Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Asiu Ala do tej pory też spała w tych tescowych pajacach. Ale od jakiegoś czasu przeszkadzają jej napki, dziś tak szarpała i tarła, że aż brzuszek był w plamki. Dlatego zdecydowałam się na piżamkę. Myślę, że będę musiała jej zakładać bodziaka z kórtkim pod spód, bo się odkopuje. No nic, zaryzykowałam, zobaczymy :Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez mysalam o body pod spod,ale juz pizamy mial za male kupilam pajace i ma tak spac. Z reszta on nie protestuje jak Ala. Jedynym minusem jest to, ze jak lata w pajacu rano albo wieczorem to musi w ciapach, bo sobie zadeptuje stopki. Ale moj syne w przeciweinstwie do corki jest fanem ciapow, sam przynosi, wiec ok:happy:

Odnośnik do komentarza

isa32
kwiaciarka
Isa a wzielas na 1 dawke 2 tablety ? jak mocno boli to 2 z rana i powinno przejsc.

Tak, teraz trochę lepiej, ale od poniedziałku mnie trzyma, taka niby-migrena... niby bo jak na migrenę to słabe, a jak na ból głowy to mocne...
to napewno migrena, ja wlsanie takie mam, powinnas miec slabe tabletki przeciwmigrenowe, bo zwykle przeciwbolowe nie pomagaja


juz je kiedys widzialam, ale jakies nogawki dlugie byly, musze jeszcze raz pomierzyc
isa32
Asiu Ala do tej pory też spała w tych tescowych pajacach. Ale od jakiegoś czasu przeszkadzają jej napki, dziś tak szarpała i tarła, że aż brzuszek był w plamki. Dlatego zdecydowałam się na piżamkę. Myślę, że będę musiała jej zakładać bodziaka z kórtkim pod spód, bo się odkopuje. No nic, zaryzykowałam, zobaczymy :Oczko:

Ela nigdy nie spala w pajacach, bo wiecznie stoopami tak wiercila, ze miala je pozniej razem po turecku i nie mogla wyprostowac. Zawsze spala w bodziaku albo samym a jak chlodniej to spodenki cienke. Teraz ma wlasnie taka pizamke. Tez sie odkopuje, ale nie zakladam jej nic pod pizame, juz jest duza, widze, ze jak zmarznie to sama naciaga koldre, ja sie wtedy przebudzam i jej pomagam.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
asia78
Dziubala Macius spi jeszcze?

Teraz śpi, od jakiś 40 minut ::):

Cos jak Funio, to chya wina pogody:oops:

kwiaciarka
Asia a coz to za Zosia ,ze taka wazna wsrod lal?

Najukochansza lalka, taka zwykla jak my mielismy plastikowa. Ale sie zgubila, byla pod lzoekiem Poli, pewnie maly ja tam wepchal

A z tym leczeniem migreny to szkoa Isa, ze mieszkasz daleko, bo bys poszla do mojej tesciowej:yes:

kwiaciarko to dlaczego w lekach na migrene jest kofeina?

Odnośnik do komentarza

Asia moja neurolog powiedziala tak:
migrene najczesciej wywoluja takie produkty jak : mocna herbata, kawa,alkohol, szczegolnie czerwone wino, cocacola ( bo zawiera kofeine), orzeszki, owoce cytrusowe , arbuzy itp.
Chorzy na migrene powinni stopniowo zmniejszac w swojej diecie te produkty.
Leki ktore zawieraja cofeine powinny byc stosowane sporadycznie.
Jesli Twojej mamie pomaga kawa przy ataku migreny tzn, ze pijej jej dosc sporo w ciagu dnia i jak nagle spadnie jej zawartosc cofeiny w organizmie to bedzie sie on jej domagal ( no to dziala jak kazdy inny narkotyk). Moja neurolog radzi jednak nie dostarczac wtedy z miejsca. Organizm powienien sie odzwyczajac od kawy, wiec jesli przezyjemy napad migreny bez kawy to juz sukces i 1krok do tego, ze migrny beda wystepowac rzadziej. W innym wypadku, gdy zawsze reagujemy wypiciem kawy - migrena jest tylko uciszana. No tak jak przy innych uzywkach - pijeszcz alkohol, nie wypijesz to jestes chory, wiec na chorobe bierzesz to co ci pomaga - alkohol i bledne kolo.

A u osob u ktorych migrene wywoluje kawa , cocaloa ( cofeina) napicie sie kawy to juz wogole porazka, dlatego migrene trzeba leczyc indywidualnie.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Kwiaciarko masz rację. Nie konsultowałam tego nigdy z lekarzem, ale jak mam rzeczywiście migrenę to wtedy kawa mi w ogóle nie wchodzi, podobnie jak słodycze, herbata itd.
Gorzkiej czekolady nie jadam, po ostatnim skonsumowaniu dwóch małych kosteczek miałam migrenę przez 3 dni... u mnie to jest bardzo powiązane ze stresem, chyna napinam wtedy bezwiednie jakieś mięśnie i zawsze po tym dopada mnie taki atak...
Teraz w pracy niezbyt fajnie, dużo rzeczy mnie irytuje... myślę, że powinnam wyluzować, bo zauważyłam, że tylko ja się przejmuję...

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...