Skocz do zawartości
Forum

kata

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kata

  1. widzisz renko ja sie trzymalam w ryzach ale rozsadnych i dlatego tylko jeden kilogram do przodu.. ale mysle ze teraz jak dzidzia zaczyna wazyc wiecej to i ja troche szybciej bede tyc:) ok bo mialam uciekac w koncu sie nie wyrobie
  2. aha basiu nie stresuj sie tymi pieluchami!!!to normalne ze na poczatku bedzie i nocnik i pampers:) tak robily moje kolezanki i czasem nawet pol roku taki system obowiazwal:) nie od razu rzym zbudowano:) i tak twoja malutka jest bardzo dzielna!!na spacerki i na noc spokojnie zakladaj pampersy, a w domciu urzywajcie nocniczka, wytlumacz Juleczce ze to na razie tak zeby nie musiala trzymac i zeby jej brzuszek nie bolal, zobaczysz ze niedlugo bedzie umiala swietnie kontrolowac trzymanie moczu:) buziaki nie daj sie i nie stresuj bo i dziecko tym stresujesz:) hehe ale jestem madra co??! a juz niedlugo ja wam bede jeczec o kolkach i kupkach po pachy
  3. basiu przepraszam znow was troche zaniedbalam... i teraz tez w locie!! zaczelam duzo rzeczy, kursy, zakupy, w kolko w pedzie.. teraz musze do biblioteki, potem do ginekologa pokazac badania no i na basen.. a jeszcze weczsniej z kika out na siku i przygotowac torbe... czy ja mam ci to tiramisù przygotowac czy chcesz przepis?? na wszelki wypadek ci podaje od razu (ale chyba juz kiedys pisalam, mam nadzieje ze sie nie powtorze ale juz sie pogubilam haha) 3 zolta ukrecasz z 3 lyzkami cukru (lepiej cukier puder bo sie ladniej rozpuszcza) i dodajesz pol kilo mascarpone (mozna dodac ubite bialka na koncu chociaz ja nie zawsze tak robie, po prostu lenia mam ale jest bardziej puszyste) zaparzam duzo espresso dodaje tam troche alkoholu najlepiej amaretto ale moze byc tez zwykla wodka i mocze biszkopty (savoiardi, polskie to te podluzne najlepiej z odrobina cukru na wierzchu ale nie jest to takie wazne) no i przekladam nasaczone biszkopty z masa serowa az do skonczenia sie skladnikow. potem tylko posypuje kakao a najlepiej tarta ciemna czekolada:) uciekam bo sie nie wyrobie buziaczki dziewczyny mama nadzieje ze u was wszystko ok ale nawet nie mam kiedy was poczytac a co dopiero o pisaniu:(
  4. hmmm ja przytylam niecaly kilogram.. a wcale sie nie odchudzam:) po prostu teraz jak musze myslec i o zosi nie jem smieci:) muslalam tez uwazac na cukier wiec slodycze sporadycznie a wiadomo ze w lato to ma sie ochote raczej na owoce wiec dlatego tak malo przytylam... i nie najwazniejsze sa kilogramy ktore wam przybywaja dziewczyny!!!!bo mozna przytyc duzo objadajac sie ciachem ale czy to bedzie zdrowe dla dziecka?? moja niunia jest bardzo duza mimo tego ze ja nie przytylam prawie nic prawie kilogram w 25 tygodniu ciazy wiec na prawde nie przejmujcie sie ze tylko 4 czy tylko 2 kilogramy:) wazne jak rozwijaja sie nasze malenstwa:) uciekam do bilioteki bo mnie michele zobowaiazal do wypozyczenia ksiazki ktora MUSI przeczytac.. a sobie jakis thriller wezme ubostwiam takie ksiazki gdzie leje sie krew hihi ale az sie boje je w ciazy czytac no bo to raczej nie jest lektura dla dzieci:) buziaki!!!
