Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

bylam z ELa w sklepie, bo P. zapomnial rano kupic ziemniakow i spotkalysmy przedszkole i to z Eli pania:) teraz przez miesiac ona ma straszaki i wyszla z nimi na spacer, Ela jak zobaczyla to malo ze skory nie wyszla, oooooo, moje przedszkole, moje kolezanki, pani moja. Pani ja jak zobaczyla to tez, ooooooo Ela nasza idzie , przedstawila ja starszakom, ze to Ela ze bedzie 3 latkiem. Pozniej pani kazala ustawic sie dzieciom w pary pod sklepem a moja Ela sru do rzedu, zlapala dziewczynke za raczke i mowi - czes jestem Ela i juz ustawiona gotowa hahhaha. A ja mowie, Eluniu chodz, to dzieci starsze , Twoje dopiero przyjda i ty tez niedlugo pojdziesz a ona taka zalamana, rece zwiesila w dol, ramiona opuscila i tak : yyyyyyyy, a ja myslalam ze juz ide do przedszkoila.
Jeny jak ona bardzo chce isc.
Pani mowi, ze Ela swietna, odwazna i ze nie powinno byc problemu.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Witam środowo

Wczoraj Maciuś wyjątkowo padł już o 20.00, Adaś zresztą też :Śmiech:. Jak odebrałam chłopaków z przedszkola (Maciuś znów nie chciał wyjść z sali), to poszliśmy na plac zabaw gdzie Maciek przechodził samego siebie :Kiepsko:. Chwilę był radosny a za minutę już burczący, niezadowolony itd. Po 2h czułam się jak po całodniowym wysiłku fizycznym. Poszliśmy jeszcze szybko do sklepu i tam spotkaliśmy panią z Maciusia grupy. Dzięki niej dowiedziałam się skąd u Maćka takie zachowanie. Ona zapytała Maciusia czy jest śpiący więc zapytałam czy mało spał, a ona na to, że w ogóle nie spał, bo wolał się bawić. To teraz wiem czemu taki nieznośny był na placu zabaw, po prostu był zmęczony. A na panie jestem zła bo powiedziały przy odbieraniu, że wszystko ok, a przecież powinny powiedzieć, że nie spał.

Dziubalo jak zaczelam czytac o burczeniu to mialam pisac, ze pewnie byl zmeczony, Ela tez tak reaguje jak zmeczona a pozniej w dalszej czesci postu wyczytalam ,ze nie spal w przedszkolu. Wiesz mi to wsio rawno by bylo czy spala czy nie spala w przedszkolu, wiec ja bym na panie zla nie byla. Jak dla Ciebie to taka wazna informacja to mozesz sama pania zapytac czy spal. Macius to takie zywe srebro fajne, lubie takie dzieci :)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Kwiaciarko - a dla mnie to byłaby bardzo ważna informacja czy Maciuś spał czy nie spał. Mnie nawet przez myśl wczoraj nie przeszło, że on nie miał drzemki i jego "niegrzeczne" zachowanie, najpierw zwalałam na karb jego chęci robienia co mu się podoba na złość mi, bo ja mu nie na wszystko pozwalałam, a potem pozmyślam o zmęczeniu dlatego się zwinęliśmy z placu zabaw, bo już mi było szkoda zmęczonego Maćka, a i ja też już miałam dość jego humorów.

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Kwiaciarko - a dla mnie to byłaby bardzo ważna informacja czy Maciuś spał czy nie spał. Mnie nawet przez myśl wczoraj nie przeszło, że on nie miał drzemki i jego "niegrzeczne" zachowanie, najpierw zwalałam na karb jego chęci robienia co mu się podoba na złość mi, bo ja mu nie na wszystko pozwalałam, a potem pozmyślam o zmęczeniu dlatego się zwinęliśmy z placu zabaw, bo już mi było szkoda zmęczonego Maćka, a i ja też już miałam dość jego humorów.

no ja wiem ,ze dla Ciebie to wazna informacja, dla mnie nie bo Ela nie spi w dzien. Pani pewnie nie pomyslala, Maciek napewno lezakowal, tyle ,ze nie spal. Powiedz jej, ze dla Ciebie to wazne i zeby Cie informowla jak nie spi i bedzie ok.
Ale moze zobacz tak pomyslalam, ze moze jednak lepiej jakby Macius nie spal tylko lezal na lezaczku, wtedy szybko wieczorem CI zasnie :)
No a z tym, ze mialas dosc, hahha to ja wiem co czulas :Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
kwiaciarka
Dziubalko Macius nie chce wychodzic z przedszkola , jak czytam o Maciusiu to tak jak bym malego mojego Kube widziala . Duzo maja wspolnego :)

Ciekawe jak długo to potrawa :Oczko:. Adaś też miał taki etap ale mu minął :Oczko:

A sluchaj, Kuba to jeszcze mial taki okres, ze musial byc 1szy w przedszkolu, bo jak nie byl 1szy to byl obrazony i nie chcial zostac, wiec z samego rana gonilismy hehe. No ale ja mialam do pracy na 7:30 wiec wszystko sie dobrze skladalo.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Kwiaciarko - Maciuś wczoraj nawet nie leżakował tylko siedział sobie przy stoliczku i się bawił, wbrew zasadom :Oczko:, bo jak dziecko nie chce spać to powinno chociaż leżakować. Ale panie mówiły, że w pierwszym miesiącu trochę odpuszczają dzieciom, bo dla nich jest ważne żeby dziecko polubiło miejsce i przyzwyczaiło się do nowych zasad. Oczywiście namawiają dzieci do spania/leżakowania, ale Maćka trudno namówić czy do czegoś zmusić, bo indywidualista przez duże "I" :Kiepsko::Oczko:
A o tym, że on drzemkujący to panie wiedzą, zresztą w Karcie Informacyjnej też to wpisałam. Ale rozumiem, że nie mogły go przekonać do spania :Oczko:. Od dziś sama będę pytać czy spał czy nie.
Z drzemek to wolałabym żeby nie rezygnował, ale jak się okaże, że parę dni z rzędu nie spał to je odpuścimy.

