Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)

[Dziubala]

A tu ciekawy artykuł Zdrowe buty

[isa32]

Dziubala

Takie coś znalazłam na forum Gazety.

Najnowsze trendy w dziedzinie bucików, juz dawno stosowane na
zachodzie i w krajach wysoko rozwinietych:

- but ponizej kosti, z mieciutka cienka podeszwa uginajaca sie
szczegolnie w miejszu zginania sie paluszkow, dobrze trzymajacy
śródstopie (kilka pasków na rzeby lub sznórówka), luźny w
paluszkach, lekko wywiniety do góry czubek bucika, jeśli zimowy to
elastyczny w kostce i na cienkiej podeszwie zeby sie dziecko nie
potykało), wiekszy maksymalnie o 1cm ale nie mniej niz 6mm.

- w domu bez bucików zeby stópka pracowała i chodziła po różnych
powierzchniach: dywan, wykładzinka, parkiet, trawka, piasek (w
lecie), jeśli dziecko sie ślizga to skarpetki podszyte skórka lub z
antypoślizgiem.

Teraz jest trend na uwalnianie stóp.

O właśnie to czytałam, że ponieżej kostki, ale zapiętek usztywniony. Takie właśnie chyba kupię, choć nie mogę się zdecydować. My miałyśmy usztywnianą kostkę i stopy zdrowe... ja pamiętam jak w szkole na zmianę były obowiązkowe tzw. juniorki ;)

[kwiaciarka]

isa32

Dziubala

Kwiaciarka - mnie najbardziej podobają się te żółte w kwiatuszki. Te gładkie różowawe bym w ogóle odpuściła bo wydają się takie nie przepuszczajace powietrza. Ale suma sumarum kupiłabym takie, które są jednak wyższe, zakrywające kostkę.

Ja chyba też bym chciała takie już usztywnione, przeczytałam gdzieś, że tak jak teraz zaczyna to najlepiej na boso, ale jak już zacznie chodzić, to sztywny zapiętek musi być. Dlatego pytam Was, bo ja nie mam doświadczenia. A stopki to podstawa. Dlatego napisałam, że jak Bartek okaże się jedyny i słuszny to będę jej takie kupować.

no jak zacznie juz sama skikac to tez bedzie miala usztywnione, ale narazie to ona pierwsze nieudolne proby pokonuje :) w tych usztywnionych to nie wie co ma robic :)
bartek jest super, ale nie kazdy fason.
Kilka fasonow z bartka bylo skrytykowanych przez ortopede, pieta latala na wszystkie strony.
Natomiast spondylusa wszystkie buciki sa dobre.

[asia78]

Ja Stefana puszczam boso po domu i tarsie,ale na dwor jak zacznie chodzic to jednak sztywna pietka. Jak bylam z Pola u ortopedy jak zaczela chodzic to mi skrytykowal buty szmaciaki i powiedzial ze trzeba sztywna pietke i tego sie bede trzymala:)

[isa32]

asia78

Marzy mi sie taki fason tylko cale skorzane

Fajne

[asia78]

Czy usztywnione zapiętki są konieczne?

Sztywny zapiętek, czyli część buta obejmująca z tyłu piętę, zapobiega nieprawidłowemu ustawieniu stopy. Gdy nóżka dziecka jest w bucie źle ustawiona, nacisk na chrząstkę nasadową tej kości jest niesymetryczny, co może zahamować jej wzrost z jednej strony i doprowadzić do deformacji..

[kwiaciarka]

isa32

Dziubala

Takie coś znalazłam na forum Gazety.

Najnowsze trendy w dziedzinie bucików, juz dawno stosowane na
zachodzie i w krajach wysoko rozwinietych:

- but ponizej kosti, z mieciutka cienka podeszwa uginajaca sie
szczegolnie w miejszu zginania sie paluszkow, dobrze trzymajacy
śródstopie (kilka pasków na rzeby lub sznórówka), luźny w
paluszkach, lekko wywiniety do góry czubek bucika, jeśli zimowy to
elastyczny w kostce i na cienkiej podeszwie zeby sie dziecko nie
potykało), wiekszy maksymalnie o 1cm ale nie mniej niz 6mm.

- w domu bez bucików zeby stópka pracowała i chodziła po różnych
powierzchniach: dywan, wykładzinka, parkiet, trawka, piasek (w
lecie), jeśli dziecko sie ślizga to skarpetki podszyte skórka lub z
antypoślizgiem.

