Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wtorkowo

U nas dziś ładna pogoda choć powiewa zimny wiatr, ale grunt, że nie pada :)

Asia – w sprawie rozliczenia PIT-u może poszukaj po ogłoszeniach. Często widzę, że ktoś wypełni taki PIT budowlany za 10-30% zwrotu. Ja też niebawem będę wypełniać taki PIT. Na razie zebrałam wszystkie faktury, z których będę robić odliczenia.
Owocnego dnia konia!

Isa – ja też się cieszę, że nocka minęła Wam spokojnie. Nawet jak zasypiałam to zastanawiałam się co u Was. A badania wyjdą Aluni na pewno dobrze, ale rozumiem nerwy :Całus:
Super, że okulistka już jutro.

Odnośnik do komentarza

Najwazniejsze, ze nie pada::): Moge jezdzic rowerem i Franio moze do woli spacerowac::): On najchetniej nie wracalby do domu, cale dnie na dworze spedza:yes: W niedziele to nawet sniadanie jedlismy na dworze, zrobilismy sobie piknik, ale byla radocha::): Wieczorem w sobote czytalam mu ksiazeczke o Frankilnie jak robil piknik i pomyslalm, ze Frankowi zrobie niespodzianke::): A Franek mowi do mnie: ale to bedzie prawdziwy piknik, wezmiemy koc?Wzielismy:Oczko: Pozniej wszystkim opowiadal, ze mial pikniczek z rana::):

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane moje, ZAJRZALAM,ALE NADROBIE NA DNIACH BO DZIS JUZ NIE DAM RADY...

Przeklejam wam co dzis stworzylam, bo juz nie mam sil pisac od nowa, chaotyczne to ale sie doczytacie mam nadzieje......

...u mnie chwilowo niedoczas, biegam do pani Agnieszki, z ktora bede wspolpracowac - w centum, ale tramwajem szybkim mam niecale 10 minut do niej, wiec raczej tak bede jezdzic a potem wskakiwac w auto i po malego...
ale babka jest swietna, kumata, zyczliwa (a propos - z Wrocławia!) i nawet wczoraj wrozka u ktorej bylam powiedziala mi ze moge w ciemno isc na ta wspolprace i ze i tak sie usamodzielnie z poczatkiem przyszlego roku...
i ze mam firme jednak otwierac bo w banku nawet jesli teraz przejdzie na zarobkach malza to za pol roku i tak pewnie bede sie musiala wykazac dochodami...
a jakbym miala na lewo zrobic umowe o zatrudnienie i odprowadzac ZUS od 3 tys zł na przyklad to mi drozej wyjdzie...
malzowi powiedzialam ze potrzebuje odcienki od wyplaty i ze majlepiej jak mu fikcyjnie zawyza zarobki zeby bank od mieszkania sie nie przyczepil, ale chyba sie nie da...

w kazdym razie gadalam z psiapsiolka ktora byla u dyrektora banku i powiedzial ze nawet jak nie wykaze zdolnosci kredytowej a splacam regularnie to od razu mi nie wypowiedza tylko moga chciec skontrolowac zarobki po raz kolejny za pol roku, ze nawet gdyby wypowiedzieli kredyt i pszloby do windykacji, to nie majac zaleglosci w placeniu rat to bym nadal mieszkala i splacala raty windykatorowi, a zeby doszlo do nakazu sprzedazy mieszkania to rzadko sie zadrza i tylko jak sie nie placi...wiec jestem dobrej mysli...

