Monia38

Dobry :) A u nas ciąg dalszy wyłażenia zęboli. Kłują już czworki, a trójech ani widu ani słychu. Wczoraj byliśmy w mieście. Odebrałam dowód osobisty (w końcu) i skończyłam składać papiery na rodzinne. Porobiłam opłaty i stałam się dużo lżejsza w portfelu;/ Z tego wszystkiego przekłułam małej uszy. Wygląda śłicznie z kolczykami. Troszkę popłakała, ale to normalne, a po chwili zapomniała że coś ma i już się uśmiechała. O samochodzie się nie wypowiadam, bo sama mam sztrupla na podwórku i nim nie jeżdże, bo szewc bez butów chodzi i auto niesprawne. Monika fotki super. Zaczęłam męczyć m, żeby jakąś traskę nad morze załatwił i przez weekend tam kiblował, to bym się z dzieciakami zabrała. No, ale jak znam życie nic takiego się nie stanie;/ Wogóle to mam dość wszystkiego. Mała jest kochana, ale te jej nerwiska doprowaszają mnie do szału. Wczoraj zrąbała się z fotela na łeb, onie zdążyłam jej złapać. Tak się zaniosla, ża aż zsiniała. Do tego ciągle piszczy, i wrzeszczy jak się wścieka. Przestała chodzić, znowu raczkuje i po meblach chodzi. A taką miałam nadzieję, że na urodziny będzie śmigała.

Dobry niedzielnie. @ się przywlekła i zdycham;/

Dobry niedzielnie :)

Dobry. Monika witaj z powrotem. Tak szybko zleciało, a wydaje się jakbyścxie dopiero wczoraj wyjechali. Coś mi czas za szybko leci;/

Witam. Nie wiem co pisać.........

Witam. Zubelek, kurcze..........jakieś fatum czy jak?? Mam nadzieję, że dzisiaj sobie humorek poprawiłaś choć troszkę

Dobry. Lehrerin, rzeczywiście masz rację. Ciągle coś jest do robienia;/ Jak stary dom to i robota nigdy się nie kończy. Właściwie dpóki się nie wprowadziliśmy to nic się w nim nie robiło tylko mieszkało.......... A tak poważnie to za dwa tygodnie przyjeżdża moja mama na kontrol, więc robimy jeszcze co się da, chociaż jak znam życie to i tak do czegoś się przypnie Nawet wiem do czego..........ogród znów zarósł, chociaż Aśka go plewiła. Normalnie rosną te chwaściory i rosną Dziubala ale Ci dobrze..........relaks. Nie wiem jak wy, ale ja mam już dość piekiełka na dworze. Dzisiaj posiedziałam z dzieciakami w basenie to trochę się ochłodziliśmy, a teraz czekam, żeby mała wstała. Gabi to teraz musisz nabrać dużo sił na długowieczorne urzędowanie:)

Witam. Emilka i jak dojechałaś, czy błąkasz się jeszcze po Wrocku??

Dobry. Witaj Zubelek, a dlaczego w depresji?? Gorąco jakw piekle, normalnie nie ma czym oddychać;/

Emilka. Z głównego masz tramwaj nr 3, albo autobus 139 i 149 z dworcowej. Z powrotem tak samo:)

Witam i ja wieczornie. Poczytałam, ale nie bardzo pamiętam co pisało. U nas dzisiaj piekielny upał był. Do tego m wziął się za zbijanie tynków, żeby okna obrabiać, no i znowu mam wszędzie pełno kurzu. Posprzątałam rynek, a reszta jutro. Jeszcze pod wieczór zarał się za babci cieknący dach i okazało się, że częściowo wszystko zgniło, więc jeszcze nanim siedzą i próbują zabezpieczyć do jutra te dziury. Gorąco...................

Dobry:) A cóż to ?? Nikogo nie bylo przez cały dzionek? He he pogoda piękna to i wszystkie wybyły na dwór. Caroll Witaj i pisz z nami. Co do smoczków to niestety nie pomogę, bo ja używam normalne smoki z canpolu. Też nie kapią, a i mała nie miala kolek. A jak miała to ja już nie pamiętam

Witam poniedziałkowo. Kolejny tydzień i znów od nowa Polsko Ludowa :)

Moniq, czyżby twój m miał urodzinki?? Jak tak to przekaż mu wszystkiego najlepszego. Zdrówka, zdrówka i zdrówka

A co poza dzień dobry? W kółko to samo, pranie, sprzątanie, gotowanie, prasowanie..............już mi uszami wychodzi. Zaserwowałam sobie jeszcze jeden kredyt do spłacnaia. W końcu mam nową i sprawną zmywarkę i nic mnie nie kopie prądem. Wczoraj byłam z maluchami u psiapsiólki na imieninkach. Sama bez m, bo ten jak od praktycznie trzech tygodni u szefa naprawia samochody.Chyba jakimś mechanikiem zostal, a nie kierowcą. No, ale.... pogadałyśmy sobie, kielicha wypiłyśmy. Kamil też przyjechał z dziewczyną, bo to jego chrzestna. Skończyło się na tym, że musi podjechać po wózek, bo nas zabrał samochodem do domu. Ale się ciut odstresowałam i odpoczęłam, bo tam się dzieciakami zajęły starsze dzieci Ale żeby mi za dobrze nie było, to się okazało, że u mamy przeciekł dach i łazienkę zalało, więc na gwałtu trzeba robić. Więc jak nie urok............... Pocieszam się tylko, że małe zdrowe i szaleje. Coraz odważniej sama się wypuszcza. Rekord to przejście przez pokój, jakieś 5 m bez upadku :) No i chyba rzeczywiście idą czwórki, bo takie nabrzmiałe i czuć je pod dziąsłami, ale zanim się przebiją to jeszcze może trochę czasu minąć.

Dobry niedzielnie :)

Dobry niedzielnie.

Dla wszystkich naszych Anulek wszystkiego najlepszego, zdrówka i pociechy ze szkrabów. Lehrerin gratulacje z synusia

Hejka kobitki. Wpadam pochwalić się, że moja siostrzenica dzisiaj urodziła. Chlopiec 3550 i 55 długi. Na imię będzie mial Laszlo, bo tatuś jest pól na pół rumunem i węgrem

Witam się również. Gabi dużo całusków dla Krzysia z okazji imienin

Dobry. Znowu nam wątek zaczyna podupadać :)

Witam. Emilka właśnie przeczytałam opis na naszej klasie Ogromniaste gratulacje

Witanko. Lehrerin, znajomi budowlańcy powiedzieli mi, że nie ma nic lepszego na grzyba jak umycie ścian.....................octem. Ponoć działa cuda. No to ciesz się życiem i nie narzekaj U nas kolejna nocka, to już czwarta, jak mała się budzi. Chyba pójdę z nią do lekarza, żeby się upewnić, że to nie ucho tylko zęby. Takie ma dziąsła popuchnięte, ale to raczej chyba niemożliwe, bo to dolne czwórki. Wydaje mi się że to ciut za wcześnie.

Dobry :) Mam nadzieję, że Noah spał spokojnie i że wszystko w porządku. Zubelek, szybka to ona potrafi być i na kolanach

Moniq ło matko... A obojczyk cały? Koleżanki córka tak spadła i dopiero po dwóch dniach okazało się że ma złamany obojczyk. Może lepiej byłoby jednak żeby go lekarz obejrzał.