Monia38

slonko2208Monis zdrówka GAbi biedy Krzys A u nas raz gorąco raz wieje, w ogrodzie paliło słonce jak wsciekłe, teraz robie ogórkowa, chce Ktos? A! i kupiłam........KUKURYDZE!!!!!!! wcale nie wiadomo kto mi apetytu narobił hihihih Hehe podpowiem ci...............Monika?? newaniaDziś dla mnie wielki dzień :Uśmiech: Byłam na usg i dowiedziałam się, ze na 95% będę miała córunię - Darunię. Czyli marzenie moje i męża (co do płci) się spełniło :) Malutka waży ponad 0,5 kg i na razie wszystkie narządy wydają się być w porządku :) Dodałam kilka zdjęć malutkiej do mojej galerii - to niesamowite przeżycie móc obserwować takie obrazy na ekranie monitora - nawet jak miała czkawkę ;) Teraz co chwilę oglądam film lub zdjęcia i co chwila się wzruszam aż do łez. Wybaczcie mi tą tkliwość dzisiaj, ale po prostu jestem szczęśliwa Więc dziewczyny - wszystkim, którym potrzeba - dużo zdrowia!!! :) Wszystkie niech dbają o siebie i chodzą kontrolnie do lekarza, te co mogą niech odpoczywają ile tylko się da Dobrej nocy wszystkim Newania gratulacje córci. Fotki śliczne w galerii. Też chciałam mieć, ale jestem za gruba i nie wyszły. No ale mam już oryginał w domu DziubalaWitam niedzielnie Maciuś nie pojechał wczoraj do parku wodnego, bo wstał z drzemki z tempką :(, miał 38,4 i został w domu z K. Tej nocy też miał tempkę, nie mierzyłam tylko do razu dałam Nurofen. Był spokój do teraz. Wróciliśmy ze spaceru i jeszcze było ok, a w czasie obiadu widziałam jak oczka Maciusia robią się coraz mniejsze i takie „bez życia”, nie zjadł obiadku. Zmierzyłam tempkę i miał 38,9. Nic poza tym się nie dzieje. Ciekawe czy to na 3-dniówkę? Za to Adaś jest pełen energii i już dziś pytał kilka razy czy pójdziemy na basen. Wczoraj jak widziałam te radosne oczka w wodzie to postanowiłam, że koniecznie musimy go zapisać na naukę pływania. Fajnie jakby się udało, bo Adaś czuje się jak ryba w wodzie ;) Zdrówka dla Maciusia. Miłego popołudnia :) Anulkauciekam na wiochę :) do zobaczenia 18 sierpnia :) Odpoczywaj Anulka. monika4witam i już po niedzieli, jakoś u mnie humor nie najlepszy, wczoraj pogrzeb ciotki, dzisiaj @, jutro pogrzeb mamy kolegi, same takie nieciekawe uroczystości, niestety życie nie rozpieszcza i toczy się dalej, do tego wszystko przecieka mi przez palce, jakoś się z niczym wyrobić nie mogę i jakby cały czas pod górkę, pewnie to wina hormonów ale źle mi z tym i tyle na razie próbuję wszystko "zajeść" i n ie chcę nawet myśleć o przyroście kilogramów co mi pewnie szybciorem prezybędzie Wspólczuję przejść, ale jak samam piszesz, takie jest życie. Nie tylko tobie przecieka, mi też. Coś godzin mało i zniczym nie można się wyrobić. Tobie nawet 5 dodatkowych kilogramów nie zaszkodzi. A moze faktycznie idź do gina i zrób badania. Może to też jakieś oznaki menopauzy. Sił życzę:)slonko2208Dziubala dobrze ze juz spada tempka, ładna fryzurka:Uśmiech: Ach jechałysmy dzis fordem : dwa wózki, dwoje małych dzieci, jedna 17latka miedzy, my dwie, to w jedna strone bo powrotna była podobna plus kołdra, dwie poduchy, masa zakupów. i lekko łatwo i przyjemnie, upał za oknem a u nas milusio,klima pracuje. ale cóz chwilo trwaj jestes piekna hihihi Ps wygrałam plebiscyt na najgorsza matke roku! Julka sie zaczeła stwaiac i mama oczywiscie mnie prze telefon poinformowała bo ty....... a...gdybys...... to....... uciełam temat,ale mam juz dosc