Skocz do zawartości
Forum

kata

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kata

  1. oj justynko masz racje.. jak nasze dzidzie troche podrosna bedziemy sie musialy wszystkie spotkac:) zobimy zlot co wy na to?? co do ubranek swieta prawda jak mnie wkurza moja tesciowa i ludzie niektorzy co mowia ze to przed porodem przynosi pecha wrrrrrr a kiedy mam kupic jak juz dzidzia bedzie ze ,mna?? szalenstwo... justynko a nie mozesz isc na usg prywatne z raz??bo chyba wazne jest zeby wiedziec jak dzidzia sie ulozyla przed porodem (ale to jeszzce nie teraz jakos po 35-37 tyg chyba) co do pomiarow dlugosci to nawet jak dzidzius sie skuli sa sposoby zeby orientacyjnie okreslic dlugosc... to bardziej juz dla nas niz dla lekarza:)
  2. basiu trzymam kciuki zeby sie udalo 3 godzinki nie siknac w majtki:) ale masz zdolna core!!!tyle sie slyszy ze to tyle zachodu trzeba i ze to trudne jak nie wiem co nauczyc dziecko chodzic bez pieluszki i zalatwiac sie do nocniczka a tu prosze jaka zdolna panna!!! ja w niedziele widzialam w sklepie taki fajny zestawik: schodki do kibelka dla doroslych i fotelik zakladany na kibelek zeby mala dupcia nie wpadla:) wszystko po koleji ale strasznie mi sie to podobalo... a co dopiero dzieciaczkom.... normalnie jak tron wygladalo:)
  3. zapomnialam!! ktoras z was dziewczyny pytala sie o lozeczko ktore wybralam, no wiec ten model wloskiej firmy pali nazywa sie melody i ma wbudowana pozytywke... wystarczy nacisnac na maly guziczek i gra kolysanke:) pewnie jeszcze zapomnialam odpowiedziec na tysiac innych pytan ale tak to jest jak trzeba nadrobic kilka stron:) pamiec mam dobra ale krotka:) ewelinko a pytalas sie o te bola krocza ginekologa??bo mnie tez od czasu do czasu pobolewa ale ja mysle ze tam sie po prostu wszystko musi rozciagnac... co do ubranek to mam juz 2 body, 3 spioszki (we wloszech nie ma wiec mama mi kupila), kaftanik, 6 pajacykow i sliniaczek ale to raczej do dekoracji, taki prezent od szwagierki na pierwsze swieta Bozego Narodzenia (ciekawe czy beda w tym czy w przyszlym roku:) ) wiec jak sama widzisz jeszcze duzo do kupienia:) musze sie jeszcze w polsce zaopatrzec we flanelowe pieluchy i pewnie tez w tetrowe bo te ostatnie tu sa ale trzeba zdobywac.. a jednak wygodne nie tyle ze do pupy ale jak sie ulewa albo zeby przykryc szybciutko... czapeczki, skarpetki ehhh jest tego troche:) caly czas codziennie ogladam plyte co nieco o rozwoju dziecka i te chwyty co na poczatku wydawaly mi sie takie dziwne i skomplikowane staly sie jakby bardziej naturalne (tzn juz mnie nie dziwi ze musze do jednej zmiany pieluchy turlc dziecko 50razy:) ) zobaczymy jak to bedzie w praktyce
  4. aha.. a moze jakis inny wyraz.. taki co bedzie mu sie dobrze kojarzyl... uff sama nie wiem co ci poradzic:( podejrzewam ze ja w te klocki bede beznadziejna.. pewnie sie pierwsza poplacze jak trzeba bedzie odprowadzic mala do przedszkola...
  5. a ten bartus to w zlobku?? bo moze wcale nie trzeba mowic tego "zakazanego" wyrazu... potem zacznie mu sie zlobek kojarzyc z samymi przyjemnymi rzeczami, zobaczysz!! lece ratowac risotto:)
  6. a co do autka.. ja tez chcialam miec wypozyczone.. podobal mi sie rozowy caddilac ale... hmmm cena nas powalila wiec mnie a potem nas:) zawiozl nasz kolega swoim audi:) ladnie przystroicie samochod i zobaczysz ze bedzie swietnie!!!
