Skocz do zawartości
Forum

karina

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez karina

  1. ja też nie. Jeszcze nigdy nie jeździłam na wielbłądzie
  2. nowofundlandczyk nowy,dla,dal,fun,kuna,nad,woda,nuda,lufa,lak NIEMOWLACZEK
  3. hehea ja będę Leopard, mój M będzie Orzeł lub Oryks dosyć spora rozbieznosc hihi M bedzie ptakiem albo antylopą juz lepiej zeby byl tym Oryksem bedziemy mieli wieksza szanse na ponowne spotkanie
  4. to ja tez przekopiuje... hej Kochane:) ja juz w koncu w domku w Sączu:):):) normalnie nie moglam sie doczekac.Cała rodzina strala sie byc mądrzejsza ode mnie i dawac "super" rady co do wychowania Tysiaka...ehhh ciotka przscigiwala prababcie itp a ja sie tylko powstrzymywalam zeby im w koncu nie powiedziec ze to moja sprawa i bede robic jak uwazam. wszedzie dorze ale w domu najlepiej:) Obawialam sie ze Martyska zle zareaguje na powrot do własnego łóżeczka i samodzielne spanie i kurcze mialam racje...dzisiejszej nocy budzila sie chyba co godzine az w koncu po 3 zabralam ja do nas bo dzis chyba nie otworzyla bym oczu ze zmeczenia...z nami spala bez zadnego problemu;/ Mialam na nowo rozpoczynac nauke spania w łóżeczku ale w niedziele znowu na caly tydzien jade z Martyna do Rz i znow bedzie spala ze mna wiec to sie narazie chyba mija z celem. Mała zrobila nam pobudke po 6,i jak potem padla o 8:30 tak spi do tej pory:)i ja sie troche przespalam-snilo mi sie ze w ciazy jestem z kolejnym dzieckiem-ludzie obudzilam sie cala mokra i roztrzesiona.Gdybym tak znowu teraz zaszla w ciaze to chyba nie potrafila bym sie z tego cieszyc,narazie jestem tak zmeczona Martyna ze nie wyobrazam sobie znowu lezenia cale 9 miechów a potem opieki nad takim malenstwem+ jeszcze Tyśka... Z innych rzeczy to Martyna raczkuje perfekcyjnie i jak tylko jest sie czego złapac to wstaje:)ząb w dalszym ciągu tylko jeden na dole,a słowa to tylko "baba" nie przypisane do nikogo;) Pogoda dzis u nas cudna-cieplutko,słoneczko a rano bylo tak paskudnie ze myslalam ze nawet odpuscimy sobie spacerek ale jednak nie:)buziaki:*
  5. karina

    Sierpień 2008

    hej Kochane:) ja juz w koncu w domku w Sączu:):):) normalnie nie moglam sie doczekac.Cała rodzina strala sie byc mądrzejsza ode mnie i dawac "super" rady co do wychowania Tysiaka...ehhh ciotka przscigiwala prababcie itp a ja sie tylko powstrzymywalam zeby im w koncu nie powiedziec ze to moja sprawa i bede robic jak uwazam. wszedzie dorze ale w domu najlepiej:) Obawialam sie ze Martyska zle zareaguje na powrot do własnego łóżeczka i samodzielne spanie i kurcze mialam racje...dzisiejszej nocy budzila sie chyba co godzine az w koncu po 3 zabralam ja do nas bo dzis chyba nie otworzyla bym oczu ze zmeczenia...z nami spala bez zadnego problemu;/ Mialam na nowo rozpoczynac nauke spania w łóżeczku ale w niedziele znowu na caly tydzien jade z Martyna do Rz i znow bedzie spala ze mna wiec to sie narazie chyba mija z celem. Mała zrobila nam pobudke po 6,i jak potem padla o 8:30 tak spi do tej pory:)i ja sie troche przespalam-snilo mi sie ze w ciazy jestem z kolejnym dzieckiem-ludzie obudzilam sie cala mokra i roztrzesiona.Gdybym tak znowu teraz zaszla w ciaze to chyba nie potrafila bym sie z tego cieszyc,narazie jestem tak zmeczona Martyna ze nie wyobrazam sobie znowu lezenia cale 9 miechów a potem opieki nad takim malenstwem+ jeszcze Tyśka... Z innych rzeczy to Martyna raczkuje perfekcyjnie i jak tylko jest sie czego złapac to wstaje:)ząb w dalszym ciągu tylko jeden na dole,a słowa to tylko "baba" nie przypisane do nikogo;) Pogoda dzis u nas cudna-cieplutko,słoneczko a rano bylo tak paskudnie ze myslalam ze nawet odpuscimy sobie spacerek ale jednak nie:) MlodaMamusia no to jak jestescie juz z remontem przy koncu to super:)strasznie męczący taki remont... villanelle my mamy w Krasnym znajomych z córczką starsza od Martyski o 2 miesiace jak bylismy ostatnio to dziewczyny raczkowały na wyscigi i wyrywaly sobie zabawki:)tez bylo smiechu:) manenka71ja tez Cie pamietam:)juz jakis czas temu widzialam zdjecia Małej po operacji-prawie sladu nie ma po tym naczyniaku. Daszka milej przeprowadzki:)udanego popołudnia dla Was:*
  6. karina

