Skocz do zawartości
Forum

Mamusie z Krakowa i okolic


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

AniaB kochana twoja Ulcia jest dzielna i da radę na następnych badankach :) Idziecie w takim razie jutro jak dziś nic nie załatwiłyście? Mój mąż tak mi wczoraj sprawdził jak w PZU pracują, mówi: Kochanie do 18 pracują. Godzina 15.30 jedziemy a tam co?? całuję klamkę. Bo do 15 pracują.

Tusia no już po :) czyżbyś mi wykrakała ten 15 sierpień??

Maka jeszcze nie jesteście ciociami :) hi hi hi Ale twój maluszek jest ślicznusiiiiiiiiiiiiiiiiii ojjj ale cudowny :) Tak ci szybko rośnie, niezły przystojniaczek z niego :) udanego wyjazdu słonko :)

Dziubala miała od początku przeczucie że mój syn przyjdzie po terminie hi hi hi

Dziewuszki to wizycie powiem tak, uspokoili Mnie, mam nadzieje że słusznie, że nie uśpili mojej czujności :) Na dziś miałam termin porodu i jakoś synek nie zbytnio mam ochotę wyjść. He he he :) A na KTG oodstawił numerek, poszedł spać. Budziłam go to poruszał się 20-30s i szedł spać :)

tak ogólnie to postanowiłam sie wyciszyć. Całej rodzinie zakomunikowałam że nie odpowiadam na pytania typu: już rodzisz?? a kiedy rodzisz??? itp. Bo ja tylko się nakręcam i stresuje. Teraz co dwa dni będę jeździć na KTG, szyjka troszkę się skróciła, brzuszek opadł więc mówią że do tygodnia urodzę. Zobaczymy :)

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

ferinka: no dokładnie tak było z nami.... przyjechaliśmy 11.15 a tu do 11 otwarte, bo mężowi się zdawało że do 12.00.
Nie wiem kiedy pojedziemy bo muszę się z mężem ugadać coby nas zawiózł.... bo nie wiadomo jakie ryczadło będzie po tym pobieraniu krwi to nie będę się w autobus pchać....

Idę do niej zajrzeć bo coś mi znów za długo po tych czopusiach się nie odzywa ;) a wypadałoby żeby coś zjadła :) moje słonko :)

Choć w sumie to ja co raz bardziej skłaniam się do zębolków niż alergii jako przyczyny płaczów, mimo tego co lekarka powiedziała. Bo już 3ci dzień je tylko mleczko a płaczki takie same. A jak jej dziś smokiem od butli z chłodną wodą jeździłam po dziubolku i dziąsełkach to uhahana była jak nie wiem ;)

No nic zmykam do niej...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

Aniu, no mogą być ząbelki, ale z reguły wychodzą one po 6 miesiacu choć wiadomo że to nie u wszystkich dzieciaczków :) hi hi hi :) malutka jest już wykończona tym bóle i dlatego pewnie tak ci śpi. Co ile ją karmisz??? :) muszę się doświadczać :)

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Ferinka: obecnie Ulcia je 5 - 6x 180ml, jak były dodatki to jeden raz był zagęszczony kaszką lub kleikiem a jeden raz mniej mleczka ale marcheweczka jabłuszko itp. No ale wiadomo jak była malutka to było mniej a częściej.... to jadła co 2 - 2.5godz po już nie pamiętam ile ml na początku,również w nocy no a teraz ma przerwę nocną ok 9 - 10h. A jak będziesz karmić piersią to też jeszcze inaczej... Zresztą każdy maluszek inaczej je...

A co do czasu wychodzenia ząbków to podobno mąż miał wcześnie a to może przechodzić na dzieci :) A poza tym żabki nie wychodzą w jeden dzień a Ulcia ma już 5ty miesiąc więc to jest prawdopodobne, zresztą ślini się jak najęta a puszczanie bąbli ślinkowych to w ogóle pkt nr 1 ulkowej głupawki ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

hihihi to fajnie że ma głupawki nawet takie :) ciekawe jakie będzie miał mój synek.

