Majówki 2010

[justi_m82]

Cześć Kochane!

Dziękuję za pmięć i regularne nawoływanie mnie :) Czytam Was jak tylko czas na to pozwala, ale z pisaniem już ciężej. Nie było Tatusia więc nie miałam kiedy spokojnie usiąść i popisać, bo jak zaczynam pisać, to Młoda też chce poklikać i robi się awantura, bo mama nie zawsze pozwala :)
Także Tatuś wrócił! Jest z nami od środowej nocy - pojechałyśmy po niego na lotnisko do samej Warszawy! Anulowali mu lot z Pragi do Krakowa i musiałam niespodziewanie przebyć znacznie dłuższą drogę, by go przywitać.

Tyle rzeczy chciałam Wam powiedzieć, o tyle zapytać, a jak teraz piszę to wszystko wyleciało mi z głowy.

Zapisałam się na karteczkę świąteczną u Gosi - niestety nie mam czasu i weny na wysłanie do Was wszystkich, bo w każdą jedną staram się włożyć jak najwięcej serca, a wiem, jakie do dla mnie praco- i czasochłonne... Jestem również chętna na karteczkę na roczek - ale również losowaną - dla jednego bajtla :) Anmiodzik - jeżeli naprawdę sprawi czy przyjemność przysłanie karteczki do nas - nie oczekując karteczki w zamian - to podeślę Ci adres. W zamian mogę się z Wami umówić na spacerek w jakiś piękny, słoneczny weekend w pszczyńskim praku! :)

Odeszła mi już ochota na rowerowózek. Rzeczywiście nie miałabym tej kolumbryny trzymać. Nawet w garażu razm z autkiem by się nie zmieścił. Pozostanę więc przy standardowych spacerkach z wózkiem na popych ;)

Za to nachodzi mnie ochota na spróbowanie tych pieluszek. Ale tak, jako taki rarytas, a nie w formie oszczędności. Mój budżet domowy nie odczuwa wydatku 50pln raz na 3 tyg., bo na tyle mniej więcej starczają nam pampki. Ale chyba szkoda mi na takie Itti Bitti.. i może skuszę się na takie za 25pln co pokazywała Izzys. Tak na próbę. Chciałabym coś, do czego mogę wkładać tetrę (mama mówi, że podobno gaza jest super chłonna). Więc może się skuszę... Na razie myślę nad tym. M. mnie wspiera w tym pomyśle, więc może w przyszłym tyg. dokonam zakupu. Tylko prać je zamierzam w normalym proszku, tj. w Loveli, w której robię cale pranie dla małej.

Również po wypróbowaniu w jakiejś restauracji - napaliłam się na krzesełko do karmienia z Ikei. Jest super małe, proste i lekkie. To co dostałyśmy od mojego bratanka jest ogromne, ciężkie i z niego wyłazi. A tak to może wreszcie będzie siedzieć na pupie - ciężej z niego wyjść. Także chyba jeszcze dziś pojedziemy do Ikei :)

A co u Nairusi? Nadal nie chodzi, wszędzie śmiga na czworakach. Ale nie zasuwa, a z gracją i spokojem przesuwa nóżkę za nążką i rączkę za rączką. Jak tylko dojdzie do mebli, szafy, ściany - wstaje. Jak wstanie to dłuuugo potrafi stać bez trzymanki. Uwielbia to. A potem ładnie ląduje na pupie. Czasem uda jej się powoli usiąść ze stojaka. Ma 2 ząbki na dole, które nadal rosną, wcina coraz więcej rzeczy. Uwielbia Danonki (na razie waniliowe i bananowe jadła), nawet (o zgrozo!) posmakowała jej czekolada Kinder.. Ale to od czasu do czasu jej daję. Mówi sporo, tj. zapytana jak robi krówka - ładnie muuuuczy, pisek - hmy, hmy robi, kurka - ko ko ko, kaczusia - ka ka ka, kotek - miaaauu. "Nie" jest na porządku dziennym, ale nauczyła się już też "tak" :) "Mama" i "tata" są na porządku dziennym. Jak jeszcze nie było M. to co rano wstawała i wpatrując się w jego zdjęcie wołała "tata, tata, tata" akcentując inaczej każde "tata" z osobna - łącznie z formą pytającą "tata?" :) Jak chce, by jej coś dać to mów "da" lub "am" dla rzeczy jadalnych. Jak powiem, by mi zaśpiewała to ślicznie robi "lalala" :) Mam jeszcze swoje takie małe pianinko - myślałam, że będzie walić w nie pięściami, a ona nie - delikatnie, paluszek po paluszku - gra na nim. Czasem przygrywając śpiewa "lalala" :) Muszę obserwować - może jakiś muzyk mi z niej rośnie?

