Indukcja porodu

[fiadusia]

Czy któraś z mam orientuje się jak jest ze skierowaniem na wywołanie porodu w praktyce? Wyczytałam, że poród wywołuje się do 10 dni po wyznaczonym terminie porodu.
W poniedziałek mam termin porodu i lekarz zalecił mi pojawić się w szpitalu, w którym chcę rodzić, jeżeli do tego czasu nie urodzę. Raczej się na nic nie zapowiada i zastanawia mnie co mogą mi powiedzieć w tym szpitalu i czy rzeczywiście jest szansa na to skierowanie.

[cora]

Za dużo w tym temacie nie napiszę, bo sama oczekuję małego Szkraba ;) ale jeśli nic się nie dzieje, to chyba zależy od lekarza. Moja jedna kumpela dostała skierowanie do szpitala tydzień po terminie. Trafiła tam w piątek i miała powiedziane, że jak nic się nie wydarzy, to w poniedziałek będą wywoływać kroplówką (czyli wywoływaliby tydzień po terminie). Ale urodziła w niedzielę. Z kolei drugiej kumpeli inny lekarz powiedział na ostatniej wizycie, że jeśli nic się nie wydarzy, to w dniu terminu ma się zgłosić na wywołanie, bo nie będą czekać. Urodziła 2 dni po wizycie u lekarza

[fiadusia]

Dzięki za odpowiedź :).
No własnie mi powiedział, że w dniu terminu mam się zgłosić do szpitala i tylko tyle. A na dodatek mój lekarz prowadzący jest na urlopie i na dwóch ostatnich wizytach byłam na zastępstwie u innego.

[cora]

Zazdroszczę Ci :)

[ola2710]

Oj,trudno odpowiedzieć na to pytanie...bo co szpital,to obyczaj :/
Zależy to też od wysokości ciąży (ile dni po terminie),kondycji dziecka i mamy,miejsc w szpitalu i ogólnie przyjętych zwyczajów-jak pisalam wcześniej.
Ja chodziłam do gina prywatnie,gin nie pracuje w żadnym szpitalu,więc nie miałam co na niego liczyć.Dał mi skierowanie na naszym ostatnim spotkaniu na ktg-byłam u niego dokładnie w dzień terminu,do szpitala kazał się zgłosić 7 dni później (w wigilię...).Ale urodziłam 3 dni przed ;)
Z kolei sąsiadka miała na 21.grudnia,poszła ze skierowaniem do szpitala tydzień po,a zaczęli próby wywoływania 3 dni po przyjęciu...poddali się wreszcie i zrobili cc w sylwestra...
Myślę,że bywa różnie -czasem wywołują nast dnia po przyjęciu,czasem czekają dłużej,bo Np nie ma miejsca...Nie denerwuj się,wszystkiego się niebawem dowiesz:)albo urodzisz zanim się dowiesz ;) (na "pocieszenie"-ja nie miałam żadnych objawów przed,całą ciążę zero skurczy,a tu niespodzianka ;) powodzenia!

[Avril87]

Ja byłam po terminie i ubyło mi wód.
Trafiłam do szpitala w poniedziałek i wg usg mieslismy dobe czekac na porod inaczej mialam miec wywoływanie.
TAk sie stalo ze po dobie zaczely sie skurcze ale u mnie wygladalo to tak, ze polozyli mnie w pon robili usg ktg 3 albo 4 razy w ciagu tego dnia + w nocy i o 20, jesli nie zaczalby sie porod to mialam byc wziernikowana - sztucznie robione rozwarcie + zastrzyki i pompa z oksytocyna
u mnie porod sie zaczal ale nie mialam rozwarcia wiec i tak dostalam 2 zastrzyki + pompe ominelo mnie tylko wziernikowanie

[fiadusia]

Dziękuję!
Coś tam mnie wczoraj pobolewało. Zobaczymy co mi w poniedziałek powiedzą.
Pozdrawiam! :)

[monika1709]

W dzien w ktorym powinnam urodzic pojawiam sie w szpitalu tam robia badania i okreslaja co dalej ja chodzilam tak 3razy co dwa dni i mnie zostawili na wywolanie czyli tydzien po,w innych regionach polski do dwuch tygodni nie wywoluja.