  7. no tak po slodkim szaleja ostro ale... chyba i twoj Filipek i moja Zosia nie potrzebuja zachety zeby kopac mamusie
  8. no moze byc roznie ale po co sie od razu tak nastawiac?? porozmawiaj z Piotrusiem.. zapytaj sie czy chcialby zobaczyc znowu panie przedszkolanki i kolegow.. a moze spodobala mu sie tam jakas zabawka??przygotuj go troszeczke do jutra azobaczysz ze bedzie dobrze.. w koncu ten krotki pobyt w domu to nie byla zabawa (zle sie czul wiec nie bedzie az tak bardzo za tym tesknil) a ty mu obiecasz ze o umowionej porze go odbierzesz:) glowa do gory ja jestem pewna ze bardzo chetnie pojdzie do przedszkola a ty sie jutro bedziesz smiala ze swoich obaw!trzymam kciuki!!!
  9. ASIU WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJLEPSZEGO!!!!! wiem wiem ze moge czasem sie napic kawki Guniu ale jakos mnie odrzucalo:) no a od jakiegos czasu raz na swietego nigdy popijam sobie cappuccino (dmucham na zimne wiec robie bezkofeinowe:) ) nie stresuj sie jutrem.. pamietasz jak bylo przed pierwszym dniem w zlobku??duzo stresu a okazalo sie ze niepotrzebnie!!i teraz tez tak bedzie!!!
  10. oj prosze cie newaniu ja tez juz jedno zrobilam, obrus mi sie nie dopral i zla jestem.... no a potem mnie jeszcze z 2 pranka czekaja, musze korzystac z ladnej pogody, wszystko od razu ladniej pachnie jak na dworzu wywiesze:) nie dziwie ci sie ze sie nie mozesz doczekac.. ja to bym sobie najchetniej kupila przenosne usg i robila codziennie
  11. NUSIU!!!!! jak super!!!:) a powiedz mi dlugi ten twoj synek??:) czy tylko "ciezki"?? ojej musze wam pomarudzic.. ZEBY BYL JUZ CZWARTEK!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja tez chce zobaczyc Zosiutka!!!!!i wiecie co.. ja sie dopiero skapowalam hehe ze ja mam wszystkie zdjecia usg tylko wymiarow glowki, brzuszka, nozki itd... a dziwiwlam sie czemu ja sie tam dzidziusia nie moge dopatrzec hehe ale pierdulka jestem:) noa le nic poprosze teraz o zdjecie tylko dla mnie (nie dolaczone do dokumentacji) to sobie w ramki oprawie:)
  12. hihi no chyba do twojej siostry tez chociaz troszeczke podobny:) a moze z charakteru chociaz??:) ja tam wiem ze moja Zosia do kogo by nie byla podobna i tak bedzie najpiekniejsza na swiecie!!! (wiem wiem wy tak powiecie o swoich maluchach:) )
  13. oj jak dobrze guniu ze juz jutro zlobek:) latwiej sie bedzie Piotrusiowi przyzwyczaic bez dluzszych przerw!! basiu ja tam pamietam ze moi rodzice wysadzali mnie tam gdzie stalam ale jak jestes w miescie to zawsze mozesz wejsc do sklepu czu baru i poprosic o skorzystanie z toalety, dziecku nie odmowia:) chociaz szczerze mowiac jak czasem widze te syfy czyli toalety restauracyjno barowe to sama mam ochote gdzies blisko natury przycupnac a co tam dzis tez wypije kawke... bezkofeinowa mozna??
  14. Czy ktoras z was moze miala te 2 produkty i moglaby mi wystawic jakas krociutka recenzje?? wlasciwie bylam juz pewna ze chce wozek Roan Marita ale ten drugi model wydaje mi sie baaaardzo podbny wielkosciowo i technicznie a ma takie piekne kolory!!!! co do chust spotkalam sie z wieloma opiniami i sama nie wiem co mam na ten temat myslec... moja corenka urodzi sie w grudniu wiec moze na taka chuste bedzie za zimno?? dzieki serdeczne za rady!!!
