kata

tak??zaklada sie 2 czapeczki??nikt mi o tym nie powiedzial:( no ale teraz juz wiem, dzieki maczetko!!ide zobaczyc te obwody najmniejszych czapeczek i wiekszych jakie mam

maczetko faktycznie ladne te czapeczki.. ja juz mam ale z rozmiarem to mi ciezko ci pomoc bo u mnie jest napisane 65cm i 62 i to sa rozmiary tak jak do ubranek... sprawdze moze gdzies tez obwod glowki podali bo mysle ze to wlasnie ta numeracja na allegro.. nusia... o rany... wiesz co ja mysle ze ty musisz z nim pozadnie pogadac bo on sie zachowuje naprawde malo dojrzale ten twoj maz!!!!!!ja rozumiem klotnia, kurcze kazdemu sie zdarza ale.. oddawac obraczke??pakowac sie??tak sie zachowuja dzieci a nie dorosly facet ktory niedlugo zostanie ojcem.. i do tego stresuje swoja zone ktora powinna miec teraz spokoj... staraj sie nie denerwowac, ok?buziaki i nakarm fifiego:)

suzy on sie jeszcze natrzyma maleutka:) 6 tygodni zleci, a moze pojedziecie razem do szpitala??on na zdjecie gipsu a ty bys od razu urodzila??:) zreszta ta druga reka co na szczescie nie zlamana pewnie bedzie sprawna wczesniej niz za 6 tygodni!! nie martw sie zobaczysz ze sie wszystko ulozy!!buziaki!!! a co to za biznes??moze mozna tak bez uzywania reki cos pomoc?? no faktycznie jak wszystko na glowie taty to pewnie bedzie mu ciezko ale zobaczysz ze sobie wszyscy poradzicie!!kwestia organizacji!! buzka suzy nie daj sie!!!

hej dziewczyny!!musicie mi wybaczyc ale jestem zupelnie nieprzygotowana, mam do nadrobienia 15 stron i nie wiem kiedy to zrobie!!:) alscie naklikaly!!:) teraz gotuje obiad wiec tylko sie melduje ze zyje po weekendzie choc byl baaaardzo wypelniony!!goscie goscie i jeszcze raz goscie, wczoraj wieczorem zasnelam na kanapie i michele mnie musial wybudzac.. kurde juz mogl mnie zaniesc do lozka, nie??ale on sie zawsze od tego noszenia wykrecal a teraz mowi ze 2 kobiet na raz to on nie da rady!! cwaniak hehehe niech juz bedzie jutro 18:40!!!!!!!!!mam wizyte u lekarza i zobaczymy w kooooncu nasza malenka!!!i pewnie zrobimy filmik!!ale bedzie pamiatka!!! widze ze pisalyscie o wozkach!moj juz zamowiony, czerwony roan rocco:)

o rany suzy!!moniq!!ale pech??jak sie czuja wasi pacjenci??moniq przeziebienie przeszlo??a jak sie goja rece suzy??ja nawet nie wiem ile to sie w gipsie trzyma ale z miesiac to chyba napewno,co??dasz sobie rade kochana!!buziaki trzymaj sie dzielnie i napisz jak tam!! agha co do karmienia piersia to ja bym nie panikowala:)tutaj bardzo zachechecaja i mowia ze na prawde baaardzo malo kobiet nie moze karmic.. po prostu czesto nie maja odpowiedniego wsparcia i jak cos nie wychodzi a na poczatku to mozliwe to mysla ze albo nie maja mleka albo cos jest nie tak, boja sie ze dziecko sie zaglodzi i siegaja po butelke... tutaj jest super centrum wsparcia(takie przyszpitalne) ze nawet do domu przyjezdzaja jak nie maszmozliwosci z maluszkiem podjechac do nich i patrza jak go przystawiasz do piersi i co ewentualnie robisz zle... naprawde bardzo mnie optymistycznie nastawili bo dla mnie to tez bardzo wazne zeby karmic piersia, wyciagasz i masz gotopwe mleczko nie bawisz sie w mycie i sterylizowanie butelek no i... widzialas ile kosztuje mleko w sklepach??tragedia!!wiec jesli sie zaprzesz to dasz rade:) a tak wogole to wszystkiego najlepszego!!!troche sie spoznilam ale tu nie zagladalam!!no i gratuluje dziewczynki!!!!:) my chcemy miec trojke dzieci:) chociaz zobaczymy jak to pozniej bedzie.. w kazdym badz razie 2 to absolutne minimum!!ja sobie nie wyobrazam ze moglabym nie miec siostry, a poza tym widze jak tutaj sa wychowane jedynaki i mnie to przeraza!!oczywiscie kazdy jest inny i fakt ze to kwestia wychowania ale ja zawsze marzylam o duzej rodzinie.. wiec zobaczymy jak to bedzie z finansami.. na razie dupa 80milionow euro nie wygralismy.. nawet w coopie glupiego bonu na zakupy nie trafilismy wiec chyba lepiej isc do roboty niz czekac az sie cos wygra matko tyle napisalyscie ze pewnie na polowe nie odpisalam...a ja jutro ide do lekarza i juz sie nie moge doczekac dziewczyny!!!zobacze nasza malenka w koncu!!caly miesiac czekalam a to stanowczo za dlugo!!:) no i pewnie zrobimy filmik, ale bedzie pamiatka!!!

