Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Lema ja mojej mamie też zakazałam prac domowych, ale bezskutecznie. Ostatnio jak zapytałam dlaczego się nie położyła i nie poczytała gazetki skoro Ala spała 2 godziny to mi odpowiedziała, że nie mam nic do czytania :Niespodzianka: a leży cały stos gazet (o co nieustannie i bezskutecznie toczy ze mną walkę D. :Śmiech:) bo ja taka gazeciara jestem :Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

isa32
Lema ja mojej mamie też zakazałam prac domowych, ale bezskutecznie. Ostatnio jak zapytałam dlaczego się nie położyła i nie poczytała gazetki skoro Ala spała 2 godziny to mi odpowiedziała, że nie mam nic do czytania :Niespodzianka: a leży cały stos gazet (o co nieustannie i bezskutecznie toczy ze mną walkę D. :Śmiech:) bo ja taka gazeciara jestem :Oczko:

Moja teściowa jak Jula śpi czyta gazety albo ksiazki, rozwiązuje krzyżówki...czasem zmyje talerz i kubek :Oczko: Jak przychodzi do Juli to ja zawsze mam juz posprzatane, pomyte i poukładane wszystko, wszystko dla Julci na cały dzien jest przygotowane do jedzenia i picia, ubranie na dwór też :Oczko: :Oczko:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

Ja rano ubieram Alę, daję jej kaszkę na śniadanie, szykuję się do pracy a ok. 7.40 przychodzi moja mama. Jeśli Ala wieczorem np. płacze tak jak wczoraj to nic jest w domu nie ruszone. Choć generalnie sprzątam na bieżąco więc źle też nie jest. Tak jak Ty Alutka to robię jak D. zostaje z Alą na cały dzień, albo jak teściowa przyjeżdża. Mojej mamie nic nie szykuję. Tylko rozpiskę leków, jeśli mała choruje. Moja mama się "wyrobiła". Na początku o wszystko mnie pytała :Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

isa32
Ja rano ubieram Alę, daję jej kaszkę na śniadanie, szykuję się do pracy a ok. 7.40 przychodzi moja mama. Jeśli Ala wieczorem np. płacze tak jak wczoraj to nic jest w domu nie ruszone. Choć generalnie sprzątam na bieżąco więc źle też nie jest. Tak jak Ty Alutka to robię jak D. zostaje z Alą na cały dzień, albo jak teściowa przyjeżdża. Mojej mamie nic nie szykuję. Tylko rozpiskę leków, jeśli mała choruje. Moja mama się "wyrobiła". Na początku o wszystko mnie pytała :Oczko:

Nie przygotowuje jej tego wszystkiego dla Julci bo teściowa sobie nie radzi albo nie wie co ma jej dać :Oczko: Wykładam wszystko żeby miała juz gotowe :Oczko:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

pa Dziewczyny!!!

asia78
A propos NK to smieszy mnie jak ktos cale zycie mieszkal w jednym miescie a teraz sie przeproawdzil (szczegolnie ci co wyjechali za granice) pisza to misato co w nim teraz mieszkaja:surprised: Ja bym napisala Lublin/ cos tam. A szczegolnie, ze w tym nowym miescie zadnej szkoly nie pokonczyli:sofunny:

hehe, ja tak mam Oslo-Wiązów-Karszów
w/g Ciebie jak miałabym napisać??
teraz mieszkam w Oslo 4 rok, w Wiązowie mieszkałam 3 lata, w Karszowie/wioseczka moja kochana/dziecinstwi i młodość i aby było śmieszniej szkoły kończyłam w Strzelinie i we Wrocku
dla mnie nie jest to śmieszne :)

z innej beczki- chyba trzeba zlikwidować konto na NK

Dziubala
Renia – biedny Mikołajek. Ciekawe co to za wysypka?
Dałaś wapno? Buziaki dla Niego :Całus:

po szczepieniu MMR

czekamy na Babcie Krysię, T pojechał po Nią na lotnisko!

