Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Dziubala mój I też ma problemy z kolanem. Tzn. czasem Mu wyskakuje. Np. jak gra w piłkę albo biega ale sam sobie nastawia. Powinien miec zrobiony zabieg ale....boi sie.
Najbardziej mnie trafia jak w trakcie.........herbatki;) Mówi "poczekaj muszę kolano nastawic" ehhh

Ja wczoraj po aerobiku byłam zmęczona. Co prawda kompa włączyłam że posiedzę ale......zasnełam. Obudziłam sie o 2,30 (raczej Filip mnie obudził) i dopiero wyłączyłam kompa

http://suwaczki.maluchy.pl/li-6142.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-6143.png

Odnośnik do komentarza

kajocha
Lema
Ale mam dzis paskudny dzien za soba- w pracy mlyn, jak wrocilam do domu Franio mnie olal, nawet nie spojrzal w moja strone, wiec wyhaczylam dola. No to, zeby byl komplet niepowodzen posprzeczalam sie z matka- my chyba nigdy ne dojdziemy do porozumienia w kwestii wychowania Franka, wiec chcialabym zeby szanowala moje zdanie i moje decyzje. Tym razem- wychodze na chwilke do piwnicy a ona do Franka- niedobra mama, znow zostawia synka, nie zajmuje sie Franiem itp. Wiec pytam po co takie rzeczy wygaduje dziecku? No i oczywiscie byla sprzeczka, ze ja tylko krytykuje. Codziennie cos wyskakuje- a to mu kabel daje do zabawy, a to pozwala sie bawic szafka- Franus otwiera i zamyka, a to mu da cos do jedzenia, czego ja bym nie dala i nie zapyta... Ech, szkoda slow:(

szczerze współczuje... :Padnięty: wiesz niefajne jest to, że duzo jest takich mam/teściowych bo to wiedzą najlepiej i możesz sie produkować, gadać, tłumaczyć a one i tak zrobią jak chcą :Rozgniewany: słuchaj coś Ci napisze !! kolega mojego męża z pracy opowiadał jak to jego mama załatwiła im dziecko (dziewczynka w wieku naszych lipcowych bobasków)... kochająca babcia namieszała dziecku zwykłego mleka w proszku jakie zakupiła dnia wcześniejszego w spozywczaku... dziewczynka cudem grabarzowi spod łopaty uciekła (ze sie tak wyraże brzydko) !! okazało sie, ze jest alergiczką i mało tego lekarz a pogotowia powiedział, ze pierwszy raz w jego karierze spotkał się z tak mocna reakcją organizmu dziecka na jakikolwiek alergen... dziewczynka jest bardzo chora, trzeba na nia uważać strasznie ! nie moze jesc wszystkiego co zdrowy bobas a mało tego ! w sytuacji gdyby mała zjadła/wypiła coś na co jest uczulona to nawet na pogotowie moga sie nie doczekac !! ojciec z matką muszą NATYCHMIAST podać dziecku zastrzyk sami bo malutka może ... (i tu nie muszę kończyć). z jednej strony dobrze ze w takiej sytuacji to wyszło, ale czemu ta "kochająca babcia" dała dziecku zwykłe mleko w proszku ????

biedny dzieciaczek:( a babcia........hm troszkę? nieodpowiedzialna i chyba ślepo zakochana we wnuczce

http://suwaczki.maluchy.pl/li-6142.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-6143.png

Odnośnik do komentarza

hej ja witam sie z kawka,napisze tak ogólnie z tymi kochanymi babciami -są okropne gdzie nie pójdę czy do mojej mamy czy teściowej to mówią tak daj jej ziemniaczka ,czy ciasteczko,kawałek mięska nie zaszkodzi jej a skąd one mogą wiedzieć ze jej nie zaszkodzi!!!nie znają one naszych dzieci ciągle by karmili nowymi rzeczami wrr,a miałam taka sama sytuacje jak mama mi mówiła o jaka nie dobra mama ,babcia sie tobą zajmie:Rozgniewany:
gratulacje dla dzieciaczków nowych postępów:Śmiech:
a Asia nie ma możliwości żeby wiki spadła na podłogę,bo zawsze ktoś przy niej jest,a i tak by sie nie przekręciła bo sie nie podciagnie


Kiedy trzeba wspi

Odnośnik do komentarza

Monika-kr
Dziubala mój I też ma problemy z kolanem. Tzn. czasem Mu wyskakuje. Np. jak gra w piłkę albo biega ale sam sobie nastawia. Powinien miec zrobiony zabieg ale....boi sie.

Mnie nic nie wyskakuje, bolą mnie jakby "zawiasy" w kolanie :Kiepsko:

Monika-kr
Najbardziej mnie trafia jak w trakcie.........herbatki;) Mówi "poczekaj muszę kolano nastawic" ehhh

Sorki :sofunny:

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Monika-kr
Dziubala
Monika – do kiedy jesteście sami?

Sami to znaczy bez I:( od wczoraj. wyjechał na targi.Wraca w poniedziałek wieczór....

Buu, to smutno bez I, ale do poniedziałku już niedaleko :yes:

no niedaleko oby szybko zleciało.
Ola wczoraj wieczór płakała ze pojechał:( Baaaardzo nie lubi jak wyjeżdża. Ona by chciała mieć nas dwoje ciągla przy sobie. Wczoraj mi powiedziała ze tata ma głupią prace. Dobrze że takie wyjazdy nie zdażają się często. Chociaż wtedy może byłaby przyzwyczajona:Zakręcony:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-6142.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-6143.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Monika-kr
Dziubala mój I też ma problemy z kolanem. Tzn. czasem Mu wyskakuje. Np. jak gra w piłkę albo biega ale sam sobie nastawia. Powinien miec zrobiony zabieg ale....boi sie.

