Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Nocka super. :36_1_1:
Oliwka spala po drugiej stronie lozeczka i przespala cala noc do 7.00.
Dzisiaj taka fatalna pogoda ze wychodzic z domu sie niechce wogole...Zaraz wyciagne K. z lozka...no i na zakupy do Bidronki. :lol:
Ja jakos chyba przeziebiona jestem - katar mnie bierze cos....:Szok:

oooooooooooooo Oliwka wlasnie qpe walnelaaaa....
:Niespodzianka:zapach hohooooooooo

Pytanie:
czy tylko Oliwka niedostala jeszcze szczepienia??Priorix??

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

Hej !

Nie mam sił. Noc była koszmarna, jakoś spałam, ale cięzko. Nawet nie wiedziałam kiedy... wstałam i zaraz cała pościel do pralki... Mam tak mocno@, że płakać mi się chce...

Ala od rana zadowolona, ale te kupki brzydkie robi czasem, dziąsełka spuchnięte i idą obie 3-ki dolne... Ide po jakiegoś antybóla bo mnie rozerwie!!

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

Witam wtorkowo :Oczko: Jula pół nocy spała z nami bo płakała i oczywiście W. ją wpakowała do naszego łóżka co skutkowało tym że dla mnie miejsca zabrakło i spałam w pół zawieszona hahahahahahahaha. Masakra normalnie :Szok: Po drugim śniadaniu W. zabiera Jule do siebie do pracy więc pewnie wrócą po południu.

Kajoszka - :Całus: :Całus: :Całus: Współczuję i łączę sie z Tobą w bólu bo u mnie też @ :Szok:

Babeczqa - dobrze że nocka przespana :Oczko: i udanych zakupów :Oczko: Jula juz zaszczepiona Priorixem - nawet juz zapomniałam o tej szczepionce :Oczko: Nie szczepiona jest jeszcze Elunia Kwiaciarki i Maciuś Dziubali.

Cohenna - przeczytałas wszystko?? :Oczko: Skrobnij coś tutaj do nas przynajmniej od czasu do czasu a nie tylko czytasz :Oczko:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

Alutka7912
Witam wtorkowo :Oczko: Jula pół nocy spała z nami bo płakała i oczywiście W. ją wpakowała do naszego łóżka co skutkowało tym że dla mnie miejsca zabrakło i spałam w pół zawieszona hahahahahahahaha. Masakra normalnie :Szok: Po drugim śniadaniu W. zabiera Jule do siebie do pracy więc pewnie wrócą po południu.

[
Babeczqa - dobrze że nocka przespana :Oczko: i udanych zakupów :Oczko: Jula juz zaszczepiona Priorixem - nawet juz zapomniałam o tej szczepionce :Oczko: Nie szczepiona jest jeszcze Elunia Kwiaciarki i Maciuś Dziubali.

I Franek Lemy:Oczko:

Wspolczuje nocki Alutko, ja juz nie pamietam, kiedy ostatnio spalam z mezem, a nie z Franiem. Czasem nawet nie rejestruje tego, kiedy przenosze Franusia i od kiedy z nim spie...

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

kajocha
Hej !

Nie mam sił. Noc była koszmarna, jakoś spałam, ale cięzko. Nawet nie wiedziałam kiedy... wstałam i zaraz cała pościel do pralki... Mam tak mocno@, że płakać mi się chce...

Ala od rana zadowolona, ale te kupki brzydkie robi czasem, dziąsełka spuchnięte i idą obie 3-ki dolne... Ide po jakiegoś antybóla bo mnie rozerwie!!

:Całus:

Wspolczuje Kajoszko. Ja od porodu mam zuplenie niebolesne @, ale wczesniej to jakis koszmar byl... Czolgalam sie z bolu doslownie. Teraz za to mam strasznie obfite @, ale to i tak o niebo lepsze niz ten potworny bol...