http://ticker.7910.org/an1cA4ZB0360030MDAwOGQ0fDY4MDg4MDc0ZGphfE1pa29sYWplayBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

isa32
Dziubala
Alutka7912
Znalazłam fajny pomysła na prezent ELEKTRONICZNA KSIĄŻKA POLSKO - ANGIELSKA
Tylko nie wiem czy nie za wcześnie jeszcze na takie rzeczy :Szok:

Fajne ale nie teraz. Ja jestem zdania, że języka powinno się dziecko uczyć jak opanuje własny język ojczysty, zwłaszcza jak zacznie wymawiać poprawnie „r”. Ale to moje zdanie. Każda mama robi jak uważa :Oczko:

Mam idnetyczne zdanie w tej sprawie :yes:

ja też :yes:

asia78
Gdyby moja tesciowa mi pomagala przy dzieciach to tez potrafilabym to docenic a tak ... nie musze:lol:

:D

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

Alutka7912
isa32
Ja rano ubieram Alę, daję jej kaszkę na śniadanie, szykuję się do pracy a ok. 7.40 przychodzi moja mama. Jeśli Ala wieczorem np. płacze tak jak wczoraj to nic jest w domu nie ruszone. Choć generalnie sprzątam na bieżąco więc źle też nie jest. Tak jak Ty Alutka to robię jak D. zostaje z Alą na cały dzień, albo jak teściowa przyjeżdża. Mojej mamie nic nie szykuję. Tylko rozpiskę leków, jeśli mała choruje. Moja mama się "wyrobiła". Na początku o wszystko mnie pytała :Oczko:

Nie przygotowuje jej tego wszystkiego dla Julci bo teściowa sobie nie radzi albo nie wie co ma jej dać :Oczko: Wykładam wszystko żeby miała juz gotowe :Oczko:

Ja swojej tescowej musze wszystko naszykowac, bo ona chyba nawet nie wie hdzie sa pieluchy. A mojej mamie nic nie szykuje,ale tez moja mama nic mi w domu nie robi. Co najwyzej jakies tam male jedzonko dla siebie i dzieciakow. Ale zazwyczaj juz wszystko do jedzenia jest naszykowane tj. obiad jest naszykowany a ew. tzreba ugotowac zieminaiki obrane

RenataOslo
pa Dziewczyny!!!

asia78
A propos NK to smieszy mnie jak ktos cale zycie mieszkal w jednym miescie a teraz sie przeproawdzil (szczegolnie ci co wyjechali za granice) pisza to misato co w nim teraz mieszkaja:surprised: Ja bym napisala Lublin/ cos tam. A szczegolnie, ze w tym nowym miescie zadnej szkoly nie pokonczyli:sofunny:

hehe, ja tak mam Oslo-Wiązów-Karszów
w/g Ciebie jak miałabym napisać??
teraz mieszkam w Oslo 4 rok, w Wiązowie mieszkałam 3 lata, w Karszowie/wioseczka moja kochana/dziecinstwi i młodość i aby było śmieszniej szkoły kończyłam w Strzelinie i we Wrocku
dla mnie nie jest to śmieszne :)

!

Renata mi chodzi o takich ludzi co tylko wpisuja te miejscowsc co teraz mieszkaja, jakbys Ty wpisala Oslo. Przeciez stamtad nie pochodzisz?? tylko teraz miezkasz samo Oslo to by smieszne bylo

A co na Nk sie Ci dzieje? napisz na privku

Odnośnik do komentarza

Isa ja Pole zapisalam na angielski i dobrze sobie radzi. Mam porownanie, bo chodzi z nia na zajecia inna 3 latka z lipca, ktora znam od urodzenia. I Zuzia nie bardzo tj. nie chce uczestniczyc w zajeciach i nie angazuje sie wcale. A Pola powtzra rozne slowka,ktorych sie nauczli. Ale tak sobie pomyslalam, ze gdyby ta szkola byla daleko, a nie w sasiednim bloku, to bym jej pewnie nie zapisala:smile:

Ja mysle, ze dzieci rodzicow roznojezycznych powinny od malego byc uczone obu jezykow tj. rodzice powinni do nich mowic w dwoch:yes:

Odnośnik do komentarza

kajocha
kurcze Reniu, a czemu chcesz konto usunąć ? bo ja sie też od jakiegoś czasu zastanawiam czy tego nie zrobić... jakoś mi nie pasuje to...

