karina
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez karina
-
Gra - "Jeszcze nigdy nie..."
karina odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
ja też nie. Jeszcze nigdy nie jeździłam na wielbłądzie -
nowofundlandczyk nowy,dla,dal,fun,kuna,nad,woda,nuda,lufa,lak NIEMOWLACZEK
-
Reinkarnacja - czyli kim będziesz po śmierci ?
karina odpowiedział(a) na ania2012 temat w O wszystkim
hehea ja będę Leopard, mój M będzie Orzeł lub Oryks dosyć spora rozbieznosc hihi M bedzie ptakiem albo antylopą juz lepiej zeby byl tym Oryksem bedziemy mieli wieksza szanse na ponowne spotkanie -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
karina odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
to ja tez przekopiuje... hej Kochane:) ja juz w koncu w domku w Sączu:):):) normalnie nie moglam sie doczekac.Cała rodzina strala sie byc mądrzejsza ode mnie i dawac "super" rady co do wychowania Tysiaka...ehhh ciotka przscigiwala prababcie itp a ja sie tylko powstrzymywalam zeby im w koncu nie powiedziec ze to moja sprawa i bede robic jak uwazam. wszedzie dorze ale w domu najlepiej:) Obawialam sie ze Martyska zle zareaguje na powrot do własnego łóżeczka i samodzielne spanie i kurcze mialam racje...dzisiejszej nocy budzila sie chyba co godzine az w koncu po 3 zabralam ja do nas bo dzis chyba nie otworzyla bym oczu ze zmeczenia...z nami spala bez zadnego problemu;/ Mialam na nowo rozpoczynac nauke spania w łóżeczku ale w niedziele znowu na caly tydzien jade z Martyna do Rz i znow bedzie spala ze mna wiec to sie narazie chyba mija z celem. Mała zrobila nam pobudke po 6,i jak potem padla o 8:30 tak spi do tej pory:)i ja sie troche przespalam-snilo mi sie ze w ciazy jestem z kolejnym dzieckiem-ludzie obudzilam sie cala mokra i roztrzesiona.Gdybym tak znowu teraz zaszla w ciaze to chyba nie potrafila bym sie z tego cieszyc,narazie jestem tak zmeczona Martyna ze nie wyobrazam sobie znowu lezenia cale 9 miechów a potem opieki nad takim malenstwem+ jeszcze Tyśka... Z innych rzeczy to Martyna raczkuje perfekcyjnie i jak tylko jest sie czego złapac to wstaje:)ząb w dalszym ciągu tylko jeden na dole,a słowa to tylko "baba" nie przypisane do nikogo;) Pogoda dzis u nas cudna-cieplutko,słoneczko a rano bylo tak paskudnie ze myslalam ze nawet odpuscimy sobie spacerek ale jednak nie:)buziaki:* -
hej Kochane:) ja juz w koncu w domku w Sączu:):):) normalnie nie moglam sie doczekac.Cała rodzina strala sie byc mądrzejsza ode mnie i dawac "super" rady co do wychowania Tysiaka...ehhh ciotka przscigiwala prababcie itp a ja sie tylko powstrzymywalam zeby im w koncu nie powiedziec ze to moja sprawa i bede robic jak uwazam. wszedzie dorze ale w domu najlepiej:) Obawialam sie ze Martyska zle zareaguje na powrot do własnego łóżeczka i samodzielne spanie i kurcze mialam racje...dzisiejszej nocy budzila sie chyba co godzine az w koncu po 3 zabralam ja do nas bo dzis chyba nie otworzyla bym oczu ze zmeczenia...z nami spala bez zadnego problemu;/ Mialam na nowo rozpoczynac nauke spania w łóżeczku ale w niedziele znowu na caly tydzien jade z Martyna do Rz i znow bedzie spala ze mna wiec to sie narazie chyba mija z celem. Mała zrobila nam pobudke po 6,i jak potem padla o 8:30 tak spi do tej pory:)i ja sie troche przespalam-snilo mi sie ze w ciazy jestem z kolejnym dzieckiem-ludzie obudzilam sie cala mokra i roztrzesiona.Gdybym tak znowu teraz zaszla w ciaze to chyba nie potrafila bym sie z tego cieszyc,narazie jestem tak zmeczona Martyna ze nie wyobrazam sobie znowu lezenia cale 9 miechów a potem opieki nad takim malenstwem+ jeszcze Tyśka... Z innych rzeczy to Martyna raczkuje perfekcyjnie i jak tylko jest sie czego złapac to wstaje:)ząb w dalszym ciągu tylko jeden na dole,a słowa to tylko "baba" nie przypisane do nikogo;) Pogoda dzis u nas cudna-cieplutko,słoneczko a rano bylo tak paskudnie ze myslalam ze nawet odpuscimy sobie spacerek ale jednak nie:) MlodaMamusia no to jak jestescie juz z remontem przy koncu to super:)strasznie męczący taki remont... villanelle my mamy w Krasnym znajomych z córczką starsza od Martyski o 2 miesiace jak bylismy ostatnio to dziewczyny raczkowały na wyscigi i wyrywaly sobie zabawki:)tez bylo smiechu:) manenka71ja tez Cie pamietam:)juz jakis czas temu widzialam zdjecia Małej po operacji-prawie sladu nie ma po tym naczyniaku. Daszka milej przeprowadzki:)udanego popołudnia dla Was:*
-
FreshDream dopiero zauwazylam ze mieszkasz w Poznaniu:) szkoła,praca czy mąż sciągneła Cie az tak daleko od rodzinnych stron?
