Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Dziubala
rosa
kwiaciarka
na onecie czytam sobie pewien artykuł...
oto urywek - zwierzenia polskiego nauczyciela:

W życiu nie wpisałem żadnej uwagi do dziennika. Bo co wpisać? Może tak (wybrane zapisy):

„Uczennica puszcza na lekcji bańki mydlane. Na uwagę nauczyciela zareagowała: »A co mam puszczać, bąki?«".

„Uczeń na polecenie nauczyciela, aby przygotować kartkę do klasówki, zareagował: »Chwila, przecież szukam, z tyłka sobie nie wyrwę«".

usmialam sie, ale tak naprawde to szczena mi opada :surprised:

:surprised: no teraz to nauczyciel rzeczywiście niewiele może... ale też tak sobie myślę, że dzisiejsi nauczyciele są czesto strasznie sfrustrowani, niezadowoleni, generalnie nie mają powołania do tej pracy, a co za tym idzie nie są absolutnie żadnymi autorytetami i dzieciaki maja ich głeboko i daleko...

To co napisałaś to też racja, ale myślę, że gorsze jest to, że uczniowi wolno wszystko (prawie), a nauczycielowi nic (prawie) :arf:

Temat jest bardzo głęboki i szeroki... i zawsze kij ma dwa końce, ale oczywiście też się zgadzam z tym co Ty mówisz, ja sobie nie wyobrażam co się teraz dzieje w szkołach... a przecież kiedy sama sie uczyłam nie wszyscy nauczyciele byli genialni, ale mimo wszystko nie odstawialiśmy takich szopek... a na dodatek jak przyszłam do domu i sie poskarżyłam na jakiegoś belfra to nie zdarzyło się żeby matka czy ojciec stanęli po mojej stronie... i czy miałam rację czy nie to właściwie i tak tylko nauczyciel miał rację... nakręciłam trochę, masło maślane, ale chyba wiesz o co mi chodzi:Śmiech:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-8401.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-8402.png

Odnośnik do komentarza

A tak w ogóle to się pochwalę... Alunia coraz lepiej sypia, po kąpieli około 20 cycuje i śpi tak do pólnocy i znowu cycuś, śpi tak do 4-5- cycuś i sen do 7.30... mam nadzieję, że nie wypowiedziałam tego w złą godzinę i że się nie popsuje:Oczko:... teraz pracuję nad tym żeby nie było tej pobudki około 5, zobaczymy jak to będzie... próbowałam jej podawac herbatkę ale zdecydowanie domaga sie jedzenia... Poza tym raz po raz udaje się jej usiąśc samodzielnie z pozycji leżącej, i rwie si do stania, kiedy chcę ją odłożyć do łóżeczka , zeby posiedziała usztywnia się, nie chcew siedzieć i stawiam ją, trzyma się dzielnie szczebelków i stoi... zaczyna też robić podchody do raczkowania, ale na razie jeszcze nie przemieszcza się w ten sposób.
No i zmieniłam zwyczaj z podawaniem kaszki, daję jej teraz jak Kwiaciarka na drugie śniadanie, zauważyłam że jak dostawała kaszkę na wieczór to niewiele dawało, tak samo budziła sie na dopicie, więc stwierdziłam, że nie ma jej co obciążać brzuszka kaszką, jeśli i tak budzi się dokładnie w tych samych godzinach.
Właśnie zaczyna pojękiwać i zaraz się pewnie przebudzi więc zmykam.
Dobranoc:Uśmiech:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-8401.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-8402.png

Odnośnik do komentarza

rosa
Temat jest bardzo głęboki i szeroki... i zawsze kij ma dwa końce, ale oczywiście też się zgadzam z tym co Ty mówisz, ja sobie nie wyobrażam co się teraz dzieje w szkołach... a przecież kiedy sama sie uczyłam nie wszyscy nauczyciele byli genialni, ale mimo wszystko nie odstawialiśmy takich szopek... a na dodatek jak przyszłam do domu i sie poskarżyłam na jakiegoś belfra to nie zdarzyło się żeby matka czy ojciec stanęli po mojej stronie... i czy miałam rację czy nie to właściwie i tak tylko nauczyciel miał rację... nakręciłam trochę, masło maślane, ale chyba wiesz o co mi chodzi:Śmiech:

