ten świat. TO takie niesprawiedliwe Maju złośliwość rzeczy martwych. Kolejny wydatek a najgorsze są włąśnie takie nieprzewidziane Siostra dziękuje czuje się już o niebo lepiej, ale ten szew ją ciągnie i to boli. No wiecie jak jest, trochę panikuje o wszystko pyta jak to młoda i niedoświadczona matka. Dzisiaj już z tego co mówiła idą do domku więc zacznie sie normalne życie.
  12. Guniu jeszcze zapytam o Piotrusia. Zostaje w domu z powodu tego kataru tak??? Bo osłuchowo pewnie czysto??? Fajnie wam ciekawe jak będzie u nas
  13. Dzień dobry!!! Ja też dopiero teraz, bo od rana próbowałam troszke posprzątać, zrobiłam pranie trochę takich organizacyjnych zajęć miałam Kurcze siedze i przeglądam allegro wszelakie reklamy z marketów bo zastanawiam się co też kupić mojej siostrzenicy w prezencie gdy będziemy do niej jechać no i co też kupić mojej siostrze w prezencie na nowe mieszkanie. To takie trudne. Do tego mam problem z mikołajem bo też musimy jakieś małe prezenty porobić. A wogóle dużo tych wydatków ostatnio. Wczoraj wieczorem sprzątaliśmy w naszym mieszkaniu. Ja już wstępnie umyłam wodą z farby i kurzu zostało mi tylko mycie na czysto. Mąż skończył montować już wszystkie listwy i progi dzisiaj przykręca karnisze i zacznamy powoli przenosić meble. A jutro już cały dzień przewozimy meble i sie ustawiamy. Nareszcie
  14. Przepraszam ale ja narazie znikam, bo mojemu dziecku sie bardzo nudzi i musze sie z nim pobawić Do potem, miłego dnia
  15. Gunia_GZamowilam beret ale nie ten znalazlam jeszcze troche inny wiec wybralam ten. jak ktos przyjdzie do domu to od razu wychodze do skllepu (do lidla) gadalam z tata i powiedzial nie ma problemu bedzie stroj mikolaja to sie w niego ubiore jak uda mi sie w niego wbic wiec beda dzieci mialy atrakcje :) Widze ze swiateczna goraczka juz zaczyna nad toba panowac. Mój Robert ma już strój od 3 lat, bo co roku chodziliśmy do chrześnika Roberta robić mu niespodziankę. A w ubiegłym roku gdy się wujek Bartka przebrał za mikołaja to nasze dziecko darło sie w niebogłosy. Ciekawa jest jak w tym roku podejdzie do tego
  16. Mój też na kolanach i wogóle nie mogę sie do klawiatury dostać. Tulić sie i całować by chciał tak ma jakoś ostatnio No wiesz apropo butów trochę ich jest ale moje dziecko nie może niestety wszystkiego założyć bo mu poprostu noga nie wejdzie, jest za wysoka na podbiciu. Więc nie miałam zbyt dużego wyboru brałam to co pasowało, a nie to co mogło mi sie podobać. No ale jestem zadowolona że ma w czym chodzić. Co do żłobka tocze batalie z mężem bo on że juz nie pójdzie, a ja że musimy spróbować no i nie wiem, narazie jest chory a jak długo to sie okaże
  17. gosiaizmieniłam plany i siedze w domku,na dworzu zimno ,duży poszedł pogrzebać przy samochodzie a y z juniorkiem w domku bedziemy ,z pracy zadzwonia skonsultowac zamówienie w sobote inwenturka i jak manko sie nie zmiejszy adios na złodzieja pracowała nie będę Czyli Gosiu zwolnisz się??? A masz już coś na oku, czy dopiero będziesz szukała??? Kurcze trudna sytuacja, bo napewno ciężko ci będzie no ale racja dlaczego ciągle masz pokrywać jakieś manka
  18. Nie Guniu jestem tylko Bartek mnie truje i nie mam jak pisać. Ja osobiście też nie nosze nic na głowie bo nie lubię i dlatego lubię jak kurtka ma kaptur bo stanowczo wolę jego zakładać. Kurtkę kupiłam w greenpoincie krótka puchata z kapturem za 139zł. A Bartkowi buty takie same jak w ubiegłym roku miał tylko oczywiście większe, bo akurat była przecena w ccc i kosztowały 39zł
