Skocz do zawartości
Forum

Monia38

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monia38

  1. Monika, a tak się zastanawiałam dlaczego nic nie poszesz. Co się stało??
  2. Witam sobotnio. Mam dzisiaj kolejny dzień lenia. Młoda poprasowała i chyba ma zły dzień więc schodzimy sobie z oczu. Kamil pojechał ze swoimi znajomymi do sobótki. Mała śpi, bo też jakaś taka dzisiaj upierdliwa była, a emil pojechał z m i szefem gdzieś. Okna niezrobione, bo m oczywiście nie ma, a potyem będzie za późno, żeby się tłuc, bo mała będzie szła na noc spać;/ Ech. Plecy już mniej bolą. Jadę sobie na przeciwbólowych i czuję się jakbym czymś w łeb dostała. Ciekawe uczucie
  3. Witam. Czyżby wątek znowu zaczął podupadać?? JA mam kolejny dzień lenia. A co Sweeti śliczne fotki:) A chociaż nóżki pomoczyliście?? O ile oczywiście można:)
  4. Wpadam wieczorkiem na chwilkę. Posprzątałam tylko chałupę, coby moje dziecko na kolanach za mopa nie robiło. Prasowanie wcisnęłam Aśce. Połowę już zrobiła A ja większość dnia przesiedziałam na fotelu. Byłam u lekarza znowu i trzfiłam na jakąś nową doltorkę. Dała mi przeciwbólowe tabletki, maść i witaminę B. Zobaczymy jak będzie jutro, bo teraz po przeciwbólowym mogę się w miarę normalnie ruszać. A jutro jak pogoda będzie w miarę dalsza obróbka okien, więc komp pójdzie do młodej na góre. Ann SZymek i Uliska super. Mały alpinista rośnie Słonko super, że udało się wszystko załatwić, i że jesteś zadowolona. Lehrerin ładnie porobiłaś. Jutro odpoczywaj:) A tak wogóle to super, żenie masz jeszcze mamuciej sklerozy i znalazlaś te ciuszki:) Gabi zdrówka dla małego
  5. Witam. Nocka do d........, dzieci spały, ale moje plecy nie dały mi spać. Chyba pora iść do lekarza, bo już przestałam funkcjonować;/ Dzień zapowiada się chłodniejszy to może w końcu stanę do żelazka i poprasuję. Normalnie: niechcem, ale muszem
  6. Witam. Chłodniej sie zrobiło na dworze. Nocka do wielkiej d........ Dzieci owszem spały, ale ja nie moglam się nawet ruszyć, więc tylko przesuwałam się jak glizda po łóżku. Chyba mi plecy na amen wysiadły;/ Rany jaki to ból...
  7. Witam laski Nową mamutkę także Witaj Isa i pisz z nami dużo. Moniq gapo, a obrazka nie widzisz.................toż to plemniczek Gabi życzę ci z calego serca, żeby ten jeden w końcu trafił na swoje miejsce:) A ja umieram na plecy. Nie mogę się wyprostować, a jak to zrobię to znowu nie mogę się zgiąć;/ Normalnie paranoja jakś;/ Mała z Emilem pochlapali się dzisiaj w basenie. Podobało jej się Tyle, że w dnie dziura i trza znowu było wodę wylewać, żeby jutro dziurzysko zakleić. Manenka wydaje mi się że twardznienie brzucha to normalne. A tak przy okazji to moja mała też Amelka
  8. Witajcie kobitki:) Demi to same dobre nowinki. Ucałuj gałganka A ja normalnie zdycham. Plecy tak mnie bolą jakby mi ktoś pałą po nerach przyłożył. Jak się zapomnę i nie tak stanę to dosłownie wyję. Zalecenie doktorka - nie nosić małej. Taaa, bo sama z wyrka wyjdzie hehe. Dzisiaj pierwszy raz bawiła się w basenie. Podobało jej się, ale nie chciała usiąść tylko łazić w kółko i łódką pływać. Oczywiście wodę poświęciła Potem okazało się, że w dnie jest dzióra i znowu trzeba było wszystko spuszczać, żeby jutro zakleić. Emil miał dzisiaj totalny dzień świni i tak mnie wnerwił, że małlo brakowało a by zarobił. No a poza tym prawie caly dzień bez neta, bo orły z tepsy coś popsuły;/
