Skocz do zawartości
Forum

Mamusie z Krakowa i okolic


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć! Ja tylko na chwilkę, bo moje dziecko szaleje na podłodze. Nauczył się siadać, ale jeszcze się troszkę kiwa i co chwilę przewraca. Jeszcze gdyby siedział w miejscu to by było ok, bo na puzzlach piankowych nic mu się nie stanie. Ale Antek jest bardzo mobilny i co chwilę jest gdzie indziej - a to na parkiecie, a to przy krzesłach i już z rana założył dynią w stołek do karmienia. Akrobata.
Byliśmy się dziś ważyć i mierzyć! 68 cm i 7350g. Kawał chłopa. Odczułam to wczoraj, jak niosłam go do sklepu na rękach, bo nie chciał jechać w wózku. Myślałam, że mi ręce zwiędną.
Wiecie co, chyba zgłupiałam. Zgłosiłam wczoraj Antkowe zdjęcie do Mamo to ja na dziecko na okładkę. I zaangażowałam całą rodzinę do wysyłania smsów. Mąż się ze mnie śmieje, Antek jak podrośnie też chyba mnie śmiechem zabije. Fajne ma zdjęcie, więc pomyślałam sobie, a co mi tam. Daję link, zobaczcie same, czy nie fajne foto:)

Antoś (sierpień) - Antoś urodzony(-a): 9-2-2009
Zagłosuj wysyłając SMSa o treści D.17607 na numer 71065 galeria cafe

Miłego dnia kochane:)

Odnośnik do komentarza

Aguu
Śliczny Twój syneczek :))) Gratuluję :))

A przy okazji jak znajdziesz ciut czasu mogłabys napisać co musiałas mieć swojego do szpitala a co zapewniali? Mieliscie tam szkołe rodzenia do porodu rodzinnego? Pytam, bo się zastanawiam nad tym szpitalem :)

Musisz miec:

2 op. enemy
podkłady poporodowe- polecam zakupic 4 min. opakowania bo to naprawdę schodzi szybko.
majtki siatkowe- polecam wielorazowe min 3 sztuki. Bo jak zakrwawisz to przepierasz w zimniej wodzie i ci od razu wyschną na drugi dzien. A czasem potrafi zalać.
pampersy dla maluszka
no i oczywisicie pizamy, klapki, akcesoria do mycia. Ale to pewnie wiesz:)

Polecam z ręką na sercu ten szpital, zajeli się mną fachowo.

AniaB
ferinka: rodziłaś na Galla jednak?? jesli tak to z ciekawości zapytam na którą położną trafiłaś przy porodzie?

Nie wiem jak miała na imię :( Ale bardzo fajna. Szyła Mnie inna Cecylia :)

Maka
Cześć! Ja tylko na chwilkę, bo moje dziecko szaleje na podłodze. Nauczył się siadać, ale jeszcze się troszkę kiwa i co chwilę przewraca. Jeszcze gdyby siedział w miejscu to by było ok, bo na puzzlach piankowych nic mu się nie stanie. Ale Antek jest bardzo mobilny i co chwilę jest gdzie indziej - a to na parkiecie, a to przy krzesłach i już z rana założył dynią w stołek do karmienia. Akrobata.
Byliśmy się dziś ważyć i mierzyć! 68 cm i 3750g. Kawał chłopa. Odczułam to wczoraj, jak niosłam go do sklepu na rękach, bo nie chciał jechać w wózku. Myślałam, że mi ręce zwiędną.
Wiecie co, chyba zgłupiałam. Zgłosiłam wczoraj Antkowe zdjęcie do Mamo to ja na dziecko na okładkę. I zaangażowałam całą rodzinę do wysyłania smsów. Mąż się ze mnie śmieje, Antek jak podrośnie też chyba mnie śmiechem zabije. Fajne ma zdjęcie, więc pomyślałam sobie, a co mi tam. Daję link, zobaczcie same, czy nie fajne foto:)