Kochane mam pytanie, bo mój synek się ostatnio wstawia a dziś już jest wstawiony od jakis 3-4h nie powiem ale to troszke boli. Ale nie wtym rzecz. Jak on się już porządnie wstawi w kanał rodny to nagle się nie cofnie ?? I tak już będzie wstawiony do końca aż do porodu?? Bo jak tak to ja chyba skonam... na dłuższą mętę to ja chyba nie wytrzymam tak.

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Hmm... nie pamiętam żebym jakoś specjalnie źle odczuwała wstawianie się mojej malutkiej więc chyba nie było tak najgorzej... [problematycznie to było dopiero w czasie porodu] Pamiętam tylko że jak dłużej chodziłam np na spacerze z psem to bolało mnie w kroku, takie kłócie.... więc musiałam sobie robić przerwy w maszerowaniu ;).

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

A to ja z tym mam problem już od dość dawna :( też muszę robić przerwy. Nie wiem dlaczego mnie to troszke boli ... może dlatego że mam wtedy strasznie twardy brzuch i moze w trakcie sa skurczE??mam nadzieje że mały spełni moje małe marzenie ...:) ale o nim nie mogę teraz powiedzieć bo ... to marzonko :P hihi

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Aniu laboratorium Diagnostyki jest na ul. Olszańskiej to jest niedalego cmentarza rakowickiego przy pętli tramwajowej.
Notomiast laboratorium HORMODIA jest na Mazowieckiej ale nie wiem czy tam pobieraja krew, a na Augustynka Wichury chodzę ja to jest zaraz niedaleko Mazowieckiej przy szpitalu Wojskowym jest takie rozwidlenie we Friedlaina i Łokietka to wjeżdża sie w Friedlaina i do końca potem w lewo do bloków i tam sie skręca do końca drogą i na dole w bloku jest laboratorium tak jest ta fantasyczna kobieta.
A w diagnostyce można odczytać wyniki na internecie. Dostaje sie kod dostępu i sprawdza nie trzeba wtedy jechać.

Ferinka to super że sie wyluzowałaś teraz pójdzie już spokojnie.

Maka baw sie dobrze i oczywiście odpoczywaj.

Miłej nocki

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

tusia: wyczaiłam że Diagnostyka jest jeszcze na rogu Wolskiej i Wielickiej... zadzwonię tam jeszcze na wszelki wypadek przed wizytą ale jeśli faktycznie pobierają tam krew takim maluszkom i to z paluszka to tam będę mieć najbliżej.

ferinka: jak to się mówi 'tylko spokój może nas uratować' ;), kiedyś musisz w końcu urodzić, co nie?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki

Ferinka wiedzę że sie juz kochana zameldowałaś, jak sie dzisiaj czujesz.

Aniu a wy dzisiaj rozumiem że do badania znowu, powodzonka.

U mnie dzisiaj ostatni dzień w pracy i od jutra urlopik. Wprawdzie spędzę go na opiekowaniu sie małą bo to taki urlop przymusowy-niniania ma wolne przez cały przyszły tydzień.
Jadę na 4 dni do rodziców, a potem oni wylatują na wakacje, mój S we wtrorek leci do Egiptu tylko ja bidulka w Krakowie będę sie nudzić. No trudno jakoś to będzie.

Milego dzionka.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki :) nie pisałam cały dzień bo cały dzień odpoczywałyśmy sobie z Ulcią :))) dziś wytrzymała calutki dzionek bez czopka i prawie wcale nie płakała.... a jak już to przytulaski zdołały ją ułagodzić.... Fakt faktem że zrobiłam jej dziś "dzień dziecka" i baraszkowała większość czasu w moim łóżku a nie swoim ;) dopiero po popołudniowym spacerku wylądowała u siebie w łóziu bo gotowałam i nie miałam jak jej u nas pilnować....
A leżąc brzuszkiem na mnie to już zupełnie głupawki dostawała.... no i ślinka leci aż miło więc nie wiem czy to nie ząbki zamiast jedzonka są problemem.

