Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Dziubalko, ja zwracam uwage Frankowi, ze do doroslych mowi sie dzien dobry, nie czesc, ze nie mowi sie po imieniu, ale obserwuje, ze coraz czesciej dzieci zwracaja sei do doroslych po imieniu. Mi sie to nie podoba, ale tak jak piszesz trzylatkowi to mozna wybaczyc:yes: Ale np. 7-teni siostrzeniec mojej bratowej mowi do niej po imieniu, do moejga brata tez, rodzicie nie reaguja na to.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema - jak do kogoś idziemy (to jeszcze zależy do kogo :Oczko:) to Maciusiowi mówię, że trzeba powiedzieć "dzień dobry", ale często bywa, że ktoś pierwszy mówi "cześć" i Maciek wtedy tak samo odpowiada. Do tego zawsze jako pierwszy wyciąga rękę na przywitanie - fajne to jest :). Adaś natomiast jako już bardziej świadomy nawet jak ktoś powie "cześć" to i tak odpowie "dzień dobry" (też zależy kto :Oczko:). To są pewne niuanse co komu odpowiedzieć :Oczko:. Czasami jest to kwestia umowna. Był np. czas, że Adaś do teściowej mówił po imieniu mimo naszych upomnień, że ma mówić "babcia", ale teściowa sama go namawiała do mówienia po imieniu. Miał wtedy chyba ze 3 latka, ale trwało to krótko i zaczął mówić "babcia", aż się teściowej zatęskniło za imieniem. Także to różnie bywa. Dzieci są jeszcze małe więc też inaczej na to patrzę :)

Odnośnik do komentarza

Lema
A teraz bardzo powszechne jest takie rpzyzwolenie na mowienie po imieniu do doroslych przez dzieci.
Mnie to w sumie nie przeszkadza jak ktoś to zaproponuje (np. moja siostra, szwagierka i jej mąż zaproponowali to Adasiowi), natomiast swoim dzieciom nie pozwoliłabym do siebie mówić po imieniu.

Lema
Zle napisalam, ale mam podobne zdanie do Ciebie.

::):

Odnośnik do komentarza

Pisałam Wam kiedyś o aparacie, że wysłałam do reklamacji, bo się zdarzało czasami, że jak się zrobiło ileś tam zdjęć to zaczynał się trząść, tak sam z siebie. Zrezygnowałam z naprawy bo miała kosztować 640 zł :Szok:, a oni odesłali mi aparat całkowicie niesprawny. Dzwoniłam tam z kolejną reklamacją i kazali znów przysłać aparat. Dziś mi go przysłali ale nawet nie mam jak sprawdzić czy działa, bo dostałam go... bez baterii. Dzwoniłam tam, przepraszali bo zapomnieli. Mają jeszcze dziś wysłać. Ale przeboje z tym aparatem :Szok:

Odnośnik do komentarza

Ja bym nie chciala zeby moja siostra czy brat proponowali nawet Kubie zeby mowil do nich po imieniu - a po co?
Ja mowie po imieniu do kuzynek mojej mamy, ale to dlatego ze one ode mnie tylko 10 lat starsze.

Kuby kolega jezcze rok temu jak przychodzil do nas to mowil do mnie - zobacz, a wiesz itp.
P. zwrocil mu uwage wtedy.
Dzis juz ten kolega mowi pani do mnie a czesciej ciocia :)
Ja to mysle, ze dzieciom to samo przychodzi, jest czas kiedy mowia do kazdego na ty a przychodzi moment ze zaczynaja mowic pan i pani. Ten moment chyba sie pojawia, kiedy ida do przedszkola i tam jest pani .
No a przeciez amerykanie maja ty i sie nie przejmuja ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Ja bym nie chciala zeby moja siostra czy brat proponowali nawet Kubie zeby mowil do nich po imieniu - a po co?
Ja mowie po imieniu do kuzynek mojej mamy, ale to dlatego ze one ode mnie tylko 10 lat starsze.

Kuby kolega jezcze rok temu jak przychodzil do nas to mowil do mnie - zobacz, a wiesz itp.
P. zwrocil mu uwage wtedy.
Dzis juz ten kolega mowi pani do mnie a czesciej ciocia :)
Ja to mysle, ze dzieciom to samo przychodzi, jest czas kiedy mowia do kazdego na ty a przychodzi moment ze zaczynaja mowic pan i pani. Ten moment chyba sie pojawia, kiedy ida do przedszkola i tam jest pani .
No a przeciez amerykanie maja ty i sie nie przejmuja ;)
No a mi sie to nie podoba:Oczko: Franek tez mowi na Ty do nieznajomych, jak byl mlodszy to do mojego brata, bratowej mowil po imieniu, ale zwracalismy mu uwage i juz nie mowi. Ale jak czasem mowi np. doL.po imieniu to brzmi to slodko::)::Oczko: A
L. zwraca Frankowi uwage jak mowi na mnie: gdzie ona poszla np. Nie lubi tego bardzo i zawsze mowi: mama poszla, nie ona:Oczko:

Mio nie przeszkadza jak inne dzieci mowia do mnie na ty, w ogole mi nie przeszkadza, ale nie chcialabym, ze moj syn tak mowil. Nie teraz, bo jest maly, ale za kilka lat:yes:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Moje dzieci od razu mowily ciocia , wujek - zawsze .
Mi nie przeszkadza jesli np. male dziecko mowi do mnie - chcesz , masz, zobacz itp. - nie musi byc ciocia masz,ciocia zobacz, ciocia daj za kazdym razem.
Ale jakby mialo wolac - hej Agnieska zobacz - to by mi przeszkadzalo.

Nie, mi to nie przeszkadza, mojej kolezanki syn 9-letni mowi do mnie po imieniu, dla mnie ok. Przeszkadzaloby mi gdyby moj 9-letni syn mowil do niej po imieniu.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
hahah no cwaniara :)

O mi jakby mi 9 cio latek po imieniu mowil to by mi przeszkadzalo, zreszta pisalam wlasnie o podobnej sytuacji ze kuby kolega w tamtym roku do mnie po imieniu mowil - nie pasuje mi takie cos.

Ale np. - obok.

Tak sie zastanowilam jeszcze i doszlam do wniosku, ze gdyby kolega Franka mowil tak do mnie to tez by mi przeszkadzalo. Co innego jesli to syn mojej kolezanki, duzo starszy do Franka, a co innego za kilka lat rowiesnik Franka.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...