Antoś (sierpień) - Antoś urodzony(-a): 9-2-2009
Zagłosuj wysyłając SMSa o treści D.17607 na numer 71065 galeria cafe

Miłego dnia kochane:)

Maka Antoś słodziutkiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii :) hihihi

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

ferinka: a nie mówiłam że tam sa dobrzy fachowcy?? ;))
ja przy położnej Cecylii rodziłam :) miała wtedy dzienny dyżur więc wszystko co najważniejsze było za jej dyżuru.... złego słowa na nią nie dam powiedzieć choć jakiegoś specjalnego kontaktu nie złapałam z nią.

a co do tego co trzeba wziąć ze sobą do tego szpitala - zgadzam się w 100%

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane od kiedy ferinka ucichła to tutaj strasznie pusto sie zrobilo.

Ferinka jak bedziesz miala chwilkę to napisz jak malutki, jak w domu, jak ty sie w tym wszystkim odnajdujesz.

AniaB co tam u was wszystko ok.

Maka Antos to już wielki chlop, zdjątko super. Ale mam jedno pytanko czy on waży 3700 tak jak napisałaś bo to chyba troszkę mało jak na półrocznego facecika.

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

Ja dziś dopiero co siadłam przy komputerze bo rano byłyśmy z Ulcią u Franciszkanów dowieźć zaświadczenie chrzestnego na niedzielny chrzest....
I Ulcia ten aniołek jeden czarowała uśmiechem wszystkich dokoła w czasie całej wycieczki... pod koniec to już straaasznieee się jej spać chciało, ziewała na potęgę oczki to tak ledwo ledwo otwarte były ale ślipiła na około bo tyleż ciekawych rzeczy wszędzie. Przedrzemała może z kwadrans i tyle.
Więc jak przyjechałyśmy do domu to troszkę zjadła a potem marudziła chyba ze zmęczenia, no i dopiero niedawno zasnęła, moja kruszynka :)

A w nocy to w ogóle miałam stresa. Bo wieczorem Ulka wpadła na to ze jak leży na boku to jak trochę bardziej przechyli dupcie w jedną stronę to się klapnie na brzuszek (co prawda jest jeszcze problem z wyjęciem dolnej łapki spod siebie ;) ) No i wieczorem zasnęła na brzuszku ze smokiem w buzi no i buzią w dół do materaca... No i ja miałam stresa z tym spaniem na brzuchu więc w końcu się zawzięłam i obróciłam ją na plecy (ze 3 powtórki chyba były) na zasadzie najwyżej się obudzi, ale w końcu udało mi się spała na boczku. Ehh.... już widzę jak zaraz będzie turlanie na całego... ostatnio jak ją przebierałam na ławce w parku to myślałam że mi zwieje z tej ławki tak się rozglądała ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

AniaB
ferinka: a nie mówiłam że tam sa dobrzy fachowcy?? ;))
ja przy położnej Cecylii rodziłam :) miała wtedy dzienny dyżur więc wszystko co najważniejsze było za jej dyżuru.... złego słowa na nią nie dam powiedzieć choć jakiegoś specjalnego kontaktu nie złapałam z nią.

a co do tego co trzeba wziąć ze sobą do tego szpitala - zgadzam się w 100%

Ja tak marudziłam przy zszywaniu ze szok uwierz mi! chyba miała mnie dość. Pytałam tylko ile jeszcze bo ja chce do syna :P:P:P

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

AniaB
Ja dziś dopiero co siadłam przy komputerze bo rano byłyśmy z Ulcią u Franciszkanów dowieźć zaświadczenie chrzestnego na niedzielny chrzest....
I Ulcia ten aniołek jeden czarowała uśmiechem wszystkich dokoła w czasie całej wycieczki... pod koniec to już straaasznieee się jej spać chciało, ziewała na potęgę oczki to tak ledwo ledwo otwarte były ale ślipiła na około bo tyleż ciekawych rzeczy wszędzie. Przedrzemała może z kwadrans i tyle.
Więc jak przyjechałyśmy do domu to troszkę zjadła a potem marudziła chyba ze zmęczenia, no i dopiero niedawno zasnęła, moja kruszynka :)

