Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

babeczqa
Oooo i jak widzisz poprawe??
Ja od niedzieli bede miala rowerek...o ile sparwnyod tesiowej porzyczam:)musze sie brac za siebie..

Wiesz kiedys waga mi poleciala do gory za bardzo ( jakies 5 lat temu) to kupilam sobie orbitreka i miesiac jezdzenia i waga spadla 3 kg, tyle ile chcialam. Pozniej jezdzilam systematycznie i utrzymywala sie waga caly czas tyle samo.
A jeszcze inny dobry sposob babeczko - spacery szybkim tempem. To naprawde dziala.
Jak Kuba poszedl do przedszkola to chcialam spac 2kg wiec zaczelam po niego chodzic na pieszo. Szlam 15 minut szybkim tempem. Kochana po 2 tygodniach zgubilam to co chcialam :)
Tylko, ze ja jesli cos mi przybedzie z kg to max 3 kg, a to latwo zgubic i szybko.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Witam piątkowo

Zaraz nadrobię tylko zacznę od wiadomości od naszej Renii:

"Hej, jesteśmy już w Oslo od wtorku, nie ma mnie na forum, bo w drodze do NO w Szczecinie okradli nam auto i niestety pozbyłam się laptopa. Najbardziej mi szkoda zdjęć, które tam miałam zapisane. Nauczka na przyszłość. Nowy komputer już mam, czekam tylko na przeniesienie netu ze starego mieszkania. Mikołajkowi bardzo podobał się nowy pokój. Napiszę wszystko jak wrócę. Pozdrowienia i buziaki dla Dziewczyn i Lipcówek".

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Witam piątkowo

Zaraz nadrobię tylko zacznę od wiadomości od naszej Renii:

"Hej, jesteśmy już w Oslo od wtorku, nie ma mnie na forum, bo w drodze do NO w Szczecinie okradli nam auto i niestety pozbyłam się laptopa. Najbardziej mi szkoda zdjęć, które tam miałam zapisane. Nauczka na przyszłość. Nowy komputer już mam, czekam tylko na przeniesienie netu ze starego mieszkania. Mikołajkowi bardzo podobał się nowy pokój. Napiszę wszystko jak wrócę. Pozdrowienia i buziaki dla Dziewczyn i Lipcówek".

O matko!! lapy poucinac. Renatka jak sie polaczysz to czekamy na Was:)

Odnośnik do komentarza

isa32
Kwiaciarko pisałaś kiedyś, że robisz placuszki z serkiem Danio. Takie smażone. Podasz przepis?

Jakas telepatia? Wlasnie dzis na podwieczorek dzieciom mam robic, kupilam nawet danio :)

Serek danio , 1 jajo, mąka ( ja daje na oko, zeby wyszlo ciasto takie co mozna placuszki formowac na patelni). Mieszasz wszystko razem i na patelnie nakladasz takie grubsze, nie jak ziemniaczane cienkie, tylko takie jak racuchy i smazysz na wolnym ogniu z obu stron ( to wazne, zeby ogien byl malutki, zeby placuszki sie w srodku usmazyly).

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Wczoraj już nie zajrzałam bo wieczorem chciałam wpierw oglądnąć Housa, ale widziałam tylko początek, a potem zasnęłam i obudziłam się dopiero przed północą :Szok:, obolała bo w niewygodnej pozycji leżałam :Kiepsko:
A dziś Adaś nie poszedł do przedszkola bo był razem z Maciusiem u laryngologa. U Maciusia migdał się nie zmniejszył więc jak nic się nie zmieni to przed latem będzie do wycięcia. A u Adasia chrapanie ma związek z trzecim migdałem, ponoć jest ogromny. Zaczyna jak Maciuś od syropu robionego i Zyrtecu.

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Hej Dziubalo, w Myslenicach pracuje moja przyjaciolka, moze ja widzialas zalatwiajac ksiegi :)

W tych Myśleniach pod Krakowem? A która to koleżanka? Ja byłam na Dzienniku Podawczym Ksiąg Wieczystych.

kwiaciarka
Dziubalo mamusie krakowskie to sie chyba czesto spotykaja co?

