Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

ech Babeczka nie ma się co stresić ;) ja już kiedyś pisałam, że byłam przekonana, że dzieci się uczą takich zachowań, a to jak widać wrodzone jest :Niespodzianka: i oduczać trzeba :Śmiech: moja mama zabrała wczoraj coś Ali, czym się nie powinna bawić, to ją zaczęła za rękaw szarpać i się przy tym wydzierać :Śmiech::Oczko: terrorystka w domu rośnie :Śmiech: No ale trzeba do znudzenia tłumaczyć i liczyć na to, że w końcu załapie :Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

isa32
ech Babeczka nie ma się co stresić ;) ja już kiedyś pisałam, że byłam przekonana, że dzieci się uczą takich zachowań, a to jak widać wrodzone jest :Niespodzianka: i oduczać trzeba :Śmiech: moja mama zabrała wczoraj coś Ali, czym się nie powinna bawić, to ją zaczęła za rękaw szarpać i się przy tym wydzierać :Śmiech::Oczko: terrorystka w domu rośnie :Śmiech: No ale trzeba do znudzenia tłumaczyć i liczyć na to, że w końcu załapie :Oczko:

:Oczko: Zgadzam sie z Tobą...trzeba tłumaczyć, tłumaczyć, tłumaczyć hihihihihi ale czasem to sił brak :Oczko:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

isa32
Alutka u nas to tak trochę spontanicznie z działką wyszło ;) mieliśmy zamiar dokupić mieszkanie obok i połączyć. Mielibyśmy wtedy ok.90m, 4 pok. Ale sąsiedzi mnie jakiś czas temu wnerwili (nie ci obok, bo oni wynajmują i wnerwiają cały czas...) ale z 1piętra. I tak sobie siedziałam i wymyśliłam, że się wybudujemy. D nie bardzo wcześniej chciał, że w przyszłości to na pewno, ale nie teraz. Nie chcieliśmy się wyprowadzać z Łodzi. Ale w Łodzi i na obrzeżach działek nie ma, albo nie z tej strony, albo za cenę kosmiczną. I tak wpadła nam (a raczej mojemu tacie ;) w oko działka już uzbrojona w niewielkim miasteczku 30km od Łodzi. Cena min. o połowę niższa niż tutaj. Trochę się wahaliśmy, ale w końcu decyzja zapadła i super. Mam nadzieję, że będziemy zadowoleni. Jest tam przedszkole, podstwówka, gimnazjum, nawet LO, do tego basen, dom kultury (podobno dobrze działający). A że będę prawdopodobnie dojeżdżać do pracy. Trudno, spokój i radość z posiadanego domu na pewno mi to wynagrodzą :)
A co do jedzenia czy niejedzenia Alki. Ona tak ma od początku. Po prostu je mniej niż inne dzieci. Uwielbia Nutramigen :Niespodzianka: co nawet dla pediatry było zaskoczeniem. Ale inne rzeczy to już niekoniecznie. Moi rodzice mnie pocieszają, że i tak jest lepsza ode mnie, bo ja w ogóle nie chciałam jeść. A teraz owszem, do tego prawie wszystko lubię i absolutnie nie muszę zwracać uwagi na moją wagę. W ciąży przytyłam 16kg - co przy wzroście 160 jest niezłym wynikiem, dziś już nie zostało nic :) I naprawdę współczuję Wam diet, ale rozumiem ;)
Tak czy inaczej niedługo roczek, a moje dziecię najchętniej wcina mleczko i deserki, a ja naiwnie myślałam, że już z nami będzie zajadać ;) Mam drobniutkie dziecię, dopiero niedawno przekroczyła 8kg. Jest bardzo ruchliwa, żywotna i rozwija się prawidłowo. Po prostu jedzenie to nie jej pasja ;) to w końcu takie nudne zajęcie :)

My tez bedziemy mieszkac na wsi, mam nadzieje, ze juz w przyszlym roku. Co prawda znacznie blizej, bo ok. 10 km, ale tez bede dojezdzac do pracy:)

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

isa32
babeczqa
czesc dziewczyny

U nas nocka super - cala przespana...dzisiaj rano zobaczyla wyrzynajaca si ejedyneczke do gory to juz 5 zabek:)super...no ale dzisiaj od samego rana brak mi cierpliwosci, jakmowie do oliwki ze niewolno to ona mi sie rzuca na ziemie...jak tak mozna...kurcze tak sie mi rozplakala..ze hoho ale niemoglam inaczej...no jakniwolno to niewolno:(inaczej sie nienauczy:(

Pocieszę Cię, że z Alki też taka aktorka :Śmiech: widocznie sprawdzają ile im wolno :Oczko:

Franio to samo, ostatanio coraz czesciej. Nie wiem, moze babcia i niania ustepuja mu i zalapal, ze to dziala... Mnie to nie rusza, nie wzrusza, nie denerwuje.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

isa32
ech Babeczka nie ma się co stresić ;) ja już kiedyś pisałam, że byłam przekonana, że dzieci się uczą takich zachowań, a to jak widać wrodzone jest :Niespodzianka: i oduczać trzeba :Śmiech: moja mama zabrała wczoraj coś Ali, czym się nie powinna bawić, to ją zaczęła za rękaw szarpać i się przy tym wydzierać :Śmiech::Oczko: terrorystka w domu rośnie :Śmiech: No ale trzeba do znudzenia tłumaczyć i liczyć na to, że w końcu załapie :Oczko:

Tez uwazam, ze bedzie coraz latwiej. Im starsze dziecko tym wiecej bedzie mozna wytlumaczyc, a ja wierze, ze konsekwencja zrobi swoje.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
Kurcze, piszecie o tym, co jedza Wasze maluchy i nie wydaje mi sie, zeby Franio jadl szczegolnie duzo, a kawal chlopa z niego bez dwoch zdan. Jak widac to sprawa indywidualna.

