Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)

[kwiaciarka]

Ela teraz nie barbie ale lalki monster high - szał . Wszystko co z monster high i z kotami to jest jeden szał.
Ja uciekam, posprzatac troche, zakupy na obiad, obiad - wieczorem tesciowa ...

[kwiaciarka]

Ja kiedys zwrocilam uwage mlodej parze z dzieckiem w markecie - dzieciak ubrany w zimowy kombinezon i czape i po sklepie paradowali, jezscze ten dzieciaczek siedzial do pasa w kołdrze.
Wyl, czerwony na buzi - a rodzice ? oczywiscie na lekko ubranie, kurtki posciagane i nie wiedzieli co jest dzidzi, on na rece wzial , uciszal, calowal, ciiiii, smoka na sile w buzie, a smok sie nie trzyma, bo dziecko placze, nie ze chce smoka, tylko mu GORACO! wiec podeszlam i mowie, ze mysle, ze dziecku jest goraco, zeby sprobowali rozebrac i napewno sie uspokoi. Nie byli zli, usmiechneli sie i zaczeli rozpinac maluszka - ja poszlam.
Czasem warto podpowiedziec, nie wszyscy odbiora to jako zla uwage, tylko jako chec pomocy. Mlodzi rodzcie sa nie doswiadczeni.

[isa32]

Ala to kucyki z My Little Pony i teraz jeszcze bzik na punkcie bajki Mia i ja - o jednorożcach i elfach. I generalnie te klimaty. Koty i konie (oraz swoją Zarę ) kocha niezmiennie. Lalkami się nie bawi, chyba, że z jakąś koleżanką przy okazji. Tak to raczej klocki, rysowanie, śpiew, taniec i takie tam aktywności typu dzikowanie na zjeżdżalni czy huśtawce
Zmykam też, pa.

[Lema]

Cześć

Isa, dla Ali Gratuluję

Ja szukam kijów do nordic walkingu, zalecono mi to w formie "stałej" rehabilitacji L. też dobrze zrobi taki ruch Swoją drogą nie wiedziałam, że ten sport ma aż takie dobroczynne działanie dla zdrowia

[isa32]

Lema ja wiem, jak dobre działanie mają marsze z kijkami, tylko mnie samej się nie chce, a D. i aktywność fizyczna inna niż pływanie czy praca na powietrzu nie wchodzi w grę... Fajnie, że L. ma do tego zdrowsze podejście

[Dziubala]

Hej :)

U nas szarobury i dżdżysty dzień. I w taką pogodę byłam dziś z Adasia klasą na wycieczce w Akademii Ignatianum (dawniej to była Wyższa Szkoła Filozoficzno-Pedagogiczna). Dzieci dostały indeksy, takie jak mają studenci :). Mieli wykład o chlebie pt. „Dlaczego chleb ma pępuszek” , a potem w innej sali zajęcia z mozaiki :). Fajnie było :). Po powrocie do szkoły Adaś chciał zostać na świetlicy więc sama wróciłam do domu i jeszcze mam chwilkę na fo :)

Kwiaciarka - dziś się dowiedziałam od koleżanki Adasia z klasy, że ma kotka rosyjskiego niebieskiego, miło jej się zrobiło jak powiedziałam, że wiem o jakiego chodzi :). Mówiła, że jej kotek wstydzi się obcych i że ma jedną wadę - strasznie się leni ;)

Lema – dlaczego początek tygodnia niezbyt miły?
A o Nordic Walking też słyszałam same dobre rzeczy. Owocnych efektów życzę :)

Isa – moja siostra też ma na plusie +12,5 kg ;)

[kwiaciarka]

UCiekam na dobre, pol dnia neta nie bylo ...

Lema to chodzenie z kijkami to nawet przyjemnosc :) a masz juz rehabilitanta? moze on poleci dobre kijki?

Uciekam, musze obiad robic, P. zaraz bedzie, zje i jedzie po mame.
Pa, milego popoludnia i wieczoru.

