Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Przy takim ukladzie jak jest teraz to mi spanie dzienne Franka bardzo jest na reke- sam zasypia,a ja mam troche "wolnego". Wczesniej jak sie z nim kladlam w dzien to musialam walczyc ze snem, wstawalm nieprzytomna i rozbita.

Tak sie zastanawiam, ze to chyba chodzi o ciemnosc w pokoju, ze dlatego Franek wieczorem nie chce zostac sam. Zostawilybyscie lampke zapalona? Franek ma taka lampke w gniazdku, dajaca polmrok, ale za mala jest, ciemno jest.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

asia78
Lema moja maja czesto zapalona lampke jak prosza. Ja mam taka rozowa kwiatuszek z ikei. Wyglada jak w jakiejs agencji :sofunny:taki rozowo czerwony polmrok daje

A nie, to nasz polmrok to w zasadzie mrok. Ona daje tyle swiatla, ze widac cokolwiek w pokoju (bo u nas na wsi, a tym bardziej w pokoju Frania, ktory jest od tylu) to ciemnosci egipskie panuja. Ale mam tez druga, tez do gniazka, ta daje wiecej swiatla, moze ja wyprobuje.
Franek nigdy nie prosil o swiatlo, od zawsze zasypial po ciemku, wiec dlatego niechetna jestem do przyzwyczajania go do lampki.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema Ala zasypia po ciemku, ale jestem obok, później włączam lampkę a wyłączam dopiero jak sama się kładę spać. Mnie nie przeszkadza włączone światło. Szczerze mówiąc to nie lubie takich ciemności w których nie widać Alci :oops: nadal budzę się w nocy i sprawdzam czy jest przykryta, czy nie spadła, czy oddycha :oops:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo

U nas non stop leje. Wczoraj nasz prezydent ogłosił alarm przeciwpowodziowy. Z Maćkiem siedzimy dziś w domu. Dobrze, że w sobotę zdążyliśmy się nacieszyć spacerami i lodami pod gołym niebem, jeszcze nawet w kulkach byliśmy. A wczoraj zaprosiliśmy sąsiadów na obiad i podwieczorek więc nie odczuliśmy brzydkiej pogody.
Dziś ciśnienie musi być totalnie niskie bo od rana przysypiam. Maciuś poszedł na drzemkę o 10.30 i ja też. Wstaliśmy o 13.30, przy czym ja mogłabym jeszcze trochę pospać.

Odnośnik do komentarza

Lema – u nas też mocno w nocy wiało, budziłam się przez te wichury i nie mogłam spać, a ja zasnęłam to zaraz się budziłam i tak w kółko. Może też dlatego taka dzisiaj śnięta chodzę.
Fajnie, że Franio zadowolony z Kopciuszka :) Adaś jak był pierwszy raz w teatrze to oglądał Czerwonego Kapturka, tak się bał, że potem z rok nie chciał iść do teatru. A przestraszył się leśniczego ze strzelbą :(

Isa – nie wiem czy Cię to pocieszy ale na imprezach moje dzieci też wyglądają jak z adhd. Maciek z Adasiem nakręcają się nawzajem, przy czym jak Adaś jest sam to z niego dziecko cichutkie. A jak jest sam Maciuś to adhd widać :Kiepsko::Oczko:. Nie przejmuj się co ludzie gadają, bo wiesz przecież, że racji nie mają.

Kwiaciarka – super, że komunia udana :). Czekamy na fotki.

Odnośnik do komentarza

Lema
Tak sie zastanawiam, ze to chyba chodzi o ciemnosc w pokoju, ze dlatego Franek wieczorem nie chce zostac sam. Zostawilybyscie lampke zapalona? Franek ma taka lampke w gniazdku, dajaca polmrok, ale za mala jest, ciemno jest.

Spróbuj z lampką, którą ma na szafce. Tylko jak zaśnie to potem ją zgaś żeby się nie świeciła całą noc, bo jak lampka świeci cały czas to część mózgu jest na czuwaniu i nie śpimy w 100%.
Mój Maciuś nie boi się ciemność, sam zasypia itd. Za to Adaś tak się boi ciemności, że jemu lampka nic nie daje, nawet otwarte drzwi nie pomagają. I trzeba być przy nim dopóki nie zaśnie. Za to w dzień niczego się nie boi. Jak jest ciemno to boi się wilków za oknem, na parapecie itd. Odstraszanie, odsłanianie okna, pokazywanie, że nikogo ani nic tam nie ma, nic nie pomogło. Może z czasem z tego wyrośnie...

Odnośnik do komentarza

Posprzatalam, przygotowalam wszystko do obiadu, a Franio jeszcze spi:yes:

Hej Dziubalko::): Mam nadzieje, ze pogoda sie poprawi wkrotce, czego nam wszystkim, a Tobie w szczegolnosci zycze:yes:

A z Franiem to wiesz, on sie ciemnosci nie boi, czytamy bajeczki, gasimy lampeczke, nie ma z tym problemu. Tylko w dzien zasypia sam i bez problemu zostaje, a wieczorem nie chce zostac, stad moja dedukcja. Ta lampka na szafce nocnej jest za jasna wedlug mnie, przy niej czytamy ksiazeczki i Franio ( w teorii przynajmniej) sie wycisza, wloze ta druga do kontaktu, zobacze czy cos sie zmieni. A powod moze byc tez zupelnie inny:yes:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...