    Sierpień 2008

    FreshDream dopiero zauwazylam ze mieszkasz w Poznaniu:) szkoła,praca czy mąż sciągneła Cie az tak daleko od rodzinnych stron?
  7. karina

    Sierpień 2008

    FreshDream ooo Tarnobrzeg:)moj M ma tam rodzinke:)czasami tam jezdzimy:)tym bardziej mi miło grono mam z podkarpacia sie powieksza a z tym podziekowaniem to tak sobie mysle ze moze to tak jest ze dopiero od jakiejs konkretnej ilosci napisanych postów mozna Dziekowac...nie wiem:)moze zapytaj Gospodarzy? buzka:*
  8. karina

    Sierpień 2008

    Allayiala tak sie teraz przygladnelam temu Waszemu nowemu wózkowi i ja mam bardzo podobny tylko z espiro mam taki : SWEETY spacerĂłwka ACTIVE Espiro+ZAGLÓWEK+OKRYCIA (608732532) - Aukcje internetowe Allegro Bardzo fajny wozek:) lekki szybko sie składa,łatwo sie prowadzi:)jak dla mnie super:)
  9. jej widze ze Wszystkie pieczołowicie przygotowujecie sie do Swiat...ja sie lenie na maksa:)jestem u tesciowej a tu wszystko zrobione tzn dzis pomoglam sałatke robic i wszystko-specjalnie nie nadwyręze sie w te swieta:) jutro jeszcze u babci słatke na szybko zrobie i bedziemy swietowac. Dzis tutaj srednia pogoda,troszke słonka toszke chmurek..mam nadzieje ze jutro niebo bedzie bezchmurne. ninnare no to dobrze ze lekarka Was uspokoiła. I gratuluje ząbków:* te pierwsze sa podobno najgorsze. My w dalszym ciagu mamy tylko jednego na dole-wszyscy sie smieją ze taki jeden ząbek do rozszarpywania pierogów miśka22 oj z tymi facetami....szkoda gadac;/ moj tez odkąd przyjechalismy to ciagle gra z bratem na playstation-juz mu teraz powiedzialam ze ma sie zajac Tyska i koniec,a ona jak na złosc grzeczniutko przy nim siedzi i sie bawi a ten dalej gra;) Nie przejmuj sie i nie daj sie sprowokowac, bo kłutnia na swieta nie potrzebna...duzo siły:* sylwia21 no to dzieciaczki pewnie zadowolone:)od mamusi króliczki od tatusia hustaweczka:)zyc nie umierac:) miłego popołudnia
  10. karina

    Sierpień 2008

    Witam:) my dalej siedzimy w St Woli u tesciów:) wczoraj bylismy koło Biłgoraja u rodziny M- nowy fotelik spisuje sie rewelacyjnie:) Chyba jest wygodny bo Tyśka bardzo chetnie w nim jedzie,usypia bez płaczu-super:) Tam na wsi pokazywałam Małej swinki,krówki i kury hehe ale sie smiała do koguta jak zapiał Dzis zaliczylismy ognicho i pyszne pieczone kiełbaski mniam:) A z innej beczki Tyska jak najeta gada baba i robi bumbum niestety mama,tata jeszcze nie słyszelismy;/ i zaczeła wstawac jak tylko ma okazje-nogi od krzeseł,łóżka, nogawki od spodni. FreshDream a skad jestes jesli mozna spytac???:)co do kąpieli z Tyska to ja najpierw sama biore prysznic a pote jak wchodze do wanny z nia to tylko myje Mała:) kalinah1 a Ty chyba cos pisalas ze do Stalowej jezdzicie???moj M jest ze Stalowej,a i moja mama tez wiec mam tu babcie,ciotki i wójków:) Allayiala zakupki udane,my tez mielismy kupowac łóżeczko turystyczne na te nasze podróże do rodziców ale chyba obedzie sie bez,mała zasypia na materacu a potem jak my sie kładziemy to przenosimy ja na łózko a za jakis czas pewnie opanuje zchodzenie z łóżka wiec chyba jednak nie zdecydujemy sie na zakup:) a zdj super:)Toś ma całą kolekcje piekniutkich opasek:) mamaOla&synekGracjanek słyszałam ze dzieci powinno sie sadzac na nocnik jak tylko naucza sie samodzielnie siedziec,wiec mysle ze najwyzszy czas na zakup nocnika dla mojej Martyśki:)tez jestem za szybka nauka wysadzania na nocnik-im szybciej sie nauczy tym szybciej odpadnie nam zakup Pampersów:) miłego popołudnia:*
  11. Jaj przepięknie malowanych, Świąt słonecznie roześmianych, W poniedziałek dużo wody, Zdrowia, szczęścia oraz zgody, Z okazji Wielkiej Nocy
  12. karina