  5. hehe ekspercie?? zebys ty suzy wiedziala ile ja razy plakalam przez nieudane zarcie ok najpierw ciasto ze sliwkami: 3szklanki mąki 4 duże jajka lub 5 mniejszych kostka miekkiej margaryny lub masła roslinnego 1/2szklanki kwaśnej śmietany tj taka jak pojemnik smietany szefa kuchni poltorej szklanki cukru 3 plaskie łyżeczki proszku do pieczenia margarynę utrzeć z cukrem dodawać po 1 jajku dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia na zmianę ze śmietaną wyłożyć ciasto na blachę i ułozy owoce np połowki śliwek. Piec ok godziny. Ciasto musi sie trochę zrumienić. Dla pewności można sprawdzić ciasto patyczkiem. Jak wam będzie smakowało to możecie spróbować z brzoskwiniami z puszki:) Murzynek kostka margaryny 2 niepelne szklanki maki pol szklanki wody 3 lyzki kakao SUZY GORZKIE takie zwykle do wypiekow:) nie kupuj nesquika i innych tym podobnych bo wyjdzie za slodkie:) 2 lyzeczki proszku do pieczenia 2 szklanki cukru 4 jaja Rozpuscic margaryne w duzym garnku (bedziemy tam potem dodawac duzo rzeczy i musi sie zmiescic), dodac cukier, kakao i wode, zagotowac. Odlac pol szklanki (to polewa). Odczekac az ostygnie i dodac jaja, make wymieszana z proszkiem do pieczenia i ewentualnie jak lubicie wiorki kokosowe ja daje duuuuuuuzo tylko wtedy jak je sie bardzo swierze to sie kruszy, najlepiej zrobic z wiorkami dzien wczesniej:) Piec ok godziny w temperaturze 180. Wyac z piekarnika, nakloc patyczkiem i polac polewa Smacznego:) co do piekarnika z termoobiegiem to trzeba czas pieczenia troszke skrocic a moze i obnizyc temperature o jakies 10-20 stopni.. ale nie wiem zalezy od piekarnika moze niech sie wypowiedza dziewczyny co maja taki z termoobiegiem bo ja mam zwykly:) aha Agha moze ci sie nie dopieklo ciasto bo nie ustawilas grzania i z gory i z dolu??sprawdz koniecznie jaki program piekarnika wybierasz, musza byc kreseczka na gorze i na dole:) ok uciekam zaraz bo mi michele dal zadanie bojowe pojechac do biblioteki po ksiazke ktora MUSI przeczytac, Mamo Sloneczka czytalas moze La casta: così i politici italiani sono diventati intoccabili? uparla sie na te ksiazki polityczne ja bym zasnela na pierwszej stronie ale tutaj wszyscy maja silnie wyrobione zdanie na temat prawicy lub lewicy a ja sie czuje jak debilka bo za bardzo sie w tym calym balaganie nie orientuje... ok uciekam, napisze wam pozniej jeszcze jakies przepisy na ciasta a ty moniq napisz moze jak robisz ten placek jablkowy (to szarlotka czy cos innego?) buziaki!!!
