Skocz do zawartości
Forum

Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?


Rekomendowane odpowiedzi

Martek73
krestik
Otka
i ile kosztue zabawka ? typu scooby Doo Chojrak

Napisałam Ci na pw.

A gdzie mogę zobaczyć te cudeńka, bo Szymek pewnikem też byłby zainteresowany :smile_move:

Cześć,
możesz zobaczyć na moim blogu ( masz linka w podpisie). Jak coś to pisz na priva.

A co do starań, to nadzieja umiera ostatnia, więc trzeba wierzyć i się nie poddawać. Kiedyś jeszcze będziemy gadać o pieluchach ;-))

Krestik

Mój blog: http://amimaskotki.wordpress.com/

Aniołki :
05.1999 - :Aniołek:
11.2006 - :Aniołek: :Aniołek:
01.2010 - :Aniołek:
07.2010 - pusty pęcherzyk ;-(

Odnośnik do komentarza

Poronienie jest chyba jeszcze bardziej bolesne jak całkowita niepłodność gdzie nie występuje szczęście widząc dwie kreseczki. :36_2_14:
Ja jestem po dwóch poronieniach ( 2005 r. i 2007 r. ).
Po drugim poronieniu dwa miesiące później dowiedziałam się o ciąży. Szczerze mówiąc byłam załamana. Płakałam jak nigdy wyobrażając sobie jak po raz kolejny tracę to dziecko. Jak to u mnie zwykle bywało, traciłam ciążę w 10 tygodniu ciąży. I przy tej trzeciej ciąży też tak było. Nadchodził 10 tydzień a tu krwotok. Oczywiście byłam pewna , że już po wszystkim więc pojechałam do szpitala doskonale wiedząc co mnie czeka. Jednak płód był we mnie, serduszko biło i zostałam na obserwacji gdyż dalej krwawiłam. Tydzień później wyszłam ze szpitala na własne żądanie bo lekarze codziennie mówili mi , że wyjdę i codziennie to przesuwali przez co się stresowałam i ciągle krwawiłam. Lekarz powiedział mi, że wrócę do szpitala szybciej niż mi się wydaje bo ta ciąża jest za wczesna i mam krwiaka na 4 cm, który gdy pęknie a płód pójdzie z nim. Po czasie oczywiście krwiak pękł ale bez płodu. Później było już tylko lepiej. Dziś mam 4 letnią córeczkę. Wczoraj znowu zobaczyłam 2 kreseczki na teście ciążowym. I wiecie jakie były moje myśli? Jak szybko wyląduję w szpitalu. Pomimo tego, że urodziłam dziecko to nie znaczy, że nie mogę poronić po raz 3, tym bardziej, że mam swoją historię ciążową taką a nie inną. Też się boję ale wierzę w to, że wiara czyni cuda i w końcu każdemu z nas te najdrobniejsze jak i największe marzenia spełnią się... Tego Wam życzę!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnej28fejemu8d.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...