-
FreshDream ooo Tarnobrzeg:)moj M ma tam rodzinke:)czasami tam jezdzimy:)tym bardziej mi miło grono mam z podkarpacia sie powieksza a z tym podziekowaniem to tak sobie mysle ze moze to tak jest ze dopiero od jakiejs konkretnej ilosci napisanych postów mozna Dziekowac...nie wiem:)moze zapytaj Gospodarzy? buzka:*
-
Allayiala tak sie teraz przygladnelam temu Waszemu nowemu wózkowi i ja mam bardzo podobny tylko z espiro mam taki : SWEETY spacerĂłwka ACTIVE Espiro+ZAGLĂWEK+OKRYCIA (608732532) - Aukcje internetowe Allegro Bardzo fajny wozek:) lekki szybko sie składa,łatwo sie prowadzi:)jak dla mnie super:)
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
karina odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
jej widze ze Wszystkie pieczołowicie przygotowujecie sie do Swiat...ja sie lenie na maksa:)jestem u tesciowej a tu wszystko zrobione tzn dzis pomoglam sałatke robic i wszystko-specjalnie nie nadwyręze sie w te swieta:) jutro jeszcze u babci słatke na szybko zrobie i bedziemy swietowac. Dzis tutaj srednia pogoda,troszke słonka toszke chmurek..mam nadzieje ze jutro niebo bedzie bezchmurne. ninnare no to dobrze ze lekarka Was uspokoiła. I gratuluje ząbków:* te pierwsze sa podobno najgorsze. My w dalszym ciagu mamy tylko jednego na dole-wszyscy sie smieją ze taki jeden ząbek do rozszarpywania pierogów miśka22 oj z tymi facetami....szkoda gadac;/ moj tez odkąd przyjechalismy to ciagle gra z bratem na playstation-juz mu teraz powiedzialam ze ma sie zajac Tyska i koniec,a ona jak na złosc grzeczniutko przy nim siedzi i sie bawi a ten dalej gra;) Nie przejmuj sie i nie daj sie sprowokowac, bo kłutnia na swieta nie potrzebna...duzo siły:* sylwia21 no to dzieciaczki pewnie zadowolone:)od mamusi króliczki od tatusia hustaweczka:)zyc nie umierac:) miłego popołudnia -
Witam:) my dalej siedzimy w St Woli u tesciów:) wczoraj bylismy koło Biłgoraja u rodziny M- nowy fotelik spisuje sie rewelacyjnie:) Chyba jest wygodny bo Tyśka bardzo chetnie w nim jedzie,usypia bez płaczu-super:) Tam na wsi pokazywałam Małej swinki,krówki i kury hehe ale sie smiała do koguta jak zapiał Dzis zaliczylismy ognicho i pyszne pieczone kiełbaski mniam:) A z innej beczki Tyska jak najeta gada baba i robi bumbum niestety mama,tata jeszcze nie słyszelismy;/ i zaczeła wstawac jak tylko ma okazje-nogi od krzeseł,łóżka, nogawki od spodni. FreshDream a skad jestes jesli mozna spytac???:)co do kąpieli z Tyska to ja najpierw sama biore prysznic a pote jak wchodze do wanny z nia to tylko myje Mała:) kalinah1 a Ty chyba cos pisalas ze do Stalowej jezdzicie???moj M jest ze Stalowej,a i moja mama tez wiec mam tu babcie,ciotki i wójków:) Allayiala zakupki udane,my tez mielismy kupowac łóżeczko turystyczne na te nasze podróże do rodziców ale chyba obedzie sie bez,mała zasypia na materacu a potem jak my sie kładziemy to przenosimy ja na łózko a za jakis czas pewnie opanuje zchodzenie z łóżka wiec chyba jednak nie zdecydujemy sie na zakup:) a zdj super:)Toś ma całą kolekcje piekniutkich opasek:) mamaOla&synekGracjanek słyszałam ze dzieci powinno sie sadzac na nocnik jak tylko naucza sie samodzielnie siedziec,wiec mysle ze najwyzszy czas na zakup nocnika dla mojej Martyśki:)tez jestem za szybka nauka wysadzania na nocnik-im szybciej sie nauczy tym szybciej odpadnie nam zakup Pampersów:) miłego popołudnia:*
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
karina odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Jaj przepięknie malowanych, Świąt słonecznie roześmianych, W poniedziałek dużo wody, Zdrowia, szczęścia oraz zgody, Z okazji Wielkiej Nocy -
Niech wam jajeczko dobrze smakuje bogaty zajączek uśmiechem czaruje Mały króliczek spełni marzenia, wiary, radości, miłości, spełnienia
-
Niech wam jajeczko dobrze smakuje bogaty zajączek uśmiechem czaruje Mały króliczek spełni marzenia, wiary, radości, miłości, spełnienia !!!