  6. Asiku nie namieszalas, juz wybrany Cherry!!! wybral w koncu Michele:) czerwono czarny (ok prawie czerwony bo ten jest ciemniejszy) to kolory Milanu jego druzyny wiec... przynajmniej mi kamien spadl z serac bo juz spac przez ten wozek nie moglam ASIKU WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJLEPSZEGO!!!POCIECHY Z NATALKI I.... REDA I ZEBY TWOJ MAZ JUZ WIECEJ NIE ZAPOMINAL I GLUPIO SI NIE TLUMACZYL ZE ON NIGDY NIE WIE CO KUPIC!!!! moj ma tak samo ale go ostatnio opieprzylam jak zapomnial o imieninach i powiedzialam ze kurde od czego ma siostre i koloezanki w pracy??!??!moze sie zapytac nie??:):36_4_12: hmmm no to wy teraz obie zakatarzone???bidulki zdrowiejcie szybciutko!!! ja mam troszke zapchany nos (ale nie duzo) wiec chucham i dmucham na siebie bo nie chce potem nic brac silnego.. moze ewnetualnie witaminke c sobie zafunduje jak mnie zacznie lamac!! Moniq chlebek jest pyszny!!!!zreszta po tym wloskim to kazdy by mi chyba smakowal hehehe ja ubostwiam ciemny i ten w koncu byl z sola:) i do z roznymi ziarnami.. a drugi kupilam z orzechami tez przepyszny mmmmmmmmmm co do serow to wiem teoretycznie ze na mleku pasteryzowanym mozna ale ktore to sa sery to ja juz nie wiem:( no i oni tez za bardzo nie wiedzieli wiec sobie darowalam.. a taki byl jeden pomaranczowy az mi slinka leciala... oprocz tego kupilismy magdalenki i troche innych ciasteczek i cidry ja swoja porcyjke wypije w styczniu mimo ze to tylko 2,5%... no juz poczekam az tak dlugo nie zostalo:) 2 butelka pojdzie w sobote bo robie imieniny Michele... juz mnie tesc wkurzyl bo go nie bedzie, woli isc robic pizze na jakiejs imprezie charytatywnej wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Agha no to faktycznie zafundowalas malenstwu karuzele teraz lece robic obiadek ale potem ci napisze jakies przepisy na banalne ciasta (moj michele lubi murzynka z kokosem a teraz jest czas na sliwki to ci tez jedno prosciutki i pyszne podam) sciskam i do pozniej!!!
  7. hej dziewczynki:) glukoza i wyszla 137 ale ze mialam ja z opoznieniem sprawdzona wiec musze w poniedzialek odweiedzic lekarza i zapytac sie czy mam powtarzac... ale mysle ze nie bedzie trzeba bo cukier sprawdzam i przy tym co jem jest wzorcowo.. po prostu chyba musze uwazac na slodycze, chleb i kluski...do przezycia:) no faktycznie nusia nie pisze ale ja tam ja rozumiem tinkus co do bolow ktore opisalas.. ja tez takie mam.. a te skurcze braxton jakiegos tam to raczej nie sa bolesne wiec to chyba nie to.. w kazdym badz razie ja tez myslalam ze to od pecherza i chyba by sie zgadzalo bo jak cie boli jak robisz siusiu no to co to moze byc innego??a jak siedzisz to pewnie malutka ci naciska i tez boli.. a jak kopie nie odczuwasz wiekszego dyskomfortu czu wrecz bolu??bo ja tak..a z badan mi wyszlo ze mam za bardzo zasadowy mocz, musze go zakwasic.. moze to tez od tego??bo leukocyty w normie wiec zapalenia na szczescie nie ma:) mnie boli glowa jak zwykle.. wlasnie sobie pomyslalam ze moze to od oczu??czytalam ze w ciazy jak zwiekasz sie objetosc plynow moze tez powodowac pogorszenie wzroku ktore po ciazy mija... moze to od oczu takie bole... bo mi sie mecza szybko, to fakt... no ale jak sie po nocy budze z bolem to juz cos chyba nie tak z moja teoria.. hmmmmm