biegam teraz tak jak juz dawno nie baiegalam, ale trzeba sie zaczac ruszac - od rana zawiezc malego do przedszkola, pozalatwiac co trzeba, pokazac sie w pracy (pani Agnieszka, pasaz Pod Złotą Kulą obok pasażu Różowego na swietym Marcinie na przeciwko Alfy - lokalizacja informacyjnie dla tych co sie orientuja po Poznaniu w centrum, mozna zajrzec na nie calkiem gotowa strone wwwexcellentnails.pl) dzis u niej po swojemu posprzatalam, popatrzylam jak robi paznokcie (jest nauczycielka stylizacji pazura rowniez, wczesniej pracowala w NIKu fitness i Starym Browarze Kulczykowej) jutro sie stwie w celu zaprojektowania ulotek promocyjnych na masaz karku i ramion w ofercie "sprawdź mnie" za 39zł, oraz ulotek i wizytówek, ktore wydrukuje i potnie jej mąż w pracy, na poczatek juz cos, a potem zrobi mi strone internetowa moj instruktor masażu, ktory w komputeryzacji zna sie nieźle a w rozliczeniu daje mu gitare basowa elektryczna firmy Fenders (kiedys kupilam ja siostrze, z zanaczeniem, ze jak nie bedzie grac to nie moga jej sprzedac tylko ja ją zabiore, co nastapilo i az zal patrze, struny luźne, zakurzona...)
jak bede miala swoja strone to sie oczywiscie wam pochwale, uklad na tyle super, ze instruktor pokaze mi jak ją obsługiwac i jak zmieniac teksty co nie wchodzi w gre jak sie zamawia strone u projektanta stron www)

no i ostatnio mnie instruktor pochwalil ze ze wszystkich osob jakie mial na kursach to jestem druga po najlepszej ich uczennicy (a tamta jest z GDANSKA, wiec w swoim powiecie nie mam sobie równej )

zrobil mi sie napiety grafik bo o ile nie musze byc w pracy wczesnie rano, to mam tylko ten czas rano dla zalatwienia swoich spraw, a potem paraca, odebranie dziecka z przedszkola do 17ej, a staram sie byc wczesniej, no i normalny matczyny dzien i "wolne" jak zaśnie czyli okolo 21ej...

musze popatrzec na liste olejkow do aromatoterapii, bo drogie są i na początek kupie najpotrzebniejsze a jedna buteleczka koszt 25zł, ale to sie dalej oplaci, bo malo kto umie mieszac olejki z masazystów...

dzis bylam w banku millenium podpisac umowe pozyczki na splate karty, zaoszczedze nominalnie 6% w skali roku, moge splacic ją bez kosztów wczesniej i wtedy nawet zwroca mi koszt ubezpieczenia kredytu (na wypadk smierci lub niezdolnosci do pracy) a raty mniejsze bo ponizej tego co bylo miesiecznie z karty i wzielam dodatkowo na pewne oplaty jakie mnie wkrotce dopadna czyli OC, przeglad, ubezpieczenie "życiówka" z funduszem inwestycyjnym moje i małża, choc jedna rate zaległą mu zaplace w koncu korzystalam z jego kart...

już 2.00 godzina a ja o 7ej z minutami musze sie wygrzebac z wyra...

acha, hupilismy z Lubymcw koncu auto, golf III z 94 roku sprowadzony z Niemiec, z ksiazka serwisowa bardzo ladny i zadbany, Luby ze swojej 2-ki wymontuje to co nowe w nia wsadzil i wlozy do tego golfa, silnik wymnie na wymianke lub do sprzedazy i jego "złomek" pojdzie na zlom - dzialanie zapobiegajave wkladniu kasy w jego ukochanego "złomka" ktory z racji modelu ma juz coraz drozsze czesci i sie to na dluzsza mete nie oplacalo, a skoro on jest ze mna, to musze dbac tez o strone finansowa...
no i auto jest na mnie, jego ojciec dostanie 1% darowiny zeby mozna bylo z jego zniżek w OC skorzystac, a jak mi splaci zakup to sie przerejstruje na niego, nie wczesniej...

z innej beczki - ostatnio jak Vic byl u babci (mojej chrzestnej, ktorej mąż pracuje tez w NO i mieszka z moim małżem) rozmawial przez tel z dziadkiem (mezem chrzestnej, moim PO ojca) i swoim tata czyli moim małżem i mi powiedzial ze dziadek go kocha a tata go nie kocha........
jak powtorzyl to znowu to mu powiedzialam (wbrew sobie!!!) ze tata go kocha tylko pewnie zapomnial mu to przez tel powiedziec i jak to powtarza ( a powtarza!) to sie pytal czy zapomnial mu to powiedziec...

bo my mu to powtarzamy z Lubym co chwile, zawsze na dobranoc tez, i jak mi sie syn pyta czy nie ma Grzesia (Lubego) w domu u nas jak wracamy z przedszkola i idziemy do auta czy do mieszkania, to najpierw myslalam ze maly zazdrosnik sie upewnia ze bedzie tylko ze mna a potem zmienilam zapytanie i wg tego co powiedzial to wychodzi na to ze pyta bo...teskni za nim..... jak dla mnie, opcja bardzo pozytywna........

