Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)

[kajocha]

asia78

Kurcze musze odkurzyc, juz czuje ten pot mnie oblewajacy

jasne jasne, może jeszcze okna umyj, ODPOCZYWAJ !!

babeczqa

ja juz mam za soba dwa pokoje wysprzatane elegancko, zostala kuchnia, łazienka i kibelek

zapraszam na sprzątanie do Kajoszki

asia78

Ja jak nie jestem chora to tez wszystko szybko robie, ale teraz jakos sie nie moge zebrac

no ej Asica !! zdrowiej teraz bo na święta nic nie zrobisz, robota nie zając ! a napewno nie masz aż tak dużo sprzątania żebyś posiedzieć nie mogła ciepła herbata, kocyk, grube skarpety i siedzieć a nie sprzątać ! bo Ci dupe przetrzepie

[kajocha]

Lema no nie masz wyjścia jak zabrac Kajoszka ze soba na sylwka

Franio cudny z tym syropkiem

[kwiaciarka]

asia78

kwiaiciarko moja mam jest zwolenniczka baniek i to tych ogniowych. Jak dobra pielegniara to banki robia cuda

A oni sami jej stawiali, ale nie ogniowe, ogniowe sie bali.
A te banki to bola nie? pamietam jak dzieckiem bylam, komus babcia stawiala, to pozniej takie czerwone kola na plecach zostawaly.

[kwiaciarka]

My na sylwka siedzimy w domu, ze wzgledu na Ele. Na przyszly rok pojdziemy.

[kwiaciarka]

Jaki ja nr odwalilam.
Rano zawsze otwieram okna w pokojach, zeby sie wietrzylo.
Pootwieralam, jak sie wywietrzylo to pozamykalam wszedzie oprocz pokoju Kuby. U Niego do teraz bylo otwarte, zimno jak na dworcu!! A przechodzilam i tak czulam ,ze cos zimnawo w tej czesci domu i sie nie skapnelam, dopiero teraz. No to sobie powietrzylam ladnych pare godzin.

[isa32]

babeczqa

ja juz mam za soba dwa pokoje wysprzatane elegancko, zostala kuchnia, łazienka i kibelek

A ja na święta jeszcze nic tylko zasłonki zdjęłam w weekend. Ale najpierw muszę umyć okna, chociaż od wewnątrz z kurzu, żeby je powiesić.
W ogóle nie wiem jak mam to wszystko ogarnąć... wracam z pracy, zajmuję się Alą, ok. 20 ją usypiam, porządkuję trochę i jest 21... nie wiem, może jestem kiepsko zorganizowana, ale naprawdę nie mam siły, żeby wtedy na drabinie stać i myć okna. Prasowanie jeszcze daję radę robić, ale na resztę brak chęci... poniedziałek i wtorek pracuję, w środę od rana muszę upiec ciasta, naszykować się na Wigilię, dobrze, że mamy ją u rodziców... mam lekki spadek formy, bo wydaje mi się, że pwinnam mieć już wszystko zrobione,a ja dopiero jutro jadę na zakupy i po prezenty. A dla Ali będę kupować dopiero w weekend... nie wiem jak mam się wyrobić. Do tego D. w niedzielę jedzie do Pz.... ręce opadają...

[isa32]

Moja!
Za Maciusia Dziubalki

[isa32]

kwiaciarka

My na sylwka siedzimy w domu, ze wzgledu na Ele. Na przyszly rok pojdziemy.

My idziemy, choć mnie się bardzo nie chce...chciało mi się w domu posiedzieć... Ala będzie u dziadków.

[isa32]

A stawianie baniek pomaga, jestem za sama miałam już jako dorosła osoba, plecy czarne...
Kwiaciarko z tego co pamiętam to nie boli, tylko tak skórę zaciąga. Zdejmowanie troszkę nieprzyjemne i tyle. Najważniejsze, żeby po bańkach nie wychodzić z łóżka! Tylko na chwilę do łazienki, i to opatulonym cieplutko. Trzeba wyleżeć. Przeziębienie baniek to jest ponoć tragedia.

[isa32]

Dziewczynki do jutra. Będę jeszcze w pracy, ale nie będę już zaglądać.
Miłego popołudnia. Zdrówka dla Was i Lipcówiątek.

