Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

babeczqa
No ja miedzy 4- 7 miesiacem wcinałam wszytsko co stanelo mi na drodze i w oczach:)no niemoglam sie oprzec!! ale pozniej to juz tylko byly przebłyski ochotowe na jedzenie...np kluski smazone z marchewka ...mmmmmmmm dzien przed porodem:)ale strzelilam zeby sie najesc;)

Ja nie miałam specjalnych zachciewanek ;) na początku nie mogłam jeść słodkiego, nie smakowało mi :Niespodzianka: a później takie etapy: np. przez miesiąc codziennie 1 pomarańcza, choć w sumie nie jest to jakiś rarytas dla mnie. I takie tam przejściowe smaki. Ale nie było nocnych akcji pod tytułem: misiek pączka mi się chce! Tylko naprawdę równo co 3 godziny musiałam się posiliać ;) i równo z miesiąca na miesiąc tyłam. Może dlatego nie mam rozstępów, bo się rozłożyło wszystko w czasie. Z drugiej strony to ponoć genetyczne uwarunkowania. A akurat te geny ;) mam w porządku. Moja mama (która właśnie dziś kończy 55 lat :) ) jest niewiele tęższa ode mnie. A z moją siostrą przytyła 20kg i też bez uszczerbku na ciele ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

isa32
babeczqa
No ja miedzy 4- 7 miesiacem wcinałam wszytsko co stanelo mi na drodze i w oczach:)no niemoglam sie oprzec!! ale pozniej to juz tylko byly przebłyski ochotowe na jedzenie...np kluski smazone z marchewka ...mmmmmmmm dzien przed porodem:)ale strzelilam zeby sie najesc;)

Ja nie miałam specjalnych zachciewanek ;) na początku nie mogłam jeść słodkiego, nie smakowało mi :Niespodzianka: a później takie etapy: np. przez miesiąc codziennie 1 pomarańcza, choć w sumie nie jest to jakiś rarytas dla mnie. I takie tam przejściowe smaki. Ale nie było nocnych akcji pod tytułem: misiek pączka mi się chce! Tylko naprawdę równo co 3 godziny musiałam się posiliać ;) i równo z miesiąca na miesiąc tyłam. Może dlatego nie mam rozstępów, bo się rozłożyło wszystko w czasie. Z drugiej strony to ponoć genetyczne uwarunkowania. A akurat te geny ;) mam w porządku. Moja mama (która właśnie dziś kończy 55 lat :) ) jest niewiele tęższa ode mnie. A z moją siostrą przytyła 20kg i też bez uszczerbku na ciele ;)

Ja z Julcia przytyłam 18 kg...bez uszczerbku na ciele..nie mam ani jednego rozstępu:Śmiech:Od poczatku codziennie po kąpieli smarowałam sie zamiast balsamem zwykłą oliwką:) Przez całą ciążę nie czułam swędzenia skóry ani nic z tych rzeczy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

nuchna
asia78
nuchna

napewno jeśli odstawisz od cycusia będzie chciała cmokaś smoczka. Lepiej z drugiej strony dać mu smoczka niż pozwolić by ssał np. kciuk.

Nuchna wcale tak nie mysle,nie po to sie mecze teraz zeby mi potem wracal do smoka. Ja nie slyszalam zeby dzieciaki wracaly do smoczkachyba nie do końca zrozumiałam. Teraz oduczasz smoczka by później oduczyć piersi?

Tak

Odnośnik do komentarza

Alutka7912

Ja z Julcia przytyłam 18 kg...bez uszczerbku na ciele..nie mam ani jednego rozstępu:Śmiech:Od poczatku codziennie po kąpieli smarowałam sie zamiast balsamem zwykłą oliwką:) Przez całą ciążę nie czułam swędzenia skóry ani nic z tych rzeczy:)

To tak jak ja :Śmiech: tylko, że ja 16kg ale przy 160cm wzrostu :Niespodzianka: a smarowałam się kremem Eris. Nie wiem czy on działa, bo poleciłam później kuzynce męża, a ona brzuch ma cały "posiekany" rozstępami...