  15. hej dziewczynki!! dzieki za pocieszenie z moim tylem... co do krwi w kale nie ma co sie od razu przejmowac.. ja tak mialam dlugo przed ciaza, czasem sie zdazalo ale jesli towarzysza temu zaparcia to najbardziej prawdopodobne jest (oprocz hemoroidow, miejmy nadzieje ze to nie to) po prostu pekniecie sluzowki, czasem nawet duzo tej krwi jest na papierze i strasznie wyglada ale trzeba na spokojnie poobserwowac... littlemum a co to za wozeczek??ja bylam juz zdecydowana na roana marite ale kurcze znalazlam treraz roana rocco i ma tak piekne kolory ze sama nie wiem (wilekosciowo i technicznie podobny bardzo tylko marita bardziej klasyczna).. tinkus hurra masz juz za soba!!mnie tez jedna mama opowiadala ze po glukozie malenstwo malo jej nie wyskoczylo z brzuszka!! tak to juz dziala cukier... a propos ale mam ochote na slodkie hihi zjadlam kanapke z miodkiem zeby bylo zdrowiej ale lazi za mna lud twixa.... mmmmmmmmmmmmmmmm
  16. hihi niezly ten humor z zeszytow prosze o wiecej:) justynko a ty sie nie martw to normalne ze twoj synek ma okresy kiedy bardzo kopie a kiedy jest spokojny.. no wiesz on tez musi czasem odpoczac i sie zdrzemnac a juz niedlugo pewnie coraz mniej bedziemy czuly dzieciaczki bo beda mialy coraz mniej miejsca wiec cieszmy sie tymi (bolesnymi czasem przyznaje) chwilami:)
  17. a no wlasnie troche sie krepuje bo tutaj nawet nie robi sie badan ginekologicznych w ciazy (tylko usg) i jak go ostatnio poprosilam zeby mi sprawdzil szyjke macicy to mnie jakos wypytywal a po co mi itd... niby potem powiedzial ze on jest od tego zeby zrobic wszystko zebym sie dobrze czula tzn mam pytac nawet o "glupoty" ale jakos mi sie tak dziwnie zrobilo.. no nic napisalam do Pani Ginekolog tutaj na forum, moze mi odpowie przed czwartkiem czyli wizyta co z tym fantem zrobic... a teraz lece sie polozyc bo potem musze ogarnac troche... taki syf jakich malo w domu uffffff
  18. no tak pewnie powinnam zapytac tylko zastanawiam sie czy ginekologa czy jakiegos innego lekarza.. w sumie mnie to az tak nie boli.. bol bierze sie raczej z tego ze bardzo nieregularnie sie wyprozniam, no i potem jak sie nazbiera taka wielka i zbita kupa to nie dziwne ze boli:( bo jak dotykam np sie myjac to nie czuje bolu...
  19. sowko dzieki sprobuje z tym lodem ale weselicho!!!to wam sie udalo!! mnie sie dzisiaj snilo ze rodzilam.., i jakos szybko poszlo wic mam nadzieje ze sen sie sprawdzi a rano troche zabrudzilam posciel siara.. no ale w staniku spac nie bede bo mi nie wygodnie wiec trudno.. zreszta do tej pory sie ladnie z koszul wypieralo wiec nie powinno byc problemu:) co do basenu to na razie nie moge powiedziec czy pomaga na kregoslup czy nie ale na pewno nie zaszkodzi...przyjmowalysmy odpowiednie postawy ale mysle ze jeszcze troche potrwa zanim mi wejdzie w krew nie poglebiac lordozy:) no a poza tym fajnie sobie rozciagnelam pachwinki i podobniez przygotowywuje sie tak krocze, ma byc bardziej elastyczne ale ja tam nie wiem czy to prawda (mam nadzieje bo ta rzecz mnie przeraza z nacinaniami i peknieciami).. aha no i oddech w 2 fazach porodu (beda nam mowic jak oddychac przy rozszerzaniu szyjki macicy a jak przy parciu)... moze byc ciekawie tylko kto to bedzie o tym pamietal w godzinie 0?? ja tez musze posprzatac bo w domu syf jakich malo.. przez te migreny zapuscilam.. po trochu cos codziennie musze zrobic chyba ze sobie wynajmiemy kogos do sprzatania (marzenie scietej glowy haha)
