Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Lema
Monika-kr
kwiaciarka
Monika ale te Twoje dzieci do siebie podobne.
Ola jaka panna, fajna ma karnacje, taka opalona :)
A Filip jak sie bosko usmiecha i te zabki :) super.
A jak buziolek otwiera do mycia zebow wow !

Aaaaa różnie mówią. Jedni że są podobni drudzy że nie:Zakręcony:
Jak dla mnie to są podobni:)

Jak dla mnie nawet bardzo:)

:Uśmiech:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-6142.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-6143.png

Odnośnik do komentarza

Lema
Monika-kr
Lema
Monika- Frankowi tez tak oczko ucieka, w zasadzie oba oczka. Zobaczymy co powie okulistka po badaniu. A chlopak z Filipa super i siedzi swietnie:)
A jesli chodzi o karmienie to jeszcze troche na pewno je pociagne:) A w zasadzie Franio pociagnie;)

Dziubalko- tez mysle, ze juz nie warto przyzwyczajac do smoczka. Dalismy rade bez niego do tej pory, damy rade dalej:) A jesli chodzi o ta nocna konsekwencje to masz racje, tylko... Ja juz nawet na siedzaco nauczylam sie spac z Franiem, jestem tak wykonczona. Taka sytuacja, ze Franus budzi sie kilka (czyli powyzej 5) razy w nocy ma miejsce od konca listopada. Byla jedna,jedyna noc od tamtej pory z 3 pobudkami... Dopoki nie pracowalam odsypialam czasami po poludniu, teraz to jest czas dla Franka... Zmierzam do tego, ze na konsekwencje trzeba miec tez sily fizyczne, a takie placze w nocy to jest moje niespanie. Moze jak wyjdzie ten drugi zabek bedzie troche lepiej, coz zobaczymy:) Chociaz po pierwszym nic sie nie zmienilo...

kiedy masz wizytę u okulisty?

7 marca, to juz bedzie badanie wzroku o tajemniczej nazwie skiaskopia...

ja nawet nie wiem co to za badanie.
Po wizycie napisz proszę co Ci powiedzieli.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-6142.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-6143.png

Odnośnik do komentarza

Monika-kr
Lema
Monika-kr

kiedy masz wizytę u okulisty?

7 marca, to juz bedzie badanie wzroku o tajemniczej nazwie skiaskopia...

ja nawet nie wiem co to za badanie.
Po wizycie napisz proszę co Ci powiedzieli.

Szczerze to ja tez nie wiem, ta profesor tak szybko tlumaczyla wszystko i tyle informacji przekazala, ze kompletnie sie zagubilam. Dopiero w domu, na spokojnie przyszly mi do glowy rozne pytania. Tym razem zapisze je na kartce, zeby nie dac sie wytracic. W koncu nie czesto zdarza sie, ze ktos mowi wiecej niz ja, moglam wiec byc zaskoczona;) Oczywiscie, napisze.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
Dziubalko, probowalam juz z kaszka- dawalam przy pierwszej pobudce czyli okolo 23 i spal tak samo! Wciagal butle kaszy i budzil sie za okolo poltorej godziny. Probowalam tez dawac kaszke na kolacje, po kapieli i tez tak samo, rytm pobudek bez zmian:(

Franuś widać bardzo stęskniony za przytuleniem do Ciebie, za Twoim zapachem...
Ale każdy dzień powoduje, że jest starszy i inaczej może się zachować więc może np. dziś Cię zaskoczy i jak dasz mu butlę np. o 2.00 w nocy, to będzie ładnie spał do rana. Warto spróbować :yes:

Odnośnik do komentarza

No, np. Ela mnie dzis zaskoczyla.
łazi po lozku w nocy .
Budze sie i patrze a mojego dziecka nie ma!
Patrze a tu nogi tam gdzie glowa byc powinna. Glowa w nogach.
Najlepsze ze spala tak na brzuchu, bez ruchu od 2 do 6 - szok. I nie wiem co bylo powodem - tam bylo chlodniej? czy ze spala na plask, bez podusi tej dla niemowlat , co pod katem jest. Klade ja jeszcze na tej podusi, bo je w nocy. Nie wiem co , ale moze ja zaczne klasc w tych nogach hahahh :)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Lema
Dziubalko, probowalam juz z kaszka- dawalam przy pierwszej pobudce czyli okolo 23 i spal tak samo! Wciagal butle kaszy i budzil sie za okolo poltorej godziny. Probowalam tez dawac kaszke na kolacje, po kapieli i tez tak samo, rytm pobudek bez zmian:(

Franuś widać bardzo stęskniony za przytuleniem do Ciebie, za Twoim zapachem...
Ale każdy dzień powoduje, że jest starszy i inaczej może się zachować więc może np. dziś Cię zaskoczy i jak dasz mu butlę np. o 2.00 w nocy, to będzie ładnie spał do rana. Warto spróbować :yes:

Masz racje:) Poczekam tylko az mu ten zabek wyjdzie na dobre, bo teraz to dodatkowo przez niego spi bardzo kiepsko. I znow zaczne mu serwowac kaszke na dobranoc, tym bardziej, ze sciagam mleko w pracy, wiec mam gotowa porcje i do niego dosypuje kaszki. Hmm, nawet nie zastanawialam sie czy tak mozna... Ale chyba mozna, nie?

