Skocz do zawartości
Forum

kat_ja

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kat_ja

  1. Ło matko... wakacje pełną parą, więc na forum wieje pustką... Ja właśnie dzisiaj stałam się szczęśliwą posiadaczką telewizji cyfrowej z UPC Na razie nie mogę powiedzieć nic oprócz tego, że w Minimini "Fifi Niezapominajka" się nie zacina Miłego popołudnia dla wszystkich i proszę się meldować w miarę mozliwości
  2. mrs_szayano ja dzis niestety za pozno zaslonilam ale jak rano zaslonie to tez jest ok, z tym ze u mnie to tak srednio 25 i ni huhu zmniejszyc si enie da. zadnym wietrzeniem itp itd. bylam odniesc ksiazki do biblioteki... masakra jest na dworzu, piekarnik że aż boli skóra My byłyśmy na krótkich zakupach w samo południe... Musi być strasznie gorąco, skoro Gośka nie chce jeść. Dopiero teraz zupę wcina i to też jakoś bez szczególnego entuzjazmu
  3. A poza tym ja tam nie narzekam. Mam w domu jakieś 23 st. Rano wywietrzyłam z jednej strony mieszkania, teraz mam tylko lekko uchylone okno w kuchni i balkon i jest git. Ogólnie moje mieszkanko nadaje się na takie upały, tylko trzeba wiedzieć kiedy okna zamknąć i zasłonić
  4. doniaha ha ha... co forum, to wszystkie o wodzie zimnej rozmawiaja :) ze z mietka, ze z cytrynka :)))))))) O przepraszam! Ja tam ani słowa nie powiedziałam o wodzie. Margarita, pifko, mojito to rozumiem. Na wodę szkoda mi miejsca w brzuchu
  5. mrs_szaya a świeżą miętkę to i do zimnej wody można dorzucic i orzeźwiająca woda będzie Albo do mojio
  6. doniahej dziewczyny :) witam Was w tak pieknie Warszawski UPALNY dzien :)))co porabiacie ciekawego? :) podziele sie piosenka ktora mnie juz od paru msc przesladuje :) Wrzuta.pl - Joss Stone - L-O-V-E Zakochałam się w tym kawałku od pierwszego razu A potem wykorzystali go w reklamie jakiś perfum. I tam spodobała mi się jeszcze bardziej. A że z wykszatłcenia jestem marketingowiec-reklamowiec, więc teraz kojarzy mi się już tylko z reklamą. Ale kawałek świetny.
  7. Mrs_szaya dzięki serdeczne Mam na parapecie w salonie bazylię, więc spróbuję dziś przestawić ją do Gośki. Rozetrę parę liści i zobaczymy czy cos to da... Na olejek waniliowy już się chyba cholery uodporniły
  8. Dzień dobry Co taka cisza??? Czyżby upał Was zmęczył? Ja w taką pogodę czuję, że smalec mi się z bioderek wytapia, ale nie narzekam, hehe. Żeby tylko te cholerne komarzyska dały żyć Gośce Dzisiaj w nocy tak ją pocięły w palce u rąk, że miała je rano jak małe paróweczki Na szczęście okłady z wapna pomogły. Macie jakieś swoje sposoby na te paskudy? Ja szukałam wczoraj w Rossmanie jakiegoś środka do kontaktu, ale na wszystkich jest adnotacja, żeby nie używać w pomieszczeniach, w których przebywają małe dzieci...
  9. Gocha odmówiła zupy, więc zapchała się owocami. Na drugie dla nas sushi, a Młoda jak będzie chciała to klopsiki z buraczkami, a jak nie to sushi też trochę wciągnie
  10. anyaKat_ja super, że weekend się udał. Widoki na Krecie są piękne-po powrocie napisz czy w rzeczywistosci wszystko wygląda tak jak na zdjęciach a u nas dzisiaj znowu kupkowo już do znudzenia pewnie piszę o tych kupach ale dla mnie to wielka radość!!!!! Rozumiem Twoją radość Jednak nam matkom niewiele potrzeba do szczęścia
  11. Witam wszystkie panie Na początek muszę powiedzieć, że weekend rocznicowy bardzo udany. Małżonek drewniak spisał się jak nigdy Nawet kwiaty kupił, śniadanko niemal do łóżka zrobił, ogólnie byłam zaszokowana Chyba nam tego było potrzeba, bo teraz jest jakoś inaczej, lepiej, czulej, tak fajniej A dzisiaj zaliczyłam UP i nerwy mam zszarpane Nie znoszę tej instytucji. Tylko wrzucić koktail Mołotowa i patrzeć czy się dobrze pali Na szczęście spotkamy się dopiero w listopadzie A tymczasem mam ich w nosie Pokażę Wam jeszcze gdzie jedziemy na wakacje Agia Pelagia - Aghia Pelaghia - Agia Pellagia - Kreta - Crete - Kriti - Greece - Griekenland - Griechenland
  12. Zupa grzybowa, klopsiki szwedzkie, buraczki i kartofelki
  13. Udziec z indyka w warzywach z kaszą i mizeria.
  14. Dzień dobry, cześć i czołem Chałupka posprzątana, zaraz pakuję dziecko i jak tylko A. zjedzie to odstawiamy bestię do babci na weekend A ja z moim mężem drewniakiem zaczynam świętować drewnianą rocznicę ślubu Zatem wszystkim życzę miłego weekendu, bo pewnie do poniedziałku się nie odezwę
  15. AnnKatja siniak zniknie a ładne nogi zostaną :) Czy Ty używasz jeszcze GG (mam dobry numer)? wrzuciłabym Ci dla przypomnienia moją łobuzerkę Oby zostały A GG nadal aktualne.
