Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

kajocha
Dziubalku odnośnie Twojej dedykacji stronki to wiesz jak się strachu najadłam dzisiaj ? :Szok::Szok::Szok: Poszłam do łazienki żeby się sprysznicować a Alka ryczała za mną jak szalona (cały dzień jej nie tuliłam jedynie karmienie bo te zakichane gołąbki robiłam), płakała strasznie bo chciała żebym ją już wzięła :Smutny: Gdy już miałam się myć chwyciłam za szlafrok i poszłam do Ali bo serce mi pękało i gdy Ala mnie zobaczyła to jeszcze bardziej i ryk i poszło... Zwymiotywała i to tak bardzo i tak nią szarpało ze az mi sie plakać zachciało i cała zesztywniałam bo bałam się ze Ala oddechu nie złapie :Smutny: Tak mi Ala robi ze jak płacze bardzo bardzo to dochodzi do tego ze zaczyna kaszlec i wymiotuje :Płacz::Smutny: Tak samo mi na rehabilitacjach robiła ostatnio (zresztą chyba nawet Wam pisałam). No straszne to jest :Smutny: Ala potem była niespokojna i marudziła i dałam jej czopek Viburcol i jak zasnęła mi tak śpi i jedynie smoka jej dam i pogłaszczę po główce jak się kręci zeby wiedziała ze jestem przy niej. Achh... :Smutny:

A do pediatry pójdziemy za niedługo na szczepienie i zapytam przy okazji o pneumo i meningokoki :yes:

biedulka. Buziak dla Alusi:Całus::Całus::Całus:
Ola jak była mała też czasem tak płakała jak musiałam coś zrobić i nie mogłam jej wziąść.

My jeszcze mamy ostatnie szczepienie ale po przeziebieniu musimy jeszcze tydzień odczekać:(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-6142.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-6143.png

Odnośnik do komentarza

kajocha
Dziubalku odnośnie Twojej dedykacji stronki to wiesz jak się strachu najadłam dzisiaj ? :Szok::Szok::Szok: Poszłam do łazienki żeby się sprysznicować a Alka ryczała za mną jak szalona (cały dzień jej nie tuliłam jedynie karmienie bo te zakichane gołąbki robiłam), płakała strasznie bo chciała żebym ją już wzięła :Smutny: Gdy już miałam się myć chwyciłam za szlafrok i poszłam do Ali bo serce mi pękało i gdy Ala mnie zobaczyła to jeszcze bardziej i ryk i poszło... Zwymiotywała i to tak bardzo i tak nią szarpało ze az mi sie plakać zachciało i cała zesztywniałam bo bałam się ze Ala oddechu nie złapie :Smutny: Tak mi Ala robi ze jak płacze bardzo bardzo to dochodzi do tego ze zaczyna kaszlec i wymiotuje :Płacz::Smutny: Tak samo mi na rehabilitacjach robiła ostatnio (zresztą chyba nawet Wam pisałam). No straszne to jest :Smutny: Ala potem była niespokojna i marudziła i dałam jej czopek Viburcol i jak zasnęła mi tak śpi i jedynie smoka jej dam i pogłaszczę po główce jak się kręci zeby wiedziała ze jestem przy niej. Achh... :Smutny:

A do pediatry pójdziemy za niedługo na szczepienie i zapytam przy okazji o pneumo i meningokoki :yes:

Biedna Alusia :Smutny:, może z czasem jej minie ta reakcja z wymiotami.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...