suzy ja uciekam jade na basen a wczesniej musze jeszcze na poczte i do sklepu nowy kostium kupic bo stary uciska:) a ty mi tu pisz jak to ciacho zrobilas, poprosze o przepis:)

suzy wiesz co ja mysle ze z dzieckiem to nawet fajniej wiesz??to jest ktos dla kogo zawsze bedziesz super mamusia, bedzie cie kochac bezwarunkowo.. jak ja patrze na coreczke mojej kolezanki jak sie do niej nagle przytula i mowi jej mamus kocham cie to az sie nie moge doczekac kiedy i ja to uslysze:) poza tym odkrywa sie z dzieckiem wiele rzeczy na ktore normalnie nie zwrocilabyc uwagi... tak mysle :) a to ciacho to ten placek?? z jakimis owocami moze??

NuSiAaaheja. A ja tak tu na chwilke zajrzałam .... żadnej na gg nie widze ... :(Tak was czytam po trochu i widze że wy konkretnie już na przyjście na światr swoich pociech się przygotowujecie... ja nawet nie wiem jeszcze kiedy skompletuje wyprawke... a to dlatego że czekam na wieści a propo ciuszków o jak mam dostać to bez sensu żebym kupowała... a tak pozatym to właśnie sobie zrobiłam przerwe w porzątkach... ostatnio taki ze mnie leń że troszke mieszkanie mi się zapuściło... moje słoneczko rośnie i rozpycha się czasem tak że już bym go z brzucha wyjęła ;) pogoda na szczęście się ostatnio poprawiła więc i moje samopoczucie jest lepsze :) Dobra ide dalej coś tam poudawać że sprzątam NUSIA!!tylko sie nie przemeczaj!!!no i co z tego ze zapuszczone mieszkanie zagon meza do szczotki!!ty musisz dzwigac brzuszek!!:) dziewczynki czy wy tez nie widzicie juz stop??:) ja jak sobie golilam nogi to bikini w ciemno robilam hihi czy ktoras z was ma moze elektryczna golarke do nog??gladko goli tak jak maszynka czy nie jest tak dokladna??

tak wiem jaka to pilka z przewezeniem... ja mam taka klasyczna, potem ja bede do wzmacniania brzuszka uzywac.. a przy podskakiwaniu poprosze meza zeby mnie troche asekurowal!! dzieki nie pomyslalam o tym podskakiwaniu:) moze nastepnym razem mogliby wam pokazac jakies inne cwiczenia??bo ja tu nie mam kogo zapytac po prostu pilki nie ma w szpitalu, nie jest tez bardzo popularna a slyszalam ze to super sprawa.. wogole w tym szpitalu to by sie cos przydalo kurde nic nie maja!!ani worka sako ani lian czy hamakow ani pilek!!dobrze ze jest krzeselko porodowe!!!

my mamy slodka aczkolwiek niesamowicie rozpuszczona poltoraroczna sunie mieszanca. i nikomu nie mam zamiaru jej oddawac!!!!!moja tesciowa co jakis czas panikuje co to bedzie ale ja jestem spokojna. mimo ze chicca jest lagodna to jednak czasem jak dostaje szaleju nie potrafi sie do konca opanowac a ze jest ciezka to czasem musze przed nia uciekac bo np nie wie kiedy przestac lizac:) i potwierdzam ze twarz jest ulubionym miejscem do lizania:) nie uwazam zeby to bylo niehigieniczne, pamietam jak mi moj pierwszy piesek pomogl wyleczyc paskudna rane wlasnie slina... co my zrobimy??po prostu przyzwyczaimy psine ze bedzie teraz nas wiecej. i nie zostawie coreczki samej z kika.. nie dlatego zeby cos miala zlosliwie zrobic ale dlatego ze swoja wage ma i tak jak ktoras slusznie zauwazyla nawet lapa moze niechcacy krzywde zrobic... no i caly czas musi byc czas tez dla kikusi!!nie wyobrazam sobie np zeby nie zdrzemnac sie z nia na kanapie wtulone w siebie "pysk w pysk" tak jak lubimy :)

hihi ufffff czasem cos sie chce napisac a cos innego wychodzi:)

Ratuj natalke!!!!!:d:d:d:d:d:d

hihi ale dowcip newaniu a mozesz mi powiedziec jakie cwiczenia robilyscie na tej pilce??bo u mnie w szpitalu nie maja i siostra mi kupila moja prywatna hehe... siedze sobie na niej okrakiem i krece bioderkami ale moze cos jeszzce mozna robic... pewnie oprzec sie o nia tak jak na worku sako... co jeszcze?? dzieki:)

maczetko spokojnie!!!!!!!! dziewczyny sie tu opijaly cola!!!! kurde chyba cos zle napisalam ze tak cie przestraszylam sorki... chodzilo mi o to ze na kofeine trzeba uwazac ale pol szklanki coli to na prawde nic takiego:)

uhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhm juz nie wiem jak ci wyslac zeby bylo dobrze.. moze wejdz na te strone to jest sekunda roboty....