Wrózka do ktorej od lat chodze z pelnym zaufaniem (astrolog, technik psychotrzonik, kladzie tarota) powiedziala ze do rozwodu mam trzymac jezyk za zebami w kwestii tego ze kogos mam i bagatelizowac sprawe naet jeak mnie syn "sprzeda" ze to tylko kolega itp, zeby mi malz nie robil "wstretów" choc on tez juz prawdopodobnie kogos ma, ale nadal liczy po cichu ze jednak do niego wroce, choc z drugiej strony powoli zaczyna akceptowac sytuacje i moja chec rozwodu...

to tyle, jak mi sie cos przypomni i bede miala chwile to zajrze natycmniast...

dobrej nocy dziewczynki!!!

PS . z autem mojej mamy tym pozyczonym co sie zepsulo jak jechalismy na dlugi weekend (bo nie wiem czy wam pisalam) wyszlo ze padła pompa olejowa i rozrząd, koszt po znizce pracowniczej Lubego to 1400zł ale mamcia juz pogodzona z faktem ze musi to zwrocic nam, bo Luby jest caly dzien pracy w placy (gdyby musial zaplacic za to ze robil "swoje" auto to ze znizka musialby do kasy Szpota wlozyc 660zł) a tak ma ugadane z kierownikiem ze tego dnia niby mial urlop,ale za to ze zrobił "lewiznę" to jak bedzie go kierownik potrzebowal to bedzie musial wziac jeszcze 1 dzien urlopu i przyjsc w ten dzien do pracy za darmo...

na szczescie silnik nie dostal i nawet moja mama bardzo nie przezyla tego ze z powodu braku smarowania dostalo z "dupcie" turbo i teraz gwiżdze bo się "konczy" a reeneracja 2500zł wiec jej nawet o tym nie mowilismy jaki koszt, jak sie turbo skonczy to bedzie jedzila bez, tzn. bez tego "kopa"

w miedzyczasie zawalila sie kolejna rzecz tzn odezwal sie do mnie bank PKO BP w ktorym razem z malzem mamy kredyt mieszkaniowy we franku i ze wzrosl kurs franka to nie mam zabezpieczenia na cala wartosc kredytu w przeliczeniu na zlotówki (bralam 118tys frankow to bylo 250 tys zl, a teraz ta sama ilosc franka kosztyje prawie 350 tys) ale ryzyko walutowe bralalam na siebie, raty place a oni chca odcinki od wyplaty ( ja nie mam zadnych, malz zarabia o wiele mnie jakies 2/3 z tego co zarabial jak bralismy kredyt na to mieszkanie co mam w PL) i beda przeliczac po raz kolejny zdolnosc kredytowa, od znajomej wiem, bo gadala z dyrektorem tego oddzialu bankowego, ze nawet jak nam zdolnosc nie wyjdzie dobrze to od razu raczej mi kredytu nie wypowiedza tylko ze wzgl na terminowa splate moga dac promese kredytowa i chciec kolejna zaswiadczenie o zarobkach za np.pol roku i dlatego musze sie ostro brac do roboty na bialo!!! a mialam taki swietny uklad juz ugadany z pania Agnieszka na 1/4 etetu i procent od zrobionych klienetek a tu djupa bede musiala otwierac dzialalnosc...

to tyle u mmnie , ide zaraz spac bo jutro nie wstane...

udanego dzionka wam zycze jak wstaniecie!!!!!!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Poczytalam, zostalo mi 8 stron, chyba nadrobie - z niedoczasu bede teraz zarywac co ktoras nocke przy kompie - bo jak Vic chodzi do przedszkola i nie widze go caly dzien do 16 z minutami od 8.30 bo tak go woze tam na sniadanko to chce pobyc z nim i nie mam jak zajrzec wczesniej, bo wieczorem zawsze jest cos do zrobienia elbo spedzam czas z Lubym jesli jest...