[kwiaciarka]

Dziubala leni czyli ze leń jest ? haha ?
On nie lubi obcych, ale to wszystko zalezy jak sie go wychowuje, ale to jest prawda, kazdy to mowi, ze nie lubi obcych, kot mojej kolezanki np. na mnie i Ele zareagowal bardzo pozytywnie, w ogole sie nie stresowal, ale jak P. wszedl to kot doznal wrecz szoku. Ogon wygial dziwnie, calym zaczal trzassc jak kobra doslownie, wygial grzbiet ... ale byl lagodny, nie sykal ani nie wyciagal pazurow. Dal sie P. poglaskac i juz pozniej bylo ok.

pa

[Dziubala]

Ooo, wreszcie jak wchodzę na parentingowego linka w mailu, to na forum wskakuję od razu na ostatniego mojego posta. W końcu nie muszę szukać gdzie ostatnio czytałam posta ;)

[Dziubala]

kwiaciarka

Dziubala leni czyli ze leń jest ? haha ?

Leni się , znaczy mocno gubi futro ;), szkoda :(

[Lema]

Dziubalko, obok napisałam o początku tygodnia u mnie

Kwiaciarko, rehabilitację zaczynam 19 listopada, więc na razie nie mogę się poradzić rehabilitanta. Ale kijki to można samemu dobrać, są uniwersalne kryteria doboru, lekarka mi już powiedziała na co zwrócić uwagęMam skierowanie do ortopedy, będziemy z L. mogli się razem skonsultować, on kolana, ja biodro, więc może ortopedy podpytam o kije.

[Lema]

isa32

Lema ja wiem, jak dobre działanie mają marsze z kijkami, tylko mnie samej się nie chce, a D. i aktywność fizyczna inna niż pływanie czy praca na powietrzu nie wchodzi w grę... Fajnie, że L. ma do tego zdrowsze podejście

L. powiedział, że będzie chodził ze mną, żeby było mi raźniej. Skoro ma mi to pomóc to on będzie mnie dopingował Mnie się oczy zaświeciły z radości, a on na to: co myślałaś, że zostawię Cię z tym samą staruszko?

Dziubala

kwiaciarka

Dziubala leni czyli ze leń jest ? haha ?

Leni się , znaczy mocno gubi futro ;), szkoda :(

Czyli linieje

[isa32]

Dziubalko fajna wycieczka A Ty jak się czujesz?
Twoja siostra wyższa ode mnie, ze mnie to taki miś-kuleczka mam nadzieję, że 70kg nie przekroczę...
A Asia w brzuchu bardzo się rozpycha, wierci się jak jej starsza siostra

[Dziubala]

Lema

Czyli linieje

No właśnie - linieje

[isa32]

Lema pięknie ze strony L.
A wiesz już jakie zabiegi będziesz miała?

[Dziubala]

Lema - kochany L.

isa32

A Ty jak się czujesz?

Dziękuję, raz lepiej, raz gorzej, jak to w ciąży ;). Generalnie znośnie jest do 14.00-15.00, a potem zaczynają się nudności, bóle brzucha itp., i tak d wieczora, do ok. 20.00. Nie mogę się doczekać kiedy to minie... ;)

isa32

Twoja siostra wyższa ode mnie, ze mnie to taki miś-kuleczka mam nadzieję, że 70kg nie przekroczę...

Po mojej siostrze mocno widać, że przytyła, nawet się zdziwiłam, że ma "tylko" 12,5 na plusie ;)

[Lema]

Z linieniem zwierząt domowych (tak psów jak i kotów) to przede wszystkim kwestia życia w domu. Nie ma różnicy temperatur, więc nie ma tak radykalnego przygotowywania się na zimę czyli porastania sierścią i gubienia go na wiosnę. W przypadku psów jest o tyle lepiej, że wychodzą na dwór.

[Lema]

isa32

A wiesz już jakie zabiegi będziesz miała?

Magnetronic, diadynamic, jakieś ćwiczenia, laser, galwanizację.