  8. u nas chyba tez wynikow nie mozna internetowo.. ale na ogol nie ma kolejki:) glukoza mi wyszla 137 a ze byla robiona pozniej niz powinna wiec pojade w pon do lekarza zapytac sie czy mam powtarzac czy co robic... mierze sobie cukuer w domu i wychodzi mi dobry (stosuje diete) wiec mysle ze nie bedzie potrzeby nic robic bo nawet jak cukier wychodzi za wysoki to wlasnie ko0nczy sie na diecie.. a skoro ja juz ja stosuje to chyba nie ma co sie meczyc z wieksza dawka glukozy.. no bo kto na raz je tyle cukru??!?!?!??! dzisiaj po obiadku idziemy na francuski market:) beda bagietki mniam, sery (ciekawe czy jakis sie bedzie dla mnie nadawal) i pewnie mnostwo innych pysznosci.. ja mam wielka nadzieje ze dostane jakis dobry chlebek w koncu.. moze z ziarnami slonecznika albo dyni... jak myslisz moniq??:)
  9. ojej ale jestem ciekawa jak tam nusia:) tinkus nie wiem co ten sen mial znaczyc.. a moze to byl slub nusi??:) ja czytalam zeby te skarpeteczki uzywac tylko na poczatku... a potem dobrze jest kupic buciki dobrze trzymajace kostke.. no ale do tego to nam troche jeszcze brakuje hehe bylam dzis na kursie, bylo bardzo fajnie, nauczyli nas robic masaz relaksacyjy i natykolkowy maluszka.. cwiczylysmy na lalakach i bylo latwo, ciekawe jak pojdzie na zywo
  10. Nusiu kochana jak sie czujesz??????mam nadzieje ze brzuszek juz nie twardy!!ty sie nie styresuj dziewczyno!!juz jutro bedzie po wszystkim:) wszystkiego naj naj najlepszego na nowej drodze zycia!!!zebyscie sie zawsze kochali i wspierali i zebyscie mieli wielka pocieche z Filipka!!!calujemy cie i sciskamy goraco!!!! dziewczynki dzieki za wasze glosy w sprawie wozkow.. widze ze jednak sporo na lime i capri.. mi sie tez na pozcatku bardzo podobaly a potem to juz zwariowalam.... chyba zrobie losowanie
  11. ale fajnie moniq z tym parkiem asterixa!!ja widzialam tylko przejezdzajac wielka glowe agha ten test glukozowy to robi sie pozniej, tutaj od 26 tygodnia w polsce chyba 2 tygodnie wczesniej a w holandi nie wiem jak, musiswz sie zapytac poloznej... daja ci do wypicia 50g glukozy i potem po 60 min sprawdzaja czy poziom cukru jest ponizej 140 jesli tak to dobrze jesli nie no to robia ci krzywa z obciazeniem glukozowym 100g (w polsce chyba 75 ale nie jestem pewna) i sprawdzaja, najpierw nacczo, potem po 60, 90 i 120 minutach... jesli chociaz 2 wartosci zostana przekroczone to stwierdza sie cukrzyce ciezarnych i dalej to juz lekarz decycuje, podobniez w lzejszych przypadkach starczy dietka:) ja mam wielka nadzieje ze wszystko dobrze z moja glukoza!!! pisalam wam juz ze kiedys mialam problem z cukrem ale teraz dzieki diecie udalo mi sie go trzymac w ryzach... zobaczymy jak to bedzie przy wiekszym obciazeniu... jutro michele jedzie mi wyniki odebrac a ja mam na kursie w szkole rodzenia masaz niemowlecy:) buziaczki milego weekendu!!!