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

isa32
Alutka7912

Ja z Julcia przytyłam 18 kg...bez uszczerbku na ciele..nie mam ani jednego rozstępu:Śmiech:Od poczatku codziennie po kąpieli smarowałam sie zamiast balsamem zwykłą oliwką:) Przez całą ciążę nie czułam swędzenia skóry ani nic z tych rzeczy:)

To tak jak ja :Śmiech: tylko, że ja 16kg ale przy 160cm wzrostu :Niespodzianka: a smarowałam się kremem Eris. Nie wiem czy on działa, bo poleciłam później kuzynce męża, a ona brzuch ma cały "posiekany" rozstępami...

Powiem Ci że ja w ciąży czułam sie fatalnie tzn. nic mi nie dolegało (nie miałam nudności, zachcianek, nie bolało mnie nic, nie puchły mi nogi) ale czułam sie źle z tymi wszystkimi dodatkowymi kilogramami....masakra normalnie....Mimo iź nie miałam wcale takiego dużego brzuszka:)Zawsze starałam sie pilnowac wagi a tu nagle wiesz....18 kg dodatkowo...czułam sie jak mors....Nie mam ani jednego zdjęcia w ciąży...tzn. tylko takie nad morzem w zimę w długiej kut=rtce ale tam nie widać że byłam w ciąży:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

Czesc!!

Wlasnie ieke klopsa.chyba mam cos z glowa zeby w taki skwar piekarnik wlaczac:Histeria:Stefan ladnie spal,tylko mial jedna pobudke z wrzaskiem bo chcial jesc. No i chcial oczywiscie smoka,ale jestem konsekwentna dzis juz 4 dzien i w sumie jakios idzie:) Dalam mu w nocy cyca,ale zjadl wszystko i dalej sie darl,wiec dalam jeszcze troche kaszy. To bez sensu takie karmienie jak i tak musze wstac i zrobic flache.

isa32
Witajcie czwartkowo :)

Obejrzałam fotki :) Asia super, że wstawiłaś :) aż mi się szkoda zrobiło. I braku urlopu i tego, że miałyście okazję się spotkać :) Wszystkie Dzieciaki kapitalne :) :)

Ja juz od dawna proponuje zlot lipcowek ale jakos odzew zerowy:(

babeczqa
...wrocilam z zakupów:) znowu $$ stracilam ahh jak wy sobie radzicie mi ciezko z tym$$;)

Zastanawiams ie czy dac oliwii kalafior co mowicie???

Mozesz dac,ja dawalam Stefanowi a i w sloiczkach jest tez:)

isa32
muszę się pochwalić ;) moje dziecię zjadło wczoraj cały słoiczek obiadku! co prawda pół deserku, ale coś za coś. Do tego za każdym razem pełna butla z nutra (z różnymi dodatkami: manna, żółtko, kleik) no to rozumiem :Uśmiech:
Wieczorem mówię do niej (stała akurat przy mnie) idź kochanie, włącz muzyczkę to potańczymy. A mój smyk na czworaka myk do sprzętu grającego (na stałe jest tam jej płyta, tzn. z dzieciowymi piosenkami) i włącza i tańczy :Śmiech: żyć nie umierać, wszystko przechodzi, każde zmęczenie, ech się wzruszyłam...

Brawo brawo!! widzisz i Ala sie przyzwyczai do zupek:) A o co chodzi z tym zoltkiem?? syrowe dajecie zoltko??

babeczqa
jestem wsciekla....na wsyztsko
roczek..moj brat niebedzie a jest chrzestnym oliwi bo jest w wojsku i zamiast sobie wziasc urlop na czas roczku to wzial sobie teraz no glupiota totalna

Ale do roczku zostalo tylko 11 dmi to jego juz nie bedzie?

isa32
babeczqa
No ja miedzy 4- 7 miesiacem wcinałam wszytsko co stanelo mi na drodze i w oczach:)no niemoglam sie oprzec!! ale pozniej to juz tylko byly przebłyski ochotowe na jedzenie...np kluski smazone z marchewka ...mmmmmmmm dzien przed porodem:)ale strzelilam zeby sie najesc;)