A na badania pojedziemy pewnie w poniedziałek. Mam dziś 1szy dzień @ więc jakoś mizernie się czułam więc odpuściłam wypady dalej niż do parku ;).

Ale przed nami dwa dni kiedy mąż ma wolne, więc mam nadzieję że mi nieco pomoże przy małej, która na "tata" ma tylko rechotki i się za nim rozgląda.... potrafi butle wypuścić bo tata idzie obok ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

AniaB
Hej dziewczynki :) nie pisałam cały dzień bo cały dzień odpoczywałyśmy sobie z Ulcią :))) dziś wytrzymała calutki dzionek bez czopka i prawie wcale nie płakała.... a jak już to przytulaski zdołały ją ułagodzić.... Fakt faktem że zrobiłam jej dziś "dzień dziecka" i baraszkowała większość czasu w moim łóżku a nie swoim ;) dopiero po popołudniowym spacerku wylądowała u siebie w łóziu bo gotowałam i nie miałam jak jej u nas pilnować....
A leżąc brzuszkiem na mnie to już zupełnie głupawki dostawała.... no i ślinka leci aż miło więc nie wiem czy to nie ząbki zamiast jedzonka są problemem.

A na badania pojedziemy pewnie w poniedziałek. Mam dziś 1szy dzień @ więc jakoś mizernie się czułam więc odpuściłam wypady dalej niż do parku ;).

Ale przed nami dwa dni kiedy mąż ma wolne, więc mam nadzieję że mi nieco pomoże przy małej, która na "tata" ma tylko rechotki i się za nim rozgląda.... potrafi butle wypuścić bo tata idzie obok ;)

Dobrze że z Ulcoą wszystko ok.
A co do @. To właśnie miałam pytać zazwyczaj kiedy ją się dostaje po porodzie ?? :)
miłego dniaaaa. Miałam nadzieje że synuś przyjdzie w moje urodzinki dziś no ale... jakoś się nie wybiera, Czuję się fizycznie aż za dobrze.

Tusia niestety mój syncio się wczoraj nie urodził :( mo szkodaaa :( a dziś jest aż za spokojny..... nie wiem czy się bać???

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

ferinka: co do @ to zależy... u mnie Ula jest z końca marca, w maju coś mnie brzuch pobolewał natomiast taką faktyczną @ dostałam w czerwcu. Ale to też zależy chyba od tego czy karmisz piersią czy nie. A poza tym mimo wszystko jest to w jakimś stopniu indywidualna sprawa.

A co do spokojności maluszka to ponoć właśnie przed porodem się uspokaja maleństwo... :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

AniaB
ferinka: co do @ to zależy... u mnie Ula jest z końca marca, w maju coś mnie brzuch pobolewał natomiast taką faktyczną @ dostałam w czerwcu. Ale to też zależy chyba od tego czy karmisz piersią czy nie. A poza tym mimo wszystko jest to w jakimś stopniu indywidualna sprawa.

A co do spokojności maluszka to ponoć właśnie przed porodem się uspokaja maleństwo... :)

a ja jutro wręcz zażądam usg. bo nie wierze w to że skoro szyjka nadal zamknieta i zero rozwarcia. Bo mam wrażenie ze mały może być ustawiony poprzecznie. dziś to tak wyczułam siedząc. Poza tym nie mam takiego ucisku n pechez bym leciala non stop do kibelka. tylko ide za potrzeba.

