Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

babeczqa
...Oliwka tez uwielbia tanczyc, tak sie super wygina:)no w chodziku sie pobawi bo odpychac to jeszcze ciezko;)
--- grzechotki czasem sie zamysli tos ie jedna pobawi:)...dmuchanym dalmatynbczykiem rzuca i wywija trzymając go za ogon...oczywiscie jedzeniem na talerzu taty gdy je obiadek tez lubi sie bawic:)..na tapczanie obrzucona zabawkami:)

Ja chodzikom mowie nie!!

Odnośnik do komentarza

Dziubala
babeczqa
no w chodziku sie pobawi bo odpychac to jeszcze ciezko;)

Wtrącę swoje 3 grosze ;)

„Przyspieszanie” chodzenia przez wkładanie dziecka do chodzika jest pozorne i wnosi więcej szkody niż korzyści. Przede wszystkim niepotrzebnie obciąża kręgosłup dziecka w momencie, gdy rusztowanie mięśniowe nie jest jeszcze zbyt silne – gdyby w tym czasie dziecko raczkowało miałoby większą szansę je wzmocnić! W przyszłości procentuje to prawidłową postawą ciała. Po drugie poruszanie się w chodziku wyrabia u dziecka nieprawidłowy wzorzec chodu, gdyż aby przemieścić się w przestrzeni wystarczy mu odpychanie się od podłoża palcami, w zawieszeniu, często w pozycji wychylonej do przodu. Chodzenie natomiast wymaga podparcia całą powierzchnią stopy, przestawiania nóżek i znalezienia w tym wszystkim równowagi! Dzieci umieszczane w chodzikach od wczesnego wieku chodzą później na paluszkach zamiast na całej stopie, częściej i dłużej niż inne dzieci przechodzą okres „krzywych nóżek” (zbyt wczesne obciążenie) i są narażone na nieprawidłowy rozwój stawów biodrowych i kręgosłupa.

Wiedzialam ze zaraz sie wypowiesza,wrecz czekalam na twoj post:happy:

Odnośnik do komentarza

asia78
babeczqa
...Oliwka tez uwielbia tanczyc, tak sie super wygina:)no w chodziku sie pobawi bo odpychac to jeszcze ciezko;)
--- grzechotki czasem sie zamysli tos ie jedna pobawi:)...dmuchanym dalmatynbczykiem rzuca i wywija trzymając go za ogon...oczywiscie jedzeniem na talerzu taty gdy je obiadek tez lubi sie bawic:)..na tapczanie obrzucona zabawkami:)

Ja chodzikom mowie nie!!

My bedziemy uzywac chodzik. Narazie stoi w garażu bo myślę ze jeszcze jest za mały. Dziś byłam u siostry i była u Niej koleżanka która ma córkę 3 tygodnie starszą od Filipa. Ta mała juz tak zasuwa ze byłam w szoku:Szok:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-6142.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-6143.png

Odnośnik do komentarza

asia78
Dziubala
babeczqa
no w chodziku sie pobawi bo odpychac to jeszcze ciezko;)

Wtrącę swoje 3 grosze ;)

„Przyspieszanie” chodzenia przez wkładanie dziecka do chodzika jest pozorne i wnosi więcej szkody niż korzyści. Przede wszystkim niepotrzebnie obciąża kręgosłup dziecka w momencie, gdy rusztowanie mięśniowe nie jest jeszcze zbyt silne – gdyby w tym czasie dziecko raczkowało miałoby większą szansę je wzmocnić! W przyszłości procentuje to prawidłową postawą ciała. Po drugie poruszanie się w chodziku wyrabia u dziecka nieprawidłowy wzorzec chodu, gdyż aby przemieścić się w przestrzeni wystarczy mu odpychanie się od podłoża palcami, w zawieszeniu, często w pozycji wychylonej do przodu. Chodzenie natomiast wymaga podparcia całą powierzchnią stopy, przestawiania nóżek i znalezienia w tym wszystkim równowagi! Dzieci umieszczane w chodzikach od wczesnego wieku chodzą później na paluszkach zamiast na całej stopie, częściej i dłużej niż inne dzieci przechodzą okres „krzywych nóżek” (zbyt wczesne obciążenie) i są narażone na nieprawidłowy rozwój stawów biodrowych i kręgosłupa.

Wiedzialam ze zaraz sie wypowiesza,wrecz czekalam na twoj post:happy:

A po czym wnosiłaś, że się wypowiem? ;)

Odnośnik do komentarza

Monika-kr
asia78
babeczqa
...Oliwka tez uwielbia tanczyc, tak sie super wygina:)no w chodziku sie pobawi bo odpychac to jeszcze ciezko;)
--- grzechotki czasem sie zamysli tos ie jedna pobawi:)...dmuchanym dalmatynbczykiem rzuca i wywija trzymając go za ogon...oczywiscie jedzeniem na talerzu taty gdy je obiadek tez lubi sie bawic:)..na tapczanie obrzucona zabawkami:)

Ja chodzikom mowie nie!!

My bedziemy uzywac chodzik. Narazie stoi w garażu bo myślę ze jeszcze jest za mały. Dziś byłam u siostry i była u Niej koleżanka która ma córkę 3 tygodnie starszą od Filipa. Ta mała juz tak zasuwa ze byłam w szoku:Szok:
:Szok: ale nie pozytywny.

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Asia – a dlaczego miałabyś być wyrodną matką?
Stefcio na zdjęciach wygląda na więcej ważącego ;)

No ze dziecko z ojcem tylko pojechalo:oops:no wlasnie na zdjeciach wyglada jakby mial sluszniejsza wage:yes:

fajnie ze maly wiecej zlad,moze dluzej pospi:smile:

renatka dzieki za linka,sliczne sa,ale po tych plesniawkach to nie mam checi na zadne welurki,bo Stefan wszystko ssie co szmaciane a taka tetrowke to ciagle piore

Aha sliczne sa wszystkie Wasze dzieicaczki i te m,ale i te duze:Całus:

Odnośnik do komentarza

asia78

renatka dzieki za linka,sliczne sa,ale po tych plesniawkach to nie mam checi na zadne welurki,bo Stefan wszystko ssie co szmaciane a taka tetrowke to ciagle piore

tak, to racja, z jednej strony jest szmatka bawełniana a z drugiej welurek i misiu tez z welurku.
na szczęście mojemu nic się nie dzieje

my w poniedzialek na bilans półroczny i na szcepienie na pneumokoki, ojj znów bedzie płacz :Smutny:

http://ticker.7910.org/an1cA4ZB0360030MDAwOGQ0fDY4MDg4MDc0ZGphfE1pa29sYWplayBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...