Teraz jest trend na uwalnianie stóp.

O właśnie to czytałam, że ponieżej kostki, ale zapiętek usztywniony. Takie właśnie chyba kupię, choć nie mogę się zdecydować. My miałyśmy usztywnianą kostkę i stopy zdrowe... ja pamiętam jak w szkole na zmianę były obowiązkowe tzw. juniorki ;)

wlasnie to na co zwracam uwage przy zakupie butow, to to zeby zginaly sie w 1/3 buta patrzac od palcow ( czyli tam gdzie zaczynaja sie palce - w sensie tam gdzie wyrastaja ze stopy ). Full butow zgina sie w polowie - nadaja sie na smieci :)

[kwiaciarka]

asia78

Ja Stefana puszczam boso po domu i tarsie,ale na dwor jak zacznie chodzic to jednak sztywna pietka. Jak bylam z Pola u ortopedy jak zaczela chodzic to mi skrytykowal buty szmaciaki i powiedzial ze trzeba sztywna pietke i tego sie bede trzymala:)

no wlasnie ,jak zaczela chodzic .
A nasze sie dopiero ucza :)

[asia78]

Dla mnie zaczyna chodzic a uczy sie chodzic to to samo:)

[kwiaciarka]

asia78

Czy usztywnione zapiętki są konieczne?

Sztywny zapiętek, czyli część buta obejmująca z tyłu piętę, zapobiega nieprawidłowemu ustawieniu stopy. Gdy nóżka dziecka jest w bucie źle ustawiona, nacisk na chrząstkę nasadową tej kości jest niesymetryczny, co może zahamować jej wzrost z jednej strony i doprowadzić do deformacji..

prawda :)
ale u dziecka juz chodzacego ( powtarzam sie cos :) ).

Ela sie budzi, bede zaraz zmykala :)

[kwiaciarka]

asia78

Dla mnie zaczyna chodzic a uczy sie chodzic to to samo:)

dla mnie dwie rozne sprawy :)
zaczyna chodzic lacze z juz chodz.
uczy sie chodzic to uczy sie :) jeszcze nie chodzi :)
heh ale namotalam ;)

[isa32]

kwiaciarka

asia78

Dla mnie zaczyna chodzic a uczy sie chodzic to to samo:)

dla mnie dwie rozne sprawy :)

i bądź tu człowieku mądry ;)

[kwiaciarka]

isa32

kwiaciarka

asia78

Dla mnie zaczyna chodzic a uczy sie chodzic to to samo:)

dla mnie dwie rozne sprawy :)

i bądź tu człowieku mądry ;)

hiihih, tam wyzej cosik dopisalam ,ale maslo maslane :)
Pisalam juz wczesniej, Ela uczy sie chodzic - pokonuje 1sze kroki i bach.
W butach ze sztywna pieta nie wie co ma robic, rozkracza nogi i sie patrzy, daje kroki jak kaczka, rozkraczona i prawie w siadzie.
W skarpetach super wie jak probowac chodzic.

[asia78]

ja juz spadam,bo troche mam roboty roznej np musze wydac sniadanie coreczce:)

[Dziubala]

kwiaciarka

Pisalam juz wczesniej, Ela uczy sie chodzic - pokonuje 1sze kroki i bach.
W butach ze sztywna pieta nie wie co ma robic, rozkracza nogi i sie patrzy, daje kroki jak kaczka, rozkraczona i prawie w siadzie.
W skarpetach super wie jak probowac chodzic.

Wiesz, w domu to prosta sprawa, można puścić na bosaka czy w skarpetach. Problem zaczyna się dopiero poza dpmem, bo przecież nie puścimy dziecka w skarpecie po chodniku ;)

[Dziubala]

My już gotowi do wybycia poza dom. Upiekę dziś kilka pieczeni na 1 ogniu

Miłego dnia :)

[kwiaciarka]

Dziubala

kwiaciarka

Pisalam juz wczesniej, Ela uczy sie chodzic - pokonuje 1sze kroki i bach.
W butach ze sztywna pieta nie wie co ma robic, rozkracza nogi i sie patrzy, daje kroki jak kaczka, rozkraczona i prawie w siadzie.
W skarpetach super wie jak probowac chodzic.