jak sobie pomysle ze wracaja w sobote i sie beda madrzyc to mnie krew zalewa! Na tą najgorzą matkę to możesz mieć tylko drugie miejsce, bo pierwsze mam ja w/g moiej kocanej teściowej To w drodze powrotnej miałyście ciepło newaniaWitam i ja poniedzialkowo, choć to już popołudnie ;) Ale dziś mój pierwszy dzień urlopu i przy kompie tylko z doskoku. Wolę posiedzieć z książką na balkonie i poleniuchować :) Teraz czekam na m. aż przyjdzie z pracy, bo nie mogę się doczekać obiadku, a dziś coś co lubię - chińszczyzna :Uśmiech: mój pewnie nie będzie skakał z radości, bo nie lubi specjalnie ryżu, ale cóż... mi też się czasami coś należy, no nie? ;)Wszystkim miłego tygodnia, bez żadnych niemiłych uroczystości, zdarzeń, chorób itp :Uśmiech: Odpoczywaj, należy ci się. potem będziesz miała dość roboty. Ja jakbym mojemu m zrobiła coś z ryżem, kaszą czy innymi ziarenkami to by się mnie spytał w czym mi podpadł, że mu za karę każę takie coś jeść slonko2208Własnie dostałam "mała czarna" ktora zamowiłąm na allegro jest extram nareszcie mam taka jaka chcialam newania urlopuj a jak m nie bedzie chciał jesc to podrzuc ja uwielbiam, zamowiłam sobie pizze bo az mnie skreca na cos innego i do tego litrowa cole a co, raz sie zyje Pokaż się w tej młej czarnej :) Podejrzane te zachciewajki gabalasHej laseczki!!!! Znowu mnie upał dobijaCo do psychologa to odpowiem "zbiorowo"czyli :mamy jeszcze z kilka razy pochodzic co by maly sie oswoił z pania i nawiazał kontakt, wtedy będzie mogła dokłanie ocenic jego rozwój. Z rad pani psycholog to oczywiscie 'konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja" co oczywiscie wiadomo ze nie zawsze mi wychodzi No nic pochodzimy , zobaczymy. Całuski oczywiscie dla wszystkich Nie wiem jak inne ale ja też na bakier z konsekwencją jestem. Najważniejsze, żeby małemu pomogły te wizyty. slonko2208zjadłam połowe pizzy i pekam ale sienie poddam dokoncze ja dzisiaj, kurcze co ja w ciazy?????ze mam zachcianki? ojjjj A może teścik sobie zrób Anndzien dobry, moj dzien oczywiscie juz trwa i trwa Rany, moja wstaje koło 7, wcześniej to bym chyba na rzęsach chodziła. Sił Ann. DziubalaWitam wtorkowo Wczorajszy spadek tempki Maćka był zmyłkowy, popołudniu znów wzrosła. Nie doczekam się tej wysypki ;) Maciuś jak ma wysoką tempkę to jest taki osowiały, w ogóle się nie uśmiecha albo tak ledwo kąciki ust uniesie. A jak tempka spada to znów jest króliczkiem z bateriami Durcacell ;) Jeszcze raz zdrówka dla dla Maciusia. monika4witam ja dopiero wstałam, Kuba jeszcze śpi Kiedy moje tak będą spały?? slonko2208Pani Zdzisia juz była Zosia ja polubiłą, a babeczka ma podejscie i bawił sie z nia az w szoku byłam, no i jest załtwione! No nareszcie masz opiekunkę. Gratuluję i życzę, żeby ta pani sprawdziła się w 100 procentach. A ja wyjęłam kosiarkę...............i na tym się skończyło. Mała nie chce siedzieć w stojącym wózku, a kojca nie chciało mi się targać, więc może jutro uda mi się skocić i przyciąć koślawy żywopłot. Na razie poprasowałam, poprzeglądałam szafki. Został mi przegląd u małej i sprawdzenie czego emilowi brakuje na jesień. Ale coś mam lenia.Może to od tego gorąca. Mała też niespokojna, wyszła jej już jedna czwórka, kiełkują pozostałe trzy, a, i coraz odważniej chodzi sama Spadam z kompa, bo kupiłam sobie siążkę i chcę ją dzisiaj skończyć, bo nie lubie długo czytać Dobrej nocki wszystkim:)