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
A sluchaj, Kuba to jeszcze mial taki okres, ze musial byc 1szy w przedszkolu, bo jak nie byl 1szy to byl obrazony i nie chcial zostac, wiec z samego rana gonilismy hehe. No ale ja mialam do pracy na 7:30 wiec wszystko sie dobrze skladalo.

Adaś ze dwa razy chciał być pierwszy, szybko mu przeszło :Oczko:. Teraz lubi być np. 4-ty albo 5-ty. Nieraz mnie wkurza jak się pyta "ile dzieci jest już w przedszkolu?". A skąd ja mam wiedzieć :Oczko:. I czasem z K dla świętego spokoju mówimy, że np. "już czworo dzieci jest w przedszkolu" :Oczko:. Gorzej jest jak się czasem okaże, że przyszedł ostatni :Oczko:

Odnośnik do komentarza

hahaha
juz czworo dzieci jest :) tez bym tak mowila ;)

Kuba chcial byc 1szy bo on mial etap ze wee wszystkim musial byc 1szy, wiec w przychodzeniu do przedszkola tez, a dodatkowo mial swietna pania kuchenkowa - ona zawze na niego czekala i jak sie pojawil to ona juz z progu - no wreszcie, chodz Kubus bo musimy sniadanie szykowac, zaraz dzieci sie zejda :) i brala kube do kuchni, wiec znow jako 1szy wiedzial co bedzie dzis jedzone .
Faaajne to Kuby przedszkole bylo, chociaz pare momentow kiepskich moglabym im wytknac, ale w ogolnym obrazie wyszli wysmienicie. Narazie zauroczyla mnie Eli pani - rewelacyjna jest. Mysle, ze moje 1sze wrazenie zostanie na dlugo bo z kim nie rozmawiam to wszyscy mowia ,ze swietna jest. Moim kolega jest syn soltysa i jego dziecko chodzi tez do tego przedszkola i mowi ze trafilismy najlepiej jak moglismy, bo ta Pani Maja to serce dzieciom oddaje.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Ela czyta ja ide konczyc zupe.
Ela czyta przecudnie, we wszystkie role potrafi sie wczuc, lacznie z narratorem :)
I dzis mnie zapytala - mamusiu, zapiszesz mnie na tance ?
Dziubalko Pani mnie zauroczyla, za to sala przedszkolna nie , no ladna, ale moglaby byc lepsza, ale towrzystwo jak jest dobre to i miejsce zawsze pasuje, wiec nie narzekam juz na sale ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Lema a Franiu zabiera maskotke do przedszkola? super, ze lezakowanie lepiej niz myslalas, a ze pozniej sie w ciebie etulil to normalne, stesknil sie. NO niestety musza sie nasze dzieciaczki uczyc roznych uczuc, tesknoty tez, zeby normalnie funkcjonowac w doroslym zyciu.

Ela bardzo nie moze sie doczekac przedszkola ,, lezakowania, dzieci.
A w domu obecnie zamecza mnie czytaniem, gardlo juz mnie boli, czytamy i czytamy i czytamy i czytamy ......... i tak w nieskonczonosc.

Stefan zaniosl pierwszego dnia misia i juz ten mis tam zostal. Mieszka w worku z pizamka:)

kwiaciarka
dzis u mnie rewolucje w kuchni :)
bedzie tylko zupa , ma mieso , spora ilosc ziemniakow - wiec nie bede robic 2giego bo mi sie nie chce dzis.

Ogladacie rewolucje kuchenne z Kessler ? czytalam na pudelku ze sanepid jej zarzuca ,ze nie myje rak i nie zwiazuje wlosow.

To nasz sanepid lubeslki jej to zarzuca. Ale tog rubsza afera zwiazana z nia jest. CHyba kros ma jej za zle, ze nie podpisala sie pod metamorfoza lokalu

Odnośnik do komentarza

Asia nawet mi to przez mysl przeszlo.
Ta Kessler to robila rewolucje w jakims klubie co serwuja amerykanskie dania i po powrocie stwierdzila ze jest mieso zepsute, ze gdzie tam plesn wyczula i powiedziala to na wizji. Sprowadzono sanepid a oni zamiast po tylku gospodarzom do Kessler dali, ze jesli w goracej potrafie wyczula plesn to musza jej pogratulowac bo plesni nawet oni w goracym nie wyczuja, bo to niemozlwie jest wrecz, a mieso tez podobno wcale nie koniecznie bylo zespute, ze jak ona to niby stwierdzila biorac jeden kes do ust. Chodza pogloski ze to gospodarze dali sanepidowi w lape i w zamian za wystawienie zlej opini dadza Kessler po tylku.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...