Skocz do zawartości
Forum

Kiedy po porodzie odzyskałaś swoją atrakcyjność?


Rekomendowane odpowiedzi

dziewczyny mam do Was pytanie, kiedy po porodzie odzyskałyście swoją atrakcyjność, znów poczułyście się kobietami, a nie tylko matkami, czy w ogóle zauważyłyście coś takiego, jak brak atrakcyjności po porodzie? na przykład ja dopiero teraz czuję, że zaczynam znów funkcjonować, jako kobieta. wcześniej po porodzie nosiłam długo jeszcze szerokie ciuchy i skupiałam się tylko na dziecku, przestałam się zupełnie malować i nawet kupować ubrania czy buty, a jeśli już kupowałam, to tylko po to, żeby było mi wygodniej przy dziecku a nie żebym lepiej wyglądała. szczerze powiem, że dopiero od trzech miesięcy zaczęłam bardziej o siebie dbać, nie wiem, ale wydaje mi się, że u mnie to zaczęło się wiązać z tym, że wreszcie unormował mi się okres po porodzie i może to przez zmianę hormonów wracam do siebie. A jak jest u Was?

Odnośnik do komentarza

ja to mam od zawsze bez wzgledu na okolicznosci: okresowe podobanie sie lub nie podobanie sie sobie:lol:
teraz jestem na etapie-nie jest zle,ale mogloby byc lepiej:D

ale jak zostalam mama,to mialam taki okres,ze chetniej kupowalam cos dzieciom niz sobie-poprostu bardziej mi sie podobaly ubrania dzieciece
cale szczescie mi juz to przeszlo:sofunny:

Odnośnik do komentarza

ja na pierwszy spacer już się wystroiłam...

Będąc w ciąży usłyszałam od kogoś na swój temat plotkę: dość bliska mi osoba naśmiewała się ze mnie, że teraz jak już jestem w tym stanie to na pewno się roztyję, zacznę chodzić w olbrzymich dresach, nie będę się malować, a już na pewno nie założę obcasów i zapomnę o makijażu...wręcz tego mi życzyła!
Ale było zdziwienie, kiedy zobaczyła mnie w końcówce ciąży, nie mówiąc tuż po porodzie...
Na figurę nie mogę narzekać, dresy zakładam, ale po domu, makijaż zawsze na wyjście mam jakiś delikatny a i w obcasach czasami spaceruję.
W domu jestem przede wszystkim mamą i żoną. kiedy gdzieś wychodzę, lubię się czuć kobietą. Zawsze tak było i będzie :-)

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

ja się poczułam znów kobieco, jak zaczęłam gubić kilogramy, ale i jak się zrobiło cieplej na dworzu - wtedy zaczęłam wychodzić na spacery częściej, już nie w grubej kurtce, która wszystko zakrywała.
lubiłam i nadal lubię wyglądać fajnie jako mama.
pomagają mi właśnie w tym zgubione kilogramy, bo ważę mniej niż jak zaszłam w ciąże i czuję się super.
no i spotykam się z bardzo miłymi komentarzami co oczywiście poprawia humor, dowartościowuje i motywuje :36_1_21:

a poza tym nigdy nie chciałam , aby poród i bycie mamą stało się dla mnie wymówką do "zapuszczenia się".
co to, to nie.
chciałam być dalej atrakcyjna dla męża.

i tak czasem mówię mu, że piersi nie takie jak wcześniej, że brzuch też inny, ale on wcale tak nie twierdzi. to znaczy mówi, że wiadomo, wygląda może troszkę inaczej, ale jemu to wcale nie przeszkadza.
i to jest kolejna motywacja dla mnie :36_1_21:

