Dzieci Rocznik 2004

[atena]

Małgosiu po dwóch tyg, urlopu, gdzie zostawiłam samą koleżankę w ciąży, to raczej nikłe szanse, zeby z czystym sumieniem iść na zwolnienie

[Małgosia]

to z czystym sumieniem bedziesz zaraała w pracy :(
jak sie czujesz?????
czujecie?

ja dzisiaj do kompletu zostałam wezwana do szkoły po Kube- bo mial gorączke...i ból głowy

[atena]

kicha..
a jak Kubuś?

[Małgosia]

buuuu

Kuba tylko wszedl do mieszkania to jak nowo narodzony

[atena]

hehehe cwaniak

dobrej nocki babole

[Małgosia]

dobrej kochana i zdrowej dla WAS

a ja sie zastanawiam czy nic nam się nie wykluje z tego ...

Anulka jak wizyta u lekarza??

[Anulka]

Cześć Kobietki!

Przepraszam, że wczoraj nie zajrzałam, ale cały czas w biegu.
Co u lekarza?. Dzieci maja znowu pasożyty. Nie wiem skąd te lambie.
Maja nie miała 3 miesiące temu, ale teraz Miki zadazył ja zarazić. Od dzisiaj kuracja antybiotykowa.
Dodatkowo wyszła dzieciom alergia na roztocza kurzu i mączne. Od razu wczoraj to odczulalismy. Na nastepna wizytę za 5 tygodni mamy zabrać łyżkę ziemi z kwiatka i kurz z domu
Lekarka twierdzi, że te nawracające infekcje moga mieć podłoże w obecnosci pasozytów w organizmie.
Z leków uodparniających kazała kupić echinecea comp.
Kiedy dzwoniłam wczoraj do pediatry i powiedziałam, że po dwóch dniach przerwy Maja znowu ma katar ( co prawda biały i przezroczysty), ta kazała zrobic nam morfologie z rozmazem, płytki, CRP, żelazo i IGE plus mocz. Wczoraj juz miałam takiego nerwa że nic mi nie szło...

Miłego dnia Wam życzę i mniej kłopotów niż u mnie!

[atena]

Anulka wiec niezmiennie zdrówka i spokoju.
Niestety lamblia jest cholernie trudnym do wyleczenia pierwotniakiem, tworzy formy przetrwalnikowe,w takiej formie w niekorzystnych warunkach nawet 3 miesiace, sama muszę dziewczynom zrobić badanka.

[Małgosia]

normalnie litry zdrowia !!!!!
niech się leje wszystkim

[Anulka]

jestem za, niech się leje bo mam serdecznie dość...

[monikouette]

ja tez poprosze o zdrowie :(

[monikouette]

wybaczcie ze skopiuje ale sil mi brak

po kolacji Natanek zaczal biegac po domu i tak niezdarnie pobiegl ze sie przewrocil i rozwalil glowe, tuz nad nosem miedzy oczami, pomiedzy brwiami... widok koszmarny, rana otwarta na maxa, krew w calym domu...
dobrze ze Noas jeszcze nie spal, w jednej chwili spakowalismy wszystkich i do szpitala, pal licho ze bez prawa jazdy, jakby jakis dupek nie zrozumial ze to sila wyzsza to bym chyba zabila...
uspili go, zszyli, 7 szwow ma, za 10 dni do sciagniecia, po pobudce biedaczyna zwymiotowal pierwszy raz w zyciu, zostalismy godzine i dopiero teraz wrocilismy....

teraz nocne czuwanie nas czeka, ja jeszcze do siebie nie wrocilam, w takich sytuacjach jestem jakby kims innym, doskonale wszystko potrafie ogarnac, podjac dobre i szybkie decyzje ale jakbym stala obok siebie i patrzyla na kogos innnego. wiec wolniutko wracam do zmyslow...
dobrej nocy wszystkim, zdrowka potrzebujacym

[Małgosia]

o matko Moniq ale sie działo
całe szczescie ze potrafisz w takich sytuacjach sie szybko odnaleźć
współczuje przezyc
zycze duzo sił i zdrówka!!
Natanku trzymaj sie !

sciskam

[atena]

Monia jesu chryste, aż się poryczałam, biedulek, ale musieliscie się wystraszyć, kij z prawkiem, ani sekundy bym się nie zastanawiała..szybkiego powrotu do zdrówka, a Wam siły dużo

[monikouette]

witajcie babeczki
dzieki za cieple slowa, nocka spokojna tylko malo przespana (przeze mnie) bo budzilam Natanka co 2/3 godziny...
sniadanie zjadl, bez wymiotow czy boli brzucha, glowy itp, wiec ok...

[Anulka]

o jezu Monia ciary mam normalnie

to w takim razie ja o swoich pierdołach tu pisac nie bede bo ludzie mają wieksze problemy...całe szczęście że Moni nocka spokojna i bez oznak wstrząśnienia mózgu...
Trzymaj sie Kochana!

Atenka jak dziewczynki i Twoje zatoki? Lepiej?

Gosia jak chłopaki?

[monikouette]

anulka, witaj

pisz, pisz o pierdolach bo swiat sie nie zatrzymal a wrecz przeciwnie, musi sie krecic bo inaczej to czlowiek zwariuje...
jak u Was choroba?? doczytalam o robaczkach, skad one znowu??

[Anulka]

Monia lekarka twierdzi, ze Miki miał ich tyle, że jednorazowa kuracja nie pomogła...zdążył pozarażać i nas i Majeczkę
Miałam być dzisiaj na pobraniu krwi, ale niestety w luxmedzie w głównej siedzibie nie było pielęgniarki od dzieci
zatem badania w poniedziałek i wyniki nie wiem kiedy chyba we wtorek...za to trafiła nam się fajna lekarka na dyżurze...Pani Ewelina wypisała nam skierowania na wszystko o co poprosiłam i jeszcze więcej nawet... Zleciła morfologie z rozmazem automat i manual, żelazo, aspat, alat, płytki krwi, moczniki, kreatynina, CRP, OB, IgE, mocz ogólne...
Pani dr co było dla nas nowościa, znalazła u moich dzieci płyn w uszach zatem 9 października mamy jeszcze kontrolę u laryngologa .

[monikouette]

Lo matko, no to jazda, pozaliczasz wszystkich mozliwych specjalistow, to moze wylecza co jest do wyleczenia i bedziecie miec spokoj na 5 lat

[Anulka]

chciała bym bardzo, ale "życie to nie je bajka" jak to mawiają...

Monia Słonko na mamutach pisała o jakiejś szczepionkę doustnej na odporność dla dzieciaków. Znasz jej nazwę?

[monikouette]

nic nie kojarze nazwy, wiesz, ja mam tak ze polskich nazw jakos nie zapamietuje bo tu i tak inne

[Anulka]

ona mówiła o francuskiej szczepionce Moniczko

[monikouette]

juz doczytalam ale nie wiem o jaka chodzi, to jakas ogolna na choroby zimowe?? ze doustna to juz widze ale co dalej, nie mam pojecia...

[Anulka]

spoko Monia, Słonko zapyta znajomego

[atena]

Anulka moze chodzi o Buccaline (ale nie wiem czy dobrze napisałam)