Mamusie z Krakowa i okolic

[ferinka]

tusia13 jak tam kochana dzisiaj?? jak się twoja dzidzia ma ?:) u Mnie pogoda świetna, więc cd. prasowanka :) Kurcze, coraz częściej dostaje skurcze. Zazwyczaj rano i wieczorem. Tylko nie są jeszcze regularne. Mam przeczucie że mały urodzi się z końcem lipca lub początkiem sierpnia. a jak nie to dopiero po terminie :P a ty na kiedy miałaś termin a kiedy dzidziak się urodził?:)

[tusia13]

Mała super ponieważ zrobiło sie chłodniej to i dziecko lepiej śpi. W te upały budziła sie punkt 6 30, a dzisiaj to spałaby pewnie dlużej niż do 7 30, ale niania przyszła i domofon ją obudził. Bardzo byla niezadowolona.

Co do terminu to miałam wyznaczony na 27 sierpnia, a urodziłam 15 i bylam bardzo szczęśliwa że mam to z głowy.

CO do ubranek to dobrze mieć swoje, bo w Zeromskim wprawdzie dawali, ale co swoje to swoje i maluszek lepiej wygląda i człowiek lepiej się czuje.

[ferinka]

tusia13 ja też wolałabym swoje, ale w szpitalu któym będe rodzić nie pozwolą to akurat będę miała najwięcej do gadania;/ Za tydzień no troszkę ponad, idę się dowiedzieć co i jak, gdzie itd:) Ja mam swoje urodzinki dzień po urodzinkach twojej niuni :) Ale super :*:) P.s. Urodziła się w fajne święto kościelne :)

[ferinka]

Przyszłam zameldować iż ubranka poprasowane;)

[AniaB]

ferinka: przepraszam że dopiero teraz pisze ale ostatnio nie zaglądałam tu i nie widziałam że coś piszecie :)
W szpitalu miałam swoje ubranka dla małej ale ich nie używałam. Położne ubierają dzieciaczki w szpitalne ciuszki choć sądzę że jak ubierzesz w swoje to nic się nie stanie :) tylko musisz zaznaczyć że maluszek ma swoje ubranko, żeby wróciło ono do ciebie bo tam gdzie rodziłam to standardowo ubierają w szpitalne ciuszki a dopiero na wyjście ubierasz w swoje. Tyle że moja była tak malusia że wszystkie nasze ubranka były na nią za duże więc przyjęłam to że są szpitalne ubranka bo przynajmniej na nią pasowały wielkościowo ;) choć wcześniej zarzekałam się że w szpitalu będzie ubierana w nasze :)

No i oczywiście GRATULACJE zdania egzaminów :)).

Oki, idę dać jedzonko małej bo się obudziła, zresztą ostatnio jest cudowna: zasypia ok 21 - 21.30 i śpi do 7 rano :))))

[ferinka]

AniaB no to fakt jest cudownaaaa :) i zasłużyła na jedzonko. ja właśnie kończe konsumować obiadek. Ogólnie to mam już dość i marzę by być już po porodzie!!

[ferinka]

Dziewczynki, planuje po porodzie dać coś położnym i lekarzowi który Mnie prowadził. Pytanie co to może być ???

[AniaB]

kawa, dobra herbata? jakaś dobra duża czekolada?? jakiś mix ww wymienionych???
no i ładnie zapakowane... [choć ja tu akurat mam skrzywienie ze wzgl. na moją prackę ;) ]

[ferinka]

AniaB a lekarzowi ??

[AniaB]

ferinka: lekarce prowadzącej nic nie dawałam, w końcu w szpitalu przy mnie i tak jej nie było, a co prowadzenia ciąży to też czasami miałam wątpliwości więc nic nie dostała

[ferinka]

AniaB ja w ogóle nie mam pomysłu;( mojemu prowadzącemu należy się cosik ;) a powiedz mi kojarzysz może nazwisko tego co był przy porodzie i odbierał:)?

[AniaB]

ferinka: Wiesz... jakbym zobaczyła tego lekarza to pewnie bym go poznała ale nazwiska nie pamiętam za nic.... Tyle że był przy porodzie a potem jakoś extra go nie widziałam.
Zresztą na żadnego lekarza nam nie narzekam, ani od porodu ani od wyjmowania szwów potem po cc. No może bym się zgryzła z jedną pediatrą gdybym miała z nią dłuższy kontakt choć tu raczej idzie o charaktery ;) niż kompetencje. Ale gdybym miała kogoś z lekarzy extra polecić to obecnego ordynatora.
Położną przy porodzie była p. Cecylia, taka troszkę starsza nieco zdystansowana ale super fachowiec.Natomiast u mnie położne dostały zestaw kaw bo faktycznie się po porodzie koło mnie nachodziły.

[ferinka]

AniaB ja kojarzę dwie takie miłe. Obie blondynki po 40-tce albo 50-tce napewno. Miłe sympatyczne. Nie znam imion. Tak bym chciałaby były ze Mną. Jedna ma dwójkę dzieci syna i córkę bo kiedyś na patologii nam opowiadała. Zawsze wesoła i uśmiechnięta. To może opisz jak wyglądał ten lekarz?? :) p.s. Co do ordynatora... to mam kilka zdań o nich. I tych miłych i tych złych i tych nawet zbereźnych :)

[AniaB]

ferinka: Opis lekarza: średniego wzrostu, w okularach, krótko ścięty chyba na lekkiego jeża. Czyli opis wyglądu jakich wiele.
A co do położnych: w sumie to wszystkie tam były wesołe sympatyczne i uśmiechnięte, natomiast z żadną nie rozmawiałam o jej dzieciach.