Tak, mamusie krakowskie często się spotkają, najczęściej widzimy się raz w miesiącu i zawsze w innej restauracji :Oczko:

Lema

A Francik tez sam przychodzi, czyli nie musze wstawac i wyciagac go z lozeczka, ale nie wchodzi do lozka tylko stoi i caluje mnie az sie obudze::):

Cudne budzenie ::):

Cohenna – powiało optymizmem u Ciebie, dobrze, że zaczyna się lepiej dziać.

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
to mi sie podoba, ale chyba za stara jestem na taki roz co?

http://image02.otto.de/pool/ov_formatg/1602754.jpg

KwiaciarkoNo coś Ty, jeszcze nie jesteś za stara!

Lema – moja mama nie podpasowała Maciusiowi tak ogólnie, widać było, że nie chce z nią zostać, ale że nie było innego wyjścia to z lekkim marudzeniem został, a jak wróciłam po niego to jak mnie zobaczył to aż sobie tak płaknął z radości.
A Wit. D dostał tylko kilka razy bo urodził się z małym ciemiączkiem, a poza tym w produktach mlecznych, które dostał wit. D też już była i moim zdaniem to starczało. Ciemiączko zrosło mu się jak miał 7 m-cy (za wcześnie, a jakby dostawał wit, D to jeszcze szybciej by mu się zrosło).

Babeczqa – ja za butami na wiosnę jeszcze nie patrzyłam, bo dla Maćka już mam więc poszukam tylko dla Adasia o ile będą za małe te co nosił ostatnio.

Kwiaciarka - fajnie że w pracy było tak fajnie ::):. A Elunia czaruje innych jak Maciuś :Śmiech:
Szkoda, że wyniki badań nie są takie jak być powinny.

isa32
Dziubalkę urządzanie mieszkania pewnie pochłonęło całkowiecie :oops:

:Całus: W przyszłym tygodniu trochę odetchnę.

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Endo wyslal mnie jeszcze na usg i podejmie decyzje, ale mowi,. ze najlepiej zrobic z tym porzadek i wyciac w cholere. Czyli 3 ci ktory ma takie samo zdanie.
Nie mogl jednak mnie dobrze zbadac, bo sie cala telepalam i trzeslam z nerwow.
Jadac do niego wyladowalam na drzewie i tak naprawde dopiero doszlam do siebie teraz, a to bylo 4h prawie temu. Zlapalam kapcia w tylniej oponie a ze slisko to zaczelo mnie rzucać po calej jezdni, zaczelam hamowac ( chyba zle zrobilam) i dupe mi zarzucilo o 180st i samochod doslownie bokiem lecial przecinajac pas przeciwny ,prosto na las i drzewa. Dobrze,ze drzewo mialo na wierzchu przed soba korzenie cale w piachu i sniegu, wiec zatrzymalam sie na tym inaczej mialabym caly bok auta do klepania.
Zatrzymal sie jeden gosciu z dziewczyna, pomogli mi wyciagnac auto na jezdnie, gosciu wymienil mi kolo i sobie pojechalam, ale mowie Wam jechalam 30km/h wylam i sie trzeslam z nerwow, a ludki za mna jechali i sie wkurzali co za slimak jedzie, kazdy mnie wyprzedzal a ja mialam to w d.........
No i dlatego lekarz nie mogl mnie zbadac, bo jak mi kazal rece przed siebie wyciagnac to zobaczyl jedna trzesawke. Lekarz wiedzial ze mialam wypadek, bo P. zadzwonil do niego i powiedzial ,ze sie spoznie. Dobrze, ze jechalam bez dzieci, na drzewie wyladowal bok, gdzie siedzi zawsze Ela.
Juz ok, ale brzuch mnie boli ze masakra. P. sie smieje ze jestem rajdowcem, ale mi nie do smiechu.

Współczuję stresu :Całus:. Dobrze, że nic Ci się nie stało i że jechałaś sama.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...