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Lema - miłego popołudnia z Franiem ::):

Nie bylo zbyt mile niestety... Franus chyba odreagowywal dzien bez mamy, byl strasznie placzliwy i na "nie". Zaczelo sie jeszcze u babci, jak tylko przyjechalam to zaczal kaprysic, a ubieranie to byla jakas trauma,. Jeszcze mama podgrzewala atmosfere, bo ciagle powtarzala, ze on takie histerie to tylko przy mnei urzadza, ze u niej taki grzeczny, a ja go rozpuszczam itp. Tlumaczylam po raz kolejny, ze on byc moze tak reaguje na moja obecnosc, nie umie sobie poradzic z roznymi emocjami- ze nie mam mamy, ze jest, z tesknota, z radosciaitp. Mama mi niby przyznaje racje, ale to juz ktorys raz z kolei bylo przerabiane. Jelsi dzis bedzie znow taki histeryk z Franka to znow te same teksty bedzie wstawiala. A mi cisnienie rosnie jak tego slucham:Zły:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
Jeszcze mama podgrzewala atmosfere, bo ciagle powtarzala, ze on takie histerie to tylko przy mnei urzadza, ze u niej taki grzeczny, a ja go rozpuszczam itp. Tlumaczylam po raz kolejny, ze on byc moze tak reaguje na moja obecnosc, nie umie sobie poradzic z roznymi emocjami- ze nie mam mamy, ze jest, z tesknota, z radosciaitp. Mama mi niby przyznaje racje, ale to juz ktorys raz z kolei bylo przerabiane. Jelsi dzis bedzie znow taki histeryk z Franka to znow te same teksty bedzie wstawiala. A mi cisnienie rosnie jak tego slucham:Zły:

Lema współczuję tego że stresujesz sie przez Frania i tego że mama niepotrzebnie jeszcze podnosi Ci ciśnienie :Całus: Swoja droga mogłaby juz dać Ci spokój i przynajmniej powstrzymac się od jakichkolwiek komentarzy :Całus:
Franio tak jak piszesz swoim zachowaniem odreagowuje Twój brak....pamietasz jak ja pisałam że Jula sie na mnie gniewa jak wychodze do pracy albo jak wracam.....mysle że to normalne....przeciez nasze dzieci czują ale są za małe zby do końca zrozumiec te uczucia...reaguja jak reagują....Gdyby ktos mi codziennie suszył głowe i powtarzał że moje dziecko jest histerykiem i maminsynkiem to bym chyba nie wytrzymała. :Całus: Jestes cudowną mamą i sama wiesz najlepiej jak to z Franiem jest i to jest najważniejsze :Całus:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

Lema
A w ogole to dzien dobry::):
Noc jak zwykle ostatnio, od polnocy z Frankiem. Nie wiem czy on sie nauczyl, ze mama go zabiera do lozka i dlatego sie budzi czy zeby go mecza... Nie chce mi sie nad tym w zasadzie zastanawiac, jak wyjda mu wszystkie zeby to wtedy o tym pomysle:Oczko:

Może się nauczył :Oczko: Ale skoro lepiej tak mu sie śpi.....:Oczko: Chociaz Ci powiem że ja wtedy gdy W. przynosi do nas Julę czekam aż ona sie uspokoi i usnie i wtedy odnosze ja spowrotem do łóżeczka gdzie smacznie śpi do rana :Oczko: Czasem usypiam jednak z nia i wtedy śpi z nami (ale to sie zdarza bardzo rzadko):Oczko:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

Alutka7912
Lema
Jeszcze mama podgrzewala atmosfere, bo ciagle powtarzala, ze on takie histerie to tylko przy mnei urzadza, ze u niej taki grzeczny, a ja go rozpuszczam itp. Tlumaczylam po raz kolejny, ze on byc moze tak reaguje na moja obecnosc, nie umie sobie poradzic z roznymi emocjami- ze nie mam mamy, ze jest, z tesknota, z radosciaitp. Mama mi niby przyznaje racje, ale to juz ktorys raz z kolei bylo przerabiane. Jelsi dzis bedzie znow taki histeryk z Franka to znow te same teksty bedzie wstawiala. A mi cisnienie rosnie jak tego slucham:Zły:

Lema współczuję tego że stresujesz sie przez Frania i tego że mama niepotrzebnie jeszcze podnosi Ci ciśnienie :Całus: Swoja droga mogłaby juz dać Ci spokój i przynajmniej powstrzymac się od jakichkolwiek komentarzy :Całus:
Franio tak jak piszesz swoim zachowaniem odreagowuje Twój brak....pamietasz jak ja pisałam że Jula sie na mnie gniewa jak wychodze do pracy albo jak wracam.....mysle że to normalne....przeciez nasze dzieci czują ale są za małe zby do końca zrozumiec te uczucia...reaguja jak reagują....Gdyby ktos mi codziennie suszył głowe i powtarzał że moje dziecko jest histerykiem i maminsynkiem to bym chyba nie wytrzymała. :Całus: Jestes cudowną mamą i sama wiesz najlepiej jak to z Franiem jest i to jest najważniejsze :Całus:

Moja mam zupelnie inaczej nas wychowywala niz ja Frania.... Rozumiem, szanuje, ale chcialabym, zeby ona tez uszanowala moje podejscie. A z tym roznie bywa... To znaczy jak o tym rozmawiamy i cos jej tlumacze- moje zdanie, motywy, ktore mna kieruja to mnie rozumie niby, przyznaje racje, ale za dwa-trzy dni gada znow to samo, jakby tej rozmowy nie bylo...