  20. mniam grzybki!! a co do tych hemoroidow to dzieki asiu za info ale pewnie tutaj nawet jak bedzie ten lek to sie inaczej nazywa.. zreszta nie wiem czy to hemoroidy czy nie bo czasem pobolewa a czasem jest w porzadku tylko.. uhmm az mi wstyd pisac ale co tam... zmienil mi sie odbyt...tzn wczesniej byla zwarta dziurka a teraz z jednej strony zrobil sie jezyczek..taki wiszacy fald skory... uhmmm nie wiem czy mam to ginekologowi pokazywac czy on nie od tego hmmmm jak myslicie?? tinkus moja tez jak klade ja albo michele reke to sie uspokaja... a potem daje popalic, co za przekorne dziewuszki:) wiecie co siostra mojego meza jest nienormalna.. chce mi na sile wcisnac lozeczko swojej corki... 20 letnie lozeczko!!bo chce zwolnic miejsce na strychu uhmmm ja jej tlumacze ze nie dziekuje, ze podoba mi sie takie jedno z wbudowana muzyka w srodku a ona nie rozumie!!!wczoraj zaprowadzila nas na gore i pokazuje to lozeczko.. brudne jak nie wiem co ale po 20 latach nie ma sie co dziwic..a ona na to ze sie wyszoruje i bedzie w sam raz... no to sie pytam co to lozeczko ma.. chodzilo mi o regulowane dno bo dla mnie jest wazne zeby byly 2 pozycje a ona na to ze przesadzam i ze kiedys nie bylo takich BAJEROW wrrrrrrrrr moja mama miala taki bajer 30 lat temu a z reszta ja jej milion razy mowilam ze ja nie chce tego lozeczka a teraz sie obrazila ze ja nie wiadomo co wymagam... hmmmmm mam ja w d....
  21. basica31 nie chcialam wczesniej o tym pisac zeby nie zapeszac ale Julia od 4 dni nie nosi juz pampersow:36_4_10:robi siku i kake( po niemiecku wiecie co) i na drzemke popoludniowa tez jej nie zakladam tylko daje na nocnik i mowie ze teraz idzie nyny i do tej pory jeszcze nic nie popouscila ale nawet gdyby to kupilam jej taka speclana folie jak orzescieradlo na gumke i wiem ze nie zmoczy materaca...uff mam nadzieje ze juz sie nic nie odmieni i tak bedzie dopije kawke i lece a dzisiaj mi sie tak cholernie nic nie chce robic i mam takiego dola bo nie jem slodyczy cwicze i brzuchol coraz wiekszyi wogole mialam jakis weekend wiedzmowaty gratuluje basiu!!!!ale fajnie i tak wczesnie bez pampersa!!!!dzielna juleczka!!!a po wlosku tez sie tak na kupke mowi hehe jakis miedzynarodowy wyraz
  22. hej kochane!! co ja widze Piotrus chory???uffffff:( a dopiero przedszkole zaczal.... mam nadzieje ze to tylko jakies przeziebienie i szybko przejdzie!!!trzymajcie sie!!!!! basiu a jak juleczka bo jakos nie moge sie doczytac?? tak to jest z przedszkolami... duzo latwiej jakiegos wirusa zlapac... ja w dalszym ciagu bez zmian i kregoslupowych i migrenowych:( no ale jakos daje rade:) dobrze ze siedze w domciu to zawsze sie moge polozyc jak sie gorzej poczuje.. a w sobote na basenie bylo super, strasznie sie o dziwo zmeczylam (wszystkie miesnie czulam:) ) i michele stwierdzil ze wygladalysmy w wodzie jak kaczki buehehehehehe jak wyszlam z wody to potem sie taka ciezka sobie wyadawalam kurs zapowiada sie super juz sie nie moge doczekac przyszlego poniedzialku kiedy zaczynam na dobre!!a w czwartek do ginekologa marsz!!!ciekawa jak zosienka rosnie:)
  23. dzien dobry kochane.. nusiu tylko spokojnie, nie ma co sie tresowac... slub jest cudownym i inetnsywnym przezyciem ale mnie jakos udalo sie trzymac wodzy na nerwy.. troche wjezdzalam na moja cioctke ale to nic nowego bo jest niesamowicie upierdliwa a tak bylam spokojna i radosna, po prostu aniolek:) mimo iz mialam caly dom ludzi na glowei.. rodzina przyjechala samochodami, gubila sie i musialam w kolko jezdzic ich szukac i znajdywac im droge do hotelu moze wlasnie dlatego ze nie mialam czasu myslec taka bylam spokojna:) mnie tez boli kosc ogonowa ale to juz od dawna wiec sie przyzwyczailam.. ale nogi na szczescie troche owszem