Wiesz, w domu to prosta sprawa, można puścić na bosaka czy w skarpetach. Problem zaczyna się dopiero poza dpmem, bo przecież nie puścimy dziecka w skarpecie po chodniku ;)

no wlasnie , nie mowie ,ze nie :)
dlatego szukam bucikow, najbardziej zblizonych do skarpety narazie :) a pozniej beda juz bardziej do butow zblizone :)
Fajne sa skarpety co maja podeszwe gumowa, ale za cieplo na nie teraz.
ja lece tez, papa, milego dnia

[isa32]

I ja uciekam, bo praca wzywa ;)
Alka po mieszkaniu na boso człapie ;) w skarpetach przy tej temp. miała spocone stopki. Na spacerach o chodzeniu na razie nie ma mowy, więc ostatnio w wózku też jeździ bez skarpetek.

[Lema]

Czytalam co pisalyscie o bucikach. Ja kupilam Frankowi sandalki za grosze na razie, ale mysle o porzadnych jak bedzie chodzil na dobre. I teraz mam pytanie- dlaczego paluszki maja byc zakryte? Bo ze pieta usztywniona to rozumiem...

[Lema]

Dziubalka- cudne zdjecia. Mi najbardziej podoba sie to, na ktorym Macius siedzi w wozku a Ty przy nim:) Slicznie na nim wyszlas:)

[asia78]

Lema

Czytalam co pisalyscie o bucikach. Ja kupilam Frankowi sandalki za grosze na razie, ale mysle o porzadnych jak bedzie chodzil na dobre. I teraz mam pytanie- dlaczego paluszki maja byc zakryte? Bo ze pieta usztywniona to rozumiem...

Zeby sobie nie poscieral jak sie przewroci

Zapomnialam Wam rano powiedziec ze po generalnym sprzataniu u dzieciakow Pola nawet raz nie kaszlnela w nocy

[babeczqa]

CZESC DZIEWCZYNKI WPADAM NA CHWILE TAK PRZEJZRZALAM ZE PISZECIE O BUCIKACH, WLASNIE TAKIE JAKKWIACIARKA POKAZYWALA ???? TAKIE MIALA oLIWKA MIECIUTKIE,POTEM TAKIE ROZOWIOTKIE JAK KTORAS Z WAS POKAZUJE ZDJECIE:)A TERAZ MA ZE SZTYWNA PIETKA WCZORAJ KUPIONE W CCC, ZLOTE;)WKLEJE POZNIEJ FOTOSIK:) ALE W TYCH TO SAM ASLICZNIE CHODZI:)

...SPADAM PO RECEPTE DO GIN...BEDE POZNIEJ;)

[kajocha]

Jejku ale zmęczona jestem... Nawet sił nie mam poczytać !! Zaczęłam coś czytać, ale nie bardzo mi to idzie ;)

Kajoszka była dzisiaj z Alką u babci (mojej babci a Ali prababci). Była tam też moja mama. Wstawiali drzwi wejściowe... Ludzie jaki syfff !!

Natyrałam się jak wół !! Nie czuję nóg, nie chcą mnie nosić a oczy się kleją i jak tylko szalona, niewyżyta Alka zdecyduje, że pójdzie spać to ja chyba po minucie zaraz za nią zasnę - padnę jak 5zł ;) No padam na pyszczek ! Jestem skonana !! Nie pamiętam kiedy ostatnio tak bardzo byłam zmęczona !!

Jedyne co przeczytałam to to, że Isa się bidusia żali - Kochana sił i poukładania wszystkich spraw !

Reniu migren współczuję - sama je czasami mam KOSZMAR !!!! rozumiem Cię !! życzę bezmigrenowych dni !

Jejku o Franiu czytałam, ale nie wiem sama co Naprawdę nie wiem o kurcze, ale sfiksowałam hehe - buzi dla Frania !!

reszte doczytam mam nadzieję jutro ;) Buziole !! DOBRANOC !

[aida77]

asia78

kajocha

RenataOslo

Toż się nie złość, jedno dziecko, to stanowczo za mało... ja czasem sobie myślę, która z lipcówek ponownie zaciąży pierwsza.... ;)

ASIA!!!!

Chyba zwariowalas!! wczesniej niz Stefan pojdzie do przedszkola to na pewno nie!! chyba ze z wpadki;)

Hehe, no ja odpadam z wyscigów;) Chyba że wpadka ;)

[aida77]

asia78

kajocha

A Kajoszka mieć dylemat czy zaciążyć za rok czy za 5 lat ;)

Za rok:) bedzie lepiej
Ja tez bym wolala, za ropk, sama podobniew wybralam :0