[kwiaciarka]

Dziubala

babeczqa

Kurcze weszlo nie to zdjecie .
tu na tym widac jaka byla zmarniala buzka:(i te podpuchniete oczka...:(boshe ja spalam 3 noce na krzesle na siedzaco napol spiaco kazdy jej ruch od razu sie budzilam:(jak sobie przypomne...:(raz musiala ja zostawic lekarka powiedziala ze mam jechac do domus ie wyspac bo poco dziecku matka ktora niema sily...one sien ia zajely...a jabylam spowrotempo 4 h:(boshe jak sobie przypomne juz mam lzy w oczach:(
[ATTACH]1886[/ATTACH]

, ja się z K co drugą nockę wymieniałam żeby potem mieć siły na caly dzień.

Ja przy Kubie tez na krzesle, bylam 3ci dzien po cc, wiec mi fotel przyniesli. Ordynatorka chciala mnie do domu wygnac, bo dostalam raz krwotoku, ale sie nie dalam. I ponad 2 tygodnie na tym fotelu, ale wcale nie bylo mi ciezko, cieszylam sie, ze jestem w koncu z Kubusiem i ze moje dziecko ominela taka tragedia.
A z Ela jak bylam kilka dni z ta biegunka, to dali mi lozko bo bylo wolne, wiec mialam szczescie

[kwiaciarka]

Ja nie mialam baniek stawianych nigdy.
Na swieta cos tam posprzatalam, ale jeszcze zostalo co nieco.
Jutro chyba bedziemy ubierac choinke, bo Ela w szkole to prawie cala rozbierze, tak nia targa na wszystkie strony . Moze jak bedzie miala w domu swoja, to tamta zostawi w spokoju :)

Ja tez juz uciekam, obiad konczyc, a po powrocie P, jade do siostry na kawe z Ela, a chlopaki do fryzjera :)
Milego popoludnia, papa.

[Lema]

kwiaciarka

Odpukac moje dzieci nie choruja, ale mojej znajomej cora , ma 3 lata i ciagle nawracajace zapalenia pluc, ciagle antybiotyki, a teraz jej banki postawili ..... myslalam, ze banki to juz przezytek, a Wy?

Ja jestem za, moja mama umie stawiac, takie na plomien, dla mnie to czarna magia, aloe ja bylam leczona tymi bankami. I bardzo lubilam miec przystawiane, dla mnei to suepr uczucie jak ta skora sie ciagnie Gdyby Franio, tfu tfu odpukac, kiedykolwiek potrzebowal to na pewno mame poprosze

kwiaciarka

U nas nocka oki, ale z jedzeniem. Ela wogole ostatnio duzo je, chyba rosnie.
Lema a co to jest to clemastinum? to cos na alergie?

A Franus malo, z zarloka zrobil sie niejadkiem To znaczy niejadkiem to przesadzam, ale nie je zbyt duzo jak na niego. Rozmawialam z kolezanka, ktorej synek jest kilka dni starszy od Frania, on zawsze dorbniutki, a Franus zawsze taki pulpecik byl i ona narzeka, ze Stas taki chudziaszek, pytam ile wazy i okazuje sie, ze tyle co Franus A wzrostu podobnego sa, Stas moze nawet odrobinke nizszy...

A Clemastinum to wlasnie lek przeciwalergiczny

kajocha

Lema no nie masz wyjścia jak zabrac Kajoszka ze soba na sylwka

Franio cudny z tym syropkiem

Kajoszko, gdybym szla to raz dwa Kajoche pod pache, meza Kajochy pod druga pache i impreza na calego Ale nie idziemy, nie chce Frania zostawiac, bo on wieczorem i noca jest strasznie mamowy. Przypuszczam, ze u moich rodzicow nie byloby juz problemu z zostaniem na nco, bo po powrocie z pracy to po pierwsze nie chce do domu wracac, a po drugie wcale mnie nie pilnuje, nie zwraca uwagi czy i gdzie jestem. Ale musialalbym najpierw to sprawdzic, zostawic go na probe, a teraz okres przedswiateczny, mama zabiegana, a po swietach to juz za pozno na takie testy... Poza tym nawet gdyby test wypadl pozytywnie to mialalbym stresa, ze jestem tak daleko, bo nigdy nie wiadomo czy akurat tej nocy nie obudzilby sie i nie zapragnal mamy. Wiec w tym roku Sylwester w domu

isa32

babeczqa

ja juz mam za soba dwa pokoje wysprzatane elegancko, zostala kuchnia, łazienka i kibelek