zmeczone ale nie popuchniete i bez zylakow... tylko nie wiem czy mi sie hemoroidy nie robia aaaaaaaaaaaaaaaa trzymajcie kciuki zeby to nie to bylo!!!! w sobote zmeczylam sie na basenie... nie spodziewalam sie takiego wycisku hehe.... michele mnie ogladal z trybuny i powioedzial ze wygladalysmy jak kaczki bezszczel!! oddechgowo sie nie zmwczylam natomiast potem czulam ze wszystkie miesnie te co je rozciagalysmy mnie bola.. cwiczylysmy oddech w 2 fazach porodu.. fajnie bylo:) na teoretycznych zajeciach tez ok, michele sie zapalil i bedzie ze mna chodzil:) wiecie ze prowadzi je facet polozny!!! bylam w szoku, myslalam ze tylko kobiety sa a faceci to od razu na gineksow sie robia... ale jest przesympatyczny i mam nadzieje ze na niego w szpitalu trafie bo potrafi uspokoic, rozsmieszyc i wogole traktuje cie jak osobe a nie jak macice co ma zaraz wydali za przeproszeniem dziecko.. migreny mam w kolko.. dopadaja mnie kilka razy dziennie i wykanczaja... siostra tez mi radzila zeby zamykac okiennice i polezec w ciszy... no ale ja nie moge zasnac..w nocy tez nie spie, dzis juz o 3 nad rranem oczy szeroko otwarte mowie wam wygladam jak zombie!!
  24. hej kobitki!!! suuuuuzy!!!matko ja bym chyba umarla ze strachu!!!biedactwo ale sie musialas zestresowac:( ale ciesze sie ze o tylko sluz.. ja z nim tez mam przerabane... jest go mnostwo ale nie jest az tak wodnisty... raczej gestawy i zoltawy... w czwartek zapytam sie ginekologa co on na to ale nie ma brzydkiego zapachu wiec nie sadze zeby bylo jakies zapalenie.. no i nie swedzi mnie i nie boli... hmmmm no nic niech on oceni... zmusze go zeby mi pod majtki zajrzal NATALKO gratulacje!!!!!!ale fajnie pierwszy zabek.. juz niedlugo bedziesz jadla fish &chips agha ja ci strasznie wspolczuje z tym wymiotowaniem:( ale ciuszki na pewno poprawily nastroj.. jak mnie mama przyslala i wreszcie wyskoczylam z dresu od razu sie inna osoba poczulam:) mamo sloneczka ja tez robilam przysiegle tlumaczenia ale dla siebie nie mozna wiec musze albo poczekac na moja kolezanke co by mi podbila tlumaczonko w sadzie, albo do notariusza musze sie wybrac... ale numer z tymi aparatami... o rany cos czuje ze michele bedzie musial wszystkie swoje cenne aparaty i kamery zamykac na klucz jest uzalezniony od tych rzeczy i dobrze bo dla mnie czasem wcisniecie rec to wyzwanie pisze do was a z prawej piersi mi leci... o matko zeby tylko starczylo na po porodzie:) na basenie bylo baaaardzo fajnie chodz michele sie smial ze wygladalysmy jak kaczki no ale jak wyszlam z wody to dopiero poczulam ciezar brzuszka.. a tak wogole to ja przytylam w 6 tygodni 3 kilo... teraz przesadzam w druga strone hmmmm ciekawe co powie lekarz... na kursie teoretycznym tez bylo fajnie, michele chce ze mna chodzic mimo ze na razie oprocz niego byl tylko jeden facet (za to straszna gadula wiec mu sie nie nudzilo jak ja siedzialam w wodzie) myslalam ze te wodne wygibasy to raczej dla relaksu a to na prawde niezla praca jest dla miesni!!!oddechowo sie nie meczysz ale potem czulam wszystkie stawy no bo glownie chodzilo o rozciagliwosc w miejscach strategicznych:) no i po powrocie do domu i obiadku padlam:) glowa mnie caly czas boli, mam takie napady... no nic w czwartek lekarz mi powie co i jak... moze mi jakiejs witaminki brak??
  25. dziewczynki przepraszam ze was nie czytam ale wpadlam tylko powiedziec ze wszystko ok (nie martwcie sie i dziekuje za smsy:) ) musze sie w czwartek u lekarza zapytac czy jest jakis sposob na te cholerne migreny bo mnie wykanczaja:( buziaczki!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...