Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

kwiaciarka
babeczko zona mojego wujka jest krawcowa juz w zeszlym roku mowila mi o ze kobitki tak robia z tymi getrami - ze przyszywaja do rekawow starych kurtek, tworzac nowa, modna kurtalke ;)

babeczko jak mialam 30 lat to pojawily sie bole w klatce piersiowej, ja sama u siebie nerwow nie widzialam az tak bardzo, wydawalo mi sie ,ze nie denerwuje sie az tak, owszem czasem nerw wskakiwal, ale nie zebym chodzila wiecznie naminowana, kardiolog powiedziala, ze ja nie musze nerwow az tak bardzo czuc zeby organizm odreagowywal wlasnie tak zabyt duzo obowiazkow na glowie - a ja mialam budowe domu, probe zajscia w ciaze, meczyla mnie praca , do tego mieszkalam przy bardzo glosnej ulicy. Tez dostalam tabsy na bole, ketonal i jeszcze cos. Pozniej bole przeszly, od kiedy mieszkam tu , Elcia juz jest, a praca jeszcze mnie nie meczy - bole nie pojawiaja sie wcale.
Niech Tobie tez mina i znikna na zawsze . Wyeliminuj bodzce nerwoboli. Prace obronisz wiec bedzie po szkole, co jeszcze cie meczy?
Dziekuje:Całus:

Oby mineły
Nic wiecej, chyba szkoła najbardziej:yes:

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

Witam piątkowo :)

Odebrałam po obiedzie z przedszkola i Maćka i Adasia. Adasia miałam odebrać popołudniu ale jak rozmawiałam z panią od maluszków, to Maciek poszedł do sali Adasia, zawołał go i za rękę zaprowadził do szatni. Może i dobrze się złożyło, bo już z domu nie trzeba będzie wychodzić :Oczko:. Jak wracaliśmy to tylko kropiło, a teraz mocno pada deszcz :Kiepsko:. Popołudniu musimy wybrać się po czepki na basen ale poczekamy na K i pojedziemy do galerii handlowej :)
A Maciek dziś w przedszkolu ok, nie licząc porannej sceny gdzie Maciek chciał wejść do Adasia sali a nie do swojej. No i na twarzy ma kolejny ślad, tym razem od uderzenia autkiem. Dobrze, że jest weekend to buzia mu się trochę podgoi :Oczko:
W poniedziałek zostanie już na cały dzień, jeśli zdarzy się kryzys przed spaniem to pani do mnie zadzwoni i odbiorę go przed drzemką, ale liczę, że taki kryzys się nie zdarzy.

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo

Ja też chętnie wypiję kaffkę, rozpuszczalną z mleczkiem i odrobiną cukru :)

Dziwnie się czuję bo jestem SAMA w domu :Śmiech:. Pusto mi było przy stole, bo jadłam śniadanie w samotności, ale to krótki stan, bo pewnie za parę dni zmieni się plan dnia.
Mam trochę pracy do zrobienia ale bez problemu mogę tu zaglądać. Mam parę godzin spokoju :)

Odnośnik do komentarza

Czesc!!!
NIECH ZYJE WOLNOSC!!!!!!!!!1WOLNOSC I SWOBODA!!!!!!!!!!!:lol: Tak sie teraz czuje, jade gdzie chce robie co chce. Wczesniej nie chcialo mi sie tluc nigdzie autobusami a
teraz mam juz mozliwosc przemiszczania sie gdzie i ile chce!!!

kwiaciarko pilas juz te kawe?A co Ty robisz w domu?
babeczko jestes?

Zawiozlam dzieciaki i Stefan do szatni ok a potem :"Mama tam nie":takwyszlo:dalam go do sali placzacego. Co sie z nim dzieje, przeciez tak ladnie chodzil na poczatku:oops:

Odnośnik do komentarza

Asia no mam opieke do czwartku nad ELa.
Ela jeszcze w srodku w nosku katar , ale nie leci jej wogle z nosa, dziwne takie.
Duzo dzieci jak Stefan sie zachowuje, ze na poczatku nie placza a pozniej przychodzi etap ,ze znaja juz wszystko w przedszkolu, nie jest to dla nich juz taka atrakcja, zaczyna byc nudne i wtedy placza.

Ja kawke jeszcze mam ;)
Tez rozpuszczalna z mleczkiem i cukru na czubek lyzeczki.

Ela mnie ciagnie do czytania ksiazek, mysle, ze wcale tak wolnego nie bede miala jak myslalam, Ela mi czas zorganizuje dobrze :sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Czesc::):

Franek poszedl do przedszkola z placzem, a ja do pracy z przeziebieniem::(: Wspanialy poczatek tygodnia:Zły:

W naszym przedszkolu w koncu wychodza na spacery, mam nadzieje, ze to Frankowi pomoze, bo on uwielbia spacery i przebywanie na dworze.


Asia
, czesto tak jest jak ze Stefusiem- na pocztaku super, a pozniej kryzys i placz. Oby minal jak najszybciej:Całus:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Lema sama zobaczysz jak sie ulozy z lezakowaniem. O ktorej maja te lezakoanie? po obiedzie? a u nas nadal nie wiem.

Po obiedzie, ok. 12. Obiad o 11.30.

Kwiaciarko, samo to sie nie ulozy na pewno, nawet jak Franek polubi przedszkole to lezakowanie bedize problemem dla niego, wiem to. Musze sama podjac decyzje kiedy i to decyzje nieodwolalna, bo inaczej to bedziemy sie ciagac do pazdziernika.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Cześć ::):
Weekend taki sobie, dzisiaj Ala została w przedszkolu z wielkim rykiem, już w domu zaczęła... stan mojej psyche - makabra - nie mam sił i cierpliwości, jestem smutna i jest mi źle... podobnie jak u Lemy - świetny początek tygodnia ::(:

W sobotę Ala została na 3 godziny u mojej siostry (z wielkim płaczem, bo ona chce mamę!!!) - w tym czasie wybraliśmy praktycznie chyba wszystko do łazienek, jeszcze jest kilka dylematów i rozmieszczenie płytek do zrobienia, ale już bliżej niż dalej.

Humor mam kiepski, nie tylko ze względu na cyrki jakie Ala urządza z przedszkolem. Ale nie wiem jak to zmnieć, nie mam sił...

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...