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Alutka7912
Lema
A w ogole to dzien dobry::):
Noc jak zwykle ostatnio, od polnocy z Frankiem. Nie wiem czy on sie nauczyl, ze mama go zabiera do lozka i dlatego sie budzi czy zeby go mecza... Nie chce mi sie nad tym w zasadzie zastanawiac, jak wyjda mu wszystkie zeby to wtedy o tym pomysle:Oczko:

Może się nauczył :Oczko: Ale skoro lepiej tak mu sie śpi.....:Oczko: Chociaz Ci powiem że ja wtedy gdy W. przynosi do nas Julę czekam aż ona sie uspokoi i usnie i wtedy odnosze ja spowrotem do łóżeczka gdzie smacznie śpi do rana :Oczko: Czasem usypiam jednak z nia i wtedy śpi z nami (ale to sie zdarza bardzo rzadko):Oczko:

Wiesz co, ja tez czasem go odkladam z powrotem, ale to bardzo rzadko ostatnio sie zdarza, bo jak go zabieram do lozka to on przez jaksi czas sie kreci, wierci, pozniej uspokaja i zasypia, wiec chce jeszcze chwilke poczekac az na dobre zasnie i dopiero wtedy go przelozyc i zazwyczaj w tym czasie sama zasne. A jak ponownie sie obudze to dlatego, ze Franus znow zaczyna sie krecic, wiec to znow nie jest dobry moment na odkladanie. I tak to wyglada...

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

a co dospania Oliwia nigdy z nami niespala...chyba raz sie zdazylo ze K. byl na nocce a Oliwka dostala temp wysokiej to z 30 minut moze lezala ze mna tak to w swoim lozeczku od samego poczatku uczona:)i jest spokoj:lol:
i tak niech jest ...bo miejsca dla naszej 3 by niebylo...K. sie rozwala strasznie...no i dla mnie nie ma miejsca a co dopiero Oliwka latajaca po lozeczku swoim w naszymlozku to hohoho:lol:

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

Alutka7912
babeczqa
No nic K. ma urlopik to niebardzo moge tu siedziec....ale bede zagladac...

Oliwka niedlugo pojdzie spac.

No właśnie skoro ma urlop to masz czas żeby z nami posiedzieć :Oczko: w tym czasie K. zajmie sie Oliwką :Oczko:
wiesz moja droga co on teraz robi...gra sobie na Oliwii laptopie bo dostala od dziadkow i sobie gra:lol: i masz tu meza w domu:)jak drugie dziecko:lol:

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

babeczqa
a co dospania Oliwia nigdy z nami niespala...chyba raz sie zdazylo ze K. byl na nocce a Oliwka dostala temp wysokiej to z 30 minut moze lezala ze mna tak to w swoim lozeczku od samego poczatku uczona:)i jest spokoj:lol:
i tak niech jest ...bo miejsca dla naszej 3 by niebylo...K. sie rozwala strasznie...no i dla mnie nie ma miejsca a co dopiero Oliwka latajaca po lozeczku swoim w naszymlozku to hohoho:lol:

Hehe, ja tez uczylam Franka spania w lozeczku i co z tego mam?:Oczko: Czasem dobrze sobie odpuscic i nie robic czegos za wszelka cene, nie spinac sie za bardzo. Mi takiego luzu brakowlao na poczatku macierzynstwa i bardzo tego zlauje... Bo wlasnie uparalm sie, ze dziecko ma spac w swoim lozeczku (dalej tak uwazam, tylko teraz praktyka z teoria nie ida w parze) Wiecie ile nocy przesiedzialam? Oporocz tygodnia, moze dwoch po porodzie nie karmilam Frania na lezaco (bo sie przyzwyczai), a ze on byl maly-wielki ssak to jedno karmienie trwalo co najmniej 45 min. Na poczatku spal niezle, budzil sie dwa-trzy razy w nocy, ale jak juz sie obudzil to bardzo dlugo jadl. No i ja z nim siedzialm, oczy mi sie zamykaly, glowa opadala, ale walczylam ze soba. Nie raz i dwa spalam na siedzaco pol nocy, jak juz bylam bardzo zmeczona to zasnelam.... A od grudnia zaczal sie budzic po 10 razy w nocy.... Bylo pol godziny ssania, oczywiscie na siedzaco, 15 min spania i znow pol godziny ssania. Gdybym go wziela do lozka to nie bylabym taka wykonczona, oszczedzialbym sobie nerwow, stresu i zmeczenia. Ale nie, ja uparcie chcialam go uczyc spania w lozeczku. A teraz po roku tej bezsensownej walki machnelam reka i jest jak jest. Nie mam sily na razie, zeby z tym walczyc, zwyczajnie fizycznie nie dam rady...