A w nocy to w ogóle miałam stresa. Bo wieczorem Ulka wpadła na to ze jak leży na boku to jak trochę bardziej przechyli dupcie w jedną stronę to się klapnie na brzuszek (co prawda jest jeszcze problem z wyjęciem dolnej łapki spod siebie ;) ) No i wieczorem zasnęła na brzuszku ze smokiem w buzi no i buzią w dół do materaca... No i ja miałam stresa z tym spaniem na brzuchu więc w końcu się zawzięłam i obróciłam ją na plecy (ze 3 powtórki chyba były) na zasadzie najwyżej się obudzi, ale w końcu udało mi się spała na boczku. Ehh.... już widzę jak zaraz będzie turlanie na całego... ostatnio jak ją przebierałam na ławce w parku to myślałam że mi zwieje z tej ławki tak się rozglądała ;)

no widzisz mamuśka :) ona już za niedługo zacznie siadać :P mój potrafi na brzuszku leżąc głowkę podnieść, potrafi już wodzić wzrokiem, otwiera szeroko oczka, usmiecha się i potrafi leżąc na brzuszek przejść w pozycje leżenia na boku:)

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Ania ja też bardzo się stresowałam, jak Antek zaczął spać na brzuchu, bo bałam się, że się przydusi. Na szczęście dzieci wiedzą, co robią i zawsze ułożą się tak, że na pewno nic im się nie stanie. Teraz już tak będzie, że dziecko zrobi się baaardzo mobilne:)

A u nas pierwsze koty za płoty. Pojechałam na radę pedagogiczną. Nie było mnie od 16 do 21. Antek najpierw siedział z nianią godzinkę sam na sam, a potem przejął go tata. Wszyscy żyją, dzidziuś zadowolony. Bawił się, ładnie zjadł, co mu dali, zasnął bez cyca. Jutro idę pozałatwiać sprawy związane z powrotem do pracy i Antek zostanie z nianią jakieś 3 godzinki. Wiecie, chyba nie jest źle. Myślałam, że będzie dużo gorzej.

Miłej nocki:)

Odnośnik do komentarza

maka: ja się stresuje nawet nie samym leżeniem na brzuchu tylko tyle że Uli nie zawsze jeszcze wychodzi odwracanie się z powrotem na bok czy plecki i się boję że nie zapłacze żeby ją odwrócić albo będzie ryczeć w ten materac w nocy i nie usłyszę albo cóś takiego.....

A poniżej dzisiejsze fotki mojej akrobatki ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

ferinka
Aguu ja również życzę powodzenia w organizacji ślubu i owocnych poszukiwań mieszkanka.
A na kredyt bierzecie?

Oj nie, narazie będziemy wynajmować, jeszcze u nas za kruchutko na kredyt, musi się sytuacja bardziej ustabilizować, więc może za 2-3latka będziemy szukać czegoś własnego, było by fajnie ;)

http://www.par-michal.legnica.opoka.org.pl/adwent.gif

Odnośnik do komentarza

Aniu nawet jak się Ula nie potrafi odwrócić, to odwróci główkę, żeby płakać albo po prostu swobodnie oddychać. Wiem, wiem, ja też się bałam, ale widziałam, że Antek sobie radzi, jak nie tak, to inaczej. Nie martw się. Ani się obejrzysz, a Ula zacznie się kręcić we wszystkie strony:)

Odnośnik do komentarza

Aniu wiem ze to stresujące, ale Maka ma rację dziecko nie zrobi sobie krzywdy. Śliczne zdjątka, niezła z niej laseczk.a

Maka wielkie gratulacje z okazji debiutu pozostawienia dziecka z nianią. Ja przez piersze dwa dni nie odstępowałam naini na krok, ale jak sie okazało że radzą sobie swietnie, a moje dziecko traci zainteresowanie mamusią i tak zresztą jest do dzisiaj to sie przestałam stresować.
Powodzenia w powrocie do pracy. Jak zaczniesz pracować to dopiero zobaczysz jak miło jest wyrwać sie na kilka godzinek z domu. Z czasem przyzwyczajenie zrobi swoje i sie już tak nie tęskni.