Hejka laski. Ale piekiełko dało popalić dzisiaj. Ja dzisiaj wielkie garowanie w kuchni miałam i z rozpędu nagotowałam jak dla batalionu. Tak że mam obiad jeszcze na jutro, a może i coś na pojutrze zostanie. Porobiłam sobie ciut porządków w szafkach. Zostało mi jeszcze u małej przegląd zrobić i posprawdzać co Emilowi trza dokupić na jesień i zimę. Poprasowałam (ale to wczoraj) i na razie mam luzik nie licząc dzisiajszych dwoch pralek. A może jutro uda mi się w końcu pokosić trawniki i wyrównać żywopłot bo jakoś koślawo odorósł monika4jutro zapowiadają upała a ja muszę jechać na zakupy buuuuuu co prawda jest klima w aucie ale ta skrzynka na parkingu i tak się nagrzeje!!! buuuuuuuuuu do tego kasy jak na lekarstwo buuuuuuuu Monika i jak udały się zakupy?? Sweethopeczesc kochanienkie kobitki...butelkowe mamusie ...buziaczki wam przesylam i przepraszam , ze wogole nie zagladam ale czasu nie mam a i ostatnimi czasy jakos weny do pisania brak, na innym watku jakas wrzawa wybuchal na temat spotkania i jego miejsca...ehhhszkoda pisac....zagladam co u was...czy wszyscy zdrowi, bo u nas byla grypa jelitowa , najpierw ja potem maly...strasznei bylo schudlam 5 kg..Oo a maly nie jadl 3 dni nic procz suchej buly...cale szczescie duzo pil...z malzonem znowu mialam starcia, u tesciowej wizyta odbebniona...haha zauwazylam poprawe...zlewalam ja na maksa i bylo git...obeszlo sie bez stresu....musze sie tylko w tym olewaniu podszkolic, bo dziwnie mi to jeszcze wychodzi buziaki i zdrowka dla waszych pociech!!!!! Sweete mam nadzieję, że choróbska odeszły już precz. Co do m to już chyba taka nasza dola, że ciągle im coś nie pasuje. A teściowa-olewaj. Nie ma co sobie narwów szarpać. Ja moich zaprosiłam na urodziny małej, ale oni w Bieszczady jadą.............a podobno nie mają kasy Pies ich trącał. malwinkaJa chciałam tylko zapytać, przepraszam jeśli było, ale nie mam czasu aby przeczytać cały wątek. Chciałabym się dowiedzieć, czy macie jakieś sposoby, żeby dzicina nie zasypiała podczas karmienia? Moja zasypia snem kamiennym w połowie butelki i nie ma siły, żeby ją obudzić. Niestety, po dwóch godzinach budzi się z krzykiem, głodna. I tak w kółko. Poradzicie coś? Malwinka witaj Wiesz moja jak mi zasypiała przy flaszce to jej przytykałam noska i piła dalej. Ale może twój maluszek tak ma, zjada tyle ile potrzebuje i na taki czas jaki jej pasuje :) Myślę, że z czasem wydłuży sobie przerwy między posiłkami. Cierpliwości kochana życzę.

Dobry:) Monika nowe fotki w podpisie?? Ładniutkie

Dobry Ja już po kawce, a po drugiej to mi chyba serce wysiądzie

Doberek Dzisiaj dla odmiany parno, do tego noc do d.........

