Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

isa32
Witajcie Dziewczyny :)
Jestem bardzo ciekawa gdzie znajdzie się mój post, bo piszę po raz pierwszy... Chciałabym do Was dołączyć. Mam na imię Iza, 32 lata i jestem mamą Alicji - 23.07.2007
nie ukrywam, że czasem Was podczytuję. Chyba najwyższy czas się ujawnić :)
Pozdrawiam serdecznie.

Witaj :)
Nie ma co podczytywac, trzeba czytac i pisac :)
Ala to Twoje 1sze dzieciatko?
Witamy Alę i jej Mamę :)

Ide dac Eli zupke. Nie wiem czy jeszcze wpadne, wieczorem napewno nie, bo tesciowka bedzie :)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Kwiaciarko, tak, Ala to moje pierwsze dziecię. Dziecię bardzo ruchliwe a tym samym bardzo absorbujące :) siedzi, pełza, stoi na czworakach i podnosi się w łóżeczku, wszędzie jej pełno :) bardzo dużo się śmieje i rośnie z niej na 100% mały smyk. Niestety jedzenie to nie jest jej ulubione zajęcie (do tego skaza i Nutramigen) więc jest bardzo drobniutka, waży 7100:Szok:
O mnie... wróciłam już do pracy, małą na razie zajmuje się babcia. Jak będzie dalej zobaczymy. Dzisiaj czeka nas wizyta u nerurologa, prawdopodobnie wzmożone napięcie mięśniowe. Jeszcze się nie martwię. Po prostu mam nadzieję, że wszystko jest ok.

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Kuba zaszczepiony na meningo, Ela czeka az skonczy rok, zeby dostac 1 dawke ( gdyby ja teraz zaszczepic, to 2ga dawka bylaby wlasnie na rok, wiec pediatra nasza stwierdzila, ze nie ma sensu, ze spokojnie mozemy poczekac do roczku i wtedy 1 dawka ja zaszczepic). Podobno meningo chwyta starsze dzieci, a maluszki nie sa tak zagrozone.
Ospe wietrzna akurat ta pediatra mowi, ze jesli chce koniecznie to zaszczepimy, ale ze ona nie widzi jakichs specjalnych zalecen.
Ponadto Ela zaszczepiona ze ho ho :) - jej kalendarz szczepien wyglada jak amerykanski :)
I tak sobie mysle, jak szczepilam Ele na pneumo to sie smiala pielegniarka,ze po co tyle szczepien , skoro w domu Ela siedzi, a teraz same zalecaja - szczepic, szczepic, szczepic.

my po świętach idziemy na ostatnie szczepienie. Troszkę opóźnione bo Filip miał katar.
Też muszę zapytac lekarki o meningokoki

http://suwaczki.maluchy.pl/li-6142.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-6143.png

Odnośnik do komentarza

isa32
Kwiaciarko, tak, Ala to moje pierwsze dziecię. Dziecię bardzo ruchliwe a tym samym bardzo absorbujące :) siedzi, pełza, stoi na czworakach i podnosi się w łóżeczku, wszędzie jej pełno :) bardzo dużo się śmieje i rośnie z niej na 100% mały smyk. Niestety jedzenie to nie jest jej ulubione zajęcie (do tego skaza i Nutramigen) więc jest bardzo drobniutka, waży 7100:Szok:
O mnie... wróciłam już do pracy, małą na razie zajmuje się babcia. Jak będzie dalej zobaczymy. Dzisiaj czeka nas wizyta u nerurologa, prawdopodobnie wzmożone napięcie mięśniowe. Jeszcze się nie martwię. Po prostu mam nadzieję, że wszystko jest ok.