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Ferinka: daj znać co i jak u ciebie? jak maluszek??

kurcze, dziewczyny czy wszystkie teściowe są takie?? znów dzis nie pojechałyśmy na badania bo mała śpi po czopeczku.... bo wczoraj Ulcia była u teściowej przez większość dnia a my szukaliśmy szafy do sypialni. No i co się okazało? teściówka dała jej marchewki!! O zgrozo! raz że marchewka, dwa że mimo wyraźnego zakazu (ze tylko mleko ma być) a trzy że bez kompletnie żadnego uzgodnienia z nami!!
No i co? wczoraj miała czerwone kropy na buzi a dziś ryk od rana!! może to przypadek z tą marchewką ale wkurzyła mnie tym że dała cokolwiek bez uzgodnienia z nami!! wrr...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki:) Już wróciłam:)

Ania jakby moja teściowa lub ktokolwiek inny nafaszerował mi dziecko tym, co zakazane, to bym chyba zatłukła. Ale mam wrażenie, że teściowe lubią tak zamieszać. Moja niedawno ze zdziwieniem zapytała, dlaczego nie poje Antka krowim mlekiem:/ Ehhh, szkoda gadać. A tak na marginesie, odnośnie pobierania krwi z palucha, to ja z Antkiem zawsze chodzę do Diagnostyki na Alei Pokoju z racji bliskości od mieszkania. Panie są bardzo fajne i Antek nigdy nawet nie zapłakał, tak go zagadują:)

Tusia odpoczywaj i nabieraj sił!!!

Ferinka bądź dzielna!!! Mów dużo do małego, tłumacz mu, że musi już wyłazić, że na niego bardzo czekacie - dzieci to podobno słyszą i rozumieją:) Chyba na prawdę coś w tym jest. Ja całą ciążę śpiewałam Antkowi "Kołysankę dla okruszka" i teraz mam wrażenie, że tę piosenkę lubi najbardziej i zazwyczaj przy niej zasypia:)

Uciekam, bo mam jeszcze parę rzeczy do zrobienia, a najgorsze jest to, że nic mi się nie chce, bo przyjechałam przeziębiona. Teraz drżę, żeby Antonio się nie zaraził:/

Miłego dnia:)

Odnośnik do komentarza

AniaB
Ferinka: daj znać co i jak u ciebie? jak maluszek??

kurcze, dziewczyny czy wszystkie teściowe są takie?? znów dzis nie pojechałyśmy na badania bo mała śpi po czopeczku.... bo wczoraj Ulcia była u teściowej przez większość dnia a my szukaliśmy szafy do sypialni. No i co się okazało? teściówka dała jej marchewki!! O zgrozo! raz że marchewka, dwa że mimo wyraźnego zakazu (ze tylko mleko ma być) a trzy że bez kompletnie żadnego uzgodnienia z nami!!
No i co? wczoraj miała czerwone kropy na buzi a dziś ryk od rana!! może to przypadek z tą marchewką ale wkurzyła mnie tym że dała cokolwiek bez uzgodnienia z nami!! wrr...

ojjj to nie dobra teściowa. Tak nie powinna robić!! Wrr... zobaczymy jaka będzie moja... bo wiesz moja to położna... więc oby nie było że mądrzejsza... bo ja jej wtedy pokaże gdzie raki zimują. Z resztą ja już od początku mówie że może mi doradzać, ale to nie oznacza że będę jej słuchać. Niby rozumie... ale ja swoje wiem i widzę.

A z teściową warto porozmawiać na spokojnie by tak nie robiła.

A możesz chodzić do diagnostyki na Kozłówku, naprawdę miłe kobietki dla dzieci i masz nie daleko :)

Maka

Ferinka bądź dzielna!!! Mów dużo do małego, tłumacz mu, że musi już wyłazić, że na niego bardzo czekacie - dzieci to podobno słyszą i rozumieją:) Chyba na prawdę coś w tym jest. Ja całą ciążę śpiewałam Antkowi "Kołysankę dla okruszka" i teraz mam wrażenie, że tę piosenkę lubi najbardziej i zazwyczaj przy niej zasypia:)

Jasne Rybko że masz rację, my małemu czytaliśmy codziennie bajeczki :) Poza tym ja uczylam się dużo więc coś w tej główce będzie miał. Słuchałam muzyki poważnej bo lubię i widzę że maluszek też lubi :)

aha NIE DAJCIE SIĘ TEKSTOM TYPU ŻE DZIADKOWIE SĄ PO TO BY ROZPIESZCZAĆ!! bO JA JUŻ TO SŁYSZAŁAM. WRRR...

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...