Dobry sobotnio :) No właśnie pogoda coś nie tego, ale coś jakby się przejaśniało. Wczoraj było mi gorąco to dzisiaj dla odmiany mnie trzęsie. A wogole to chyba się zaprawiłam jak mnie m z wyrka wygonił i spałam przy otwartym oknie. No to teraaz juz ja i emil chorujemy. Mam nadzieję, że małej nie zarazimy. Staram się pilnować, ale jak tu odmówić całusa jak toto małe pyska nastawia Moja młoda już się zameldowała z nad morza. Ponoć zimno tam i fala ciut wysoka, ale są zadowoleni. Pojechali drugim pociągiem, bo ten co mieli jechać był zapchany na maxa. A w drugim mieli nie tylko przedział, ale cały wagon dla siebie. Aż ponoć mieli stracha, bo sami, i zabrali kamilowi pasek od spodni i zawiązali drzwi od przedziały, żeby im ktoś nie wlazł w nocy Kurcze jakbym chętnie sama pojechała nad morze z dzieciakami. Chociaż na weekend. Ale wiem że póki co nie ma takiej opcji. Szkoda.

Dobry. Jakoś zimno się zrobiło na dworze. Jak upał to źle jak zimno też źle, ciężko coś mi dogodzić :)

AnulkaMonia38Słonko jak kogoś stać to płaci i 1500, ale czasem i za dużo mniejsze pieniądze znajduje się doskonałą opiekunkę do dziecka. U nas na wsi to codziennie widzę jak babki latają na spacerki z nie swoimi dzieciaczkami, ale wiem też, że ich mamy nie pracują tylko do kosmetyczki, solarki, tenis i na inne pierdoły biegają. Z reguły to są te młodziutkie mamusie z wysoko postawionyhmi mężami co to muszą wyglądać reprezentacyjnie. A prawda jest taka, że niańki takie z prawdziwego zdarzenia to zarabiają u nas mniej niż te 1500 zł. I są naprawdę oddanymi dzieciom opiekunkami.moja siostra jest taką opiekunką z prawdziwego zdarzenia...zarabia 2500 zł, nie licząc dodatkowych profitów w postaci prezentów i takich tam...ja bym ja wzięła do siebie bo opiekowała się Mikim, ale nie dam jej umowy, nie dam jej takich pieniędzy bo nie opłacało by mi się pracować... Anulka przepraszam jeżeli Cię uraziłam. Pisząc to oparłam się na tym co widzę u nas na przedmieściach i na rozmowach z tymi opiekunkami. My stare się tu raczej wszystkie znamy:) Przypuszczam, ze w mieście(centrum) płatności dla opiekunek są rzeczywiście inne. monikouettejestem, spakowana, zegnam sie z Wami na dlugi tydzien, prosze mi tu duzo nie pisac i humorkow nie tracic obiecuje wypoczac za wszystkie potrzebujace i opalic sie za te co biale :)buzikai kochane, ide dopinac wszystko na ostatni guzik!!! Dzięki Moniq , odpocznij i opal się za mnie, bo ja to od 23 lat nigdzie nie byłam nie licząc 10 rocznicy ślubu jak wyjechaliśmy do F na chrziciny, no i paru wyskoków z m w trasę nad morze - góra jeden - 2 dni;/ Zmykam spać. Dobrej nocki wszystkim.

Spadam, bo mi komp warczy a m zerka już okiem kiedy skończę klepać. Dzisiaj jeszcze nie śpi na pilocie mimo, że niedawno wrocił. Jakbym już nie zajrzala to spokojnej nocki wszystkim życzę.