    Sierpień 2008

    Niech wam jajeczko dobrze smakuje bogaty zajączek uśmiechem czaruje Mały króliczek spełni marzenia, wiary, radości, miłości, spełnienia
  13. Niech wam jajeczko dobrze smakuje bogaty zajączek uśmiechem czaruje Mały króliczek spełni marzenia, wiary, radości, miłości, spełnienia !!!
  14. karina

    Sierpień 2008

    hihi nawet sie nie spogladniemy a te nasze małe baby beda sie stroic:) zakladac mamusiowe szpilki prawego na lewą nózke,lewego na prawa i beda uzywac naszych szminek:)
  15. karina

    Sierpień 2008

    villanelle tak Coneco Zenith. W Mieszku bylismy ale tam nie było,szukalismy tez w Sezamie w Kraczkowej tam tez nie było,no ale dzis tutaj znalezlismy i to własciwie na allegro byly wystawione,zadzwonilismy i babeczka przywizla nam do sklepu zaplacilismy 349zł gratis byl taki misio wibrujacy,jakas taka grajaca,swiecąca lokomotywa i pilka plazowa dmuchana. My wczoraj chodzilismy z Tyska po Grafice;)w H&M kupilam Małej czape z daszkiem;)Co do spania Tyski w ciągu dnia to zazwyczaj spi 2 razy- ok 10 i ok 14-15 Jesli chodzi o czapke z daszkiem czy nie na uszka to dzis na chwilke jej zakładałam i wczoraj troche w oknie siedziala z takimi nieprzykrytymi uszkami,ale tak to zazwyczaj uszka ma zakryte.Dzis tez przez jakies pół godzinki jechala w opasce takiej na uszka:) Tez sie zastanawiam jak ubrac małą gdy jest takie cieplo...zakładam jej zazwyczaj body z krótkim rękawkiem+koszkulka z długim,jakies dzinsy i cienka kurtke.Chociaz ostatnio jechala tylko w bluzeczce...Straszliwie sie boje zeby znowu jej nie zachorowac a taka pogoda to najbardziej zdradliw jest bo niby cieplutko ale wiaterek wieje...Allayialla z tym naszym wyjazdem do Wawy to nie wiem jak bedzie tzn czy znajdziemy jakas chwilke bo w sobote wesele,w niedziele poprawiny a w poniedzialek rano ruszmy nad Bałtyk do Jantaru-chcemy zeby mała nawdychala sie jodu,podobno najwiecej jest w maju/czerwcu wiec jedziemy na kilka dni bo z Wawy to juz połowe drogi jakby mamy za sobą. hehe ale strasznie chciala bym zabrac Tysiaka do Warszawskiego ZOO:) moze w niedzile znajdzie sie chwilka i poznamy nasze Laleczki w towazystwie jakichs lwów czy tygrysków;) buzka
  16. karina

    Sierpień 2008

    dobry:) my dzis juz u teściów.Tyśka spi,tatuś gra z braciszkiem w PESA a ja tu do Was na chwilke i uciekam sie kąpac i spac do Tysiaka bo jakas zmęczona jestem-a jutro czeka nas znowu podróż do babci Przemka. Kupilismy dzis małej fotelik do auta-nigdzie nie było ani w Sączu ani w Rzeszowie a tu w Stalowej Woli udało sie kupic. Wydaje mi sie całkiem fajny,Martyna juz sie troszke przejechaała w nowym tronie Martyna zaczeła w koncu cos mówic:)bpa bpa,baba,bububu takze troszke spokojniejsza jestem:) no i zaczela stawac na nogi,nie sposob teraz ja posadzic. Widzielismy sie dzis ze znajomymi którzy maja Amelke gdzies z konca wrzesnia 2008 bidula ciagle ttaka wystraszona siedziala, a jak Martyna tylko cos sie glosniej zasmiala czy zapiszczala to tamta w wiellllkkii płacz:)dobranoc i miłej nocki dla Wszystkich:*
  17. ninnare bidulka mała...ta goraczka to moze od ząbka bo czytalam ze cos Mai na dole wychodzi.a z ta gulka to nie wiem,u nas nic takiego nie bylo wiec nie pomoge. Trzymam kciuki aby temperatura mineła a ząbek wyszedł bez problemu:* rekine21 gratulacje pracy:*
  18. karina