  12. no wlasnie ja juz sie bezpieczniej czuje wiecie?? bo nawet jeslibysmy urodzily teraz co nikomu nie zycze bo jenak lepiej o czasie... to przeciez dzidzia ma naprawde duuuuuze szanse na przezycie:) ja tez mysle ze nie czop bo on raczej zwiastuje powod choc roznie to moze byc i dlatego propoduje badanko... 5 minut a ile spokoju pozniej
  13. hej dziewczynki!! guniu ale masz kochanego synka!! ja to wam powiem ze zosik jeszcze sie nie urodzil a ja ja juz widze jako 2 letnia panienke taka przylepke mamusi troche za bardzo wybiegam w przyszlosc co??najpierw musi sie troche powydzierac do mamusi wczoraj normalnie padlam mialam straszny dzien az mi sie nie chce pisac.. wszystko jest na mezach obcokrajowacach jakbyscie miale ochote zajrzec:) lece sobie zrobic bezkofeinowa herbatke i wlaczam telewizor bo zaraz klan a potem kurier warszawski wiem wiem nie mieszkam juz tam od 2 lat ale caly czas lubie trzmac reke na pulsie i wiedziec co tam sie dzieje:)
  14. renka32Kobietki walaczyłam na licytacji az sie spociłam towarzyszyła mi córcia i mama ale w ostatniej sekundzie wyprzedił mnie ktoś szkoda ale adrealina poszła w góre!!! mówie wam cała jetsem czerwona!!!!!! teraz smieja sie ze mnie wszyscy ale ciuszki były ładne moze to któras z was walczyła hahahaha ze mną Załuje ale to był mój pierwszy raz!!!!! renko nastepnym razem pojdzie lepiej:) jest tyle pieknych ubranek na aukcjach:)nie poddawaj sie!!:)
  15. littlemum a nie mozesz sie zwizytowac np w szpitalu, bo wiem ze do twojego ginekologa daleko i sprawdzic co to bylo?? po co masz sie denerwowac!!i jedz normalnie!!nie dziwie sie ze wymiotujesz jak na samych ciasteczkach jedziesz!!!ok ok dosc krzyczenia na biedna littlemum!! co do szkoly rodzenia to ja wam polecam, nawet jesliby miala byc prywatna i trzebaby bylo zabulic... ja chodze na razie do prywatnej a za tydzien zaczynam bezplatna publiczna... na prawde mozna sie lepiej poczuc, polozny nam wszystko wyprostowal... np powiedzial kiedy jechac do szpitala.. wiem ze mozna przeczytac w ksiazkach o takich rzeczach:) ale on twierdzi ze pèotem i tak kobiety przyjezdzaja niepotrzebnie za wczesnie.. powiedzial ze jak sa skurcze co 3 minuty i trwaja dluzej niz 50sekund to powoli sie zbierac bo pewnie i tak jeszcze uplyna 2-3 godzinki minimum.. (przy pierwszym dziecku)... poza tym zaczal tlumaczyc tez o tym zoo... wcale go nie poleca azckolwiek kazal zrobic kurs zebysmy mialy komfort psychiczny ze jak juz nie bedziemy dawaly rady zeby mozna bylo zrobic.. ale tlumaczyl ze jesli sie nie nastawimy ze my na pewno tylko i wylacznie ze znieczuleniem to prawdopodobnie nie bedzie potrzebne:) podobniez tak jestesmy "zrobione" ze nawet jak boli to jest to bol pozytrywny, zachecajacy cie do dzialania no i oczywiscie znosny.. grunt to nie sluchac kolezanek jak to bylo tragicznie bo zablokujemy sie i klops murowany!!:)
