Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

kwiaciarka
Kuba godzine czasu rozprawial nad miejscem na psia miske :Szok:

Fajnie, widac, ze ma kupe radosci. Wesz, jak ja sobie przypomne jak przezywalam rozne rzeczy bedac dzieckiem, jakis prezent wymarzony na przyklad jak dostalam to wyobrazam sobie jaka on musi miec radosc. Nie ma nic piekniejszego niz spelniac czyjes marzenia, a juz marzenia wlasnych dzieci to dopiero super sprawa::):

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
kwiaciarka
Kuba godzine czasu rozprawial nad miejscem na psia miske :Szok:

Fajnie, widac, ze ma kupe radosci. Wesz, jak ja sobie przypomne jak przezywalam rozne rzeczy bedac dzieckiem, jakis prezent wymarzony na przyklad jak dostalam to wyobrazam sobie jaka on musi miec radosc. Nie ma nic piekniejszego niz spelniac czyjes marzenia, a juz marzenia wlasnych dzieci to dopiero super sprawa::):

no , naprawde :)
wiecie, wczoraj wieczorem siedzielismy z P. juz w salonie wieczorem, Ela spala a Kuba przyszedl nam podziekowac za pieska. Mowil, ze wie ,ze to odpowiedzialnosc i ze bardzo , bardzo nam dziekuje, bo to bylo jego marzenie i bedzie dbal o pieska jak tylko bedzie umial.
Wysciskalismy sie, wycalowalismy a jak poszedl to sie poplakalam ze wzruszenia, a P . powiedzial, ze juz nie ma watpliwosci ,ze dobra decyzja :)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Lema
kwiaciarka

moja siostra ma takie z materialu
e, narazie przejedzie bez niczego i tak czesto nie bedzie narazie podrozowala

Juz ja widze Kube jak jej pozwoli w tym transporterze jechac::): Na kolanach ja bedzie trzymal i nie wypusci nawet na chwile:yes:

juz wymyslil, ze bierzemy to spanko co kupilismy - ono ma wyjmowana podusie, a pod spodem cerate, wiec wyjmiemy podusie i wsadzimy stary kocyk, jakby sie zesikala :)
i oczywiscie u Kuby na kolanach :Śmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Lema
kwiaciarka

moja siostra ma takie z materialu
e, narazie przejedzie bez niczego i tak czesto nie bedzie narazie podrozowala

Juz ja widze Kube jak jej pozwoli w tym transporterze jechac::): Na kolanach ja bedzie trzymal i nie wypusci nawet na chwile:yes:

juz wymyslil, ze bierzemy to spanko co kupilismy - ono ma wyjmowana podusie, a pod spodem cerate, wiec wyjmiemy podusie i wsadzimy stary kocyk, jakby sie zesikala :)
i oczywiscie u Kuby na kolanach :Śmiech:

To ja nie mialam watpliwosci jak bedzie ta podroz wygladala::): Pewnie juz minuty odlicza, co?

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
kwiaciarka
Lema

Juz ja widze Kube jak jej pozwoli w tym transporterze jechac::): Na kolanach ja bedzie trzymal i nie wypusci nawet na chwile:yes:

juz wymyslil, ze bierzemy to spanko co kupilismy - ono ma wyjmowana podusie, a pod spodem cerate, wiec wyjmiemy podusie i wsadzimy stary kocyk, jakby sie zesikala :)
i oczywiscie u Kuby na kolanach :Śmiech:

To ja nie mialam watpliwosci jak bedzie ta podroz wygladala::): Pewnie juz minuty odlicza, co?

o jeny, ciagle chodzi i na zegarek patrzy :)
a jak sie zaplakal ze do stargardu jest dalej niz do szczecina :)
juz wyrobic nie moze :)
Ela niby mala , ale tak samo, juz chodzi i ze tata przyjedzie i jedziemy po tinke.
Usiadla w spanku dla psiaka i mowi, ze bedzie spala z tinka - o matko, co ja sie bede miala hahahah
Musimy Ele pilnowac , ale Kuba jej duzo tlumaczy, i choc jeszcze pieska nie ma, to Ela juz wie, ze nie moga po podlodze sie walac zabawki, szczegolnie male, bo piesek jak zje to sie rozchoruje, ze piesek bedzie tam spal ( w Kuby pokoju), ze nie mozna go za mocno sciskac....
A moja mama jak zadowolona hahahah nie mniej niz dzieci hehehe
tesciowa jeszcze nie wie ,niech spokojnie w szpitalu siedzi, bo jeszcze nam zawalu dostanie.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