Słonko jak kogoś stać to płaci i 1500, ale czasem i za dużo mniejsze pieniądze znajduje się doskonałą opiekunkę do dziecka. U nas na wsi to codziennie widzę jak babki latają na spacerki z nie swoimi dzieciaczkami, ale wiem też, że ich mamy nie pracują tylko do kosmetyczki, solarki, tenis i na inne pierdoły biegają. Z reguły to są te młodziutkie mamusie z wysoko postawionyhmi mężami co to muszą wyglądać reprezentacyjnie. A prawda jest taka, że niańki takie z prawdziwego zdarzenia to zarabiają u nas mniej niż te 1500 zł. I są naprawdę oddanymi dzieciom opiekunkami.

Ja też miałam bardzo długo pannę ustawioną pośladkowo. Gdzieś w necie wyczytałam, że można ćwiczeniami sprobować obrocić dzieciątko. Klęka się na kolanach, opiera na rękach i kręci biodrami. Ja tak robiłam przed pójściem spać i rzeczywiście jakieś 3-4 tygodnie przed terminem porodu mała się obróciła sama. Przyznam, że ból wtedy był potworny, a m chciał już do szpitala mnie wieźć. Zapewniam Cię , że jak dzidzia będzie się sama obracała to poczujesz :) Co do obracania dziecka przez lekarza to chyba bym się nie zdecydowała. Wybrałabym cesarkę. To wasza pierwsza dzidzia, następna może się urodzić naturalnie. Powodzenia życzę i sił :)

Anndobry wieczór widzę że tu wesoło bardzo było, u nas deszczowy dzień, ale miło spędzony - w towarzystwie forumowych sierpniówek z Trójmiastapozdrawiam Ann super, że miło dzionek spędzony. Życzę reszty urlopu w tym samym klimacie :) slonko2208A ja mam opiekunke!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zadzwoniła babeczka,emerytowana nauczycielka 1-3, znajoma mojej znajomej, ucieszyłą sie ze jestem n-lka, na imie Zosia to mi prawie zapłakała oj Zosiunia! no i jak powiedzialam,ze 5 zł za godz to mysle no i poszło bo juz slszałam rozne odpowiedzi na ten temat a ona powiedzial ze super, no i ze co 4 tyg wolny tydzien to tez extra. Czyzby Ktos nad nami czuwał? no nic zobaczymy reszte we wtorek bo sie na wtedy umówiłyśmy. Moze zjarze jeszcze a jak nie to dobrej nocki.Ann fajnie ze miło spedasz czas! Słonko to syper wieści. Oby to byla w końcu ta właściwa i odpowiednia. A 5zł to wcale nie tak mało. Chrzestna Amelki niańczy 13 miesięcznego chłopczyka za 4,50/godz. monika4jestemsłuchajcie czy kukurydza tuczy??? bo od wczoraj jadam ilości hurtowe nie na kolby a raczej na tony!!! Nie jestem pewna, ale myślę że tona rzeczywiście może zaszkodzić A u mnie dzisiaj ciąg dalszy bólu żołądka. Normalnie aż boję się jeść. Z głodu nie umrę tak szybko bo mam co spalać Tylko wodę piję i już. Wieczorem dopadło mnie takie dziwaczne uczucie jakby się wszystko we mnie gotowało. Normalnie czerwona byłam jak burak i było mi tak gorąco, że się ze mnie lało. Jeszcze mnie trzyma ale już mniej. Normalnie chyba muszę w końcu dojść do tego gina niech mi coś na to da, bo inaczej sie wykończę. No i tak sobie myślę, że to chyba ostatnie podrygi. Aż mnie ciekawi, czy za miesiąc będę miała @. Jak nie to rozpaczać nie będę.............chyba.

AnulkaMonia38Gabi nie masz się czego bać u psychologa. Ja kiedyś sama byłam jak mnie kamil doprowadził do skrajnej rozpaczy. Poza tym moze pomoże małemu. Mój kamil ma przepuklinę pachwinową i do dzisiaj nie chce iść do lekarza po tym jak go pediatra udarzyła jako małe dziecko. On twierdzi że sam nie chce, ale ja wiem że po prostu się boi. A na operację pójdzie jak go w końcu pogotowie z budowy zabierze.jak to uderzyła????????????? Normalnie. On histeryzował, a ona doszła do wniosku, że to dlatego, że jest ze mną i mnie wyprosiła a potem dostał po buzi na uspokojenie. Tak go uspokoiła, że do dzisiaj do lekarzy nie chodzi.