  9. Demi witaj :) napisz co u Was i jak mały Ja dzisiaj w zusie byłam, odwołanie zawiozłam. Pani inspektor się zdziwiła, bo tyle naładowałam paragrafów Jak nie pomoże to do sądu pójdę a nie dam im tego tysiaka bo przedawniony:) Potem na nowy dwór wróciłam opłaty porobić i jakieś drobne zakupki. Kupiłam emilowi materacyk do pływania w basenie i rękawki. Do tego modelinę z foremkami. M dostał buty. Mała wyposażenie żołądka Aśce kupiłam trzy biustonosze, bo płakała że nie ma i dezodorant. A sobie japonki i cycnik A co!! W róciłam zmordowana jak pies. Basen już rozłożony, tyle, że wczoraj Kamil zapomniał wodę zakręcić i lała się do 2 w nocy. A dzisiaj musieliśmy wszystko wylać, bo folia puściła, i zalewać na nowo. Jak dobrze pójdzie to jutro będzie się młody chlapał
  10. Witam wieczorkiem dzieci śpią, syf na podwórku uprzątnięty. Tylko drewno okienne pociąć i czysto. A jutro muszę do zusu odwołanie zawieźć, bo im się znalazły jakieś składki z 2002 roku niezapłacone mimo, że m miał układ ratalny i go spłacił. Z tego co już wynalazłam w necie to sprawa już przedawniona, ale odwoływać się trzeba, bo inaczej trza płacić Do tego sterta prasowania na 2 fotelach leży posortowana;/ Chce któraś trochę??
  11. Dzieńdoberek wieczorkiem. Posprzątałam podwórko, zostało tylko pociąć resztki okiennego drewna:) Przyszykowałam prasowanie - 2 fotele pełne A od jutra zaczynam walkę z zusem, bo przysłali m jakieś zaległe składki z 2002 roku, a z tego co wiem to już sprawa przedawniona.
  12. Anulka wszystkiego co najlepsze dla Ciebie i męża z okazji rocznicy. A samych przyjemności z okazji urodzin. Ann 10 buziaków dla Szymka na 10 miesięcy
  13. Monika pokazałabym Ci ja, gdyby mi córa program w końcu wgrała.Może jutro siądzie, jak nie wstanie w samo południe, bo potem biegiem wszystko robi i do pracy leci, a wieczorem to jej się nie chce;/ Wymienialiśmy osiem okien: 4 wielkie i 4 małe. Założyłam Aśce okno do pokoju, który może w końcu będzie miała zrobiony. Zawsze to jakiś początek :)
  14. Witam. Doczytałam............chociaż połowa mi już z głowy uciekła. Monika to nie moja robota z tym forum chociaż pewnie jeszcze bym nie przeczytała wszystkiego gdyby nie padło. Okna wstawione. Ładne, ale z początku nie mogłam się przyzwyczaić. Dzisiaj jeszcze cały dzień kurz zbierałam z mebli, chociaż nei wiem po co jak od piątku znowu będzie się kurzyło, bo m będzie kończył oprawianie tych okien. Dobrze, że on to robi, bo takie syfiaste cegły mamy, a tak to smaruje, zabezpiecza, muruje i dopiero regipsy kładzie. Tam gdzie śpimy już właściwie skończone, niepomalowane, bo w przyszłym roku i tak musimy pokój malować, więc nie ma chyba sensu. Zresztą zobaczę. Mi nogi w d........ wchodzą. W nocy budzi ból. Do tego plecy mi pogięło i @ się przyplątała drugi raz w jednym miesiącu. Normalnie żyć nie umierać. Byłam dzisiaj z małą na kontroli ucha i w końcu ponoć się goi Tylko, że traz przyplątały się czarne kupy i nie mam pojęcia skąd to jest. Do 5 razy dziennie wali;/ Lekarz powiedział, że to może być po tych antybiotykach i kazał jej osłonę jeszcze podawać. Dobra idę obiad zjeść, zajrzę potem:)
  15. Witam i ja:) Okna już są. Tona kurzu jeszcze pokrywa moje meble;/ Fotki może wieczorkiem, bo jeszcze nie wszystko mam zainstalowane na kompie. Buziaki.