A ja na święta jeszcze nic tylko zasłonki zdjęłam w weekend. Ale najpierw muszę umyć okna, chociaż od wewnątrz z kurzu, żeby je powiesić.
W ogóle nie wiem jak mam to wszystko ogarnąć... wracam z pracy, zajmuję się Alą, ok. 20 ją usypiam, porządkuję trochę i jest 21... nie wiem, może jestem kiepsko zorganizowana, ale naprawdę nie mam siły, żeby wtedy na drabinie stać i myć okna. Prasowanie jeszcze daję radę robić, ale na resztę brak chęci... poniedziałek i wtorek pracuję, w środę od rana muszę upiec ciasta, naszykować się na Wigilię, dobrze, że mamy ją u rodziców... mam lekki spadek formy, bo wydaje mi się, że pwinnam mieć już wszystko zrobione,a ja dopiero jutro jadę na zakupy i po prezenty. A dla Ali będę kupować dopiero w weekend... nie wiem jak mam się wyrobić. Do tego D. w niedzielę jedzie do Pz.... ręce opadają...

Kochana, mam tak samo, z tym, ze Franus teraz sie poprzestawial ze spaniem, ladnie i dlugo spi w dzien (nawet 2,5 h), wstaje o 15 z hakiem i zasypia na wieczor grubo po 21. Jeszcze mniej czasu mam wieczorem...

[Lema]

Uciekam do domu, pa

[kajocha]

kwiaciarka

My na sylwka siedzimy w domu, ze wzgledu na Ele. Na przyszly rok pojdziemy.

my też z takiego samego powodu siedzimy w domu

kwiaciarka

Jaki ja nr odwalilam.
Rano zawsze otwieram okna w pokojach, zeby sie wietrzylo.
Pootwieralam, jak sie wywietrzylo to pozamykalam wszedzie oprocz pokoju Kuby. U Niego do teraz bylo otwarte, zimno jak na dworcu!! A przechodzilam i tak czulam ,ze cos zimnawo w tej czesci domu i sie nie skapnelam, dopiero teraz. No to sobie powietrzylam ladnych pare godzin.

hehe, nic sie nie stało, będzie sie Kubusiowi super spało

isa32

babeczqa

ja juz mam za soba dwa pokoje wysprzatane elegancko, zostala kuchnia, łazienka i kibelek

A ja na święta jeszcze nic tylko zasłonki zdjęłam w weekend. Ale najpierw muszę umyć okna, chociaż od wewnątrz z kurzu, żeby je powiesić.
W ogóle nie wiem jak mam to wszystko ogarnąć... wracam z pracy, zajmuję się Alą, ok. 20 ją usypiam, porządkuję trochę i jest 21... nie wiem, może jestem kiepsko zorganizowana, ale naprawdę nie mam siły, żeby wtedy na drabinie stać i myć okna. Prasowanie jeszcze daję radę robić, ale na resztę brak chęci... poniedziałek i wtorek pracuję, w środę od rana muszę upiec ciasta, naszykować się na Wigilię, dobrze, że mamy ją u rodziców... mam lekki spadek formy, bo wydaje mi się, że pwinnam mieć już wszystko zrobione,a ja dopiero jutro jadę na zakupy i po prezenty. A dla Ali będę kupować dopiero w weekend... nie wiem jak mam się wyrobić. Do tego D. w niedzielę jedzie do Pz.... ręce opadają...

słuchaj kobietko ! kup w cukierni, okna popsikaj i wypoleruj szyby, powies firanki, posprzątaj tyle żeby było czysto (bez szaleństw typu mycie mebli itp. ) i spokój ja sie nie rzucam na jakies wielkie porządki, dziennie sie coś sprząta więc nie jest źle zakupy (prezenty) kupisz jednego dnia jak pochodzisz po sklepach i nic wiecej nie rób ! święta maja być przede wszystkim przyjemnością ! nie szarp sie i nie rzucaj na wielkie sprzątanie

isa32

Dziewczynki do jutra. Będę jeszcze w pracy, ale nie będę już zaglądać.
Miłego popołudnia. Zdrówka dla Was i Lipcówiątek.