O, tak jak ja jestes pracujaca mama- fajnie, bedzie mi razniej. Powodzenia u lekarza.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

isa32
Witajcie Dziewczyny :)
Jestem bardzo ciekawa gdzie znajdzie się mój post, bo piszę po raz pierwszy... Chciałabym do Was dołączyć. Mam na imię Iza, 32 lata i jestem mamą Alicji - 23.07.2007
nie ukrywam, że czasem Was podczytuję. Chyba najwyższy czas się ujawnić :)
Pozdrawiam serdecznie.

witaj:)
Twoja Ala z tego samego dnia co mój Filip:)
Podczytujesz i ukrywasz się? Skąd ja to znam....;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-6142.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-6143.png

Odnośnik do komentarza

Lema, cieszę się, że nie jestem jedyną "wyrodną matką", mnie też będzie raźniej :)
Monika-kr to 23 lipca to dla Ciebie też data szczególna :)
no troszkę się poukrywałam... ale lepiej późno (się ujawnić) niż wcale.
Mam kłopot z suwaczkiem, w ustawieniach jest a w postach się nie pojawia :Zły: no cóż trochę techniki i blondi :Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Lema – czemu Cię nosi?
Maciuś też nie lubi siedzieć, od raz przechodzi do pozycji na czworaka ;)

Kwiaciarka - dobrze wiedzieć o takich plombach do mleczaków, jakby co ;). Choć przyznam, że z plombami u Kubusia mnie zaskoczyłaś ;)
Jaki kupiłaś Eli ten kubek z ustnikiem?
O szczepionkach to samo mówiła nam nasza pediatra.

Isa – witaj wśród Lipcówek :). Fajnie, że się ujawniłaś :)
Mój Maciuś też ma skazę i pije Nutramigen, ale do drobniutkich nie należy ;)
Powodzenia u lekarza, daj znać po wizycie.

Monika – mam nadzieję, że czasu nie będzie Ci więcej ubywać ;)

Odnośnik do komentarza

Sobie jeszcze zagladnelam w przerwie :)

Dziubalo
kubeczek canpol.
Plomby owe ( do mleczakow) to sa tzw miekkie plomby, ich sie nie utwardza.Dzieciom ciezko wysiedziec bez ruchu, zeby utwardzic plombe. Te sie wklada, uklada i juz. One co prawda wypadaja co jakis czas i trzeba w miejsce wypadnietej dac nowa, ale np. Kuba ta co w poniedzialek mu wypadla to mial od 2005roku :)
Zalezy jak dziurka umiejscowiona, mielismy taka co wypadala co 3 mce. Ostatnio wiec zalozyla mu w to miejsce normalna utwardzona plombe ( bo Kuba juz duzy i moze wysiedziec) i ta sie trzyma dobrze.
Dodatkowo Kuba ma sporo mleczakow polakowanych ( pokryte czyms takim co przeciwdziala prochnicy) i musze powiedziec ,ze w tych zebach nie pojawila sie nigdy zadna dziurka. Tak wiec polecam lakowanie :)
Aha i polecam dla malych dzieci jesli pojawi sie dziurka, ktora by trzebabylo borowac a moze to wystraszyc nam malucha - polecam leczenie bez borowania -zelem dentystycznym.
Tak mial leczonego 1szego swojego zabka Kuba. Przynioslo to super efekty.Kuba przekonal sie ,ze leczenie zebow nie boli i wcale nie boi sie chodzic do dentysty. Kilka razy zasnal na fotelu, a ogolnie to siada, buzie otwiera i zero strachu. No i pozatym, nasz gabinet jest gabinetem w ktorym szczegolnie leczy sie dzieci i maja nowe metody, technologie, w tym wlasnie, bezbolowe leczenie zebow. Podejscie nasza pani dentystka tez ma 1 klasa.
Bulimy kase spora ale mysle ,ze warto.Widzialam dzis na szczepieniu chlopca wychodzacego od dentysty w naszej przychodni. Jak sie bidus darl na fotelu. A jak wyszedl to jak siadl mamie na kolanach to nie chcial zejsc i nie mogl sie uspokoic. chlopiec lat 5. I juz mysle zawsze bedzie bal sie dentysty.
Dlatego wazne gdzie sie pojdzie na 1 sza wizyte, jak sie bedzie leczyc 1szego zeba i kto bedzie go leczyl. No to sie rozpisalam wzielam:)

PS. myslalam ,ze plomby na mleczakach to normalna sprawa, dlaczego Ciebie to zaskoczylo? A co innego jak nie plomba? dziura ma byc otwarta?