  16. Witam i do wieczorka. Skończyłam koło 2 w nocy. A ogórek ma gorycz z tej ciemniejszej, grubszej strony czyli od ogonka
  17. Dobry i do wieczorka:) Siedziałam raptem do prawie 2 w nocy:)
  18. He he ostatnie dwie płytki wypalam i lulu. Co do ogórków to nie pomogę. Nie mam pojęcia co zrobić.............może posłodzić. Chociaż mama mi mówiła, że jak się gorzkie ogórki na mizrię robi to trzeba je posolić i odstawić, a potem odlać tą wodę. Ale to pewnie próbowalaś. Dobranoc :)
  19. Bo Kamil już śpi.. Rano do pracy. No ja jadę jeszcze na normalnej antenie, więc prócz dobranocki i dzicinnych programów na tvn i innych nie mam. Na razie bajki z neta ściągam i mały ogląda. Dobranoc. Zostały mi dwie płytki.
  20. Komp mi muli Dopiero 5 płytę wypalam. Melka jeszcze za mała. Ona mówi, że jak 2 lata skończy to można testy zrobić.
  21. Monika on same horrory ma;/ Ja tego nie oglądam. Jestem na etapie bajek
  22. Witanko kobitki. Moniq widzisz bo ja taka zdolna w tłumaczeniu. Anulka kurczę skąd takie coś się bierze. Obyście szybko się z tego wyleczyli. I żeby Majeczka przestała gorączkować. Ann ale miałaś fajnie..............ja też tak chcę Co się u licha dzieje. Co wstawię jakąś emotkę to mi kursor na początek tekstu ucieka. A jak otwieram linki z fotkami to otwiera się cała galeria. Przedtem to było jakoś inaczej. Tylko ja tak mam?? Wizyta u alergologa przeszła bez strzach u Emila. Aśka jest zdrowa, a Emil ma niewielkie alergie na kakao, orzechy, pleśń i jakieś drzewo. leczenie - ograniczyć alergeny. Żarcie to jeszcze rozumiem, ale drzewo co?? Mam wykopać czy jak?? teraz lecę wypalać płytki bo jutro format a Kamil zasrał mi dysk filmami, no i fotki dzieciaków w końcu mam okazję wypalić. Będę zaglądała w przerwach:) He he, mój Emil poszedł sikać do kibelka na stojąco i deska mu spadła na łeb. Nie wiem tylko co on robił z głową w klozecie
  23. Witam wieczornie. Okna jutro Dzisiaj tylko szykowałam no i alergologa zaliczyliśmy. Aśka nie ma nic, a Emil: kakao, orzechy, pleśń i jakieś drzewo (nie pamiętam jakie). Leczenie - ograniczyć kontakt z alergenami Jutro format kompa, bo Aśka musi zabrać go do siebie, więc dzisiaj jeszcze płyty będę wypalała, bo mi synuś(starszy) prawie 20 GB filmów władował na dysk;/
  24. Monika, może zmiana temperatury: ciepło - chłodno i na odwrót. Albo letni przeciąg kuchenny, Ja też tak mam:)
  25. Monika - Alicja to córcia siostry mojej chrześnicy a córki, kuzynki mojego m Ona urodziła dziewuszkę ( ta córka) 4 czerwca, 62 długą i chyba 4600 wagi o ile dobrze pamiętam. Dzisiaj już testy u alergologa, ale obawiam się ze nic nie wykażą. Zobaczymy Monika a co to jest ten ziołomiód????? A i ja też nie robię żadnych przetworów. Wyrosłam już z tego. A m zawsze mi mówił, że dokupienie wszystkiego, dodatki, gfaz, prąd itp to se pójdę do sklepu i kupię. Może i miał zację pod warunkiem że kasa na to jest
×
×
  • Dodaj nową pozycję...