to jak czytam o waszych dzieciaczkach to sobie przypominam jak w porównaniu rok temu czytalam i sie cieszylam, ze moj Vic w "normie" bo wasze "takie same" to teraz musze sie pochwalic ze jest dobrze u nas, bo Vic sam je, i nie wybrzydza, ani w przedszkolu ani w domu, a jak nie doje jednego posilku to sie zupelnie nie marwie, slodycze jakiejkolwiek ma skrzetnie wyliczane i wydawane jako "nagrode" za dobre zachowanie czy to w przedszkolu czy w domu, owoce je chetnie...
ubiera sie sam po czesci czyli skarpetki (jak mu sie uda) i majtki, ale kooperuje w ubieraniu reszty, buty sam zaklada i sciaga i kapcie tez, sam chodzi do toalety alebo wola ze mu sie chce, do lozka nansiusial mi od stycznia kiedy zaczelam nocne odpieluchowywanie tylko 2 razy i zasypia sam - dzieki wielkiej pomocy Lubego i ich "męskich" romowach ze jest juz duzycm chlopcem, ze mama jest obok ale musi odpoczac, ze juz pozno i trzeba spac i rytual jest taki ze po kapieli itp ide z nim do sypialnie, siedzac na kolanach opowiada mi rozne swoje spostrzezenia z dnia, potem spiewam mu kolysanki iklade go do lozeczka a jak skoncze to mowie mu - na co on odpowiada mi to samo jak echo - "dobranoc" " spij dobrze" kocham cię" papa wychodze z pokoju a on zasypia - i rzadko sie zdarza ze zawola mnie "mamusiu to byl zly sen" jak cos mu przeszkodzi w zapadaniu w gleboki sen (20-30 minut od polozenia go), generalnie sie nie przebudza - chyba ze na siusiu albo jak mu sie cos przysni - od pierwszego razu jak w nocy tak sie przebudzil z placzem to sie zapytalam "snilo ci sie cos? to byl tylko zly sen" i jak sie przebudzi to nawet z takimi slowami, biore go na siusiu i klade z powrotem i teraz nawet jak ja to robie to zasypia od razu a czasem musze mu wytlumaczyc ze jestem obok i potrzymac chwile za reke (wczesniej jak odpieluchowywalam malego to o 23ej jak w zegarku na siusiu przebudzal go Luby bo tylko on byl w stanie polozyc go z powrotem tak by zasnal sam od razu,a jak ja to robila to byl placz"mamusiu zostan nie wychodz").

...chyba moge sie czuc dumna zosiagniec mojego "Maluszka"?

bardzo duzo dobrego w naszym przypadku zrobilo pojscie do przedszkola i juz nie zaluje ani zlotówki na nie wydanej...

a niedlugo zaczynamy spotkania w tym nowym do ktorego pojdzie we wrzesniu...
szkoda ze nie bedzie tu dluzej chodzil gdzie chodzi, bo wychowawczynie sa wspaniale i bardzo kochane,ale ta 1/3 ceny mniej robi jednak róznice...zwlaszcza ze to obecne od nowego roku zdrozeje i bedzie 500zł a w publicznym "tylko" 300zł...

ide was czytac dalej - nieprzyzwoicie zjadlam teraz pomidora z mozarella i kilkoma oliwkami i mam przyplyw sil, nie wiem tylko jak wstane o tej 7.30...

poratuje sie thermo - speed'em - kapsulki na spalanie tluszczu z kofeiną - powiem, ze z ograniczonym dzialaniem i wieksza dawka codziennego ruchu juz mam 5 kg mniej, czyli 69.5 z 74.5 na poczatku roku , a najszybszy spadek byl te 2 tyg co nie mialam auta i chodzilam pieszo do/z przedszkola, taki 15 minutowy intensywny spacerek...

w budynku nowego przedszkola jest silownia,niechy byla otwarta od rana to bym pochodzila od wrzesnia chetnie!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Deva ladne foty, ladnie wygladasz i podoba mi sie Twoj szary plaszczyk :)

dziekuje, piekny, to byla pozyczka od mojej mamy z tymi ciuchami, ma naprawde duzo ladnych "wyjściówek":Oczko:

Lema
Dziubalko, mama z nim wlasnie dizie do pediatry:yes: A xyzal pije od dwoch miesiecy prawie...

u nas xyzal nie zadzialal wcale, po tygodniu pani lekarka zmienila to na Clemastinum w syropie i pomagalo...

jestesmy po odczulaniu na kurz i mleko krowie, Vic nadal na diecie bezmlecznej, i nie ma ani kataru ani kaszlu...

to odczulanie biorezonansowe mimo wyyyysokiej ceny u Vica dalo swietne rezultaty, moze sprobujesz sie tym zainteresowac??
nadal zostalo do odczulania trawy i plesnie ( te co pyla na dworze) i jak Vic pobedzie dlugo na dworze to troche kaszle i katarzy,ale nie jest źle... zrobie mu to jeszcze, a z alergenami na pierze kacze i kurze, brzoze poczekam do zimy jak beda promocje za 50% ceny...

RENIU Vic tez ma momenty z pluciem,ale nieczesto i mowie mu ostro ze "nie wolno pluć" i skutkuje, zreszta na wszystko czego nie wolno reaguje w ten sam sposob bardzo stanowczo i konsekwentnie i u nas daje to efekty bo Vic wie ze z mama nie przelewki jak sie zdenerwuje...
mam nadzieje ze u was da sie szybko rozwiazac ten problem, wytrwalosci!!!

u nas wysokie krzeselko poszlo "do malej dzidzi" tak jak nocnik w styczniu tego roku jak Vic sam zaczal z niego wychodzic "górą" i balam sie ze spadnie i sie potlucze...

To komiczne,ale Vic wie ze za male ubranka i zabawki dajemy "dla malej dzidzi" bo on juz jest za duzy na to czy na tamto:Oczko:

ide poczytac dalej, jednak zostalo mi 12 stron, a nie 8, troche doczytalam wiec jeszcze 10:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

isa32

Jutro mamy w planie teatr, bardzo jestem ciekawa reakcji Ali ::):

i jak podobalo sie??
w Vicka przedszkolu chodza raz w miesiacu na teatrzyk byli tez w bibiliotece, a niedlugo ida do Zoo...

RenataOslo

co stosujecie na komary? w domu i na zewnatrz? chodzi mi o pryskanie ciala?

Ziajka bbbzzzz...bardzo skuteczny i niealergizujacy - oraz te specjalne opaski jak jestesmy na dworze

isa32
bardzo mnie boli kolano, aż z wrażenia znalazłam skierowanie na rezonans... chyba nie mam wyjścia i muszę zrobić. Wczoraj wieczorem myślałam, że oszaleję. Właściwie cały czas mnie boli, prawe też zaczyna... ech....

jesli nadal boli to polecam 3x dziennie smarowac zelem ze srodkiem p/ból i p/zapalnym...

asia78
A mnie coraz bardziej zaczynaja bolec plecy. Mam niewielkie skrzywienie kregoslupa i to mi daje tak popalic::(:

oj daje daje, sama wiem...

kwiaciarka
trzeba sie zaczac rozgladac za prezentami na urodziny dla naszych 3 latkow :)
i niedlugo przeskoczymy do dzialy przedszkolaki :)

małż chcial kupic auto na akumulator,ale niezbyt dobry prezent bomieszkanie mi zagraci a jak ja to bede ciagac 14 pieter winda w dół i jeszcze po schodach...

kwiaciarka
A ELa wkolo kucyki tzw przez nia dzidziusie . I mowi ,ze chce kolejnego na urodziny. Lalki nie sa w uzyciu. Kucyki i wszystko co sluzy do malowania, rysowania, pisania. Dzis rano znow prosila o kolejne kredki, niedlugo jej pokoj utonie w kredkach , pisakach , farbach i innych rzeczach plastycznych.

moze zostanie malarką?? fajnie ze ma takie zaineteresowani:36_1_11:

isa32

Wszystko po to, żeby wykluczyć epilepsję, bo tak małe dzieci nie mdleją bez przyczyny - oczywiście może być ona wyjątkiem (na co liczymy) ale diagnostykę musimy zrobić.:

oby!!! trzymam kciuki i przytulam cieplutko:36_3_15:

Alutka7912
U nas po staremu :wink: Budowa na razie stoi, nic sie nie dzieje bo czekamy na brame garażową, jak będzie to zamykamy dom i wchodzi elektryk, później tynki a w drugiej połowie lipca wchodzi hydraulik, później wylewki i jak dobrze pójdzie to do połowy sierpnia wszystko będzie zrobione...tylko że w tych terminach nie ma czasu niestety na urlop.....tak więc że tak powiem marnie to widzę ::(:

loj!
oby szybko i sprawnie zrobili...
u nas wymieniaja grzejniki i piony w bloku, jak zawitaja do mnie to bede musiala rozebrac pol kuchni bo mam zabudowany grzejnik za szafkami/pod blatem

Alutka7912
Człowiek w takich momentach jak dziecko choruje zdaje sobie sprawę z tego że nic nie jest ważne, że największy skarb to zdrowe dziecko.

oj TAK!!!

kwiaciarka
Kuba dopiero jako 7 mio latek zaczal jezdzic na podstawce, bo fotelik zaczal byc za waski. A mial wlasnie graco.

POPIERAM!

Dziubala
Kwiaciarko – ja nie pisałam, że muszę kupić fotelik :Oczko:. Odpowiadałam na pytanie Lemie i napisałam jaki planujemy kupić, ale to nie teraz, może po wakacjach. Maciek teraz jeździ w 5-punktowym foteliku Ramatti. Bardzo jestem z niego zadowolona i chciałabym żeby jak najdłużej w nim jeździł.

Cic ma chicco od 9-18 kg,, zapinany 5-punktowo i jeszcze troche da rade go uzywac...

Dziubala
Głodna się robię, zjadłabym kurczaka w kąskach :D
)

ja tez!!!

asia78
kwiaciarka
a ja bym zjadla z mc donalda pite ( teraz sie chyba inaczej zwie)

Jadlam , nie smakuje mi. Za to krewetki miodzio:lol::lol:

krewetki maja boskie!
lepsze sa tylko gambasy (krewetki olbrzymie) w tempurze w knajpach sushi...

kwiaciarka
asia78
Szkoda, bo ja musze to rozliczyc a nie wiem ani ja ani A. jak to zrobic::(:

byla lista materialow z ktorych mozna bylo roznice vatu odliczac od podatku, gdzies ta lista krazy chyba w necie... jakies rozporzadzenie bylo a lista byla zalacznikiem.
Wazne byly kody PKWiU zeby wiedziec czy zaliczyc mozna matrial do danej grupy czy nie.
P. to rozliczal sam, juz nie pamietam czy byly jakies druki gdzie sie wypisywalo te materialy czy tylko fv sie dolaczalo do rozliczenia...

te kody chyba mozna pobrac z internetu, wypisz sama jak nie wiesz, to wpisz inny lub zostaw puste, zloz do urzedu a oni sami poprawia sprawdzajac to, przyznaja zwrotu tyl ile oni uznaja za stosowne - tak zrobila moja ciotka po remoncie...

RenataOslo
kwiaciarka
Lema
Asia, fajny ten Cybex, ale drooogi. My musimy kupic fotelik w najblizszym czasie, bedzie nam potrzebny od wrzesnia. Macie jakies tansze typy?

a teraz jaki masz Lema?
juz normalnie zglupialam i sie zastanawiam , bo Dziubala tez pisze ,ze musi kupic ,Asia tez - Wasze dzieci jeszcze jezdza w 3 punktowych dla niemowlat czy co?

ten drogi, ten co Renia pokazala tez,ale uwazam ze swietny...

Vic jezdzi w 5 pkt zapieciu

...nadrobilam, ide spac:36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Cześć - pogoda u nas super - jak dla mnie, nie za gorąco i słonecznie.
Noc ok, ogólnie z Alą ok - wczoraj wieczorem czytałam jej bajki (jak zresztą codziennie od jakiegoś czasu) i dzisiaj rano przyniosła: mamuniu przeczytaj mi bajeczkę. Mówię, żeby sobie wybrała, więc szuka i w pewnym momencie - zobacz to o wróżce, która chodziła w dżinsach i sportowych butach :Oczko:
Miłego dnia, ja dziś do 12.30 a później wiadomo.

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...