Dzis jak Kube badala pediatra przed szczepieniem to normalnie mnie Kubas zaskoczyl. Nie chcial dac sobie zagladnac do gardla, bal sie patyka hahahah.
Mowie do niego - dziecko, do dentysty chodzisz i ani nie pisniesz a tu cyrk robisz?
A on na to - ale u dentysty mi nie wkladaja patykow heheh ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

isa32
Kwiaciarko, tak, Ala to moje pierwsze dziecię. Dziecię bardzo ruchliwe a tym samym bardzo absorbujące :) siedzi, pełza, stoi na czworakach i podnosi się w łóżeczku, wszędzie jej pełno :) bardzo dużo się śmieje i rośnie z niej na 100% mały smyk. Niestety jedzenie to nie jest jej ulubione zajęcie (do tego skaza i Nutramigen) więc jest bardzo drobniutka, waży 7100:Szok:
O mnie... wróciłam już do pracy, małą na razie zajmuje się babcia. Jak będzie dalej zobaczymy. Dzisiaj czeka nas wizyta u nerurologa, prawdopodobnie wzmożone napięcie mięśniowe. Jeszcze się nie martwię. Po prostu mam nadzieję, że wszystko jest ok.

Ja sie wlasnie zastanawiam , dlaczego niektore dzieci dostaja od razu nutramigen a inne bebilon pepti.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Monika- daje mu, ale dopiero o 3-4. Wczesniej jadal od 23 kiedy tylko sie budzil, bo inaczej wrzeszczal. Teraz daje mu od jakiegos czasu mineralke w nocy i dosc szybko sie z tym pogodzil. Budzi sie, pije i zasypia dalej. I odkad zaczal pic ta wode budzil sie codziennie troszke pozniej, przedwczoraj o 0.30. I potem za poltorej godziny, a nie za pol godziny czy nawet szybciej jak to bywalo przy karmieniu nocnym. A dzis bylo jak za dawnych czasow- od 23 co chwilke:(

Isa- w jakich godzinach pracujesz? I jesli to nie tajemnica- gdzie? Nie karmisz piersia, tak wywnioskowalam, wiec pewnie w pelnym wymiarze. Powiedz jak sparawdza Ci sie babcia w opiekowaniu Alunia:)

Dziubala- tak w skrocie- przed moim powrotem po macierzynskim szef powiedzial, ze przegapilam sprawe, bo zaczely sie w styczniu studia specjalizacyjne, za ktore firma zaplacilaby mi. Ja stanelam niemalze na uszach, zeby dostac sie na nie i skorzystac z tego, a tymczasem okazuje sie, ze chyba nici z tej zaplaty. I teraz nie bardzo moge sie z tego wycofac, a nie mam przewidzianych takich wydatkow w obciazonym budowa domu budzecie. No szlag mnie trafi, jutro beda szly iskry jak sie z nim rozmowie.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

witam się wieczornie.

dzis postanowiłam ze wyjezdzam na 3 miesiace za granicę. muszę tylko zapisac sie do wszystkich lekarzy małego i zapytać czy nie ma przeciwwskazań do lotu samolotem.
wiem ze to bedzie ciezki czas...ale juz zdecydowałam.

a co do tych zabków to pytałam sie macochy macieja (która była kiedys położną) czy to jest normalne ze zabki sa tego koloru. powiedziała ze przesadzam i ze niczym nie powinnam sie martwic. jak narazie nie znalazłam zadnego dentysty dla małego...

http://www.suwaczek.pl/cache/36b655fbe1.png

Odnośnik do komentarza

Witam czwartkowo

Mam nadzieję, że to efekt pogody a nie starzenia, że wieczorem padam jak mrówka :Szok:
Maciuś obudził się k. 23.00, ale dał się uspokoić głaskaniem po główce (pierwszy raz tak się udało!), ale potem znowu obudził się k. 4.30. Nie dajemy go już na leżaczek, który leży na fotelu bo skubaniec wstaje z niego, mimo, że jest dodatkowo zasłonięty ławą. I teraz wylądował w foteliku na huśtawce. Fajnie miał, bo kilka razy się go bujnęło i dalej spał :Uśmiech:

Odnośnik do komentarza

Witajcie rankiem, no prawie rankiem... śnieg u nas nadal leży, zima wiosną, no pięknie.
Najpierw dobra wiadomość, pani neurolog nie miała żandych zastrzeżeń co do rozwoju Ali :Śmiech: więc jest dobrze, bardzo dobrze nawet :Śmiech:
Lema, praca biurowa, od 8 do 16, weekendy wolne, firma "nie polska". Dlatego zdecydowałam się na tak szybki powrót do pracy. Moja mama, no cóż. Generalnie na początku było dobrze, bo nawet jak mi się coś nie podobało, to byłam pewna, że Ala będzie utulona i krzywda jej się nie stanie. Jesteśmy jednak z tych (ja i małżonek), którzy uważają, że dziadkowie owszem super, ale nie do stałej, codziennej, wielogodzinnej opieki. Ala miała jednak na początku troszkę problemów zdrowotnych (antybiotyk w 5 tyg. życia, kłopoty z brzuszkiem) więc żłobek dla takiego maleństwa odpadał. Także pomysł z babcią wydawał się trafiony. Nie mogę powiedzieć, że jestem niezadowolona, ale myślimy nad zmianą. Prawdopodobnie latem pójdzie do takiego mini-żłobka prywatnego. Mamy nadzieję, że to wypali. A babcie w razie choroby lub innych spraw, bardzo chętnie. Poza tym chciałabym żeby Ala miała kontakt z innymi dziećmi. Wiem, jest mała, ma na to czas. Ale takie mam zdanie i koniec. Także jak będzie zdrowa i wszsytko się ułoży to babcia niedługo będzie mogła odpocząć. O jejku, ale się rozpisałam...
Kwiaciarko, Ala dostawała bebilon pepti. Karmiłam ją bardzo krótko, bo nawał pokarmu spowodował u mnie konieczność interwencji szpitalnej, na szczęście bez chirurga. Był to koszmar, jakiego żadnej mamie nie życzę. Skończyło się wyhamowaniem laktacji :Płacz:i butelką dla dziecka :Smutny: Najpierw dostawała NAN, wysypka, decyzja o bebilonie pepti, po jakimś czasie zielone kupy i zero konstruktywnej rady od pediatry co robić. Pediatrę zmieniłam, ta zmieniła mleko na Nutramigen i problemy się skończyły. Ta pediatra do której teraz chodzimy powiedziała, że bebilon zawiera mleko sojowe i Ala prawdopodobnie na soję też jest uczulona i stąd problemy. A Nutramigen tego nie ma - pytanie co ma w składzie ;) i Ala nawet chętnie pije to paskudztwo. Niestety przestała jeść obiadki, jadła chętnie, 1 słoiczek bez kłopotu, a od tygodnia bunt. Czy robione w domu, czy gerber, bobo vita, nie i już. Wczoraj kupiłam hippa, zobaczymy. Uciekam dziewczyny, dziękuję za miłe przyjęcie na forum. Będę zaglądać, jak jestem w pracy to i tak w sumie na stałe podłączona do sieci ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Kwiaciarka – zaskoczyłaś mnie z plombą, bo przy temacie nitek do zębów i przy Danonkach pisałaś, że Kuba ma zdrowe perełki więc myślałam, że od zawsze ma zdrowe, a tu proszę jednak plomba się trafiła ;). Ale dobrze, że tak pilnujecie leczenia ząbków i fajnie, że macie takiego super dentystę dla dzieci, mam nadzieję, że też na takiego trafimy.
A kubek Canpola to kapek czy niekapek?

Lema – oj, też bym się wkurzyła. Ale wiesz wydaje mi się, że jak pogadasz z szefem, to będzie jednak szansa na dofinansowanie studiów.
Trzymam kciuki żeby rozmowa przyniosła oczekiwane (finansowe) efekty

Gosia – powodzenia za granicą.
A co do ząbków to chyba pokolenie naszych mam przykłada do tego mniejszą uwagę niż nasze pokolenie ;)

Asia – bidusiu, może dziś będzie lepiej :Całus:

Asia, Lema – Wasi mężowie interesują się piłką nożną?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...