Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)

[asia78]

kwiaciarka

dziewczyny ale ja piszac boso - mam na mysli boso, bez skarpet :) po ogrodzie tak smigala jak bylo cieplo i chce ciagle, nawet jak chlodno :)
A jak juz skarpety zalozy to nie chce sandalow na ogrod.

No rozumiem i dla mnie to widok nieobcy a nawet clkiem swojski. Obcy widok to dla mnie moje dziecko w czyms na nogach. Jak wchodza na plac to od razy zdejmuja

[isa32]

Moja też boso po trawie biega. W domu różnie, zakłada rano skarpety zawsze, a później to już różnie. Jak jej za ciepło to zdejmuje.

[asia78]

Kurcze w bloku naprzeciwko tak cos wierca juz 3 dzien, ze sie na tarsie usiedziec nie da Nie wiem co oni sciane rozwalaja czy co? Tak glosno ale krotko, pare sekund i za pare znowu

[Dziubala]

Isa - dobrze, że fizjoterapeuta zobaczył Alunię i jest ok.
A wysypki współczuję.

kwiaciarka

dziewczyny ale ja piszac boso - mam na mysli boso, bez skarpet :)

A jak jeszcze może być inaczej boso . Dla mnie boso to boso

[isa32]

Odstawiłam Ali jajka. Zobaczymy czy coś to da. Później jej podam i poczekam na reakcję. Bo na ten moment to jedyne co może ją uczulać. Chyba że gluten, ale to by raczej wcześniej wyszło. Jak myślicie?

[Dziubala]

Isa - jajka moga być na liście podejrzanych produktów. A co z nabiałem typu mleko, serki, jogurty?
Glutenu bym raczej teraz nie brała pod uwagę. Może później jak już wszystko będzie wyeliminowane jako podejrzane.

[isa32]

Ala poza bebilonem ha nie jada niczego z produktów mlecznych bo... nie chce...
Ale pediatra mnie już teraz pytała czy miała robione bad. w kierunku glutenu... martwię się tym... bo to by była katastrofa...

[asia78]

Isa na razie sie nie marw na zapas. Poczekaj co z tymi jajkami

[isa32]

Dziubala

Isa - dobrze, że fizjoterapeuta zobaczył Alunię i jest ok.

hihi, prywatny bo to facet mojej siostry

[asia78]

To tak jak Pola ma prywatnego pediatre:)

[babeczqa]

No wiec wrocilam....
dresik w carefour za 26 zl super sa:) Oliwce kupilam.
Teraz Oliwka spi....zasnela w 2 minuty wstala o 7.00 wiec jakos jasko...a ze niema swojego lozka to w wozku na siezaco zasnela i juz spi u wuja na lozu

[asia78]

O jaka okragla stronka!!

ZA NAS WSZYSTKIE I NASZE MALE I DUZE PROBLEMY, ZEBY POZNIKALY NA ZAWSZE!!!

[isa32]

asia78

Isa na razie sie nie marw na zapas. Poczekaj co z tymi jajkami

staram się Asiu, ale sama wiesz jak jest... już było tak dobrze i od nowa... testy niczego nie wykazały... za rok powtórzymy ale ten rok trzeba jakoś przetrwać.
Pocieszam się, że apetyt jest, na wybiórcze rzeczy ale jest, kupy ładne, śpi dobrze, jest pogodna więc raczej nie jest chora...
W sobotę w zoo - ono jest na otwartej przetrzeni w pewnym momencie tak jej zaczęła lecieć woda z nosa, że szok... katar jak nic alergiczny. Wieczorem przeszło.
Tylko, że brzuch to raczej pokarmówka, na buzi nic nie ma. Reszta ciała tez ok, przynajmniej do tej pory...

[isa32]

asia78

To tak jak Pola ma prywatnego pediatre:)

[kwiaciarka]

katar moze od zwierzat ?

[Dziubala]

Maciuś wstał z drzemki, chce się bawić w chowanego a Adaś chce lepić autka. Od czego by tu zacząć...

isa32

Dziubala

Isa - dobrze, że fizjoterapeuta zobaczył Alunię i jest ok.

hihi, prywatny bo to facet mojej siostry

To ekstra

Isa - a te wysypki na brzuszku kiedy się zaczęły u Aluni?

[isa32]

może być, w testach wyszły dwie rzeczy: sierść psa i roztocza. Niby wartości podprogowe, ale są. Więc te sierściuchy mogły ją uczulić. Ale wysypkę na brzuchu miała już w piątek.

[isa32]

Dziubala

Isa - a te wysypki na brzuszku kiedy się zaczęły u Aluni?

Przed Wielkanocą, więc początek kwietnia.

[Dziubala]

isa32

Dziubala

Isa - a te wysypki na brzuszku kiedy się zaczęły u Aluni?

Przed Wielkanocą, więc początek kwietnia.

A Alunia kiedy zaczęła jeździć do rodziców?

[Dziubala]

Zmykam, bo Maciek już się schował do szafy więc bawimy się w chowanego.
Wpadnę wieczorem jak nie zasnę

Miłego popołudnia

[isa32]

Dziubala

isa32

Dziubala

Isa - a te wysypki na brzuszku kiedy się zaczęły u Aluni?

Przed Wielkanocą, więc początek kwietnia.

A Alunia kiedy zaczęła jeździć do rodziców?

pierwszy raz w ub. roku w październiku, a w tym pierwszy raz była maju.
oczywiście z noclegiem, bo bez to jesteśmy regularnie odkąd się urodziła. Minimum 2 razy w miesiącu.

[kwiaciarka]

a rodzice maja zwierzatko?

[kwiaciarka]

heheheh
posluchajcie hehhehe dokladnie to co robia dzieci hehehhe

YouTube - Bébé Lilly - Głupotki

[isa32]

tylko pies podwórkowy - nie wchodzi do domu i Ala go nie głaszcze.
Wiem o co pytacie, o to wszystko wypytała dermatolog. Czy śpi poza domem itd. Nie wiem, będę z nią szła na wizytę w czwartek. Zobaczymy co usłyszę. Może znów jakiś alergolog... mam mętlik w głowie. Najgorsze jak nie wiadomo co jest bo nic nie można zrobić. To nie jest tak, że ja się tym zamartwiam, ale myślę o tym, bo normalne to to nie jest. Po sterydach by zeszło od razu, ale nie chcę jej smarowac, zresztą ostatnia dermatolog nie przepisała.

[isa32]

Kwiaciarko dobre

U nas właśnie znów zaczęło lać