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Monika-kr
Dziubala

I brzuch robi mi się twardszy ;)
Powodzenia na aerobiku :)

mam trochę cykora:Oczko:

No co Ty, czemu masz cykora? ;)
Jak idziesz pierwszy raz i czujesz, że nie masz formy, to nie rób wszystkich ćwiczeń do końca, bo będziesz mieć zakwasy ;)

Aaaaaa bo tak sobie myślę że tam babki już znają te cwiczenia a ja z koleżanką z którą idę to wiesz.......takie nowe;)
Zajęcia prowadzi mama Oli kolegi z klasy. Nawet dziś się śmiała że mamy cykora:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-6142.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-6143.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja z kolejnym problemem :)
Ela pomiedzy 12-13 je obiadek .
Jak o 15-16 ide do niej ze sloiczkiem ( niosac deser)to az sie trzesie i podnieca sie ze bedzie jadla, widac ze sie cieszy, buzie otwiera.... i jak poczuje ze to deser ,to jest rozczarowana. Zjada wprawdzie, ale widze ,ze oczekiwala czego innego, zjada tak jakby z braku laku. Pewnie mysli ,ze obiadek niose.
W zwiazku z tym mam dylemat. Czy nie wprowadzic 2 dan jak Asia?
Ale kurcze czy nie za malo mleka bedzie wtedy a za duzo warzyw, miecha ....
No i marchewka wszedzie, a Ela za duzo raczej nie powinna marchewki jesc.
Moze samej jej gotowac cos? sama nie wiem , co Wy na to?

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Dziewczyny ja z kolejnym problemem :)
Ela pomiedzy 12-13 je obiadek .
Jak o 15-16 ide do niej ze sloiczkiem ( niosac deser)to az sie trzesie i podnieca sie ze bedzie jadla, widac ze sie cieszy, buzie otwiera.... i jak poczuje ze to deser ,to jest rozczarowana. Zjada wprawdzie, ale widze ,ze oczekiwala czego innego, zjada tak jakby z braku laku. Pewnie mysli ,ze obiadek niose.

I u nas jest to samo! Jabłko skrobane to by zjadł, ale deser to już właśnie z braku laku... najbardziej nie podchodzi jabłko z brzoskwinią. u nas nie ma powodu do ograniczania marchewki a tą Mikołaj je chętnie, ale powinien jeść i inne owoce.
Dziś o 17.00 po nieudabej próbie deserku /jabłko brzoskwinia/ dostał kaszkę z jagnięciną. No nie wiedziałam co zrobić, tu wiedziałam, że głodny bo na widok słoiczka machał skrzydełkami jak kurczaczek, mało z fotelika nie wyskoczył, potem mina zrzędła i nie chciał deserku.
Zaczęłam przeglądać ten poradnik z bobovity i tam na końcu jest kisielek na mleczku z owocami-może to będę robić?

I menu Mikołaja:

ok 7.00 mleczko + 2 miarki kaszki manny /wprowadzam raz dziennie gluten od ukończenia 7 miesiąca/ 240ml-wypija całą flachę
11.00-11.30 obiadek, zależy od składu, bo jeśli z marchewką to 2 małe słoiczki
15.00-16.00 mleczko + kaszka owocowa /2 miarki/ 240 ml, raz zje całą, raz zostawi 40 ml, zależy ile obiadku wcisnął
17.00-17.30-deserek /teraz to nie wiem co??/
20.00-20.30 mleczko 240 ml /cała butla/
23.00-24.00 mleczko + kaszka 240 ml-cała /na śpiocha:Oczko:, bo się nie zbudzi, będzie się kręcił, pokwękiwał, smoka ciągnął, że mało nie połknie :Oczko:/

I wszyscy smacznie śpimy do 7.00, nieraz do 6.30 :Śmiech:

a i woda lub herbatka w ciągu całego dnia, zazwyczaj cały czas pod ręką niekapek.

http://ticker.7910.org/an1cA4ZB0360030MDAwOGQ0fDY4MDg4MDc0ZGphfE1pa29sYWplayBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...