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

a ja w sumie dopiero niedawno zaczelam bardziej dbać o siebie,pierwszy raz od bardzo dawna coś sobie kupiłam,ale potem troszke wyzuty były ze sobie wydałam a potem na małego brakowało,ale fajnie jest tez mieć cos ladnego, u mnie chyba zawsze bedzie tak ze potrzeby synka bedą wazniejsze niż moje,pewnie to tez związane jest z tym ze sama go wychowuje i dllatego sama o wszystko sie troszcze i chce dla niego jak najlepiej. ale o wiele lepiej czuje sie teraz sama w sobie niz wcześniej.no i wiadomo fajnie czasem coś milego od kogoś usłyszec jakiś komplement bo to bardzo dowartościowuje, np gdy mówie ze mam dziecko a słysze ze to niemozliwe z taką figurą :smile_move:
na szczęście figura wróciłą do normy bo w ciąży to 25 kg mi przybyło a mały miał aby 3 kg, ale juz jest spowrotem te 50 pare kilo.

Odnośnik do komentarza

ja niczym amda już na pierwszy spacer się ładnie ubrałam, wogóle to zawsze staram się dobrze wyglądać szczególnie jak wychodzę i to nie dla ludzi tylko dla siebie mam wtedy lepsze samopoczucie, i pamiętam po 1 ciąży i teraz to kupiłam sobie prawie zaraz nową bluzkę, stwierdziłąm żę mi się też coś należy nie tylko dziecku.

Odnośnik do komentarza

Ja jestem z tych wariatek, które nawet do sklepu za rogiem bez makijażu nie wyjdą he he, więc już na wyjście ze szpitala był lekki makijaż, ładna bluzeczka itp itd. Chyba nawet przez myśl mi nie przeszło, że bycie mamą zwalnia mnie z dbania o siebie. Co do odzyskania atrakcyjności, to tak 100% zadowolona poczułam się dopiero jakieś dwa lata po porodzie, kiedy zmobilizowałam się do zrzucenia tych paru nadprogramowych kilogramów. Lepiej późno niż wcale :)

Odnośnik do komentarza

Ja jestem z tych co Daffodil i na wyjście ze szpitala miałam makijaż ;) ale wtedy się kobieco nie czułam... w ogóle się nie czułam, bo mnie wszystko bolało.
Szybko zaczęłam się buntować przeciwko temu rozmemłaniu i chodzeniu w szlafroku. Po 5 dniach chyba byłam najszczęśliwszą osobą, bo ogoliłam wreszcie nogi (wreszcie mogłam podnieść tak nogę, żeby sięgnąć choć trochę), a po 6 dniach założylam jeansy, zrobiłam makijaż, dziecko nakarmiłam, zostawilam teściowej, a sama wzięlam psa i wyszłam z nim na spacer.
Pełnia kobiecości wróciła, gdy ból wszelaki minął. Do swojej figury wróciłam po 2 tygodniach, ale bardzo dbałam o swoją kondycję fizyczną i dietę przed ciążą i to zaprocentowało. Teraz po niespełna 4 tygodniach czuję się bardziej kobieca niż kiedykolwiek przed ciążą, a mąż mi tylko w tym pomaga, cały czas (nawet tuż po porodzie) mówiąc mi jaka jestem ładna :) i że ma na mnie ochotę :) i nawet te trochę rozciągnięte mięsnie brzucha mi nie przeszkadzają :)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Margeritka
Daffodil
Margeritka
no ja też czuję, że poród na zawsze zmienił mnie w kobietę i psychicznie i fizycznie:)

Ja kobietą byłam już wcześniej :)
Ciąża i poród już raczej zmieniły mnie w mamę :)

no ja się raczej bardziej dziewczęco czułam przed porodem, nie wiem, moze to kwestai wieku? ja rodziłam, jak mialam 25 lat

Ja miałam 26, więc nieduża różnica :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Margeritka
Daffodil

Ja kobietą byłam już wcześniej :)
Ciąża i poród już raczej zmieniły mnie w mamę :)

no ja się raczej bardziej dziewczęco czułam przed porodem, nie wiem, moze to kwestai wieku? ja rodziłam, jak mialam 25 lat

Ja miałam 26, więc nieduża różnica :)

to przynajmniej wiemy, że to nie jest kwestia wieku :)

Odnośnik do komentarza

aaska_863
Super wątek :) z ciekawością przeczytałam wypowiedzi.