Gabi nie masz się czego bać u psychologa. Ja kiedyś sama byłam jak mnie kamil doprowadził do skrajnej rozpaczy. Poza tym moze pomoże małemu. Mój kamil ma przepuklinę pachwinową i do dzisiaj nie chce iść do lekarza po tym jak go pediatra udarzyła jako małe dziecko. On twierdzi że sam nie chce, ale ja wiem że po prostu się boi. A na operację pójdzie jak go w końcu pogotowie z budowy zabierze.

Witam. Ciekawe czy zabrala stacjonarny Trocę się ochłodziło na dworze i można poodychać normalnie:)

Dobry. Wreszcie ciut chłodniej. Moje dziecię już prawie spakowane, ciągle lata w piżamie bo jeszcze musi się poprawić Nawet jaśka za sobą zabiera M pojechal honory szefa pełnić i zabral małego ze sobą. Mala póki co śpi. A ja miałam nockę do d..... , caly czas zwijałam się na żołądek. W nocy jeszcze zeżarłam nektarynę od teściowej i mi zaszkodziła. Myślałam, że ducha wyzionę. No, ale nie tak łatwo się mnie pozbyć

Ja jednak wolę tradycyjną żyletę A ona się pindrzy jakby nie tylko na wakacje wyjeżdżała. He he mam nadzieję że mnie babcią nie zrobią Dobra ja też w końcu spadam, bo jeszcze książkę chcę poczytać. Dbrej nocki. A jakbym jutro nie zdążyła zajrzeć to życzę Wam Moniq wspaniałego wypoczynku i pięknej pogody.

Moniq co do depilowania to moja młoda też się dzisiaj szykowała i zaszlala z kremem depilującym. Końcowy efekt jest aki, że jak to stwierdziła, jutro weźmie maszynkę i poprawi się tam gdzie kremik nie chwycił bo wygląda jak wyliniała chabeta. Tu i ówdzie kłaki zostały. A odpływ w wannie zapchała.......jak zwykle

No właśnie się zastanawiałam, po kiego w taki upał włączalaś grzejnik w łazience. Sauny się zachciało :) He he własnie spojrzałam na mojego m, że coś cicho siedzi i nie gada, że na kompie siedzę, a ten w najlepsze z pilotem pod głową na ławie sobie kima. Normalnie załamka. I tak od ponad miesiąca. Mówiłam że jest a jakby go nie było. A dzień ciągle gdzieś o nosi a wieczorem pada na pysk........w tym wypadku na pilota Ja też spadam. Może jeszcze ciut książkę poczytam. Dobrej nocki wszystkim.

No to się uśmiałam. W końcu . Monika m ciągle w domu. Już ponad miesiąc. Teraz robi za szefa, bo tamten wyjechał z rodziną na wczasy. Anulka powiem wprost, ona w kolczykach rzeczywiście wygląda prześlicznie

Anulka czy płakała? Trochę, ale niedługo. Jak tylko wyszłyśmy o zaraz jej przeszło, a teraz bez problemu dale sobie przemywać i pokręcić. Nawet nie skubie kolczyków, a tego obawiałam się najbardziej. Fotek jeszcze nie mam, bo mala dorwała telefon i zapchala mi pamięć wykonanymi przez siebie fotkami (paluszki, podłoga, sufit itp) i jakoś do dzisiaj nie posprzątałam po niej. Zaraz posprzątam i jutro coś jej cyknę :)