  16. AnnKatja dobrze że miejsca dość dyskretne ale i tak nie wiem czy nie powinnaś mieć gdzieś pod reką oświadczenia że to wynik prac polowych a nie kłótni małżeńskich :) To to jeszcze nic! Na udzie z tyłu mam ślad po różdżce mojej córki i ten to dopiero okaz Klasyka przemocy domowej Wygląda jakby mi małżonek gazrurką przyłożył Wczoraj zresztą stwierdził: "Wiesz, ty masz bardzo ładne nogi. Za wyjątkiem tego siniaka oczywiście..."
  17. Dzień dobry :-) Wpadam się "pochwalić", że mam siniaka na brzuchu i po jednym na każdej dłoni od wewnętrznej strony Zachciało się starej babie koszenia Donia kuruj się i oby szybko paskudztwo sobie poszło AsJa i jak na froncie zdrowotnym? Ja na razie walczę z ugryzieniami u Goski. Chyba meszki ją tak wrdnie pokąsały. Najgorsze jest to, że jedna dziabnęła ją w usta. Przez chwilę miałam stresa, że to opryszczka, ale po końskiej dawce wapna zewnętrznie i wewnętrznie opuchlizna zaczęła schodzić. Ann ale macie "pracowite" wakacje Pewnie nie pocieszy Cię jak napiszę, ze dzisiaj Gośka wróciła już do swojej normy Ma dzisiaj dzień bez TV, komputera i słodyczy... A tak było fajnie przez dwa dni...
  18. Ale jestem padnięta Wczoraj i dzisiaj wypuściłyśmy się na działkę i się spracowałam jak prosiak Gocha supergrzeczna, bawi się sama, pomaga zbierać plony i ogólnie jest o niebo lepiej niż w domu. Dziś się trochę "przetrenowałam", bo idiotycznie doszłam do wniosku, że skoszę trawniki (kosiarką tzw. "wątrobianką" czyli napęd mięśniowy ) i nie pomyslałam, że moje stare cielsko przy temp. 52 st. w słońcu tak się zmęczy Ale za to odpada mi fitness wieczorem, hehe. Nadrobię przy żelazku... Pozdrowienia dla wszystkich małych, dużych, tych w brzuchach i poza nimi
  19. Placuszki z kurczakiem i chyba sałatka grecka jak będą chętni.
  20. My też niemal od początku używamy Ziajki. Wg mnie jest super. Nigdy Gośki ani mnie nie uczuliła (a ja jestem atopowcem), ładnie się rozprowadza, jest wydajna i przystępna cenowo.
  21. Dzień dobry :-) Sprzedałam dziecko do babci na wczasy, a sama się wypuściłam w miasto Zaliczyłam wizytę u ginka, Arkadię obleciałam, kupiłam prezent dla siostry ciotecznej na "ćwiartkę" i jeszcze trochę chlewik ogarnęłam A. wraca z Krk właśnie. Na kolację wymyśliłam sushi, ale nie żebym sama miała robić, bo otworzyła się całkiem niedaleko nowa knajpa Tak więc zaraz maseczka na facjatę, TV, winko i czekam na męża jak każda szanująca się dobra żona A co u Was??? Kluska nie becz następnym razem przy meblach tylko zadzwoń do mnie. Ja jestem inżynier (co prawda od marketingu, ale zawsze inżynier ), to razem złożymy. A jak będzie mało technicznych, to sprowadzimy mojego brata - on jest niepełny mgr inż. od maszyn, ale praktyk Czekam na zdjęcia nowego pokoju oczywiście.
  22. Jednym słowem: partenogeneza to przyszłość siostry
  23. Maget chylę czoła Ja widzę, że mój to jest egzemplarz idealny
  24. AsJaHejMoje dziecko dziś jakieś niewyraźne Mam nadzieję, że to nie początek jakiejś chorobyTrochę mu coś podciekać z nosa zaczęło Zobaczymy jak będzie jak go odbiorę z przedszola Kat_ja to Ty ekonomiczna jesteś Kluska wow 17 cm to niezły wynik Zamykane szafki to fajna sprawa AsJa, lekarka u której byłyśmy w piątek mówiła, że teraz jest dość dużo infekcji górnych dróg oddechowych, a alergikom szczególnie dają się we znaki zarodniki grzybów pleśniowych Gośce wyszedł z krwi wynik niepewny na pleśniaki, więc i od tego może gilać. Nie wiem sama... W każdym razie na placu zabaw co drugie ciągnie nosem... Zdrówka i trzymam kciuki, aby rozeszło się po kościach Kluska jestem w szoku Niezmienny szacun
  25. kat_ja

    owoce morza

    Witam serdecznie! Mam pytanie odnośnie owoców morza. Wybieramy się w tym roku na wakacje do Grecji i chciałabym wiedzieć czy istnieją jakieś przeciwskazania w jedzeniu owoców morza przez dzieci. Małgosia ma skończone 4 lata, nie ma stwierdzonej żadnej alergii, je właściwie wszystko. Oczywiście nie podaję jej surowych ryb, serów pleśniowych i innych oczywistych "zakazanych" produktów. Czy będąc na wakacjach może spróbować np. gotowanej ośmiornicy, kalmarów czy małży? Córka jest ogromną fanką ryb i bardzo lubi próbować nowych rzeczy, czego jej nie bronimy, zachowują oczywiście zdrowy rozsądek. Z góry dziękuję za odpowiedź.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...