  16. a widzisz ja myslalam ze ty te makrele swierza dodajesz:) ja tak czasami robie z tunczykiem z puszki i pare razy z krabem zrobilam mmmmmm faktycznie pycha!! ooo a goscie zostaja na weekend?? no to faktycznie czeka cie kupa roboty!!my dzis wychodzimy na kolacje do znajomych, juz mi obiecala przygotowac wage i pare innych rzeczy po coreczce:) a w sobote znow kurs, tym razem beda nas uczyc jak masowac dziecko:) musze sie w jakas lalke zaopatrzec wlasnie wykonczylam strudla jabkowego... mm dobry byl ale taki kawal sobie wzielam zeby juz go skonczyc bo od niedzieli jest.. michele nie jadl bo sie nie doczytalam ze z cynamonem a on nie lubi!!!ufff ledwo oddycham tak sie objadlam:) no ale moze do 20 zglodnieje:)
  17. NuSiAaahehe Fifi szaleje mi w brzuchu po glukozie dobra wracam do porządków bo po 13:00 na miasto mamy jechać... a wiesz ze moja po glukozie nic??tak sie nasluchalam, tinka pisala ze Hania malo z brzuszka jej nie wyskoczyla.. a Zosik spal:) zrezta ona tak zawsze.. po jedzeniu owszem ale jak zjem cos slodkiego tylko to ja to raczej nie rusza:)
  18. zapomnialam wam napisac... o tym basenie chcialam wspomniec.. jest bosko i wiecie co??ja jestem po nim padnieta:) na prawde sie ostro pracuje te 50 minut!!glownie rozciaga sie wnetrze ud i cale krocze... ale sa tez baaaardzo przyjemne cwiczenia na odciazenie kregoslupa, nauka oddychania w trakcie skurczu i parcia.. super na prawde chyba bede kontynuowac az do rozwiazania:) a apropos rozwiazania... tutaj sie mowi ze rodzi sie najblizej pelni ksiezyca.. czyli u mnie wypada 27 grudzien
  19. oj nusia super ze sukienka pasuje!! juz teraz nie gdybaj co by bylo za 2 tygodnie hihi wazne ze jest dobra na teraz:)
  20. dzieki dziewczynki za pomoc!!mi sie tez podobaly te capri i lime ale nie wiem czy to nie za zarowiasta dla dzidziusia?? zielony floraj jest podobniez bardziej zywy niz niebieski marine.. mama widziala materialy w sklepie... uhmmm caly czas mam te strone roana wlaczona i sie zastanawiam.. ale moze macie racje ze ladniej taki baaaaardzo zywy kolor... nusia a co ci jeszzce zostalo przed slubem do zrobienia??
  21. a co na obiadek robisz??wiesz musisz mi podac ten przepis na sosik z makreli:) jakos w internecie nie moglam nic znalezc, pewnie jakis bardzo oryginalny:) a ja kocham ryby!!!
  22. Mamo Sloneczka wyniki w sobote i mam ogromna nadzieje ze beda ponize 140 bo ja chyba sie zalamie jak bede musiala wypic 100g a nie 50 tej glukozy!!! no ale juz wiem ze na pewno w szpitalu tego nie zrobie!!dowiedzialam sie ze mozna tez zrobic w aptece niedaleko, maja na pierwszym pietrze malutkie miejsce na pobieranie krwi i takie tam inne,potem wysylaja do szpitala.. moze tam jakos bedzie lepiej z organizacja:) no to faktycznie mi pomoglas z tym wozkiem a co do koloru samochodu to ehmmm mamy czarny ja sie sklaniam chyba bardziej ku niebieskiemu.. to moj ulubiony kolor:) no ale juz wiem ze wszysscy co sie zatrzymaja na ulicy pogratuluja mi slicznego chlopca!! biedna zosienka:) no jeszcze zobacze, moze ktoras mi powie: masz kupic ten konkretny bo michele to mnie juz denerwuje!!facet powinien byc bardziej zdecydowany