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

fakt faktem, że Ula rano ostatnio nigdy nie leży ułożona w tą stronę co ją kładę wieczorem tylko o 180st odwrotnie, tzn nóżki z główka "zamienione" ;) więc taka kręcipupcia sie robi ;)....

tusia, maka: dzięki za posty ale to chyba każda mama przez takie obawy przechodzi i nie ma na to rady, trzeba przeczekać ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

AniaB
maka: ja się stresuje nawet nie samym leżeniem na brzuchu tylko tyle że Uli nie zawsze jeszcze wychodzi odwracanie się z powrotem na bok czy plecki i się boję że nie zapłacze żeby ją odwrócić albo będzie ryczeć w ten materac w nocy i nie usłyszę albo cóś takiego.....

A poniżej dzisiejsze fotki mojej akrobatki ;)

ojej jaka ona duuuuuuuuuuuża i aktywna super :)

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

ferinka
AniaB
maka: ja się stresuje nawet nie samym leżeniem na brzuchu tylko tyle że Uli nie zawsze jeszcze wychodzi odwracanie się z powrotem na bok czy plecki i się boję że nie zapłacze żeby ją odwrócić albo będzie ryczeć w ten materac w nocy i nie usłyszę albo cóś takiego.....

A poniżej dzisiejsze fotki mojej akrobatki ;)

ojej jaka ona duuuuuuuuuuuża i aktywna super :)

ferinka: weź pod uwagę że ona waży 7kg na 66cm wzrostu (stan na 20sierpnia) :)) więc duża to ona na pewno, a biorąc pod uwage że w ciągu dnia prawie w ogóle nie śpi to wyobraź sobie ile ma energii ;)

Ja się tylko śmieję że za jakiś czas jak się zacznie w miarę swobodnie przemieszczać to z naszym Zbójem (psem) rozniosą wszystko, o póki co tylko śmieje się radośnie na jego widok i łapcie wyciąga ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

ferinka: Ulcia od ok. połowy maja jest tylko i wyłącznie na mleku sztucznym i butli.... a co zajmowania się sama sobą to tak różnie... dziś np będąc z nią cały dzień sama zdążyłam pomyć okna, zrobić pranie 4x pralka, wyprasować wszystkie zasłony firanki i stos zaległości prasowania z całego tygodnia i całościowo odpucować mieszkanko :))) Wszystko z przerwami właściwie tylko na jedzenie i przewijanie, mało co się z nią bawiłam; tylko mąż jak wrócił po 18 z pracy to teraz poszedł z psem na zakupy bo jest tak zimno że nie brałam małej a więc i psa na spacer coby mi się nie przeziębiła przed jutrzejszym chrztem.
A czasami ma tak że jak tylko widzi że ją wkładam do łóżeczka to od razu ryk bo ona na rączki musi i zwiedzać mieszkanko ;)

No i weź pod uwagę że ona w ogóle mało co śpi w dzień.... pada ok 20 i śpi do rana ale w ciągu dnia mało co. Wczoraj byłyśmy ok 4 - 5godz w centrum Krakowa załatwić parę rzeczy to w czasie wyjazdu spała może z 20min a poza tym ziew był taki że tylko połknąć kogoś ale nie zaśnie bo za dużo ciekawych rzeczy do oglądania i ludzi do poczarowania uśmiechem :)))

Alez się rozpisałam... :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...