Tak wiem :yes:

Odnośnik do komentarza

rosa
A tak w ogóle to się pochwalę... Alunia coraz lepiej sypia, po kąpieli około 20 cycuje i śpi tak do pólnocy i znowu cycuś, śpi tak do 4-5- cycuś i sen do 7.30... mam nadzieję, że nie wypowiedziałam tego w złą godzinę i że się nie popsuje:Oczko:... teraz pracuję nad tym żeby nie było tej pobudki około 5, zobaczymy jak to będzie... próbowałam jej podawac herbatkę ale zdecydowanie domaga sie jedzenia... Poza tym raz po raz udaje się jej usiąśc samodzielnie z pozycji leżącej, i rwie si do stania, kiedy chcę ją odłożyć do łóżeczka , zeby posiedziała usztywnia się, nie chcew siedzieć i stawiam ją, trzyma się dzielnie szczebelków i stoi... zaczyna też robić podchody do raczkowania, ale na razie jeszcze nie przemieszcza się w ten sposób.
:brawo:

Odnośnik do komentarza

rosa
A tak w ogóle to się pochwalę... Alunia coraz lepiej sypia, po kąpieli około 20 cycuje i śpi tak do pólnocy i znowu cycuś, śpi tak do 4-5- cycuś i sen do 7.30... mam nadzieję, że nie wypowiedziałam tego w złą godzinę i że się nie popsuje:Oczko:... teraz pracuję nad tym żeby nie było tej pobudki około 5, zobaczymy jak to będzie... próbowałam jej podawac herbatkę ale zdecydowanie domaga sie jedzenia... Poza tym raz po raz udaje się jej usiąśc samodzielnie z pozycji leżącej, i rwie si do stania, kiedy chcę ją odłożyć do łóżeczka , zeby posiedziała usztywnia się, nie chcew siedzieć i stawiam ją, trzyma się dzielnie szczebelków i stoi... zaczyna też robić podchody do raczkowania, ale na razie jeszcze nie przemieszcza się w ten sposób.
No i zmieniłam zwyczaj z podawaniem kaszki, daję jej teraz jak Kwiaciarka na drugie śniadanie, zauważyłam że jak dostawała kaszkę na wieczór to niewiele dawało, tak samo budziła sie na dopicie, więc stwierdziłam, że nie ma jej co obciążać brzuszka kaszką, jeśli i tak budzi się dokładnie w tych samych godzinach.
Właśnie zaczyna pojękiwać i zaraz się pewnie przebudzi więc zmykam.
Dobranoc:Uśmiech:

:brawo::brawo::brawo: superowe postępy robi Alunia!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-6142.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-6143.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Witam wieczornie

Dziś jadąc do centrum w autobusie spotkała mnie niespodzianka. Podeszła do mnie młoda dziewczyna i ja w pierwszej chwili pomyślałam, że to koleżanka z forum (akurat wczoraj wstawiła zdjęcie), ale jak już się odezwała to już wiedziałam, że to moja kuzynka (najmłodsza córka chrzestnego), ale szok. Nie widziałam jej tylko 3 lata, a z nastolatki zrobiła się kobietą. Mieszka na osiedlu obok :oh:, od pół roku :oh: i nawet nie dała znaku życia, że jest w Krakowie (pochodzi z innej miejscowości). Ehh, rodzinka :arf:

fajnie bo masz rodzinkę bliżej siebie. Będzie gdzie na kawkę chodzic:Oczko:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-6142.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-6143.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Monika-kr
Dziś zadzwoniła pani ze szkoły żeby przyjechac po Olę bo jest blada i boli Ją głowa:(
Jak Ją odebrałam to pojechałyśmy do przychodni i lekarka powiedziała że jakiś wirus i że wieczór może byc temperatura do 39 a Jej nic się nie dzieje.Zero kataru zero kaszlu zero temperatury. Goni po chałpie!!! Poprostu zdrowy dzieciak!!! Ja już głupieje:Zakręcony:

Tylko się cieszyć, że jednak nic jej nie jest.