  19. Gunia_Gasica :)Gunia_Gtaki chce kupic bo taki mialam NOWY BERET, WEĹ�NA-FILC, r.55-57cm - CZARNY (486291259) - Aukcje internetowe Allegro A co do Bartusia to nie mam wiesci od Edzi a wiem ze jest na forum bo przed chwila mi mignela mowisz beret z antenka?ja za takimi nie przepadam...pewnie dlatego ze wygladam w nim jak pól d..... zza krzaka!!!a Edzia ci smignęła i proszę JEST! A ja lubie takie berety bo fajnie wygladaja do dlugich czy poldlugich wlosow Witaj Edziu w koncu jestes No witam Guniu świetny wybór ten beret, kup sobie będzie ci pasował do płaszczyka
  20. Tak szybko piszecie że zanim posta skończyłam już wątek zgubiłam Odpowiadam więc. Bartuś ma sie trochę lepiej, narazie ma odstawione zastrzyki rozkurczające oskrzela ale w razie ponownego napadu duszności będzie to już jego kolejny stały lek niestety. Rośnie mi mały astmatyk. Jeszcze trochę kaszle, mam mu podawać flegaminę wziewy i siedzieć w domu oby do poniedziałku. Jak sie nie pojawi temperatura to w poniedziałek znowu do kontroli i zobaczymy co dalej. A gdyby sie gorączka pojawiła to mam wypisany antybiotyk.
  21. Cześć dziewczynki Czy wam też sie dzisiaj tak bardzo nudzi jak mi. Moje dziecko mnie męczy a mnie najbardziej co jest teraz potrzebne to sen. Ja też wczoraj byłam na zakupach i wkońcu kupiłam sobie kurtkę na zimę do biegania z dzieckiem, Bartusiowi kupiłam buty w ccc i czapkę cieplutką z nausznikami. Szukałam jeszcze jakichś tańszych butów do chodzenia na codzień ale wszystko co ładne oscyluje w okolicach 300zł. Sowko bardzo ładny zrobiłaś ten bukiet, gdybyśmy bliżej siebie mieszkały napewno byłabym twoją pierwszą klientką. No bo wysyłaś to chyba sie nie będzie opłacało, zwłaszcza że na poczcie mogą sie z takimi delikatnymi rzeczami niezbyt dobrze ochodzić. Oczywiście Wszystkiego dobrego z okazji rocznicy ślubu A mężem i prezentami sie nie przejmuj, sama spraw sobie jakiś drobiazg za to że tyle z nim wytrzymałaś No i nie wiem co dalej pisać
  22. gosiaiedzia274gosiaia jak oddac ten głos edziu? wystarczy ocenic? to już zrobiłam,ale guła ze mnie hihihih Kochanie głosowanie rozpocznie sie dopiero 25 listopada, narazie jest tylko zgłaszanie zdjeć, aby wszyscy mogli sie z nimi zapoznać. Zachęcam więc do głosowania po 25 listopada i do wzięcia udziałudzieki, a co to za konkurs? To jest taki wewnętrzny forumowy konkurs. http://parenting.pl/konkursy/4119-nowy-foto-konkurs.html#post301388 prosze tu masz link do regulaminu Zgłasza sie zdjęcie które według ciebie obrazuje jakiś moment z zycia. Tytuł konkursu" Kadr z zycia". No i my foremki głosujemy na te według nas najlepsze zdjecie oddając anonimowo swoje punkty od 1-3 pkt.
  23. gosiaia jak oddac ten głos edziu? wystarczy ocenic? to już zrobiłam,ale guła ze mnie hihihih Kochanie głosowanie rozpocznie sie dopiero 25 listopada, narazie jest tylko zgłaszanie zdjeć, aby wszyscy mogli sie z nimi zapoznać. Zachęcam więc do głosowania po 25 listopada i do wzięcia udziału
  24. Cześć dziewczynki Jak miło że wkońcu jesteśmy w miarę wszystkie obecne w tym samym czasie. Ja to dzisiaj chyba przejdę samą siebie w pisaniu bo jak nie będę pisała to chyba oszaleję przez tą pogodę w domu. Starsznie mi brakuje towarzystwa, ani jak i gdzie wyjsć b o ciągle Bartek chory, ani nikogo zaprosić bo Bartek chory.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...