Ja nie miałam specjalnych zachciewanek ;) na początku nie mogłam jeść słodkiego, nie smakowało mi :Niespodzianka: a później takie etapy: np. przez miesiąc codziennie 1 pomarańcza, choć w sumie nie jest to jakiś rarytas dla mnie. I takie tam przejściowe smaki. Ale nie było nocnych akcji pod tytułem: misiek pączka mi się chce! Tylko naprawdę równo co 3 godziny musiałam się posiliać ;) i równo z miesiąca na miesiąc tyłam. Może dlatego nie mam rozstępów, bo się rozłożyło wszystko w czasie. Z drugiej strony to ponoć genetyczne uwarunkowania. A akurat te geny ;) mam w porządku. Moja mama (która właśnie dziś kończy 55 lat :) ) jest niewiele tęższa ode mnie. A z moją siostrą przytyła 20kg i też bez uszczerbku na ciele ;)

Ja tez na szczescie nie mam ani jednego rozstepika:D ale cos za cos mam celulit:Zły:

Odnośnik do komentarza

Alutka mnie też było za ciężko. I też nie było widać, że aż tyle przytyłam. Pod koniec to już się zaczęłam martwić, że się tych kilosów nie pozbędę, ale i tak nie umiałam sobie niczego odmówić :Śmiech: A ja książkowo: najpierw przez 2 miesiące non stop mdłości 24h na dobę, poszłam na zwolnienie bo byłam w stanie tylko leżeć ( i jeść!) najlepiej się czułam 7-8 mies. a w 9 bardzo mi puchły nogi... W 4 zachorowałam, więc leżałam miesiąc w łóżku, bo wiadomo że silny antybiotyk odpada. W sumie wspominam dobrze ten okres, pierwszy raz w życiu nic nie musiałam robić ;) tylko brzuch hodować :) ale dolegliwości różne były. Za to cera i włosy pierwsza klasa :) nie mówiąc o biuście :Śmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Asia Ala strasznie pluła żółtkiem w zupie. Więc moja mama roztrzepuje żółtko bardzo dokładnie i później wlewa na wrzątek, miesza tak, że właściwie nie robią się kluseczki, tylko powstaje płynna masa. Gotuje to wszystko jakiś czas i wlewa później do nutra. Ala pije aż miło, a żółtko wartościowe i nie ma na nie uczulenia, więc co za różnica w jaki sposób je zjada. Coś Ty - surowe nigdy w życiu. Moja mama to jeszcze skorupkę przed wybiciem jajka sparza wrzątkiem ;)
Ja na zlot Lipcówek jestem chętna. W końcu się uda, zobacz już z Dziubalą i Lemą dobry początek zrobiłyście :Uśmiech:
A celulit też mam :Zły: I najgorsze, że nic mi się nie chce robić w kierunku pozbycia się tego dziadostwa. Mogę spróbować sposób Alutki i pić więcej wody z cytryną ;) to jedyny wysiłek na jaki jestem gotowa :Psoty:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Alutka7912

Julka w szpitalu dostawała mleko Hipp a póxniej zaczełam podawac jej Bebiko i tak zostało do dziś. Jak była malutka to miała wysypke na twarzy, rękach, skórę miała chropowatą....A;le to raczej nie jest uczulenie na mleko bo ja jak ja karmiłam nie jadłam nabiału..nie piłam mleka, jogurtów, nie jadłam masła....Cos ja uczulało ale to raczej nie było mleko. Teraz jest juz lepiej:)

Uczulenie na mleko jest najczęstsze, i na szczęście z czasem mija. Być może Julka miała uczulenie nie na mleko a może tylko na laktozę albo jak Ela Kwiaciarki ma np. na żyto. Skoro miała też na rękach to najprawdopodobniej jest to jakaś alergia pokarmowa. A teraz też coś ma czy ma gładziutką skórę?