Tak naprawde to usuniecie konta na NK nic nie da, bo jak ktos bedzie chcial nas znalezc w necie to zaden problem. Tak jak ostatnio Sekielski i Morozowski dokopali sie do min. sportu wrzucajac tylko jego nazwisko w google. I wyskoczylo, ze byl zatrzymany na Florydzie

Odnośnik do komentarza

asia78
kajocha
kurcze Reniu, a czemu chcesz konto usunąć ? bo ja sie też od jakiegoś czasu zastanawiam czy tego nie zrobić... jakoś mi nie pasuje to...

Tak naprawde to usuniecie konta na NK nic nie da, bo jak ktos bedzie chcial nas znalezc w necie to zaden problem. Tak jak ostatnio Sekielski i Morozowski dokopali sie do min. sportu wrzucajac tylko jego nazwisko w google. I wyskoczylo, ze byl zatrzymany na Florydzie

no niby tak, ale siakos mnie to denerwuje już powoli, nie wiem czemu, wkurzyło mnie jakiś czas temu jak mi obcy ludzie zaglądają w profil albo ktoś założy konto fikcyjne i wiecznie Ci grzebie... ja mam takiego jednego co sie ukrywa i zagląda mi i wiecznie kopie mi w profilu :grrrrrr:

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Huśtawka to fajna sprawa :yes:
Adaś ma taką drewnianą i jak chce się huśtać to wieszamy na hakach, które są w futrynie kuchennych drzwi. Gorzej jest gdy Maciuś to widzi, bo oczywiście też chce się wtedy huśtać. Jak Maciuś się sam huśta to Adaś też wtedy ma nagłą ochotę. Przydałyby się w takich sytuacjach 2 huśtawki :Oczko:
W kryzysowych sytuacjach jak obaj muszą w tej samej chwili się huśtać, Maciuś siada na kolanach Adasia i tak się obaj bujają, ale wtedy tak delikatnie się huśtają, bo trzeba Maćka podtrzymywać na wszelki wypadek. Ale frajdę mają wtedy oboje :Śmiech:

ja mam kuzyna w swoim wieku, wychowywalismy sie razem, zawsze nas nachodzila ochota na hustanie sie w 1 momencie, zawsze siedzielismy razem i razem sie bujalismy, mam zdjecia do dzis :)

isa32
Nie wiem w których lepiej wyglądam.
W długich blond było delikatnie, teraz mam ciemne (przy czym włos taki, że szybko zmywa się farba...) do tego ta grzywka... jak wróciłam od fryzjera wyglądały fajnie, taka długa grzywka prosta, śmiałam się że fryzura modelki. Ale taką pozostała tylko do pierwszego mycia. Teraz wyglądam jak wyglądam... w związanych fajnie, w rozpuszczonych mi się nie podoba. Długość została, więc są dość długie...

Isa jak chcesz miec prosta grzywke to welli flat iron + prostownica i druty :)
Dziubala
Alutka7912
isa32

Mnie to się Wasz wzrost marzy, takie 170cm :yes: mam nadzieję, że Ala będzie właśnie miała +/- tyle ::):

Ja mam 172 i zawsze chciałam byc nizsza :Oczko:

Ja mam 167 cm i mogłabym mieć tak ze 2-4 cm mniej :Śmiech:
a ja jak bylam malolata to chcialam byc wyzsza, ale od czasow studenckich wzrost mi zapasil, bo wiele kolezanek mialo 160 a jak szpile ubralam to akurat bylo :)

babeczqa
Moj K. ma 182 chyba haha okolo wysoki chlop:)noi 90 kg z czego niema brzucha bo chodzi na silownie i ten ciezar to miesnie:) zreszta moge wstawic zdjecie moze naprv jak bedziecie chcieli:)

Kupilismy konika bujanego OLiwce...boski rozowy daje glos i rzy:)piekny normlanie jak dla ksiezniczki , K. niechcial tego plastikowego no i zadecydowal ze jedno dziecko ma, ontakich rzeczy niemial wiec kupuje i koniec:)
aaaaaaaaa
no i chcial ze mnaisc do apartu:lol: ale powiedzialam ze innym razem--->on na prawde chyba chce mi cos kupic:) wolalabym chybajuz bluzke:)no ale to i to tez niezaszkodzi:)

fajnie,ze konik kupiony :)

kajocha
Hej Lipcófffeczki :lol:

U nas noc straszna !!! Alicja sie dusiła, wierciła, kichała i w nosku jej harczało. Jestem okropnie :Padnięty: i już sił mi brak. Zero snu, nie mogłam oka zamknąć a jak już mi się udało to Alicja zaczynała płakać... No koszmarna noc za nami. Choroba nie ustępuje. Alicji dalej z nosa leci, ale katar zrobił sie nie jak woda, ale taki gęściejszy. Miejscami nawet ma kolor. Achhhh, licze na poprawę. Jeśli do czwartku nie będzie poprawy to idziemy do lekarza bo możliwe, że będzie potrzebny antybiotyk (oby nie!!). A ja się czuję średnio. Cały czas piję Gripex Hot Activ i jakoś lepiej, ale gardło dalej boli tyle, że troszku mniej. Katar mam gęsty, nieciekawy, ale myślę ze bedzie ok niedługo.

U nas tez noc tragiczna, jeszcze takiej za zycia Eli nie bylo.
Budzila sie z placzem strasznym, zasypiala w moich ramionach. praktycznie spalam dzis 2h.
Ela na dziennej drzemce zachowywala sie tak samo.
Musze zagladnac w buzie i dac przeciwbolowego cos na noc.

Alutka7912
Szukam pomysłu na prezent Mikołajkowy dla 10-cio latki :Szok: Myslałam o pamiętniku a wy jak myslicie? Dodam że to dziecko ma po prostu wszystko.....brak mi pomysłów normalnie.....

pamietnik fajna sprawa, teraz sa elektroniczne :)

Lema
Dziubala to mowila, ze jej dzis nie bedzie? A Kwiaciarka gdzie?

jestem :) tesciowa mam :)

asia78
kwiaciarka to chyba sobie jakies jaja robi. Tesciowa tesciowa,ale zeby na chwilke nie wpasc nawet??????

hahah, wlasnie wpadlam :)
buzka

kochane moje, jutro wpadne tez po poludniu , milego wieczorku i jutrzejszego dzionka,pa

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kajocha
cohenna
A co ja mogę - nic...Ciągle się z nią kłócę o te pety ale ona twierdzi że od zawsze paliła o ja nie mam prawa jej zabraniać......
A po takiej awanturze to specjalnie pali jeszcze więcej, dosłownie jednego drugim odpala.....

wierzę CI kochana, że teściowa nie słucha... Uwierz mi !! ja to znam... to tylko o niej świadczy jakim jest człowiekiem ! moja teściowa też pali, ale robi to w ogrodzie, wychodza na dwór z tyłu domu i tam palą bo w domu smrodu nie chcą, jak było lato to też nie raz widziałam jak ma papierosa w ręku i bawi się w Alicją, ale to było tak, że teściowa starała się żeby Ala nie była w tym smrodzie bo albo dmuchała w drugą stronę albo jak Ala coś w ziemii grzebała grabkami to ona stala i jej pilnowała i paliła, ale widziałam, że nie chce żeby Ala w dymie była więc nie mówiłam nic, ale gdyby w domu palili to Alicja nie chodziłaby do nich na górę i już! ja sama rzuciłam palenie jak zaszłam w ciąże i teraz zapach tytoniu mi sie ie podoba i u mnie sie nie pali, jak ktoś chce to na ogórd musi wyjść.

Znalazłam sposób na nią
Kupiłam sobie kadzidełka :36_2_27: Kiedyś bardzo często je paliłam. Ale potem nie miałam gdzie ich kupować...a teraz znalazłam u nas w miasteczku. No i jak ona za papierosa no to ja odpalałam kadzidełko. Ona zaraz że jej sie nie dobrze robi od zapachu i po połowie papierosa wychodziła....to ja gasiłam kadzidełko. Potem znów....i tak przez cały dzień....Redzta jeszcze w kwiatku w kuchni stoi na jutro :36_2_27::36_2_27::36_2_27:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...