  23. hej... nie przeczytalam was i mi wstyd ale zeby to nadrobic wszystko to trzeba byc swietym:) jakos mi tutaj ostatnio nie po drodze zagladac ale mysle o was:) wiecie jaki wczoraj mialam dzien???caly w nerwach!!przyjezdzam do szpitala, zawsze bralo sie numerek i wciazy obchodzilo kolejke a tutaj niespodzianka trzeba sobie zmowic wizyte na konkretny dzien i godzine... w sumie to dobrze bo mi zal bylo tych staruszkow co godzinami czekali na swoja kolej no ale jakas informacja by sie przydala a nie ze ja przyjezdzam glodna jak wilk bo od 19 wieczorem nic nie jadlam a pobranie krwi mam dopiero na 10:20!!no nic i to sie by dalo przezyc... drukuja mi naklejki na probowki i... zepsula sie maszyna!!!!wiec mi mowia ze jak wroce na te 10:"0 to zeby wczesniej zajrzec do nich i odebrac... ok wracam a maszyna nadal zepsuta, jakas mila pani mi tlumaczy ze na pewno w jakis inny sposob oznacza probowki.. ide do okienka a glupia paniusia mi mowi ze ja mam wrocic jutro bo ona nie moze wydrukowac.. wiec jej na to ze nigdzie sie stad nie rusze, mam umowiona wizyte i juz 2 razy musialam wracac do szpitala (dodam ze bylam wkurzona bo mi sie mocz wylal do torebki i musialam jeszcze raz sikac, dobrze ze nacczo bylam no ale torebka sie moczy uffff, dobrze ze nic waznego sie nie zalalo!!).. kazalam paniusi wziac dlugopis do reki i napisac na etykietce moje nazwisko (nie wydawalo mi sie to az tak bardzo skomplikowane) a ona na to ze nie i ze mam wrocic jutro!!!wrrrrr juz mialam prosic o rozmowe z kierownikiem ale druga kobitka rzucila okiem na moje nazwisko i mowi ze akurat te etykietki udalo sie wydrukowac wczesniej, tylko moje i jakiej innej kobitki wiec jestem SZCZESCIARA!!!haaaaa to raczej one mialy szczescie wrrrrrrrr no nic poszlam na te pobranie krwi i glukoze.. glukoza nic przyjemnego faktycznie ale dalo sie wypic... gorzej bylo potem myslalam ze zwymiotuje takie mdlosci mialam i zoladkiem mi rzucalo!!!normalnie poczulam sie jak na poczatku ciazy!!! oni tutaj mieli taka od razu w syropie wiec nawet nie wiem ile tam bylo i czy wogole wody...ok wychodze i pytam sie czy ja mam pilnowac czasu czy ktos mnie zawola.. no wiec mi pielegniarka powiedziala ze ona zawola, zapisala godzine sobie i juz.... Mamo Sloneczka nie mozna bylo nigdzie wyjsc tylko siedziec na miejscu bo wysilek fizyczny wplywa na wynik.. no nic pogadalysmy sobie z druga bidulka na glukozie.. ja wezwali a mnie po 60 min nikt!!!slyszalam ze ta co mi robila prosila kolezanke o zastepstwo a ta RURA sorki za wyrazenie po prostu o mnie zapomniala!!zanim znalazlam pielegniarke (bylo malo osob bo te maszyny zepsute wiec nie mialy co robic to sie zaszyly na ploty w jakims pokoju!!) i jej mowie ze juz 70 min minelo.... zrobila dziwna mine ale nic nie zaznaczyla ze pozniej pobrana krew grrrrrrrr musze powiedziec o tym lekarzowi przy wynikach ale NAPEWNO nie bede tego swinstwa powatarzac ufffffff no to tyle z moich przygod:) za to wieczorkiem w koncu sie odstresowalam na baseniku.... odrobinke po nim schudlam uffff moj lekarz mnie chyba zabije!!! ok kochane jest prosba.. musze wybrac kolor wozka i nie ma mi kto pomoc bo michele podoba sie to co wybiore ja uhmmmmm ROAN mnie sie podoba marine i floral.... jak myslicie??ktory ladniejszy??:) dzieki i buziaki!!!