-
hihi nawet sie nie spogladniemy a te nasze małe baby beda sie stroic:) zakladac mamusiowe szpilki prawego na lewą nózke,lewego na prawa i beda uzywac naszych szminek:)
-
villanelle tak Coneco Zenith. W Mieszku bylismy ale tam nie było,szukalismy tez w Sezamie w Kraczkowej tam tez nie było,no ale dzis tutaj znalezlismy i to własciwie na allegro byly wystawione,zadzwonilismy i babeczka przywizla nam do sklepu zaplacilismy 349zł gratis byl taki misio wibrujacy,jakas taka grajaca,swiecąca lokomotywa i pilka plazowa dmuchana. My wczoraj chodzilismy z Tyska po Grafice;)w H&M kupilam Małej czape z daszkiem;)Co do spania Tyski w ciągu dnia to zazwyczaj spi 2 razy- ok 10 i ok 14-15 Jesli chodzi o czapke z daszkiem czy nie na uszka to dzis na chwilke jej zakładałam i wczoraj troche w oknie siedziala z takimi nieprzykrytymi uszkami,ale tak to zazwyczaj uszka ma zakryte.Dzis tez przez jakies pół godzinki jechala w opasce takiej na uszka:) Tez sie zastanawiam jak ubrac małą gdy jest takie cieplo...zakładam jej zazwyczaj body z krótkim rękawkiem+koszkulka z długim,jakies dzinsy i cienka kurtke.Chociaz ostatnio jechala tylko w bluzeczce...Straszliwie sie boje zeby znowu jej nie zachorowac a taka pogoda to najbardziej zdradliw jest bo niby cieplutko ale wiaterek wieje...Allayialla z tym naszym wyjazdem do Wawy to nie wiem jak bedzie tzn czy znajdziemy jakas chwilke bo w sobote wesele,w niedziele poprawiny a w poniedzialek rano ruszmy nad Bałtyk do Jantaru-chcemy zeby mała nawdychala sie jodu,podobno najwiecej jest w maju/czerwcu wiec jedziemy na kilka dni bo z Wawy to juz połowe drogi jakby mamy za sobą. hehe ale strasznie chciala bym zabrac Tysiaka do Warszawskiego ZOO:) moze w niedzile znajdzie sie chwilka i poznamy nasze Laleczki w towazystwie jakichs lwów czy tygrysków;) buzka
-
dobry:) my dzis juz u teściów.Tyśka spi,tatuś gra z braciszkiem w PESA a ja tu do Was na chwilke i uciekam sie kąpac i spac do Tysiaka bo jakas zmęczona jestem-a jutro czeka nas znowu podróż do babci Przemka. Kupilismy dzis małej fotelik do auta-nigdzie nie było ani w Sączu ani w Rzeszowie a tu w Stalowej Woli udało sie kupic. Wydaje mi sie całkiem fajny,Martyna juz sie troszke przejechaała w nowym tronie Martyna zaczeła w koncu cos mówic:)bpa bpa,baba,bububu takze troszke spokojniejsza jestem:) no i zaczela stawac na nogi,nie sposob teraz ja posadzic. Widzielismy sie dzis ze znajomymi którzy maja Amelke gdzies z konca wrzesnia 2008 bidula ciagle ttaka wystraszona siedziala, a jak Martyna tylko cos sie glosniej zasmiala czy zapiszczala to tamta w wiellllkkii płacz:)dobranoc i miłej nocki dla Wszystkich:*
-
Witam i gratuluje:)
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
karina odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
ninnare bidulka mała...ta goraczka to moze od ząbka bo czytalam ze cos Mai na dole wychodzi.a z ta gulka to nie wiem,u nas nic takiego nie bylo wiec nie pomoge. Trzymam kciuki aby temperatura mineła a ząbek wyszedł bez problemu:* rekine21 gratulacje pracy:* -
Widzialam ze rozmawiałyscie o fotelikach. My zdecydowalismy sie na fotelik CONECO ZENITH wszystkie kolory + GRATISY (596380857) - Aukcje internetowe Allegro kilkoro znajomych ma taki i są zadowoleni. Wiec postanowilismy taki kupic tylko chcielismy w sklepie ale jak na złosc nigdzie nie ma,wiec pewnie zamówimy z allegro:)
