Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Babeczqo, wielkie :brawo: dla Oliwki:yes:

Isa, o, biedna Alunia::(: Jak mi jej szkoda. :Całus: dla niej.

Dziubalko, a to dopiero konflikt interesow byl:Oczko: Fajnie, ze Maciusiowi tak sie podobalo, dobrze rokuje jesli chodzi o aklimatyzacje w przedszkolu::):

A jak z siusianiem Maciusia na nocnik? Odpieluchowany juz zupelnie?

Devachan, witaj::): Napisz nam cos wiecej o Was::):

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema – z sikaniem Maćka tak sobie. Jak jesteśmy w domu to jeszcze jest ok, ale często jesteśmy poza domem i wtedy jest problem. Maciuś pewnie się gubi w tym, że raz jest nocnikowany a raz cały dzień w pampersach. Ja go nie naciskam (pewnie trochę z lenistwa :Nieśmiały:), nie pytam już tak często jak na początku bo w sumie zapominam. Bardziej na serio wezmę się za niego ciepłą porą w wakacje :yes:
A Franio pewnie odreagowuje Twój powrót do pracy. Może potrzebuje kilku dni żeby przyzwyczaić się do nowej sytuacji.

Odnośnik do komentarza

Devachan
I wreszcie trafiłam gdzie trzeba!!!

Pozdrawiamy z oslo, norge :)
czesc :)

isa32
Cześć ::): pochmurno u nas. Ja niewyspana :oops: noc z przygodami... Ala obudziła się z krzykiem - mamunia!!! i nie mogła się uspokoić ::(: mówiła ciągle: pan, pan i zakrywała oczy :Męki: jakby mogła, to chyba weszła by mi do brzucha :Oczko: to nie pierwszy raz z tym "panem". Ciekawe kto ją tak "uszczęśliwił"? :Zły: mamy nie podejrzewam, ale u teściów mogła coś takiego usłyszeć... tłumaczę jej, że nie ma żadnego pana, że mamusia jest, że wszystko dobrze. Ale aż mi się serce kroiło ::(: wstałyśmy po 7 - trzeba było odespać :Oczko: i na styk do pracy.

Moze nikt jej nie nastraszyl, moze zwyczajnie przysnil sie moze jakis Pan co brzydko sie zachowywal.
Eli dzis sie snilo , ze Kuba na nia krzyczy :D

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Kwiaciarko niestety "pan" się przewija od x czasu... ale wiesz, a to paczka przyszła, więc pan przyniósł, a to pan od ogrzewawania, a to pan w warzywniaku, a to panowie kanapę przynieśli itd. Ciągle jej tłumaczę, że nie ma się czego bać, że nie ma pana. Ale ona ewidentnie go "widzi" te rączki na oczach ::(: straszne. Tak się dziś w nocy o nią bałam - nie do opisania... sama najchętniej bym ją "zamknęła" w sobie, żeby tylko poczuła się bezpiecznie i dobrze, żeby nie było tego strachu. I ten krzyk 'mamunia!' coś przerażającego ::(:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Isa Ela dlugo bala sie mojego brata. Nie chciala nawet na niego spojrzec, jak spojrzala to jakby potwora zobaczyla, panika na calego byla. Niedawno jej przeslo, ostatnio w weekend sie zdziwilam bo poszla z nim na dzialce pospacerowac po alejkach = zdziwko mna owladnelo.
Mam nadzieje ,ze Ali minie strach przed "panem". Moze nie mowic, ze pan przyszedl, tylko listonosz, elektryk :) co naprawia prad....

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Kwiaciarko ale my jej nie mówimy, że pan przyszedł, tylko ona sama ciągle: pan i pan :Męki: nie pisałam wcześniej o tym, bo nie widziałam problemu, ot mówi, że pan. Ale od wczoraj jestem przestraszona - już raz tak było, że oczka zakrywała rączkami, ale jakiś czas temu. Nie jest to przyjemne jak widzisz, że dziecko jest przerażone i nic nie możesz zrobić ::(: wtuliła się we mnie, obejmowała cały czas za szyję a i tak co chwila się budziła. I co do niej niedpodobne - nie płakała, tylko krzyczała ::(:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Isa, dzieci maja takie okresy, z tego slysze od znjaomych, ze sie boja. Mysle, ze przytualnie i zapewnianie, ze wszytsko jest dobrze zrobi swoje, tylko moze czasu potrzeba...

A w nocy, hmm, tak sobie mysle, ze moze zapal swiatlo, pokaz jej, ze nikogo nie, ze sa jej zabawki na miejscu, jej rzeczy. Moze takie rozbudzenie w tej sytuacji bedzie lepsze?

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

babeczqa
Jadły wasze dzieci kiedys wątrubke...i sosik z wątróbki??

MOje jadly, chociaz jadly to za duzo powiedziane. Troche poskubaly. Ja bardzo lubie watrobke a z podrobow to najbardzije seduszka. Moja ciocia robi rewelacyjny gulasz z serc drobiowych:yes:

U nas juz sie zachmurzylo, ale spadlo tylko pare kropelek. Nie lubie takiej pogody. Jak ma lac to nich leje a nie takie zawracanie glowy

Odnośnik do komentarza

Ja mam watrobke i ten sosoik od mamy a to jedza dzieci w przedszkolu tak łagodnie jest zrobiona.
A dam jej ziemniaczki z sosikiem moze zje:)
Jedna watróbeczke moze sprubowac.
Nie zasmakuje niebede jej wmuszac!
Rosołek juz zjadla

My uwielbiamy jak i ja :lol: K. tez uwielbia.
A jak nie to mam piersi usmazone wiec dostanie ewenatulanie.

Przed jakimis 20 minutami wpada OLiwka dokuchni i czyma sie za.....i pokazuje ze chce siusia i biegnie do pokoju ....i pokazuje ze zybko spodnie sciagnac usiadla i zrobila na nocnik siusiu...
A czemu sama niemogla sciagac spodni..bo w rączkach miała smoczki...:Szok:
W rączkach a nie w buzi... hahaha

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...