Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Dziubala
Pokój chłopaków posprzątany i przy okazji resztę pomieszczeń też odkurzyliśmy i umyliśmy. Od razu się fajniej zrobiło ::):
Jutro rano mają przywieć meble do pokoju chłopaków, ciekawe jak to wyszło i... co będzie nie tak :Kiepsko::Oczko:

RenataOslo
kwiaciarka
Renata masz jeszcze miesiac do wakacji, brzuszki, zero slodyczy ( skub sie kobieto :) ), bieganie.... po miesiacu masz murowane efekty!

wiesz a moze faktycznie zaczne cwiczyc????tylko musze na duzej kartce wypisac postanowienia i przywiesic w widocznym miejscu, bo zapomne!!!

Zacznij od jutra (od dziś) :yes:. Polecam robienie brzuszków :yes:. Po 2 tygodniach już widać pierwsze efekty.
A jak chcesz jeść słodycze to najlepiej rano i nie później niż do 14.00-15.00, bo później to odłada się w bioderka :Oczko:
Jedz dużo owoców, one mają cukry naturalne więc jak się nimi zasłodzisz to będziesz miała mniejszą ochotę na słodycze. a jak już najdzie Cię wielka ochota na zjedzenie czegoś słodkiego to... umyj zęby :yes:. Potem się już nic nie chce się jeść ani pić, przynajmniej przez jakiś czas :Oczko:

RenataOslo

o prosty przyklad, tez pilam z 1,5% ale to nie taki smak jak z 3,2% a juz nie wspomne, ze w NO jest 3,9%-pycha!!!!

Kwestia przyzwyczajenia :yes:

asia78
Co schudne 2-3 to mi przybedzie. Waze teraz wiecej niz jak szlam rodzic Polcie:takwyszlo:::(:Masakra normalnie. Ja nie jem slodyczy duzo, ale cola owszem owszem

A ile i jak często ją pijesz?

Dobranoc

Nawet nie pytaj. Za czesto i za duzo:yes:

kwiaciarka
czesc
od razu z pytaniem - co wiecie nt zapowietrzania sie dzieci przy placzu.
Ja wczoraj przezylam chwile grozy, Ela przyciela sobie paluszek wiaderkiem i tak sie z bolu zapowietrzyla, ze az mi sie sina zrobila. Nie mogla oddechu zalapac. Dmuchalam jej w buzie, klepalam po pleckach a to wszystko trwalo i trwalo. Juz jej sie zdarzylo takie zapowietrzenie 2 razy ale nie takie dluggie. Wczorajsze mnie przerazilo.
Czy to jest niebezpieczne?

Moja siostra tak miala chyba do 2 lat gdzies. Nie wiem na ile to jest niebezpieczne, ale wiem ze dzieci z tego wyrastaja

kwiaciarka
Asia rzuc cole.
Na szklanke coli wchodzi 10 duzych lyzek stolowych cukru!

Wiem, ale mimo wszystko kocham ja i nie rzuce:lol:

kwiaciarka
Asia jak mama?

W porzadku. Juz jest w domu, ale wyniki ma bardzo dobre, jakby zadnej operacji nie przeszla. Ja najbardzije sie balam narkozy, bo ona ma serce chore i nadcisnienie.

Odnośnik do komentarza

Czesc::):

U nas noc w koncu przespana, nawet nie wiem, kiedy Franio do nas przyszedl. Spalismy spokojnie do 6:yes:

Asia, super, ze mama ma takie swietne wyniki::): Dobrze, ze to juz za nia i za Toba:Całus:

Kwiaciarko, nic nie wiem na temat zapowietrzania sie u dzieci. Moze zadzwon do swojej lekarki, jelsi masz taka, mozliwosc albo zapytaj pediatry tu, na forum. A przezyc wspolczuje:Całus:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

HELLO,

Kwiaciarko, mi az slabo jak czytam o zanoszeniu sie dzieci!!!!
Z Mikolajem mialam kolo 10 razy z czego jedne bylo straszneee.
Juz byl siny, oczy wywrocone bialkami do gory, i lecial przez rece, koszmarrr!!!!
Wszystko to widziala Anka, siostra T, po akcji az sie poryczala z przerazenia!
Dzieci maja zanoszenia do 5 lat i w roznym wieku sie ujawniaja, Mikolaj juz kolo roku nic nie mial.
Pytalam pediatry, nic sie nie da zrobic, o dmuchaniu w buzie -to rozne mialy opinie inne matki ktore tez pytalam, ze to jeszcze gorzej dla dziecka.
Moj wujek-weterynarz :Oczko: - jest opinii, ze najlepszym sposobem to sprawienie dziecku bolu, czyli porzadny klaps w dupcie lub uszczypniecie np w policzek, malo wychowawcze metody, ale Mikolaj zawsze dostawal porzadnego klapsa w dupcie i dzialalo.
Tak czy inaczej nie jest to potwierdzone w zaden sposob.
Wspolczuje przezyc, sama wiem jak to wyglada. STRASZNIE!!! :Całus:

http://ticker.7910.org/an1cA4ZB0360030MDAwOGQ0fDY4MDg4MDc0ZGphfE1pa29sYWplayBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

HEJ

Asiu dobrze, ze mama ok. Ja tez sie bałam jak ognia jak moja mama 1,5 roku temu miała operację ginekologiczną... Najgorzej sie bałam tej narkozy bo mama tez nadcisnienie i serce... Masakra ! Przezywałam to strasznie ! Jak siostra zadzwoniła do mnie, ze juz po operacji i ze mama sie wybudziła bez problemu i ze teraz odpoczywa to nie mogłam... poryczałam sie jak małe dziecko !

