Skocz do zawartości
Forum

Brak miesiączki po luteinie...


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
Mam pytanie, byłam u ginekologa, bo po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych przez 3 miesiące nie miałam okresu. Zrobił mi usg i nie stwierdził ciąży. Przepisał mi luteinę. Brałam 3x1 pod język przez pięć dni i odstawiłam. Po kilku dniach miałam przez dwa dni bardzo lekkie plamienie i do tej pory nic się nie dzieje i nie dostałam normalnego okresu. Luteinę przestałam brać 13 września. Dostałam też dianę (na problemy z cerą) i zastanawiam się czy wobec tego mam dalej czekać na wystąpienie okresu? Czy mogę wziąć dianę nawet jeśli nie mam okresu?
Z góry dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza

bardzo dziwne :/ po luteinie zawsze dostawałam okres. Jesteś przekonana ze to nie ciąża? Moze tak wczesnej lekarz nie wykrył?
Ja na Twoim miejscu zrobilabym porządek z zupełnie rozchwiana gospodarka hormonalną a nie pchała sie w kolejne tabsy (mimo ze na cerę).

Odnośnik do komentarza

Jestem absolutnie pewna. Ostatni okres miałam na początku lipca, a od odstawienia tabletek nie współżyłam. Tak więc to nie byłaby wczesna a już prawie 3 miesięczna. Taką chyba powinien wykryć?
No i już nie pierwszy raz tak mam. Poprzednio jak odstawiałam tabletki to nawet po 6 miesięcy nie miałam okresu. Tylko wtedy mi to nie przeszkadzało.
No i nie tylko na cerę mi w tej chwili potrzebne tabsy :D

Odnośnik do komentarza

acha

ale powiedz mi, skoro po tabletkach nie dostalas okresu, to niby dlaczego po dianie ktora jest mocniejsza miałabyś go dostać? oczywiscie piszę o okresie po odstawieniu.

a przezd tabsami miałas regularne okresy?

cośmi sie przypomniało. Raz mi luteina nie wywolała wcale okresu - ale to była chyba wina wadliwej partii, bo z innego opakowania juz dostalam.

Odnośnik do komentarza

Po poprzednim odstawieniu tabletek i półrocznej przerwie bez okresu, jak już go dostałam to był regularny. Właściwie jak w zegarku tylko cykl był nieco dłuższy. Zamiast przepisowych 28 dni miałam ok. 32, ale zawsze dostawałam wtedy, kiedy trzeba.

Tym razem brałam yasmin i jak odstawiłam to pierwszą miesiączkę dostałam po odstawieniu normalnie, dopiero potem mi się zatrzymało i luteinka chwilowo nie pomaga :(

Kurcze, czyli jak też mi się takie wadliwe trafiło opakowanie to muszę iść po nowe :( A tak nie cierpię chodzić do mojego lekarza (nie ze względu na lekarza tylko na kolejki i oczekiwanie na wizytę).

Chyba, że może stanie się cud i dostanę okresu... prawie zaczynam marzyć o tym ;)

Odnośnik do komentarza

Na Twoim miejscu zrezygnowałabym calkowiecie z tabletek. Sama brałam chyba z 3 różne i efekt tego byl taki, ze przez 4-5 lat musiałam brac luteinę. balam się ze jak będę chciala miec dziecko to będę miała z tym ogromne kłopoty. WIesz, dopoki sie go nie chce mieć to brak okresu i rozchwiana gospodarka hormonalna nie przeszkadza tak bardzo, ale jak go zapragniesz bardzo mocno to każdy okres będzie dla Ciebie tragedią.
Miałam szczęście ze nagle po 5 latach okres sam mi zaskoczył i w ciążę zaszłam bez problemu wtedy gdy chcialam, ale moja siostra już ponad rok się stara i nic i zaluje ze wcześniej nie zajeła się swoimi hormonami.

Odnośnik do komentarza

własnie o tym piszę, teraz nie to nie przeszkadzają kłopoty hormonalne, ale za jakis czas tak i wtedy zonk, bo nagle okaże się ze jest z tym duży kłopot. Ja bym teraz wzięła sie za naprawę tego co sie spierdzieliło, zeby miec regularnie okres. Ale decyzja oczywiście należy do Ciebie :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...