Tak tak :) Pamiętam jak Julcia jadła jeszcze mleczko z cycunia to ssała pięc minutek i koniec :) Ale najadała się i przybierała na wadze :) Teraz też nie uważam żeby jadła bardzo dużo ale rośnie i rozwija sie prawidłowo więc się nie martwię :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

U neurologa ok,powiedział że Kubus robi duże postepy :-)
Ale Kuba ma anemie i nie wiem skąd :-(
Któras w Was miała taki kłopot u dziecka? jak sobie z tym radziłyście?

Padam dzis na pyszczek jestem wykończona jak kon po westernie :-)

Papa

Marta, Lipcówka 2007
Mama Aniołka 6.2.2006 i Kubusia 15.07.2007
http://www.suwaczek.pl/cache/8ec35bf903.png%22%3E%3C/a

http://nasza-klasa.pl/profile/10836862

Odnośnik do komentarza

isa32

Były czasy (bardzo stresowe czasy ;) ) kiedy ważyłam 46 - horror!

Ja przy kaji spadłąm do 48 - dla mnie tez masakra czulam sie fataslnie, mdlalam, i nie tylko, tak padalam, ze nei moglam wstac, zajmowac sie mala...cos mnei dopadlo, lekarze kazali wdy odstawic od piersi :( No i pomoglo faktycznie. ..itd.

isa32

Biust też mam malutki :( za to w ciąży i zaraz po po prostu piękny :) moja lekarka się śmiała, że jak silikon :Śmiech::Oczko:

wow,..podpisuje sę :Śmiech:Nawet chyba bardziej...momentami kamienie ,a z za bardzo, ale tak genealnie supci, az sie chce zachodzic w ciaże :Święto::Oczko:

Odnośnik do komentarza

isa32
Aida
Ala też potrafi jeść godzinę pół słoiczka zupki... mnie martwi bardziej to, że może mieć anemię itp. Bo w sumie jeśli wszystko jest w porządku to trudno, takie dziecko. Moje też śpi nie najgorzej, choć najlepiej spała do 5 m.ż. całe noce, na jedzenie nie można było obudzić, a przecież takie maleństwa nie mogą mieć przerwy 10godz. J

To moze sprawdz jej krew? Myu pod kontem anemi mamy zlecone co 6 tygodni badania... Ciagle na pograniczu neistety, było sporo podawanego żelaza, przetaczana rew,no ale to wczesniaki, to norma ...jest coraz lepiej.

karoline..budzilam do jedzenia :Śmiech: Ona spala po emisacu cale noce..do 9-10m rano :Niespodzianka: No to ją budzilam kolo 4, znaczy bardziej siebie, budzik nasawialam, ona spala - eby ja dotuczyc ;) no i o 12 ona spala to ja przez sen podkarmialam..czyli defaktio 2 posilki to tak na sile - ona by nei jadla.

Odnośnik do komentarza

isa32
babeczqa
czesc dziewczyny

U nas nocka super - cala przespana...dzisiaj rano zobaczyla wyrzynajaca si ejedyneczke do gory to juz 5 zabek:)super...no ale dzisiaj od samego rana brak mi cierpliwosci, jakmowie do oliwki ze niewolno to ona mi sie rzuca na ziemie...jak tak mozna...kurcze tak sie mi rozplakala..ze hoho ale niemoglam inaczej...no jakniwolno to niewolno:(inaczej sie nienauczy:(

Pocieszę Cię, że z Alki też taka aktorka :Śmiech: widocznie sprawdzają ile im wolno :Oczko:

wow to moze teatrzyk zrobimy? Natala sie rzuca o ziemie i..wali glowa w podloge :Niespodzianka: dobrze ze wszedzie miekkim wylozone:) Dominika skolei jak zje, to wali talerzem o pulpit krzeselka :Niespodzianka: "mamma " i dup wali talezem...

ps .za bledy przepraszam..jestem dyslektykiem, patrze ze mam raz tak, rtaz tak, wiec na pewno cos źle :Nieśmiały::Aniołek:

Odnośnik do komentarza

Alutka7912
Lema
Jakiego rozmiaru pieluch uzywacie?:) Hehe, to znaczy lipcowiatka jakiego uzywaja?:)

Julcia uzywa Pampers 4+ ale chyba zmienię jej na 5 jak skończy rok :)

Karolina 4 :sofunny::sofunny: Wiedzialam ze chudzina na maksa, zle ze az tak eni sadzilam - 3,6 roku ;)

Na noc zaklam, chociaz ostatnio ciagle suche..ale jakos tak sie boje nie zalozyc :Nieśmiały:

Male mają 3 ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...