Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Alutka7912
Ja mam jeszcze 10 dni zaległego urlopu więc biorę w piątek wolne :wink: A gdybym miała dziecko w wieku szkolnym to też wzięłabym wolny dzień, dzieci zaprowadziłabym do szkoły i przedszkola a sama odpoczęła w domu :mdr:

:Śmiech: lubię taki zdrowy egoizm :great: my tak zrobiliśmy w Nowy Rok, Ala u dziadków a my najpierw w łóżku do południa a później na kanapie przed tv do wieczora :Oczko: wstałam z niej o 20 żeby coś do jedzenia upichcić, makaron, żeby było szybko. Nie pamiętam kiedy tak odpoczęłam...
Moja mama chce żeby Ala została u nich jutro wieczorem, a ja bym ją odebrała w sobotę, ale młoda nie chce, więc na razie w planach przedszkole, bo ja do pracy, D. też. Zresztą on w styczniu nie ma ani jednego wolnego weekendu :Rozgniewany:

Też mam chyba 7 dni zaległego urlopu - zostawiam na przeprowadzakę :yes:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Isa D. ma pewnie wiecej niz przysluguje, bo nadgodziny powienin odebrac ;)

No a moja mama myslalam, ze moze wezmie dzieci bo mowilam do Niej, ze dzieci tesknia, a Ona powiedziala mi wczoraj , ze w czwartek na 13 przyjada na obiad , pozniej kawe , wiec o 13 mam juz gosci , ale ciesze sie, bo dawno z nimi tak samymi nie rozmawialam, zawsze sa pod reka brat i siostra, a ja czasem bym chciala tylko z nimi ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

isa32

:Śmiech: lubię taki zdrowy egoizm :great: my tak zrobiliśmy w Nowy Rok, Ala u dziadków a my najpierw w łóżku do południa a później na kanapie przed tv do wieczora :Oczko: wstałam z niej o 20 żeby coś do jedzenia upichcić, makaron, żeby było szybko. Nie pamiętam kiedy tak odpoczęłam...
Moja mama chce żeby Ala została u nich jutro wieczorem, a ja bym ją odebrała w sobotę, ale młoda nie chce, więc na razie w planach przedszkole, bo ja do pracy, D. też. Zresztą on w styczniu nie ma ani jednego wolnego weekendu :Rozgniewany:

Też mam chyba 7 dni zaległego urlopu - zostawiam na przeprowadzakę :yes:

My tez sobie zrobiliśmy wolne w Nowy Rok :wink: Cicho było, spokój wszędzie, można było po prostu posiedzieć, spokojnie obejrzeć telewizję i poczytać książkę...i zatęsknić za małą nieobecną :wink:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

Kwiaciarko D. nie ma nadgodzin, bo ma tzw. zadaniowy czas pracy. Zaległego ma więcej niż przysługuje na cały rok, do tego właśnie doszedł mu tegoroczny. Fajnie, bo teraz bardzo się te wolne dni przydadzą, ale niestety nie wiem czy będzie miał kiedy ten urlop wziąć... w grudniu miał zaplanowane 2 tyg. w styczniu 1 tydz. Grudniowy mu szef przełożył (na kiedyś...) a styczniowy właśnie wczoraj sobie poszedł...
D. od tego roku raz w miesiącu ma jeździć do centrali, wytypowali go do jakiegoś projektu, jakby miał za mało pracy na miejsu :Męki:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Kwiaciarko - ja wczoraj wymyśliłam fajną potrawkę :), wszystkim bardzo smakowała. Prosta do zrobienia :). W naczyniu wymieszałam surowe pokrojone w małe kawałki ziemniaki, marchewkę i pietruszkę w plasterki, filet z kurczaka na małe kawałki. Wszystko ciut posolone, popieprzone, do tego posypane ziołami prowansalskimi i na koniec 2 łyżki oleju. Całość wrzucona do rękawa i do piekarnika na 1h :)

Odnośnik do komentarza

isa32
Kwiaciarko D. nie ma nadgodzin, bo ma tzw. zadaniowy czas pracy. Zaległego ma więcej niż przysługuje na cały rok, do tego właśnie doszedł mu tegoroczny. Fajnie, bo teraz bardzo się te wolne dni przydadzą, ale niestety nie wiem czy będzie miał kiedy ten urlop wziąć... w grudniu miał zaplanowane 2 tyg. w styczniu 1 tydz. Grudniowy mu szef przełożył (na kiedyś...) a styczniowy właśnie wczoraj sobie poszedł...
D. od tego roku raz w miesiącu ma jeździć do centrali, wytypowali go do jakiegoś projektu, jakby miał za mało pracy na miejsu :Męki:

Musi pilnować żeby mu się urlop nie przedawnił. Zapracowany D. nie powiem, nie wiem jak ja dałabym rade tak długo pociągnąć....

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Kwiaciarko - ja wczoraj wymyśliłam fajną potrawkę :), wszystkim bardzo smakowała. Prosta do zrobienia :). W naczyniu wymieszałam surowe pokrojone w małe kawałki ziemniaki, marchewkę i pietruszkę w plasterki, filet z kurczaka na małe kawałki. Wszystko ciut posolone, popieprzone, do tego posypane ziołami prowansalskimi i na koniec 2 łyżki oleju. Całość wrzucona do rękawa i do piekarnika na 1h :)

:)
ja na patelni podobne zrobilam kiedys,ale mialam kurczaka fileta zrobienego z poprzedniego dnia i troche sosu, wrzucilam do tego surowe ziemniaki w kostke , marchewke ,groszek, pietruszke i upichcilam, jakie te ziemniaki dobre wyszly,a jak szybko sie "ugotowaly"

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...