monikouettemonia!!!!!!!!!!! witaj!!! jestes, ale fajnie :) a jakiego pieknego mega posta strzelilas!! obgryzanie folii mnie rozbawilo do lez dodam ze na poczatku przeczytalam obrzyganie :duren: :duren: a glupia jestes ze w tym kacie siedzialas, wystarczy anulke o zwierciadla poprosic, jej pokazuja chude, dlugie i malo cyca, to dla nas w sam raz!!! nie?? a tu chyba nie pisalam tekstu Natanka znajomi pozyczyli nam bagaznik dachowy do samochodu na wyjazd. Krzysiek go zalozyl, Natanek poszedl zobaczyc co tata robi, spojrzal na auto i zapytal: a dlaczego nad morze zabieramy miednice??????? A wiesz, że może poproszę Anulkę o te zwierciadełko Brawo Natanek No przecież że po to, żeby nogi moczyć To mi przypomniało mojego Kamila jak go babcia kiedyś do kościoła zabrała. Jak zobaczył konfesjonał to spytał jej dokąd ta winda jedzie. Babcia zbaraniała i żeby mądrze odpowiedzieć dziecku powiedziała: do nieba

A i nie pochwaliłam się. Przekłułam małej uszy. Wygląda ślicznie w kolczykach. Monika to chyba ty pytałaś o wczasy. Moja psiapsiólka ma koleżankę w biurze podróży i ta jej załatwia takie wyjazdy last minute. Tyle że oni do Turcji śmigają. Z tego co opowiadala to tam jesy super. Dorośli placą, a dziecko tylko za przelot, bo hotel itp jest za darmo. tzn na dwie osoby dorosle darmo ma jedno dziecko. Żarcie, picie itp od rana do wieczora. Są animatorzy organizujący różne zabawy dla dorosłych i dzieci. Wiem, że jak teraz byli w 6 osob to wyniosło ich to coś koło 10000. Jeżeli by Was to interesowało to mogę się coś więcej dowiedzieć.

Dobry wieczór. Zubelek ale śliczne dziewczyny. I ta wieś. Chętnie bym się na taką wyniosla a nie wąchała smród spalin na podworku. Monika fotki super. Fajnie że wypoczęliście. Zrebenerowalaś się przynajmniej na następny rok :)