A Franek meczy nasze psy, strasznie sie go boja. Gania je z piskiem, jak zacznie glasakc to malo nie oskalpuje, tak niedelikatnie, a wczoraj z tej radosci zaczal szczypac Rudego. Tak pomyslalam- moze uszczypnac tego Franka troche, niech poczuje, ze boli to moze przestanie? Sama nie wiem, jakos tak nie mogge go uszczypnac.. Tlumaczenia moje nie pomagaja poki co, wczoraj mowie Franio, dlaczego tak robisz? A Franek: bo jestem niegrzeczny i nie slucham.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
ide umyc glowe i szykowac dzieci do podrozy

patrzcie jak to jest :
kuba jak byl maly i ukladal klocki to podobaly mu sie czarne , a ela mowi do mnie - mamo, czarny , boje sie, wez czarny :) ale pozniej sie usmiechnela , wziela klocka , wrzucila za tapczan i mowi - to nic, juz nie ma
hahahha

:sofunny:

"To nic" to ulubione stwierdzenie Farnka jak cos zbroi. Wykapal sie wczoraj w kaluzy, a raczej w blocie, a wczesniej mowilam, zeby w ta nie wchodzil bo jest za gleboka, wiec od razu wola: to nic, mama to nic::):

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
kwiaciarka
ide umyc glowe i szykowac dzieci do podrozy

patrzcie jak to jest :
kuba jak byl maly i ukladal klocki to podobaly mu sie czarne , a ela mowi do mnie - mamo, czarny , boje sie, wez czarny :) ale pozniej sie usmiechnela , wziela klocka , wrzucila za tapczan i mowi - to nic, juz nie ma
hahahha

:sofunny:

"To nic" to ulubione stwierdzenie Farnka jak cos zbroi. Wykapal sie wczoraj w kaluzy, a raczej w blocie, a wczesniej mowilam, zeby w ta nie wchodzil bo jest za gleboka, wiec od razu wola: to nic, mama to nic::):

hahhah
Ela tak samo - to nic :)

kajocha zrobilam eksperyment ze szczotka na swoich dzieciach, myslalam, ze Kuba bedzie mial czerwone ale :Zakręcony: nie ma, ani On ani Ela :)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Lema te nasze dzieci to naprawdę po jednych pieniądzach :Oczko: mój tata ma niedużego psa podwórkowego (był też owczarek niemiecki, który bardzo Alę kochał, ale ktoś go chyba otruł :Zły: podejrzewamy kto, ale nikt z nas za rękę nie złapał, więc nie można osądzać) tak czy inaczej tego psa Alka ciągle gania :Męki: i tłumaczę, że nie wolno psa straszyć, ona słucha na chwilę i od nowa. A na małego pieska u teściów tupie nogą i krzyczy: uciekaj Norka. Obłęd, ale tego akurat nauczyła się od domowników :Rozgniewany:
A co do pokazywania dziecku jak coś boli, np. szczypanie to raz tak zrobiłam :oops: Ala mnie ciągnęła za włosy - mocno i widać było, że ją bawi takie dokuczanie, więc ją też złapałam i pociągnęłam. Nie zapłakała, więc nie było za mocno, ale szarpanie się skończyło. D. też tak szarpała, i po moich "naukach" przestała.

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Jeszcze Franek ma taki sposob, ze daje "zgode"- zawsze jak mu cos tlumaczylam jak cos zmajstrowal to na koniec mowilam daj caluska na zgode::): I on tak sobie to skrocil, ze daje "zgode". I jak mu tlumacze, a on nie chce mnie sluchac to od razu mowi zgode dam::): No to calujemy sie, a ten zmyka. Wolam go Franio, poczekaj, a on mama, juz zgode dalem::): I po sprawie wedlug niego::):

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

isa32
Lema te nasze dzieci to naprawdę po jednych pieniądzach :Oczko: mój tata ma niedużego psa podwórkowego (był też owczarek niemiecki, który bardzo Alę kochał, ale ktoś go chyba otruł :Zły: podejrzewamy kto, ale nikt z nas za rękę nie złapał, więc nie można osądzać) tak czy inaczej tego psa Alka ciągle gania :Męki: i tłumaczę, że nie wolno psa straszyć, ona słucha na chwilę i od nowa. A na małego pieska u teściów tupie nogą i krzyczy: uciekaj Norka. Obłęd, ale tego akurat nauczyła się od domowników :Rozgniewany:
A co do pokazywania dziecku jak coś boli, np. szczypanie to raz tak zrobiłam :oops: Ala mnie ciągnęła za włosy - mocno i widać było, że ją bawi takie dokuczanie, więc ją też złapałam i pociągnęłam. Nie zapłakała, więc nie było za mocno, ale szarpanie się skończyło. D. też tak szarpała, i po moich "naukach" przestała.

No wiem, ze to jest sposob, zapytalam go wczoraj czy chcialby, zebym go uszczypnela. Powiedzial, ze nie i obiecal, ze sie postara tak nie robic. Ale dzis jak bedzie tak meczyl te psy to chyba wlansie tak zrobie-niezbyt mocno, ale zeby poczul.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...