x umiescilam x na koncu to sobie wykasuj i wklej

asiku to gif Natalki:)

Mamo Sloneczka ale to nie tak:) nie to ze jestem jakas przygaszona... po prostu skupiam sie bardzo na tym co bedzie za 2 i pol miesiaca i jakos na inne rzeczy nie mam za bardzo ochoty... caly czas mysle o Zosience:) Asiku dzieki:) zaraz ci zrobie natalki i podam ci kod:)

oj Asik ale fajna ta twoja Natalka!!musi byc slodka jak tak sobie gaworzy.,... buy one poo poo to ja bym zrozumiala ze ona chce zebys ty jej kupe kupila ale fajnie ze niedlugo do ciebie w odwiedzinki rodzina przyjezdza.. ja musze czekac do stycznia ale mam nadzieje ze zleci szybko.. tez slyszalam o tym saczeniu chociaz moja mama zalala w obu przypadkach lozko i pokoj jednym chlusnieciem roznie to moze byc... buziaki milej zabawy z malenstwem:) i pogaduch z kolezanka jak wam Natalka da

no to dupa suzy..:( a kurcze myslalam ze jak panstwo placi to nawet powinno byc wszystko "bezpieczniejsze" i na czas....

renka ja pepsi i coli nie lubie:) ale czasem pozwalam sobie na pol szklaneczki fanty i tez mam wyrzuty ale kurde przeciez wszystko jest dla ludzi:) z ta cola chodzi glownie nie o to ze gazowane i ze cukier bo to w malych ilosciach przejdzie ale o kofeine.. wiec moze dzis nie pij juz kawy i bedzie ok:)

agha wiesz ja bym wolala zeby jednak pod spodnice zagladali... bo ja jestem z tych co sie boja dentystow a ginekolog to prawie ukochany lekarz mialam sporo przejsc z nadrzerka jezdzilam do ginekologa 2 razy w tygodniu przez miesiace to sie ciagnelo bo globulki mi od razu wyplywaly i nic nie dawaly i trzeba bylo lek bezposrednio na rane nakladac.. a duza byla... noa le teraz wszystko pieknie sie zagoilo a mnie wizyta u ginekologa nie krepuje wogole... no a wiesz teraz to trudno powiedziec czy to co zabolalo, a moze wydzielina itd sa rzeczami fizjologicznymi czy juz powinny niepokoic.. wiec jakby za przeproszeniem zajrzal to ja bym sie poczula lepiej ze wszystko skontrolowane... no a te wasze polozne to chyba jak lekarze wyszkolone zupelnie inaczej niz polozna np w polsce:) wiec jak go zwal tak go zwal grunt zeby byla opieka tutaj np poloznym tez coraz wiecej mozna:) to oni ewentualnie wykonuja naciecie krocza a kiedys trzeba bylo czekac na ginekologa.. wiec wszystko sie zmienia:) suzy a to zawsze tak pozno pensje dostawalas?? jak tam u was sa jakies szanse na dodatek albo becikowe?? u mnie jesli zosia sie przenosi i urodzi w styczniu moze dadza 1000eurasow...juz sama nie wiem co wole bo jaby byla z grudnia to jednak ten sam rocznik co kilka dzieciaczkow moich kolezanek tutaj.. wiec i przedszkole pozniej byloby razem, fajniej tak.. no ale z koleji 1000 euro to by nam sie zwrocilo za lozeczko, komodke i wozek!!ok niby to nie my za to zaplacilismy ale to nie sa male pieniadze, kurde to cala pensja!!! uciekam bo zaraz obiad!!caluje!!!

hihi taaaa skurczylo sie

no widzisz a ja musialabym dralowac przez pol szpitala na odzial niemowlecy.. swoja droga jakis debil to wymyslil.... jak ktos zostawia malenstwo na oddziale to kilkanascie razy dziennie po porodzie musi taki kawal dralowac!!sama nie wiem co zrobie z moja niunia.. czy ja wziac do pokoju do mnie czy zostawic w "zlobku"... caly zcas sie waham...

tinka_20Dziekuje jej przekaze!!!Szczerze powiem, ze nie ale tylko dlatego, ze juz nie miala glowy do tego. bo przy 2 maluchach to i tak duzo musiala pamietac i jeszcze wymieniac chusteczki. Ona prowadzila zeszyt ktora kiedy jadla, kiedy zrobila kupke, o ktorej przebierala, zeby potem nie bylo tak, ze jedna jadla 2 razy a druga nic. ja nie wiem czy to jest dobry sposob, ale podzielic sie warto. hehe ja mysle ze czasem taki zeszyt to by sie i przy jednym przydal... a co dopiero przy dwojce!! skonczylam mandarynke i was opuszczam na jakis czas bo musze troche z obiadkiem nadgonic