DziubalaWitam środowoNasz dzień zaczął dzień o 5.50 słodkim gadulstwem Maciusia. Rozbroił mnie Adaś, który poprosił mnie żebym... zabroniła Maciusiowi mówić ;) I co?? Zabroniłaś?? DziubalaDziś mamy pogrzeb cioci, od kilku tygodni rodzina była przygotowywana na śmierć i stało się :(. Zmarła na raka (tzw. "kobiece sprawy"), mimo że przez wiele lat miała chemioterapię i trzymała się jakoś. Nawet do 50 lat nie doszła :( Bardzo mi przykro Anntorbę w większości już spakowałam, Szymi położony, Uliśke niebawem wyprawię do spania i siadam do deski czekając na B a jutro rano pomykamy urlopować. Gdybym nie zajrzała (co mało realne) to miłego czwartku Wam życzę. (będę starała się zajrzeć przez kilka pierwszych dni bo jeszcze będę miała dostęp do netu a potem 10 dni bez netu) Ann życzę udanego wypoczynku i pogody :) slonko2208Z oiekunka nie wyszło, najpierw pani zamikła a potem napisałaze jednak to ona nie. no coz szukam dalej, dałam ogłoszenie,zobaczymy To niech ją pies trąca. Lepiej teraz niż jakby potem na lodziem miała cię zostawić. slonko2208odezwała sie babeczka w nastepnym tyg mam sie z nia spotkac, ma dwie córki 4 i 2 letnia wiec Zosia mialaby towarzystwo, no nic zobaczymy czy jeszcze ktos sie odezwie I oby ta się sprawdziła :) Anulkamonikouettewitam :) anulka, a co to za humor??Maja od 3 nad ranem nabrała ochoty na zabawę Brawo Majeczka. Przecież mamusia zawsze jest wypoczęta A tak poważnie to moja ostatnio o 5 rano wstała. Myślę, że to przez te upały i duchotę. Anulkau mnie to zdarzyło się dosłownie kilka razy...najgorsze jest to, że jak zamykałam oczy to darła się tak jak opętana To tak jak moja. Jak tylko zamykam oczy to ta się drze, a właściwie wrzeszczy piszcząc. Zwariowało mi dziecko. Teraz to już nawet nie mogę jej zniknąc z zasięgu wzroku bo histeryzuje jakby ją żywcem ze skóry obdzierano. lehrerinWitamPrzez kilka dni miałam przymusowy odwyk od komputera, padł. M. walczył z nim i już działa. Wieczorkiem nadrobię zaległości. Pozdrawiam(y). Witaj i nadrabiaj tak jak ja A odwyk na pewno przyniósł korzyści w innych dziedzinach monikouetteanulka, no doczytalam gdzie indziej ze Maja sie zrobila bardzo rannym ptaszkiem :duren:pakowanie moje w polu, przygotowalam na razie ubrania dzieciom i nam, liste potrzebnych rzeczy tez zrobilam ale nic gotowego, ja tam zawsze w przeddzien sie pakuje i jakos udaje mi sie nic nie zapomniec ;) komu koktajl truskawkowy?? za duzo zrobilam i jak to wypje to pekne!! He he to tak jak moja córka. Jutro wyjeżdża a jeszcze nawet nie wie co ze sobą zabierze ;) Ja też chcę koktajlu, a co !! Chwilę tyemu pojadłam jagód to teraz mogę popchnąć koktajlem, zważywszy, że u nas truskawek już niet. monika4ufffffffff ale jestem obżarta! chyba pęknę!!! Nie bój nic. Tak szybko się nie pęka Anulkahej Kochane!z babcia lepiej...nie pamięta tylko tych trzech godzin z życia, ale resztę doskonale...dzisiaj była szcześliwa jak nas (byłam z siostrą) zobaczyła...całemu oddziałowi pokazywała jakie to ma wnusie robią jej cały czas badania, ale nic nie wskazuje, żeby były jakieś trwałe uszkodzenia mózgu...wiadomym jest, że skoro ma takie skłonności to nigdy nic nie wiadomo, ale to chyba normalne...nikt nie jest w stanie przewidzieć przyszłości...najważniejsze, żeby wreszcie zaczęła się oszczędzać Anulka zdrówka dla babci i oby leczenie poszło w dobrym kierunku. No jakoś popisałam. Czytałam na bierząco.......w miarę, ale jakoś pisać mi się nie chciało. To chyba ta gorączka. Wieczorem jak już mogłam do kompa zasiąść to siadałam, czytałam i wyłączałam pudło. Do tego siedziałam w kącie (Anulka piękna fotka). Dzisiaj poszłam z Emilem do lekarza bo od dwóch dni wierzgal wieczorem nogami rzez sen. No i oczywiście okazało się że ma zapalenie oskrzeli i znowu antybiotyk łyka. Lekarka mówi że mu tam rzęzi jak w skupie złomu, a on nawet nie zakaszlał w domu tylko lekki katar miał. Ale to wierzgnie nogami.... zawsze jak tak robi to wiem, że jest chory. Mała też się męczy bo okazało się że wszystkie czwórki pchają się na raz. Jeszcze taka marudna się zrobiła, nigdzie nie mogę pójść, anido kuchni, ani do wc. Wlazi na wszystko i ciągle ją trzeba mieć na oku. Przedwczoraj spadła z fotela na łeb. Przytarla sobie nosa. Ale tak się wystraszyła i zaniosła płaczem, że nawet dmuchanie nic nie dawało. Aż zsiniała cała. W końcu odwróciłam i do góry nogami i wlepiłam klapsa i zaciągnęła. Ale się strachu najadłam. A po pięciu minutach już się śmiała jakby nic wcześniej się nie stało:duren: Dzisiaj trochę poplewiłam, bo mi chwaściory zowu powyłaziły. Władowałam małą do kojca na dworze i tak sobie siedziała w cieniu, jeżeli obgryzanie folii można nawać siedzeniem :) A jeszcze do tego ta dziwna @. Jest a jakby jej nie było No to pomarudziłam he he