Mnie nic nie wyskakuje, bolą mnie jakby "zawiasy" w kolanie :Kiepsko:

Monika-kr
Najbardziej mnie trafia jak w trakcie.........herbatki;) Mówi "poczekaj muszę kolano nastawic" ehhh

Sorki :sofunny:

wiem wiem śmieszne później mnie też śmieszy. Ale dopiero później bo tak to mnie trafia.....:D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-6142.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-6143.png

Odnośnik do komentarza

Monika-kr
Dziubala
Monika-kr

Sami to znaczy bez I:( od wczoraj. wyjechał na targi.Wraca w poniedziałek wieczór....

Buu, to smutno bez I, ale do poniedziałku już niedaleko :yes:

no niedaleko oby szybko zleciało.
Ola wczoraj wieczór płakała ze pojechał:( Baaaardzo nie lubi jak wyjeżdża. Ona by chciała mieć nas dwoje ciągla przy sobie. Wczoraj mi powiedziała ze tata ma głupią prace. Dobrze że takie wyjazdy nie zdażają się często. Chociaż wtedy może byłaby przyzwyczajona:Zakręcony:

To zrozumiałe, że dzieci chcą mieć oboje rodziców przy sobie. Adaś też płacze jak tatuś musi wyjść wieczorem do pracy (choć K stara się wychodzić jak Adaś już śpi) albo jak rano wstaje, a tatusia jeszcze nie ma. Ale mam nadzieję, że to się niedługo skończy!

Odnośnik do komentarza

dorotaiwiki
hej ja witam sie z kawka,napisze tak ogólnie z tymi kochanymi babciami -są okropne gdzie nie pójdę czy do mojej mamy czy teściowej to mówią tak daj jej ziemniaczka ,czy ciasteczko,kawałek mięska nie zaszkodzi jej a skąd one mogą wiedzieć ze jej nie zaszkodzi!!!nie znają one naszych dzieci ciągle by karmili nowymi rzeczami wrr,a miałam taka sama sytuacje jak mama mi mówiła o jaka nie dobra mama ,babcia sie tobą zajmie:Rozgniewany:
gratulacje dla dzieciaczków nowych postępów:Śmiech:
a Asia nie ma możliwości żeby wiki spadła na podłogę,bo zawsze ktoś przy niej jest,a i tak by sie nie przekręciła bo sie nie podciagnie

heh a moja siostra ostatnio wyskoczyla -
Dzieciaki nasze jadly czekoladki, a Ela wyciagala raczki, tez chciala.
A moja siostra na to - a daj ELi polizac, co sie stanie od jednego liza ...

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Dziewczyny co maja tez starszakow - ciezko bedzie jak nasze mlodsze beda mialy roczek i beda chcialy zjesc jak starsze - czekolade, cukierka, loda .... jak to bedzie? juz sie martwie...

No, też się martwię, bo jestem przeciwnikiem jedzenia takich słodyczy w tym wieku. Ale liczę na to, że jak Adaś taki nieczekoladowy to może nie będzie tak źle :Oczko:

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
dorotaiwiki
hej ja witam sie z kawka,napisze tak ogólnie z tymi kochanymi babciami -są okropne gdzie nie pójdę czy do mojej mamy czy teściowej to mówią tak daj jej ziemniaczka ,czy ciasteczko,kawałek mięska nie zaszkodzi jej a skąd one mogą wiedzieć ze jej nie zaszkodzi!!!nie znają one naszych dzieci ciągle by karmili nowymi rzeczami wrr,a miałam taka sama sytuacje jak mama mi mówiła o jaka nie dobra mama ,babcia sie tobą zajmie:Rozgniewany:
gratulacje dla dzieciaczków nowych postępów:Śmiech:
a Asia nie ma możliwości żeby wiki spadła na podłogę,bo zawsze ktoś przy niej jest,a i tak by sie nie przekręciła bo sie nie podciagnie

heh a moja siostra ostatnio wyskoczyla -
Dzieciaki nasze jadly czekoladki, a Ela wyciagala raczki, tez chciala.
A moja siostra na to - a daj ELi polizac, co sie stanie od jednego liza ...

kiedyś byłam u sąsiadki(na przeciwko) z dziećmi i wyszłam na chwilę po picie Filipowi do domu. Wracam a mój synek liże prince polo. Oburzyłam sie a sąsiadka mi mówi ze nic Mu nie będzie. Jej koleżanka ma dziecko z lutego i je już wszystko. Wróciłyśmy do domu a Ola mi powiedziała że ciocia zawsze daje tak Filipowi:Rozgniewany:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-6142.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-6143.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
kwiaciarka
Dziewczyny co maja tez starszakow - ciezko bedzie jak nasze mlodsze beda mialy roczek i beda chcialy zjesc jak starsze - czekolade, cukierka, loda .... jak to bedzie? juz sie martwie...

No, też się martwię, bo jestem przeciwnikiem jedzenia takich słodyczy w tym wieku. Ale liczę na to, że jak Adaś taki nieczekoladowy to może nie będzie tak źle :Oczko:

Też jestem zdania ze słodycze jak najpóźniej dawać. Pożyjemy zobaczymy ;) W sumie już rok będą miały to będą jeść coraz więcej.
Mojej kuzynki córka jest z 4 sierpnia i oni dają tej małej parówki a ostatnio nawet babcia usmażyła Jej jajecznicę:Szok:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-6142.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-6143.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...