Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Lema

Niestety poczatek imieninowego dnia byl zupelnie nieudany, bylismy z Franiem na pobraniu krwi i jakas niekompetentna pielegniarka tak niezdarnie to robila, ze naklula mu dwa paluszki i mimo to nie mogla pobrac. Skladala wine na jakies rurki, ktore sie niby zapychaly... Franus tak straszliwie plakal, ze zaniepokoila sie inna pielegniarka, przyszla, uklula go w kolejny paluszek i w ciagu chwili pobrala. A Franio jak juz bylo po wszytskim i przytulilam go w koncu od razu zasnal ze zmeczenia. Caly byl spocony biedaczek malutki. A do tego wszytskiego jak odebralam wyniki po poludniu, spojrzalam na normy, ktore sa wydrukowane obok i jak sie okazalo, ze Franio ma ponad dwa razy wiecej limfocytow niz norma przewiduje, to musze powiedziec, ze nieco zmiekly mi nogi... Na szczesie normy sa dla dorslych i zupelnie inne niz dla niemowlat, wiec Franka limfocyty sa w porzadku:)
Reszta dnia po tym niefajnym poczatku byla juz bardzo mila:)

Szkoda Franeczka, że tak biduleńka płakał, ale najważniejsze, że wyniki dobre.

I tak sobie myślę, że co za barany wydruki robią!!! Bo jak wyniki dla maluszka, to niech skalę dla maluszków podają!!! pamiętam jak było podczas badań w ciąży, skalę też dla dorosłych "normalnych" ludzi a ciężarna to przecież co innego! Nie raz zanim sobie przypomniałam, to chwilowo w strachu!!

http://ticker.7910.org/an1cA4ZB0360030MDAwOGQ0fDY4MDg4MDc0ZGphfE1pa29sYWplayBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

heloł :)
Ela poszla na drzemke a ja tez ledwo siedze, ale nie klade sie, bo pozniej wstaje bardziej nieprzytomna niz jestem teraz.
Ja tez chrupki daje cale do raczki, sama sobie swietnie z nimi radzi :)
Przy okazji masuje sobie nimi dziaselka :)
A jak ma juz koncowke to macha raczka zeby jej sie ta reszta odkleila hahah
Jak zje jednego to bierze kubeczek, popija i pozniej nastepny chrupeczek :)

Wyjelam Eli stolik z fishera, ale ma swietna zabawe. Kuba tez wiecznie przy nim grzebal.
No i przy tym stoliku staje na nogi sobie :)
Zebow dalej 0.
Zaczela ladnie spac po nocach, wiec chyba zeby sie uspokoily i teraz znow bedziemy czekac na kolejne wyzynanie sie .... :(

Lema a Kubie kiedys tez pobieral krew taki nieuk, tylko ze z zyly! Az 3 razy klula i szperala igla szukajac zyly. Ela sie tak niemilosiernie darla, glowka machala, a mi normalnie telepaly sie nogi. Zaczelam psioczyc na pielegniarke i juz chcialam Ele zabierac, ale w koncu pobrala idiotka jedna.
Kurcze to mi raz jak zagrzebala to myslalam ze umre z bolu, a co takiemu malenstwu.
Szkoda gadac.
Ale dobrze, ze wyniki sa ok.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Przed chwila umowilam sie z rehabilitantka Frania na piatek na 13:) Bardzo sie ciesze, bo to jest dobra pora- Franio jest tuz po spaniu i obiadku, wiec zazwyczaj ma dobry humor, a przeciez to bardzo wazne, zeby nie byl zmeczony. Moze bedzie chetniej cwiczyl... No i ciesze sie, ze ktos go w koncu dokladnie obejrzy, oceni jego rozwoj.

Ech, moze ta 7 bedzie naprawde szczesliwa dla nas...

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo

No, w końcu mogę spokojnie usiąść. Nie wiem co się stało Maciusiowi, 50 minut wył (bo to nie był płacz :() nie dając się położyć do łóżeczka na drzemkę. Co się uspokoił to znów wycie. Więc go położyłam na tapczan Adasia, tam popłakał chwilę i zasnął. Czyżby go dziś łóżeczko parzyło :confused:
Wczoraj Maciuś miał imieniny (my w rodzinie akurat obchodzimy urodziny ;)) i zrobił nam prezent, bo ładnie zjadł deserek jabłkowo–brzoskwiniowy (pierwszy raz mu tak ładnie poszło) :)

A weekend bardzo udany. W sobotę byliśmy w Zakopanem, a wczoraj na zakupach ubraniowo-butowych. Pierwszy raz się zdarzyło, że rodzice mieli coś kupione a dzieci w ogóle :Nieśmiały:

Odnośnik do komentarza

Lema
bylismy z Franiem na pobraniu krwi i jakas niekompetentna pielegniarka tak niezdarnie to robila, ze naklula mu dwa paluszki i mimo to nie mogla pobrac. Skladala wine na jakies rurki, ktore sie niby zapychaly... Franus tak straszliwie plakal, ze zaniepokoila sie inna pielegniarka, przyszla, uklula go w kolejny paluszek i w ciagu chwili pobrala

Biedny Franuś :Smutny:, straszny stres dla dziecka i dla mamy :Smutny:

Odnośnik do komentarza

Lema
Serdeczne zalegle zyczenia dla Filipka i Natanka z okazji skonczenia 7 miesiecy oraz Danielka z okazji okraglej 10 od Franusia i jego mamy:Święto::Święto::Święto:

No i dla dzisiejszej jubilatki Majeczki od rowiesnika Franeczka i jego mamy moc najcieplejszych zyczen:Święto::Święto::Święto:

Dzieki wielkie Lema!!!!! :)
Przyjmij od nas moc serdeczności dla Franusia!!!!!! :)

Tam gdzie sie Kocha,- nigdy nie zapada noc...

http://www.suwaczek.pl/cache/6a5404c52e.png

Odnośnik do komentarza

Lema
Serdeczne zalegle zyczenia dla Filipka i Natanka z okazji skonczenia 7 miesiecy oraz Danielka z okazji okraglej 10 od Franusia i jego mamy:Święto::Święto::Święto:

No i dla dzisiejszej jubilatki Majeczki od rowiesnika Franeczka i jego mamy moc najcieplejszych zyczen:Święto::Święto::Święto:

Ja się podpinam życzę tego samego

Odnośnik do komentarza

Tak to mały robi juz postepy niezłe siedzi sam ale jeszcze nie stabilnie ale sam nieumie usiąśc musze go posadzić , choc sam sie stara ale jeszcze mu to nie wychodzi ,a jak go położe to jest wrzask ,ładnie pije juz z niekapka , i z łyżeczki wsuwa jak stary he he.

Jak mu dam biszkopta do rączki to pałaszuje jak chomiczek hihi , mały cwanaik rośnie i złośnik

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...