    Sierpień 2008

    Widzialam ze rozmawiałyscie o fotelikach. My zdecydowalismy sie na fotelik CONECO ZENITH wszystkie kolory + GRATISY (596380857) - Aukcje internetowe Allegro kilkoro znajomych ma taki i są zadowoleni. Wiec postanowilismy taki kupic tylko chcielismy w sklepie ale jak na złosc nigdzie nie ma,wiec pewnie zamówimy z allegro:)
  19. dzien doberek:) ja taka mało aktywna bo u rodziców siedzimy i jakos tak czasu brak... Pogoda u nas cudo.ciagle na podworku siedzimy z Tyśka. Mała juz nam wyzdrowiala i ja tez-juz obie czujemy sie dobrze ale cięzko było. pozdrawiam Was:*
  20. hej Kochane:) ja tylko na chwlke...ciągle jestesmy u rodziców. Pogoda piękana,az chce sie rano wstawac.Duzo spacerujemy z Tysiakiem:) wczoraj i dzis bylismy na zakupkach wkoncu udanych:)teraz jeszcze tylko polujemy na fotelik samochodowy,ale nigdzie nie ma tego co chcemy. Czytam was na bierząco ale jakos nie mam czasu ani weny odpisywac-wybaczcie;* to chyba przez tą pogode i zblizające sie swieta:) pozdrowienia dla Wszystkich
  21. karina

    Sierpień 2008

    hej Dziewczyny:) jejo ale tu sie ruch zrobił,zaleglosci mam ze hoho. Najpierw witam wszystkie nowe mamy My ciagle w Rzeszowie,pogoda piękna-duuuzo spacerujemy,ale Tyska tez nie bardzo lubi jezdzic w wózku ;/ czesto słonce ja razilo a w tym wozku nie mozna przekladac rączki wiec myslalam ze sprawe zalatwi parasolka ale nie bardzo daje rade...tzn jest superowa zabawka-Martyna wygina ja w kazda strone:)hehe. Ale dzis zakupilam jej czapke z daszkiem, moze to cos pomoze. No i my w koncu zesmy sie poubierali:) Widzialam tez ze rozmawialyscie o jedzeniu Martyna ma mniej wiecej ustalone pory 7:30- 8:00 mleko+kleik 180ml 11:00 deserek czasami sama miksuje banana,jablko,gruszke. 13:30-14:00 kaszka ryzowa-smakowa na mleku 17:00 zupka-duzy słoiczek 190 g 20:00 mleko +kleik 180mla z takimi naszymi spotkaniami i poznaniem nas i naszych maluchów to naprawde bylo by super:) My mamy najwieksze prawdopodobienstwo spatkania w Rz villanelle z Lila:) a na koniec maja jedziemy na weselisko do Marek koło Wawy:) buziaki dla Was wszystkich:* Zaraz dodam do galerii nowe zdj:)zapraszam
  22. karina

    Sierpień 2008

    hej Kochane:) przepraszam za nieobecnosc ale wyemigrowałam tymczasoowo w strony villanelle :) jestesmy w Rzeszowie,wracamy dopiero po swietach takze pewnie zadko bede wpadac,ale postaram sie przynajmniej czytac. Witam nowe mamy. miłego wieczprku
  23. dory wieczór kochane:* ja jestem w Rz u rodziców takze nie bede zagladac tak czesto bo grafik napiety;) zakupky,fryzjer itp Martyna juz prawie zdrowa,bylismyy na hustawkach,smiała sie ze hoho:) zycze miłego wieczorka i postaram sie wpadac by przynajmniej Was poczytac. AAA i witam nowe mamy
  24. Nusiak ja nie lecialam z córcią samolotem,ale znajomi latają z synkiem z Angli i z powrotem,z tego co pamietam Viktorek pierwszy raz lecial jak mial 3 mies.Kazda podróz znosi wzorowo.Mysle ze w samolocie przyda sie butla z mleczkiem /soczkiem i jak córcia je jakies cukiereczki czy gumy rozpuszczalne to moze tez bo w samolocie lubia sie zatykac uszka a jak bedzie przełykac sline to bedzie jej lepiej:) to tak sama po sobie wiem:) udanej podrózy i pozdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...