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

babeczqa
Alutka7912
babeczqa
No nic K. ma urlopik to niebardzo moge tu siedziec....ale bede zagladac...

Oliwka niedlugo pojdzie spac.

No właśnie skoro ma urlop to masz czas żeby z nami posiedzieć :Oczko: w tym czasie K. zajmie sie Oliwką :Oczko:
wiesz moja droga co on teraz robi...gra sobie na Oliwii laptopie bo dostala od dziadkow i sobie gra:lol: i masz tu meza w domu:)jak drugie dziecko:lol:

:sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
Alutka7912

Babeczqa - dobrze że nocka przespana :Oczko: i udanych zakupów :Oczko: Jula juz zaszczepiona Priorixem - nawet juz zapomniałam o tej szczepionce :Oczko: Nie szczepiona jest jeszcze Elunia Kwiaciarki i Maciuś Dziubali.

I Franek Lemy:Oczko:

Wspolczuje nocki Alutko, ja juz nie pamietam, kiedy ostatnio spalam z mezem, a nie z Franiem. Czasem nawet nie rejestruje tego, kiedy przenosze Franusia i od kiedy z nim spie...

A kiedy to się szczepiło?

Odnośnik do komentarza

Lema
..... Wiecie ile nocy przesiedzialam? Oporocz tygodnia, moze dwoch po porodzie nie karmilam Frania na lezaco (bo sie przyzwyczai), a ze on byl maly-wielki ssak to jedno karmienie trwalo co najmniej 45 min. Na poczatku spal niezle, budzil sie dwa-trzy razy w nocy, ale jak juz sie obudzil to bardzo dlugo jadl......

Tak mi sie przypomniało...a propo karmienia :Oczko: Ja Juli nie chciałam karmic piersia (jakos tak nie byłam przekonana) i w szpitalu Jula dostała butlę ale czwartego dnia w szpitalu połozne pomogły mi przystawic Julę co cycucha i tak zaczęła sie przygoda z karmieniem piersią :Oczko: Ale ja nie o tym chciałam....a mianowicie Lema piszesz że Franio jadł ok. 45 minut a Jula 5-7 minut hahahahaha...jadła i spała 4 godziny albo i 5.... i tak non stop :Oczko: Raz zdarzyło jej sie jesc 10 minut:Oczko: W nocy musiałam ja budzic na karmienie bo od początku była strasznym śpiochem :Oczko:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

babeczqaczy tylko Oliwka niedostala jeszcze szczepienia??Priorix??

[quote=Lema

Nie szczepiona jest jeszcze Elunia Kwiaciarki i Maciuś Dziubali.

I Franek Lemy

I Mikołaj Renaty ;)

Witam Drogie Koleżanki!
Jutro jesteśmy umówieni na 14.00 na szczepienie, które nie odbyło sie 3 tyg temu z powodu awarii kompów.
U nas noc też koszmar, Mikołaj z wrzaskiem się budził, zresztą już kilka dni mamy b.ciężkich, bo nie woła daj, tylko wszystko krzykiem i to tak przeraźliwym, ze głowa mnie boli na samą myśl. Póki co tłumaczę, albo nie reaguję-marne efekty.
Dzisiaj podczas kolejnej sceny, jak miał dziobka szeroko rozdziawionego od krzyku, wypatrzyłam kolejne 2 ząbki, ledwo co się przebijają-jest ich już 13. Na dniach będzie 14-sty, bo DL4 spuchnięta jakby miał ropkę w środku.

http://ticker.7910.org/an1cA4ZB0360030MDAwOGQ0fDY4MDg4MDc0ZGphfE1pa29sYWplayBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...