Zmotywowałyście mnie, żebym się wzięła w końcu za siebie bo ja jak na razie to jak wychodzę zakładam rybaczki klapki i jakiś t-shirt. Włosy w kitkę i wio z wózkiem ;) a dziś to wezmę mega długą kąpiel, a co należy mi się :)

aaska ja na osiedle też się nie stroję:) a do osiedlowego w dresie potrafię pomknąć u mnie własnie raczej tak jest i nikt nie zwraca na to uwagi, ale jak mam już jakieś spotkanie ze znajmoymi, to lubięd obrze wyglądać

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Margeritka
Daffodil

Ja kobietą byłam już wcześniej :)
Ciąża i poród już raczej zmieniły mnie w mamę :)

no ja się raczej bardziej dziewczęco czułam przed porodem, nie wiem, moze to kwestai wieku? ja rodziłam, jak mialam 25 lat

Ja miałam 26, więc nieduża różnica :)

Pierwsze dziecko urodziłam w wieku 21, drugie 25 lat. Macie trochę racji - ja też jakoś inaczej odczuwam teraz swoją kobiecość. Mam już dwoje dzieci i zaczynam coraz świadomiej ją czuć.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kkce8ytrb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3io4pu01i4j1c.png

Odnośnik do komentarza

Olinka
Margaretko ja jestem zupełnym dziwadłem pod tym względem, bo dopiero po porodzie czuję się bardziej atrakcyjna niż przedtem... Wreszcie mam krągłości tu i ówdzie, mam piersi - wcześniej byłam typem wieszaka...

to dokladnie jak moja koleżanka, która miała przed porodem rozmiar xs we wszystkim, a jest dość wysoka, bo ma 170cm, teraz nabrała trochę ciałka i tez się z tym dobrze czuje

Odnośnik do komentarza

Olinka
Daffodil
Margeritka

no ja się raczej bardziej dziewczęco czułam przed porodem, nie wiem, moze to kwestai wieku? ja rodziłam, jak mialam 25 lat

Ja miałam 26, więc nieduża różnica :)

Pierwsze dziecko urodziłam w wieku 21, drugie 25 lat. Macie trochę racji - ja też jakoś inaczej odczuwam teraz swoją kobiecość. Mam już dwoje dzieci i zaczynam coraz świadomiej ją czuć.

dla mnie to jak jest, nie wiem, czy to dobrze ujme, że macierzyństwo tak dopełnia kobiecość

Odnośnik do komentarza

Margeritka
Olinka
Margaretko ja jestem zupełnym dziwadłem pod tym względem, bo dopiero po porodzie czuję się bardziej atrakcyjna niż przedtem... Wreszcie mam krągłości tu i ówdzie, mam piersi - wcześniej byłam typem wieszaka...

to dokladnie jak moja koleżanka, która miała przed porodem rozmiar xs we wszystkim, a jest dość wysoka, bo ma 170cm, teraz nabrała trochę ciałka i tez się z tym dobrze czuje

Dokładnie jak ja (choć jestem niższa). wiecznie słyszałam, jaka to jestem chuda i byłam płaska jak deska (nawet po pierwszej ciąży). Teraz marzę, by te + 5 kg mi zostało...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kkce8ytrb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3io4pu01i4j1c.png

Odnośnik do komentarza

aaska_863
Super wątek :) z ciekawością przeczytałam wypowiedzi.

Zmotywowałyście mnie, żebym się wzięła w końcu za siebie bo ja jak na razie to jak wychodzę zakładam rybaczki klapki i jakiś t-shirt. Włosy w kitkę i wio z wózkiem ;) a dziś to wezmę mega długą kąpiel, a co należy mi się :)

A pewnie, że się należy :)
Bo jak nie nam, to komu? :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...