Był temat bucików - zakupiłam jej Emel'ki. Podobno zdrowe i dobre. Kosztowały sporo - 110 PLN, ale dobrze leżą, są z super miękkiej skórki i mają cienką, miękką, gumową podeszwę.

Tak jeszcze gwoli przypomnienia się - pokażemy się na zdjęciach :)

[bursztynka]

Justi witaj napisze szybko zanim znikniesz to moze zsmowcie z Izzys te z e bayja na spolke? tam wychodza po 16 zl

[justi_m82]

Bursztynka - w sumie może to i dobry pomysł. A ile ich tam jest w komplecie? Ile na raz trzeba ich zamówić? Bo się nie wczytywałam tylko obrazki oglądam

[bursztynka]

justi_m82

Bursztynka - w sumie może to i dobry pomysł. A ile ich tam jest w komplecie? Ile na raz trzeba ich zamówić? Bo się nie wczytywałam tylko obrazki oglądam

Justi wklejalam linka wczoraj albo przedwcziraj 16 szt.wychodz ok 250 zl z przesylka do pl

[Izzys]

Justi z tego co wiem to Danonki są dla dzieci od 3 roku, a dla naszych maluchów dobre są jogurty np Nestle. Droższe są ale to wiadomo, że dla maluchów jest drożej.

A jezeli chodzi o pieluchy to caly czas sie zastanawiam Tak naprawde to nie mam dluzszej chwili, żeby usiasc i poczytac o tym

[Izzys]

Bursztynko poradź mi proszę, ktore sa najlepsze, bo nie orientuję sie za bardzo

[bursztynka]

Izzys

Bursztynko poradź mi proszę, ktore sa najlepsze, bo nie orientuję sie za bardzo

pytasz o pieluchy ?

[Izzys]

Tak o pieluchy

[AnkaS]

hej!
justi nairusia cud miod i orzeszki super wyglada w tym kostiumiku indyjskim
ja tez slyszalam ze Emelki o wiele lepsze niż Bartek tak wiec na takie sie skusze jak maly zacznie tuptac

[AnkaS]

Haniu gratki 11 miesiecy

[Izzys]

Przeoczyłam Gratulacje dla Hani

[bursztynka]

Izzys

Tak o pieluchy

Ja widzisz jestem w tym krótko :( ale poczytałam sporo i na razie przetesoiwałam Itti Bitti SIO czyli te z odpinanymi wkładami cż o nich : są śliczne milutkie ale drogie, schną u mnie w łazience terz w okresie minimalnego grzania kaloryfera ok 1- do 1,5 dnia, jak otulacz czyli ta wierzchnia warstwa jest sucha wrzucam ta frote co poszyłam i jest ok.
wytrzymują jednak krócej niż hugiisy - jak dla mnie to mniej więcej tyle ile pampek u nas.
Piorę ręcznie razem z resztą ubranek Hani w proszku lovela z dodatkiem Nappy Fresh - środek odkażający.

te które zamówiłam "chińczyki" są typu kieszonka więc musze zobaczyć jak to będzie się miało w praktyce cena bardzo niska w porównaniui do IB. a dziewczyny z forum chusty bardzo chwaliły właśnie te mówiły że niby chińczyki a zupełnie jakosc wyższa jak nie z tej półki więc czekam za dostawą.
ja popatrzyałam sobie też jak wyglądaja używane pieluchy które najszybciej się niszczą itp stąd mój wybór czy słuszny nie wiem.

Myslę że warto spórbować zwłaszcza że u Was jeszcze dla drugiej dzidźki może będą ja tak dużo nie bedę kupować bo mam nadziję że mnie niż rok pieluchowania przed nami - z drugiej strony zauwazyłam że takie używane pieluchy nietrudno sprzedać więc ....(pamków używanych raczej nie sprzedaż )...

[bursztynka]

izzys a oglądałaś filmy na YT z pieluszkarni o pieluchach ?

i jakby co do może dogadajcie się z Justi w sprawie zamówienia wspólnego a jak Wam za dużo to dziewczyny z tamtego forum na pewno chętnie się dopiszą.