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Alutka7912

Julka w szpitalu dostawała mleko Hipp a póxniej zaczełam podawac jej Bebiko i tak zostało do dziś. Jak była malutka to miała wysypke na twarzy, rękach, skórę miała chropowatą....A;le to raczej nie jest uczulenie na mleko bo ja jak ja karmiłam nie jadłam nabiału..nie piłam mleka, jogurtów, nie jadłam masła....Cos ja uczulało ale to raczej nie było mleko. Teraz jest juz lepiej:)

Uczulenie na mleko jest najczęstsze, i na szczęście z czasem mija. Być może Julka miała uczulenie nie na mleko a może tylko na laktozę albo jak Ela Kwiaciarki ma np. na żyto. Skoro miała też na rękach to najprawdopodobniej jest to jakaś alergia pokarmowa. A teraz też coś ma czy ma gładziutką skórę?

Teraz na szczęscie już dobrze:) Ale jak zje np. żółtko to już od razu kroski ma na buźce i rękach... Próbuje podawac jej je co jakiś czas ale na razie alergia na żółtko jeszcze nie minęła.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

isa32
Asia Ala strasznie pluła żółtkiem w zupie. Więc moja mama roztrzepuje żółtko bardzo dokładnie i później wlewa na wrzątek, miesza tak, że właściwie nie robią się kluseczki, tylko powstaje płynna masa. Gotuje to wszystko jakiś czas i wlewa później do nutra. Ala pije aż miło, a żółtko wartościowe i nie ma na nie uczulenia, więc co za różnica w jaki sposób je zjada. Coś Ty - surowe nigdy w życiu. Moja mama to jeszcze skorupkę przed wybiciem jajka sparza wrzątkiem ;)
Ja na zlot Lipcówek jestem chętna. W końcu się uda, zobacz już z Dziubalą i Lemą dobry początek zrobiłyście :Uśmiech:
A celulit też mam :Zły: I najgorsze, że nic mi się nie chce robić w kierunku pozbycia się tego dziadostwa. Mogę spróbować sposób Alutki i pić więcej wody z cytryną ;) to jedyny wysiłek na jaki jestem gotowa :Psoty:

Mi ta woda naprawdę pomogła...bez stresu wyjdę teraz na plażę w stroju kąpielowym :) Dwuczęściowym oczywiście :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

Alutka7912
Dziubala
Alutka7912

Julka w szpitalu dostawała mleko Hipp a póxniej zaczełam podawac jej Bebiko i tak zostało do dziś. Jak była malutka to miała wysypke na twarzy, rękach, skórę miała chropowatą....A;le to raczej nie jest uczulenie na mleko bo ja jak ja karmiłam nie jadłam nabiału..nie piłam mleka, jogurtów, nie jadłam masła....Cos ja uczulało ale to raczej nie było mleko. Teraz jest juz lepiej:)

Uczulenie na mleko jest najczęstsze, i na szczęście z czasem mija. Być może Julka miała uczulenie nie na mleko a może tylko na laktozę albo jak Ela Kwiaciarki ma np. na żyto. Skoro miała też na rękach to najprawdopodobniej jest to jakaś alergia pokarmowa. A teraz też coś ma czy ma gładziutką skórę?

Teraz na szczęscie już dobrze:) Ale jak zje np. żółtko to już od razu kroski ma na buźce i rękach... Próbuje podawac jej je co jakiś czas ale na razie alergia na żółtko jeszcze nie minęła.
To przynajmniej wiesz na co ma uczulenie. Wiesz, spróbuj zamiast kurzego dać jajko przepiórcze :)

Odnośnik do komentarza

isa32
muszę się pochwalić ;) moje dziecię zjadło wczoraj cały słoiczek obiadku! co prawda pół deserku, ale coś za coś. Do tego za każdym razem pełna butla z nutra (z różnymi dodatkami: manna, żółtko, kleik) no to rozumiem :Uśmiech:

Super!!! :brawo:
To Maciuś i Alicja mieli równocześnie dobry dzień do zjedzenia obiadku łyżeczką :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...