  24. o Asiku Natalka chora??:( ale masz teraz na glowie co?? bidulko!!sciskam cie!! ja wczoraj bylam na tej glukozie i wrocilam wkurzona jak nigdy!!! nie wiem Mamo Sloneczka czy u was tez tak jest ale tutaj np do pobierania krwi albo nie uzywa sie rekawiczek albo owszem ale jedna pare na caly dzien wrrrrr no dobra ale jakos to przezylam, wczoraj bylo znacznie gorzej bo..... przyjezdzam do szpitala, zawsze bralo sie numerek i wciazy obchodzilo kolejke a tutaj niespodzianka trzeba sobie zmowic wizyte na konkretny dzien i godzine... w sumie to dobrze bo mi zal bylo tych staruszkow co godzinami czekali na swoja kolej no ale jakas informacja by sie przydala a nie ze ja przyjezdzam glodna jak wilk bo od 19 wieczorem nic nie jadlam a pobranie krwi mam dopiero na 10:20!!no nic i to sie by dalo przezyc... drukuja mi naklejki na probowki i... zepsula sie maszyna!!!!wiec mi mowia ze jak wroce na te 10:"0 to zeby wczesniej zajrzec do nich i odebrac... ok wracam a maszyna nadal zepsuta, jakas mila pani mi tlumaczy ze na pewno w jakis inny sposob oznacza probowki.. ide do okienka a glupia paniusia mi mowi ze ja mam wrocic jutro bo ona nie moze wydrukowac.. wiec jej na to ze nigdzie sie stad nie rusze, mam umowiona wizyte i juz 2 razy musialam wracac do szpitala (dodam ze bylam wkurzona bo mi sie mocz wylal do torebki i musialam jeszcze raz sikac, dobrze ze nacczo bylam no ale torebka sie moczy uffff, dobrze ze nic waznego sie nie zalalo!!).. kazalam paniusi wziac dlugopis do reki i napisac na etykietce moje nazwisko (nie wydawalo mi sie to az tak bardzo skomplikowane) a ona na to ze nie i ze mam wrocic jutro!!!wrrrrr juz mialam prosic o rozmowe z kierownikiem ale druga kobitka rzucila okiem na moje nazwisko i mowi ze akurat te etykietki udalo sie wydrukowac wczesniej, tylko moje i jakiej innej kobitki wiec jestem SZCZESCIARA!!!haaaaa to raczej one mialy szczescie wrrrrrrrr no nic poszlam na te pobranie krwi i glukoze.. glukoza nic przyjemnego faktycznie ale dalo sie wypic... gorzej bylo potem myslalam ze zwymiotuje takie mdlosci mialam i zoladkiem mi rzucalo!!!normalnie poczulam sie jak na poczatku ciazy!!! oni tutaj mieli taka od razu w syropie wiec nawet nie wiem ile tam bylo i czy wogole wody...ok wychodze i pytam sie czy ja mam pilnowac czasu czy ktos mnie zawola.. no wiec mi pielegniarka powiedziala ze ona zawola, zapisala godzine sobie i juz.... Mamo Sloneczka nie mozna bylo nigdzie wyjsc tylko siedziec na miejscu bo wysilek fizyczny wplywa na wynik.. no nic pogadalysmy sobie z druga bidulka na glukozie.. ja wezwali a mnie po 60 min nikt!!!slyszalam ze ta co mi robila prosila kolezanke o zastepstwo a ta RURA sorki za wyrazenie po prostu o mnie zapomniala!!zanim znalazlam pielegniarke (bylo malo osob bo te maszyny zepsute wiec nie mialy co robic to sie zaszyly na ploty w jakims pokoju!!) i jej mowie ze juz 70 min minelo.... zrobila dziwna mine ale nic nie zaznaczyla ze pozniej pobrana krew grrrrrrrr musze powiedziec o tym lekarzowi przy wynikach ale NAPEWNO nie bede tego swinstwa powatarzac ufffffff no to tyle z moich przygod:) za to wieczorkiem w koncu sie odstresowalam na baseniku.... odrobinke po nim schudlam uffff moj lekarz mnie chyba zabije!!! ok kochane jest prosba.. musze wybrac kolor wozka i nie ma mi kto pomoc bo michele podoba sie to co wybiore ja uhmmmmm ROAN mnie sie podoba marine i floral.... jak myslicie??ktory ladniejszy??:) dzieki i buziaki!!!
  25. littlemum dzwonila pani z ADMu i powiedziala ze od jutra beda grzac ale suuuuper!!!!wiecie co, mam problem bo podczas snu wycieka mi siara i budze sie rano z mokra pizamka :( nie za wczesnie to troche?? juz mi z miesiac sie saczy ale nie az tak zebym sie mokra budzila littlemu nie za wczesnie, mnie juz od 20 tygodnia wycieka:) pizamka sie nie przejmuj bardzo ladnie sie wypiera.. a na razie jak nieregularnie mi wycieka to nie mecze sie spaniem w biustonoszu z wkladkami:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...