Skocz do zawartości
Forum

Żłobek a choroba przewlekła


Inna Ina

Rekomendowane odpowiedzi

Inna Ina, ja nie miałam takiej sytuacji, ale koleżanka miała dziecko ze skazą białkową i musiała przynosić swoje mleko.
Na pewno warto najpierw w żłobku, który masz wybrany, zapytać czy dopuszczają takie sytuacje u siebie, by zapewnić dziecku specjalną dietę czy podawanie leku. Moim zdaniem nie powinni robić problemu, no ale zawsze są wyjątki...

Odnośnik do komentarza

na razie się rozglądam, byłam na jednym spotkaniu, wszystko dobrze poszło, choć właścicielka żłobka wydawała się trochę przerażona, czy aby na pewno nic się nie stanie dziecku pod ich opieką i czy wtedy nie trafi do więzienia (co mi nawet przez myśl nie przeszło). Jestem dobrej myśli, chyba uda się znaleźć coś odpowiedniego... A co najważniejsze Kropelka była zachwycona tym miejscem i dziećmi i bez problemu została sama z Paniami i dziećmi:)

Odnośnik do komentarza

Iwona, pneumokokami na dobrą sprawę można zarazić się wszędzie, tak jak np. grypą. W żłobku czy przedszkolu dzieci częściej chorują, bo im młodsze dziecko tym niższa odporność (u dzieci odporność z każdym rokiem jest coraz większa i ponoć stabilizuje się ok. 6rż.).
Tu jest fajny artykuł o pneumokokach i szczepieniu, wg mnie obiektywny i nie z tych siejących panikę http://dziecisawazne.pl/pneumokoki-szczepic-czy-nie/
Po przeczytaniu będziesz wiedzieć więcej i łatwiej będzie Ci podjąć decyzję czy zaszczepić dziecko, czy nie szczepić.

Odnośnik do komentarza

Ja nie szczepiłam mojego dziecka na pneumokoki do 2 roku życia, bo mój maluch nie szedł do żłobka. W tamtym roku jednak gmina bezpłatnie szczepiła chętne maluchy i się załapałam, więc nawet nie musiałam płacić. Mały zniósł dobrze szczepienie.

Odnośnik do komentarza

Podoba mi się, że nasze gminy zaczynają troszczyć się o swoich mieszkańców, i angażują się w te bezpłatne akcje szczepień. ja niestety musiałam dawać ze swojej kieszenia, ale nie żałuję. Na zdrowiu się nie oszczedza. A na stronie kampanii Pneumokokom mówimy szczepimy! można znaleźć wykaz miejscowości, w których realizuje się te programy.

Odnośnik do komentarza

Karomama, super, że Lilka jeszcze nie zachorowała, ale teraz nie jest sezon na choroby ;). On się zaczyna we wrześniu-październiku i wtedy ponad 90% dzieci łapie różne choróbska mniej lub bardziej poważne. Dobrze, że Lilka zaczęła żłobek w czerwcu, bo oswoiła się już z nowymi bakteriami i jesienią ma szanse być zdrowa :)

Odnośnik do komentarza
Gość Sylwia3003

Mój synek niestety ze żłobka przynosił średnio raz na dwa miesiące infekcje, które zawsze potem przechodziły w zapalenie oskrzeli. W ogóle nie mogłam go doleczyć. Musiałam zrezygnować z pracy i zająć się dzieckiem, a teraz jestem w drugiej ciąży.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...