Ciał Isunia

[kajocha]

Lemo nie wątpię, że przygarnełabyś mnie na Sylwka, ale ja też z tego samego powodu nie ide nigdzie jak Ty Alusia jest mała, mamowata mimo że została kilka razy z tatusiem. W takim kameralnym gronie tez jest fajnie Ala pójdzie spać a ja z A. będziemy mieć czas dla siebie

[kajocha]

Lema

Uciekam do domu, pa

papa, uciekaj do swojego chłopczyka

[kajocha]

Zaszaleliśmy z Adamem No uwielbiamy wydawać pieniądze na Lalke Nie ma przyjemniejszej rzeczy Kupilismy jej ten odkurzacz Pyłek Playskool i przyszedł wczoraj. Nie mogliśmy sie powstrzymać, żeby go otworzyć i dać Laleczce Ala odkurzała aż miło

A żeby było tego mało dzisiaj zamówiłam na Allegro Znikopis i Mule Achhh, daliśmy sie z Adamem ponieśc szałowi świątecznego kupowania A co tam ! Niech Lalusia ma zabaweczki

[asia78]

kajocha

no ej Asica !! zdrowiej teraz bo na święta nic nie zrobisz, robota nie zając ! a napewno nie masz aż tak dużo sprzątania żebyś posiedzieć nie mogła ciepła herbata, kocyk, grube skarpety i siedzieć a nie sprzątać ! bo Ci dupe przetrzepie

No to musze d.. nadstawic, bo odkurzylam i pozmywalam cala chalupe

kwiaciarka

asia78

kwiaiciarko moja mam jest zwolenniczka baniek i to tych ogniowych. Jak dobra pielegniara to banki robia cuda

A oni sami jej stawiali, ale nie ogniowe, ogniowe sie bali.
A te banki to bola nie? pamietam jak dzieckiem bylam, komus babcia stawiala, to pozniej takie czerwone kola na plecach zostawaly.

Ogniowe sa lepsze, ale jak ktos nie umie stawiac to lepiej te bezogniowe

kwiaciarka

My na sylwka siedzimy w domu, ze wzgledu na Ele. Na przyszly rok pojdziemy.

My tez siedzimy w chalupie. Dzieciaki beda lataly az same popadaja

kwiaciarka

Jaki ja nr odwalilam.
Rano zawsze otwieram okna w pokojach, zeby sie wietrzylo.
Pootwieralam, jak sie wywietrzylo to pozamykalam wszedzie oprocz pokoju Kuby. U Niego do teraz bylo otwarte, zimno jak na dworcu!! A przechodzilam i tak czulam ,ze cos zimnawo w tej czesci domu i sie nie skapnelam, dopiero teraz. No to sobie powietrzylam ladnych pare godzin.

Lepiej ze sie przewietrzylo, niz w zaduchy i smrodzie siedziec

kwiaciarka

Dziubala

babeczqa

Kurcze weszlo nie to zdjecie .
tu na tym widac jaka byla zmarniala buzka:(i te podpuchniete oczka...:(boshe ja spalam 3 noce na krzesle na siedzaco napol spiaco kazdy jej ruch od razu sie budzilam:(jak sobie przypomne...:(raz musiala ja zostawic lekarka powiedziala ze mam jechac do domus ie wyspac bo poco dziecku matka ktora niema sily...one sien ia zajely...a jabylam spowrotempo 4 h:(boshe jak sobie przypomne juz mam lzy w oczach:(
[ATTACH]1886[/ATTACH]

, ja się z K co drugą nockę wymieniałam żeby potem mieć siły na caly dzień.

Ja przy Kubie tez na krzesle, bylam 3ci dzien po cc, wiec mi fotel przyniesli. Ordynatorka chciala mnie do domu wygnac, bo dostalam raz krwotoku, ale sie nie dalam. I ponad 2 tygodnie na tym fotelu, ale wcale nie bylo mi ciezko, cieszylam sie, ze jestem w koncu z Kubusiem i ze moje dziecko ominela taka tragedia.
A z Ela jak bylam kilka dni z ta biegunka, to dali mi lozko bo bylo wolne, wiec mialam szczescie

Jak moja mama miala oddzial dla dzieci to matki mogly zostawac. Placily cos tam i na noc braly z magazynku polowki z takim grubym materacem i spaly kolo dziecka. A na dzien musialy to same wyniesc

kwiaciarka

Ja nie mialam baniek stawianych nigdy.
Na swieta cos tam posprzatalam, ale jeszcze zostalo co nieco.
Jutro chyba bedziemy ubierac choinke, bo Ela w szkole to prawie cala rozbierze, tak nia targa na wszystkie strony . Moze jak bedzie miala w domu swoja, to tamta zostawi w spokoju :)

Ja tez juz uciekam, obiad konczyc, a po powrocie P, jade do siostry na kawe z Ela, a chlopaki do fryzjera :)
Milego popoludnia, papa.