Dziękujemy za życzenia :)

Justi Naira ech piękność :)
ja jeszcze czekam na zdjęcia z wesela szwagra :)

[bursztynka]

NL 10 YOU PICK Wasbare baby luier / diapers + 10 INSERT (aukcja 280636985298) - aukcje eBay.pl | Zakupy bez granic!

tu jest jeszcze np. aukcja tego samego sprzedawcy tylko mniejsza może taki pakiet by wam lepiej odpowiadał?

[Ilka]

Najlepszego dla Bartosza, Hani i Michałka

[bursztynka]

Właśnie pamiętałam ale nie wyrabiam ze wszystkim :( MICHAŁKU WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEJSZGO DLA CIEBIE I TWOJEJ KOCHANEJ MAMUSI :)

[Ilka]

Nadgoniłam, co naskrobałyście przez ostatnie dwa dni :)

widzę że pieluszki wielo nadal na topie.
Magnuna - witaj po przerwie, Dobrze u was wszystko, ok.

justi nairusia - wygląda super, oj będzie przebierać w konkurentach :)

U nas zupki - wchodzą ok. ale Najlepsze i tak jest to co jedzą rodzice. Ksawery kaszki je tylko łyżeczką. Pije Mleczko moje z butli tylko wieczorem, jak mnie nie ma. W dzień nie ma bata żeby coś wypił z butelki, to i nie zmuszamy. Niestety, albo stety zasypanie nadal przy cycku. Ksawcio Łazikuje na brzuchu, na czworaka i na nóżkach, podpierając się rączkami o meble, mamę, czy co tam pod ręką. Zaczyna stać samodzielnie, ale to dopiero początki. Z naszego języka mówi tylko "mama" reszta po swojemu. Pewnie za jakiś czas się doczekam, tak bogatego słownictwa jak U Was.

a z nowości to od dwóch dni jest pierwsza górna jedynka :) druga się przebija

[bursztynka]

Ilka

Nadgoniłam, co naskrobałyście przez ostatnie dwa dni :)

widzę że pieluszki wielo nadal na topie.
Magnuna - witaj po przerwie, Dobrze u was wszystko, ok.

justi nairusia - wygląda super, oj będzie przebierać w konkurentach :)

U nas zupki - wchodzą ok. ale Najlepsze i tak jest to co jedzą rodzice. Ksawery kaszki je tylko łyżeczką. Pije Mleczko moje z butli tylko wieczorem, jak mnie nie ma. W dzień nie ma bata żeby coś wypił z butelki, to i nie zmuszamy. Niestety, albo stety zasypanie nadal przy cycku. Ksawcio Łazikuje na brzuchu, na czworaka i na nóżkach, podpierając się rączkami o meble, mamę, czy co tam pod ręką. Zaczyna stać samodzielnie, ale to dopiero początki. Z naszego języka mówi tylko "mama" reszta po swojemu. Pewnie za jakiś czas się doczekam, tak bogatego słownictwa jak U Was.

a z nowości to od dwóch dni jest pierwsza górna jedynka :) druga się przebija
gratki za ząbek i kroczki :)

moja troszkę się rozkręciła z gadaniem ostatnio już pewnie chodzi wszędzie sama zresztą bardzo szybko ! mówi NIE MAMA TATA OKO KÓŁKO DZIECI BA - na brata :)

[Kaja29]

Witam.

Haniu i Michałku-wszystkiego najcudniejszego.

Ksawciowi gratulujemy ząbka.

Ja nadal chora ale juz ciut lepiej.Tosiek załapał kaszel i inchalujemy sie ,z butli tez juz nie pije a kaszkę jak podaje łyzeczką to zjada,nie zawsze ale to juz cos zreszta ostatnio wyrywa mi łyzeczke z reki i chce sam zajadac-no to dajemy niech się uczy:)Tez misiek sie rozgadał i na tapecie jest-mama(ale to jak bardzo czegos chce),tata,wo(czyli Wojtek-brat),koko,oko,idę,da.

Idę się połozyc bo padam,pozdrawiam cieplutko.

[bursztynka]

Kaja29

Witam.

Haniu i Michałku-wszystkiego najcudniejszego.

Ksawciowi gratulujemy ząbka.