[Dziubala]

Witam powakacyjnie

Co prawda wróciliśmy z urlopu w Mrzeżynie w niedzielę ale jakoś brak mi czasu żeby być na bieżąco na forum, bo maksymalnie wykorzystuję czas bez dzieci
Wakacje były super i aż żal było wracać, 2 tygodnie szybko zleciały, buuu.

ferinka

Dziewczynki, planuje po porodzie dać coś położnym i lekarzowi który Mnie prowadził. Pytanie co to może być ???

Poczekaj do porodu, jak poleżysz kilka dni to zobaczysz co się daje i co byłoby najbardziej trafionym prezentem. Ja przy pierwszym synku jak wychodziłam ze szpitala to ordynator do spółki z lekarzami prowadzącymi dostał dobrą flachę alkoholu a położne (czy może pielęgniarki na oddziale położnym) dostały wielką bombonierę i... aparat do mierzenia ciśnienia (z podziękowaniami od synka ), bo im brakowało na oddziale.
Przy drugim synku nic nikomu nie dawałam.

[ferinka]

AniaB no to już wiem który to lekarz ;/ SzczerzE? Będę się modlić by tylko na niego nie trafić. Miałam z nim 2 razy spotkanie i podziękuję. Nie ufam mu bo Mnie perfidnie okłamał na USG, nie wiedząc że na drugi dzień też mam zaplanowane USG u innego lekarza który powiedział zupełnie co innego :)

Dziubala witaj po wakacjach :) aż zazdroszczę. JA niby odpoczywam, ale to nie to samo co wakacje nad morzem czy w górach :)

Co do prezentów to wiem jedno, poczekam na pewno do porodu.

Postanowiłam że lekarzowi prowadzącemu ciąże na pewno coś dam, tak od siebie i synka :)
Dla położnych też, bo wiem jaka to ciężka praca.

A co do ordynatora to sama nie wiem... zobaczymy. JA też nie śpię na pieniążkach a wszystko kosztuje :(.

P.s. Nie zmrużyłam w nocy oka. Masakraaa! Było tak duszno że okno było otwarte. Więc, ktoś za przeproszeniem ryja wydzierał, potem ktoś gdzieś tam się chciał bić. A jak już wszystko ustało to nagle pijana młodzież nie wiem skąd... a potem wiatr, deszcz i okropna burza. Więc o 5.30 usnęłam do 6.30 ;/ Więc na pewno w dzień sobie pośpię. :)

[Dziubala]

Witam przedweekendowo

Czeka nas intesywny weekend. Jutro jedziemy na jedne z ostatnich ale za to takie duże zakupy do nowego mieszkania, a w niedzielę mamy urodziny Maciusia. Będzie intesywnie...
Dziś mam długą listę spraw i nie wiem od czego zacząć. Napiję się kawy, może mnie olśni

Ferinka - współczuję nocki, oby w ciągu dnia udało się odespać.

Miłego dnia

[ferinka]

Dziubala pogoda jest fajna, więc powinnam pospać bez problemu;) tylko narazie coś mi się nie chce;P
życzę udanych zakupów kochana.
Wszystkiego naj naj dla Maciusia;)

[AniaB]

ferinka: ja do tego lekarza po porodzie nic nie mam, nie narzekam uważam że akurat u mnie podjął dobrą decyzję :) ale każda ma inne doświadczenia. A co do ordynatora szpitala gdzie rodziłam to akurat wiem że dba o oddział i trzyma rękę na pulsie... jak leżałam tam po porodzie to np. potrafił wieczorem (ok 22 - 23) wpadać na parę minut na oddział i sprawdzić czy wszystko jest ok.
A położne... to faktycznie jak poleżysz parę dni na oddziale po porodzie to może wpadniesz na jakiś dobry pomysł...

[tusia13]

Ferinka no to nockę miałaś niefajną, ale pamiętam że pod sam koniec ciązy również miałam problemy ze spanie i każdy nawet najmniejszy stukot powodował ze koniec spania. Po porodzie to sie zmieni, na dziecko człowiek jest bardzo wyczulony, ale nawet jakby mi na balkonie sąsiedzi imprezkę zrobili to by mnie nie ruszyło. Tak wiec odpoczynku dzisiaj i relaksu.

Dziubala witaj dawno cię u nas nie było. Super że jesteś wypoczęta po wakacjach i pełna zapały na działania domowe.
Zakupy to super sprawa, ja sie ostatnio śmieję ze wpadłam w cug zakupowy i nie umiem z niego wyjść. A jeszcze takie domowe zakupy to mnie strasznie kręcą.

Wszystkiego naj naj dla Maciusia

[AniaB]

dziubala: najlepsze życzonka dla Maciusia

[ferinka]

AniaB to tylko możesz się cieszyć że miałaś z nim dobre wspomnienia;)
Ordynator jest ok, tylko czasem pohamowałby się z niektórymi tekstami. Bo leżały mi banany, on tak spojrzał i mów. Tylko bananki to proszę sobie pokroić nie jeść w całości:)
na początku nas kobitki to śmieszyło, ale.. czasem delikatnie przesadzał
:) No i w robieniu badań nie jest wcale delikatny.

[ferinka]

tusia13 dzięki, ale na razie jakoś nie mogę usnąć ;( blee więc zrobilam ostatnia rzecz, wyszorowalam wszystkie zabawcie synka. Bo wiadomo kto to dotykał :??:P no i czeka je sterylizacja za tydzień.
ogólnie to leżę i zastanawiam się kiedy urodzę?

[AniaB]

ferinka: wysłałam ci wiadomość na priv.

[ferinka]

AniaB wiem... ja też :)