Cieszę się i to bardzo:Śmiech:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-6142.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-6143.png

Odnośnik do komentarza

rosa
kwiaciarka
RenataOslo

Nie, nie dajemy, słodycze i owszem, ale prezenty to nie.
Pora wprowadzić nowy obyczaj, uwielbiam dawać prezenty!
:Śmiech:
u nas zawsze przynosi :)
jakies drobne, bo zajaczek jest malutki i za duzo na pleckach nie uniesie hahah :Oczko:

U nas też jest zajączek, zazwyczaj tylko jakieś słodkości przynosi, ale u nas prezenty się chowa w różne miejsca domu i dzieciaki szukają, a jak ktoś ma dom z ogrodem to czesto prezenty w "gniazdkach" na ogrodzie są pochowane. A w wyczyszczone buty to łakocie u nas przynosi Mikołaj 6 grudnia, a na święta prezenty przynosi Gwiazdor:Śmiech:

u nas nie ma zajączka

http://suwaczki.maluchy.pl/li-6142.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-6143.png

Odnośnik do komentarza

rosa
Dziubala
rosa

:surprised: no teraz to nauczyciel rzeczywiście niewiele może... ale też tak sobie myślę, że dzisiejsi nauczyciele są czesto strasznie sfrustrowani, niezadowoleni, generalnie nie mają powołania do tej pracy, a co za tym idzie nie są absolutnie żadnymi autorytetami i dzieciaki maja ich głeboko i daleko...

To co napisałaś to też racja, ale myślę, że gorsze jest to, że uczniowi wolno wszystko (prawie), a nauczycielowi nic (prawie) :arf:

Temat jest bardzo głęboki i szeroki... i zawsze kij ma dwa końce, ale oczywiście też się zgadzam z tym co Ty mówisz, ja sobie nie wyobrażam co się teraz dzieje w szkołach... a przecież kiedy sama sie uczyłam nie wszyscy nauczyciele byli genialni, ale mimo wszystko nie odstawialiśmy takich szopek... a na dodatek jak przyszłam do domu i sie poskarżyłam na jakiegoś belfra to nie zdarzyło się żeby matka czy ojciec stanęli po mojej stronie... i czy miałam rację czy nie to właściwie i tak tylko nauczyciel miał rację... nakręciłam trochę, masło maślane, ale chyba wiesz o co mi chodzi:Śmiech:

Ja wiem o co ci chodzi.
Tylko jak dla mnie to nie jest dobre, jesli dziecko pokrzywdzone w szkole, nie ma wsparcia u rodzicow i rodzic nie interweniuje wtedy w szkole w jego obronie.
Nauczyciele sa rozni, czasem mozna trafic na wyjatkowo wrednego , sfrustrowanego , niezadowolonego ze swojej pracy nauczyciela, ktory sie wyrzywa na biednych dzieciakach.
Druga sprawa,ze dzieci daja w kosc. Ale z czego to wynika? z luzu w jakim sa wychowane?
Ostatnio nie wiem w jakim programie w tv widzilam reportaz o tym,ze dzieci nie chca cwiczyc na wf. Pokazali wypowiedz dziewczyny - odmowila wziecia udzialu w zajeciach wf bo kaza im grac w siatke a ona sobie paznokcie polamie :surprised: - i pokazuje te paznokcie - chyba tipsy, pomalowane jak na jakas imprezke. No to dla mnie jest nie do przyjecia,ze odmowila bo paznokcie sie jej polamia. Nie wiem co na to nauczyciele.
Ale pozniej pokazali ,ze probowano dzieciom zastapic wf silownia ( zeby bylo ciekawiej) - dziewczyny tez odmowily wziecia udzialu w zajeciach bo .... sie spoca. I siedzialy takie "male damy" obrazone na wf,nauczyciela i dumne z tego ze "maja swoje zdanie".
Ja nie wiem, ale nauczyciel to tez musi miec anielska cierpliwosc. Pominawszy wszystko - to ciezka praca.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...