[isa32]

To też kwestia przyzwyczajenia, że przy zwierzaku w domu trzeba częściej odkurzać, albo po prostu jest trochę brudniej mnie już nasz Zaron tak nie przeszkadza jak się otrzepuje a ja później zmiatam czy odkurzam te kłaki - minimu raz dziennie...

[isa32]

Lema

isa32

A wiesz już jakie zabiegi będziesz miała?

Magnetronic, diadynamic, jakieś ćwiczenia, laser, galwanizację.

to raczej ok, z tego co się orietuję, mogę jeszcze podpytać siostrę co jest wskazane, choć
Ty jesteś pod dobrą opieką

[Dziubala]

Spokojnego popołudnia :)

[Lema]

Miłego popołudnia

[kwiaciarka]

Dziubala

kwiaciarka

Dziubala leni czyli ze leń jest ? haha ?

Leni się , znaczy mocno gubi futro ;), szkoda :(

linieje znaczy sie ;)
No nie wiem , moze kolezanka nie czesze go? raz w tygodniu trzeba czesac.
Moja znajoma mowi, ze wlasnie bardzo malo linieje, to samo mowia hodowcy, ale zaznacza kazdy, ze raz w tygodniu konieczne czesanie.
Nawet czytalam na forum jakims, ludzie co maja te koty i tam tez czytalam, ze bardzo malo gubi siersc.
Weszlam teraz tez na youtube i posluchalam wydania animal planet o rosyjskim niebieskim i tez mowia, ze ze wzgledu na krotka siersc, gubi jej malo, ale tam mowia o nawet 2 krotnym czesaniu w tygodniu.
No zobaczymy, sama sie przekonam na wlasnej skorze
A wiesz, np. o sznaucerze miniaturze tez slyszalam opinie, ze mocno gubi siersc - a prawda taka, ze gubi nie obstrzyzony , natomiast sznaucer regularnie ciety nie gubi prawie wcale, ja bym rzekla nawet - wcale ,bo sa to ilosci nie zauwazalne.
ostatnio Tina dlugo juz nie byla u fryza i po kapieli myslalam ze ona lysa zostanie , tak lecialo jej futro .... po fryzjerze zero . Trzeba pilnowac aby regularnie do fryzjera prowadzac.

[kwiaciarka]

CO do odkurzania - ja odkurzam co dziennie, ale nie ze wzgledu na klaki Tiny, bo jak pisalam, prawie wcale jej klakow nie ma, ale kurz , normalnie koty w katach dzien w dzien.
No i my mamy malo dywanow, wiec nawet jak kocurek troche pogubi to nic sie nie stanie i tak dzien w dzien w odkurzacz poleci ;)
My nie mozemy sie juz doczekac kociaka, a P. jak sie chwali , ze bedzie mial kota haha :)

[kwiaciarka]

Dziubalo nie wytrzymalam i poszperalam po sieci i zadzwonilam do hodowcy z tym linieniem hahaha
Wiec, duzo zalezy od karmy, jesli karmi whiskasem to linienie gwarantowane. Podobno po whiskasie strasznie linieja .... zapytaj kolezanke, czym karmi - jak inna karma - to szperam dalej ... musi byc jakis powod, chce go znalezc, bo chce uniknac tego linienia hahah ;)
Jesli karmi whiskasem to powiedz jej zeby zmienila karme , podobno to najwieksze g.... na rynku.
Jesli natomiast karmi sie pokarmem z "wyzszej polki" nie podaje sie witamin bo ich nadmiar tez moze powodowac linienie zwiekszone. No i grzybica tez moze byc przyczyna.
Hodowca powiedziala, ze linieje w minimalnym stopniu, tak tez czytam na stronach poswieconych tej rasie. Dlatego tez, ze linieja w minimalnym stopniu to pielegnacja futra jest bardzo prosta.
Wiec cos musi byc nie tak z kotem kolezanki ... niech szuka przyczyny, zapyta weta lub hodowcy u ktorego kota kupila.