-
dzien doberek:) ja taka mało aktywna bo u rodziców siedzimy i jakos tak czasu brak... Pogoda u nas cudo.ciagle na podworku siedzimy z Tyśka. Mała juz nam wyzdrowiala i ja tez-juz obie czujemy sie dobrze ale cięzko było. pozdrawiam Was:*
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
karina odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
hej Kochane:) ja tylko na chwlke...ciągle jestesmy u rodziców. Pogoda piękana,az chce sie rano wstawac.Duzo spacerujemy z Tysiakiem:) wczoraj i dzis bylismy na zakupkach wkoncu udanych:)teraz jeszcze tylko polujemy na fotelik samochodowy,ale nigdzie nie ma tego co chcemy. Czytam was na bierząco ale jakos nie mam czasu ani weny odpisywac-wybaczcie;* to chyba przez tą pogode i zblizające sie swieta:) pozdrowienia dla Wszystkich -
hej Dziewczyny:) jejo ale tu sie ruch zrobił,zaleglosci mam ze hoho. Najpierw witam wszystkie nowe mamy My ciagle w Rzeszowie,pogoda piękna-duuuzo spacerujemy,ale Tyska tez nie bardzo lubi jezdzic w wózku ;/ czesto słonce ja razilo a w tym wozku nie mozna przekladac rączki wiec myslalam ze sprawe zalatwi parasolka ale nie bardzo daje rade...tzn jest superowa zabawka-Martyna wygina ja w kazda strone:)hehe. Ale dzis zakupilam jej czapke z daszkiem, moze to cos pomoze. No i my w koncu zesmy sie poubierali:) Widzialam tez ze rozmawialyscie o jedzeniu Martyna ma mniej wiecej ustalone pory 7:30- 8:00 mleko+kleik 180ml 11:00 deserek czasami sama miksuje banana,jablko,gruszke. 13:30-14:00 kaszka ryzowa-smakowa na mleku 17:00 zupka-duzy słoiczek 190 g 20:00 mleko +kleik 180mla z takimi naszymi spotkaniami i poznaniem nas i naszych maluchów to naprawde bylo by super:) My mamy najwieksze prawdopodobienstwo spatkania w Rz villanelle z Lila:) a na koniec maja jedziemy na weselisko do Marek koło Wawy:) buziaki dla Was wszystkich:* Zaraz dodam do galerii nowe zdj:)zapraszam
-
hej Kochane:) przepraszam za nieobecnosc ale wyemigrowałam tymczasoowo w strony villanelle :) jestesmy w Rzeszowie,wracamy dopiero po swietach takze pewnie zadko bede wpadac,ale postaram sie przynajmniej czytac. Witam nowe mamy. miłego wieczprku
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
karina odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
dory wieczór kochane:* ja jestem w Rz u rodziców takze nie bede zagladac tak czesto bo grafik napiety;) zakupky,fryzjer itp Martyna juz prawie zdrowa,bylismyy na hustawkach,smiała sie ze hoho:) zycze miłego wieczorka i postaram sie wpadac by przynajmniej Was poczytac. AAA i witam nowe mamy -
Lot samolotem z małym dzieckiem
karina odpowiedział(a) na Nusiak temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Nusiak ja nie lecialam z córcią samolotem,ale znajomi latają z synkiem z Angli i z powrotem,z tego co pamietam Viktorek pierwszy raz lecial jak mial 3 mies.Kazda podróz znosi wzorowo.Mysle ze w samolocie przyda sie butla z mleczkiem /soczkiem i jak córcia je jakies cukiereczki czy gumy rozpuszczalne to moze tez bo w samolocie lubia sie zatykac uszka a jak bedzie przełykac sline to bedzie jej lepiej:) to tak sama po sobie wiem:) udanej podrózy i pozdr