Ja chcialam pojsc po choinki dla nas i mamy w sobote. Zrobic sobie taki spacer, bo to 2 ulice od mamy sprzedaja od lat. Ale jak Pola chora to chyba sobie darujemy. Pewnie A> z mama pojada a ja zostane z dziecmi

[asia78]

Mnie nie ma bo walcze z goraczka u Poli :( wlasnie ja wykapalam. Mama tez ledwo chyrla, widac to kobitki lapie ta infekcja

[kwiaciarka]

Kajocha ja dzis bylam w zabawkowym, Kubie kupic mala pileczke ,bo sie buja w szkole na krzesle i pani wymyslila, zeby mu pileczke kupic, to bedzie ja mietolil w rece i na tym sie skupi zamiast na bujaniu... no ale nie o tym mialam.... wiec w tym zabawkowym zagadnelam o te zabawki na kiju do pchania, co Lema kupila i cohenna i zarabiasta biedrone mieli. Biedrona jak sie ja pcha rusza nozkami i swieci sie jej brzuch, no Ela az piszczala. Biedrona 50 zl wiec sie zastanawialam, bo splukalismy sie jak nie wiem , dno widac w portfelach :) ale juz bylam gotowa kupic, ale Ela nagle zobaczyla takiego raka co sie ciagnie, wiec jak ciepla biedrona to myslalam ,ze sie polamie, i juz byla przy raku. Od raka poleciala do lalek, od lalek do wozkow, od wozkow do hulajnogi .... hehe normalnie pol sklepu by wyniosla. Ale mam fajna corcie, bo ona wlazi , pooglada, pocaluje lale, podotyka rozne inne ciekawostki , robi papa zabawkom i wychodzi wiec nic nie kupilam

Asia a to taki Sylwek w tamtym roku mialas A ja ide w piatek do fryza i taka mnie ochota wziela na pazury, jak Twoje zobaczylam, ze juz zadzwonilam sie umowic, bo manicur byl tez tam, ale juz nie ma, wiec narazie zostane z brzydkimi Mialam na slub zrobione piekne, a jak rosly jak mnie bolaly , szok. A bylismy w Hiszpanii wtedy wiec wzielam wielkie nozyce i sama poobcinalam ( malymi sie nie dalo) bo juz nie moglam z bolu wyrobic. Jak wrocilam poszlam na odnowe i znow byly piekne :)

Zdrowia Wam zycze Asia, sie nie wyglupiajcie, zaraz swieta.

[kajocha]

Witam wieczorową porą

Lalka wykąpana, pojedzona i... buszuje Ostatnio sie jej tak pokręciło, że spać nie chce iśc. Usypianie to dla mnie masakra !!!! Jestem już tak , że czasami mi sie aż płakac nad Lalkiem chce !! Alka jest po antybiotykach 2 dzień i jeszcze może mieć problem, ale wiecie co ? Ona nie ma tak, że śpiąca, ale nie umie zasnąć, wyciszyć się, ale oczy wielkie !! No nie ma mowy o spaniu Dobrze, że A. jest w domu, że do 5 stycznia ma wolne bo chyba ocipiałabym...

Kwiaciarko My też przeciąg w portfelach hahaa Elinka przekochana, że nie robi cyrku o zabawki, że wszystko chce moja Lala miała takie coś na kiju do pchania, nie spodobała sie jej taka zabawka. Odkurzacz fajna rzecz Ciekawa jestem co będzie robiła z tą mulą Znikopisem pewnie będzie sie bawiła bo była nim bardzo zainteresowana jak widziała go u córci mojej kuzynki Miałam nie kupowac duzo zabawek, ale... No własnie Lemo hehe To tak, jak Ty kupić wszystko kochanemu maluszkowi

Asia baty na gołą dupke !! Powaznie dziołcha

[kajocha]

No i masz babo !!

Lalka wali mi teraz nie MAMUSIA, nie MAMA, nie KAŚKA, ale PANI a do Adama PAM mówi też BANOĆ (dobranoc )

Alka ma taką świnkę zabawkę i Adam mówił jej, że ma powiedzieć świnka, ale nie potrafiła i postanowił ją nauczyć... PROSIAK no i Alka podłapała i woła POSIAK

Na pytanie kto Ty jesteś bobas mi odpowiada ALUSIA :36_4_13:

[asia78]

Kajocha fajnie masz z tym gadaniem U nas nadal nic. A dzieciaki tez jeszcze rozrabiaja

[asia78]

Isa i Lema tu sa te klocki co chcialyscie. Nie pamietam jaka cena byla w merlinie

KLOCKI MAGNETYCZNE GEOMAG GBABY 8 elementĂłw (510198734) - Aukcje internetowe Allegro