Ja nadal chora ale juz ciut lepiej.Tosiek załapał kaszel i inchalujemy sie ,z butli tez juz nie pije a kaszkę jak podaje łyzeczką to zjada,nie zawsze ale to juz cos zreszta ostatnio wyrywa mi łyzeczke z reki i chce sam zajadac-no to dajemy niech się uczy:)Tez misiek sie rozgadał i na tapecie jest-mama(ale to jak bardzo czegos chce),tata,wo(czyli Wojtek-brat),koko,oko,idę,da.

Idę się połozyc bo padam,pozdrawiam cieplutko.
Zrdrówka Kaja nie daj się chorobie :)

[justi_m82]

Bursztynka - powiem Ci, że jak przeczytałam na tej aukcji, że to wysyłane jest z Chin, idzie nawet ok. 18 dni roboczych, nie ma możliwości śledzenia losów przesyłki i do tego mogą powstać należności celno-podatkowe przy imporcie - to chyba wolę nie ryzykować i zakupić kilka szt. w Polsce za 25PLN.
I oczywiście wszystkiego najwspanialszego dla Hani! Jeszcze tylko miesiąc i wielki dzień przed nią Super!

Izzys - co do Danonków - powiem Ci, że może i źle robię, ale nie trzymam się schematów żywieniowych wcale. Daję jej to, co uważam, że raczej nie zaszkodzi. Bardziej boję się tych Misio-jogurtów Nestle, których nie trzeba trzymać w lodówce i które mają tak długą datę ważności. Boję się wszystkiego z długą datą ważności. Naira zjadła już wiele Danonków i nic jej nie jest. Co więcej - dziś zakupiłam jej mega Danonki ;) teraz starcza jej jeden kubeczek.

Dziękuję w imieniu córci za miłe słowa w jej kierunku :)

[Ilka]

Kaja - zdrówka!!! inhaluje się, to ostatnio u nas najlepiej pomogło

[bursztynka]

justi_m82

Bursztynka - powiem Ci, że jak przeczytałam na tej aukcji, że to wysyłane jest z Chin, idzie nawet ok. 18 dni roboczych, nie ma możliwości śledzenia losów przesyłki i do tego mogą powstać należności celno-podatkowe przy imporcie - to chyba wolę nie ryzykować i zakupić kilka szt. w Polsce za 25PLN.
I oczywiście wszystkiego najwspanialszego dla Hani! Jeszcze tylko miesiąc i wielki dzień przed nią Super!

Izzys - co do Danonków - powiem Ci, że może i źle robię, ale nie trzymam się schematów żywieniowych wcale. Daję jej to, co uważam, że raczej nie zaszkodzi. Bardziej boję się tych Misio-jogurtów Nestle, których nie trzeba trzymać w lodówce i które mają tak długą datę ważności. Boję się wszystkiego z długą datą ważności. Naira zjadła już wiele Danonków i nic jej nie jest. Co więcej - dziś zakupiłam jej mega Danonki ;) teraz starcza jej jeden kubeczek.

Dziękuję w imieniu córci za miłe słowa w jej kierunku :)
No fakt idzie długo dziewczynom cła nie doliczali chyba że ktoś więcej kupuje :)
ale jak chcecie...
a i np., dzisiaj dostały info że kolejna paczka w drodze tych peiluch a to z tej tury co zamawiały 1 czy 2 dni przede mną więc i ja czekam na info :)
Moja danonki też je czasem nawet duże - choć nie za często jej daje- atych misiowych czy tego typu wcale nie zamierzam - i schematów też się nie trzymamy za to rośniemy jak na drożdzach kurczę :)
Mleka pije dużo niestety w nocy też :( trzeba wstawać i robić teraz tydzień bedę miała prerąbane bo M. zaczyna nocki i do kuchni z Hanką pod pachą trreba isć :(

[Ilka]

Spokojnej i przespanej nocki mamusie!

ja małemu nie daje nic mlecznego/krowiego. Ostatnio nie jadłam sera/mleka, ale wczoraj mnie naszło na tosty ;) i dzisiaj mały miał czerwoną buzie. Czyli to jednak mleko i przez to czerwień na polikach :/

[bursztynka]

Ilka

Spokojnej i przespanej nocki mamusie!

ja małemu nie daje nic mlecznego/krowiego. Ostatnio nie jadłam sera/mleka, ale wczoraj mnie naszło na tosty ;) i dzisiaj mały miał czerwoną buzie. Czyli to jednak mleko i przez to czerwień na polikach :/
DZięki ILka nie no jak jest uczulony to wiadomo że nie możesz .....