Kwiaciarko moja alicja też cyrki robi przy płaczu :Szok: Zaniesie sie od płaczu czasem tak, ze az sie zapowietrzy i nic. Jak słup z buzią otwartą i cisza... Przeżywam wtedy chwile grozy! Dmucham w buzie albo sama złapie oddech, ale tak jak Elinka to sie nam nie zdarzyło, ze az sie sina zrobiła :Szok: Matko, współczuje Wam takich chwil grozy. Ja to aż cierpnę jak mi Alka cyrk z oddychaniem zrobi, ale trwa to dosłownie do 5 sekund maks i łapie oddech albo jej pomagam dmuchając w buzie. Wiesz ja Ci moge jedynie poradzić tak. To nie jest może najprzyjemniejsze, ale lekarze mi mówili (nie jeden lekarz a kilku), że jak dmuchanie nie pomaga to bodziec bólowy pomożę. Jak Alicja była maluśka, miała może lekko ponad miesiąc życia to położna środowiskowa musiała jej pobrać krew z pięty bo jakieś badania specjalistyczne miała to Alicja sie zaniosła. Ja ją trzymałam przytuloną brzuszkiem do siebie a połozna pikła jej nóżkę. Ala sie zaniosła... Położna ją po buzi lekko no nie wiem jak to nazwać bo uderzyła nie, ale po policzku tak mocniej i Alka zaraz złapała oddech. W takich przypadkach szybko klapsiora dać najlepiej na gołą pupkę ale to już musisz klapsa mocniejszego. To działa wiesz. Nic przyjemnego, ale działa. Jakbyś miała kiedyś jeszcze taki problem z Elą i nie byłoby jak jej szybko pomóc to możesz spróbować. A! Jeszcze mi powiedziano, że uszczypnąć :Szok: Te metody są drastyczne i jak dla mnie koszmarne, ale ponoć działają. Sama zadecyduj :Oczko:

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

kajocha
HEJ

Asiu dobrze, ze mama ok. Ja tez sie bałam jak ognia jak moja mama 1,5 roku temu miała operację ginekologiczną... Najgorzej sie bałam tej narkozy bo mama tez nadcisnienie i serce... Masakra ! Przezywałam to strasznie ! Jak siostra zadzwoniła do mnie, ze juz po operacji i ze mama sie wybudziła bez problemu i ze teraz odpoczywa to nie mogłam... poryczałam sie jak małe dziecko !

Kwiaciarko moja alicja też cyrki robi przy płaczu :Szok: Zaniesie sie od płaczu czasem tak, ze az sie zapowietrzy i nic. Jak słup z buzią otwartą i cisza... Przeżywam wtedy chwile grozy! Dmucham w buzie albo sama złapie oddech, ale tak jak Elinka to sie nam nie zdarzyło, ze az sie sina zrobiła :Szok: Matko, współczuje Wam takich chwil grozy. Ja to aż cierpnę jak mi Alka cyrk z oddychaniem zrobi, ale trwa to dosłownie do 5 sekund maks i łapie oddech albo jej pomagam dmuchając w buzie. Wiesz ja Ci moge jedynie poradzić tak. To nie jest może najprzyjemniejsze, ale lekarze mi mówili (nie jeden lekarz a kilku), że jak dmuchanie nie pomaga to bodziec bólowy pomożę. Jak Alicja była maluśka, miała może lekko ponad miesiąc życia to położna środowiskowa musiała jej pobrać krew z pięty bo jakieś badania specjalistyczne miała to Alicja sie zaniosła. Ja ją trzymałam przytuloną brzuszkiem do siebie a połozna pikła jej nóżkę. Ala sie zaniosła... Położna ją po buzi lekko no nie wiem jak to nazwać bo uderzyła nie, ale po policzku tak mocniej i Alka zaraz złapała oddech. W takich przypadkach szybko klapsiora dać najlepiej na gołą pupkę ale to już musisz klapsa mocniejszego. To działa wiesz. Nic przyjemnego, ale działa. Jakbyś miała kiedyś jeszcze taki problem z Elą i nie byłoby jak jej szybko pomóc to możesz spróbować. A! Jeszcze mi powiedziano, że uszczypnąć :Szok: Te metody są drastyczne i jak dla mnie koszmarne, ale ponoć działają. Sama zadecyduj :Oczko:

wlasnie, szczypanie i klapsik- tylko potem trzeba calowac dupineczke mala i przeprosic w duchu, ale to dla dobra sprawy :36_3_15:

http://ticker.7910.org/an1cA4ZB0360030MDAwOGQ0fDY4MDg4MDc0ZGphfE1pa29sYWplayBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
czesc
od razu z pytaniem - co wiecie nt zapowietrzania sie dzieci przy placzu.
Ja wczoraj przezylam chwile grozy, Ela przyciela sobie paluszek wiaderkiem i tak sie z bolu zapowietrzyla, ze az mi sie sina zrobila. Nie mogla oddechu zalapac. Dmuchalam jej w buzie, klepalam po pleckach a to wszystko trwalo i trwalo. Juz jej sie zdarzylo takie zapowietrzenie 2 razy ale nie takie dluggie. Wczorajsze mnie przerazilo.
Czy to jest niebezpieczne?

Oliwka juz to przeszla....zapowietrzanie sie przy płaczu tak zwane tajenie sie....wtedy dziecka mozg niema tlenu czyli tak zwane dochodzido niedotlenienia...Oliwka jak sie czesto taila .miala badane serduszko.
Poki co bylo ok...
trzaba albo dmuchnac w usta silne dosc.... wstrzasnac dziecko lekko..tak mi radzily lekarki w spzitalu.

Dobrze zrobilas....

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Asia to dobrze , ze mama ok.

A Eli te zapowietrzanie to dopiero sie zaczelo. Wczesniej nie miala. Ale nie jak placze jak zla jest, albo z Kuba sie pokloci :) - wtedy to nie, tylko ja cos jej sie stanie - o np. wlasnie jak przyciela mocno palec.
To na bol chyba tak reaguje .
Reni Mikoalj tez zsinial jak opisywala...i nawet stracil przytomnosc.
Ale to cos bylo z plasterkiem jak dobrze pamietam.

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

RenataOslo
HELLO,

Kwiaciarko, mi az slabo jak czytam o zanoszeniu sie dzieci!!!!
Z Mikolajem mialam kolo 10 razy z czego jedne bylo straszneee.
Juz byl siny, oczy wywrocone bialkami do gory, i lecial przez rece, koszmarrr!!!!
Wszystko to widziala Anka, siostra T, po akcji az sie poryczala z przerazenia!
Dzieci maja zanoszenia do 5 lat i w roznym wieku sie ujawniaja, Mikolaj juz kolo roku nic nie mial.
Pytalam pediatry, nic sie nie da zrobic, o dmuchaniu w buzie -to rozne mialy opinie inne matki ktore tez pytalam, ze to jeszcze gorzej dla dziecka.
Moj wujek-weterynarz :Oczko: - jest opinii, ze najlepszym sposobem to sprawienie dziecku bolu, czyli porzadny klaps w dupcie lub uszczypniecie np w policzek, malo wychowawcze metody, ale Mikolaj zawsze dostawal porzadnego klapsa w dupcie i dzialalo.
Tak czy inaczej nie jest to potwierdzone w zaden sposob.
Wspolczuje przezyc, sama wiem jak to wyglada. STRASZNIE!!! :Całus:
No wlasnie zapomnialam o klapcie w dupke..tez pomoglo.

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

babeczqa
kwiaciarka
Asia to dobrze , ze mama ok.

A Eli te zapowietrzanie to dopiero sie zaczelo. Wczesniej nie miala. Ale nie jak placze jak zla jest, albo z Kuba sie pokloci :) - wtedy to nie, tylko ja cos jej sie stanie - o np. wlasnie jak przyciela mocno palec.
To na bol chyba tak reaguje .
Reni Mikoalj tez zsinial jak opisywala...i nawet stracil przytomnosc.
Ale to cos bylo z plasterkiem jak dobrze pamietam.

Z plasterkiem, to faktycznie zemdlal ale ze strachu a zanoszenie bylo kolo rok temu i nigdy nie zdazylo sie np. jak sie udezyl tak jak Eli, zawsze jak sie czegos przestraszyl-zawsze.

babeczqa

Niewiecie jak tojest w czwartek Boze Cialo to wolne ale wpiatek maja otwarte sklepy??

ja nie pomoge, nie wiem :Oczko:

http://ticker.7910.org/an1cA4ZB0360030MDAwOGQ0fDY4MDg4MDc0ZGphfE1pa29sYWplayBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

Kwiaciarko współczuję przeżyć z Elą :Całus: Coś strasznego ::(:
Ala tak się zapowietrzała jak była malutka, szczypałam lub klepałam ją w policzek, jakoś instynktownie... teraz jak zaczyna histeryzować to raczej wygląda to tak, jakby miała zwymiotować. Gdyby zaczęła sinieć zastosowałabym metodę bólową, jak dziewczyny napisały.

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...