Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[mbea]

Gosiaczek GRATULACJE dla Ciebie i Rosy!!! mam nadzieje ze bylo tak jak sobie zaplanowalas i bez znieczulenia sie udalo...

minia sliczna Mala !!! coraz wiecej Blizniakow

justysia k - jak zacznie sie w nocy to i tak nei wiadomo po ilu godzinach zakonczy sie porod. a w nocy to zawsze lepiej do szpitala dojechac bo nie ma korkow. POWODZENIA!!!

Malagaaa ja mialam cesarke tylko ze w UK i tu po 12 godzinach masz sie ruszyc z lozka i pod prysznic. i po zabiegu moglam jesc - bo mi tosty polozne przyniosly i herbate. Najgorsze to jak zapomnisz przeciw bolowych tabletek - to boli jak diabli, i z lozka ciezko wstac - tu wszystkie lozka sa z pilotami to sobie mozna podnies gore albo cale lozko obnizyc jak sie wstawalo. Juz mija prawie 7 miesiecy i nadal czuje sie takie dziwne odretwienie w okolicach zszycia. Ale dziecko jest warte wszystkiego i kazdego bolu. Wytrwalosci zycze i moze uda Ci sie SN???

dorotta gratuluje Malego przystojniaka -slicznie przybiera na wadze, no i rodzynek chyba wsrod Czerwcowek jak na dzis...
a z tego co widac to szybko Wam idzie Powodzenia !!!

[dorotta]

mbea

dorotta gratuluje Malego przystojniaka -slicznie przybiera na wadze, no i rodzynek chyba wsrod Czerwcowek jak na dzis...
a z tego co widac to szybko Wam idzie Powodzenia !!!

ehhh no tak,póki co rodzynek...ale już się tam panterka stara o męskie towarzystwo dla mojego maluszka

[justysia_k]

dorotea 40zł za kg? chyba juz na glowe calkiem upadli... :/ tez by mi sie odechcialo

dorotta masz racje tu same slicznotki - nie ma co ryzykowac

minia z wielkim usmiechem czytalam twojego posta :)))bardzo sie ciesze ze u was wszystko ok
nadia jest przecudowna! no i to imie - juz chyba zostanie moim ulubionym zaraz po Lence
gratuluje ze sie nie poddalas i karmisz piersia! zuch dziewczyna

mbea u mnie i tak nie ma korkow bo sie miedzy wioskami bede przemieszczac a w dodatku karetka wiec wole jednak dzien

dixi a co do prezentu hmmm twardy orzech do zgryzienia... moze maja jakies wspolne hobby i kupic im ksiazke w temacie? owocnych poszukiwan no i baw sie dobrzed na tym garden party :)

[justysia_k]

dorotta

mbea

dorotta gratuluje Malego przystojniaka -slicznie przybiera na wadze, no i rodzynek chyba wsrod Czerwcowek jak na dzis...
a z tego co widac to szybko Wam idzie Powodzenia !!!

ehhh no tak,póki co rodzynek...ale już się tam panterka stara o męskie towarzystwo dla mojego maluszka

swoja droga dlugo sie stara
ciagle cisza....

[dorotta]

mój Śpiacy Królewicz ma już dwa tygodnie

[Malagaaa]

dorotta

mój Śpiacy Królewicz ma już dwa tygodnie

Wielki mały chłopak :):) śliczne zdjęcie !! gratuluje tych 2 tyg:):)

[justysia_k]

dorotta

mój Śpiacy Królewicz ma już dwa tygodnie

śliczny szkrabik

[justysia_k]

zula co u ciebie?????????

[Malagaaa]

Juz 7 rozpakowanych czerwcówek , a to dopiero 4 czerwca
W takim tempie to do połowy będą juz wszystkie

Ciekawe co u Murzynka??... może tez juz po :)

Oficjalnie zostalo nas 17 hmm ciekawe która nastepna (po Panterce:))

[Gość izd]

echhh, wróciłam ze szpitala- na kontroli byłam- rozwarcie się nieco powiększyło, ale nie ma ŻADNYCH skurczy ani nic innego wskazującego na poród dlatego też mam się zgłosic juz 09.06 i wtedy się zobaczy bo może mnie położy moj lekarz na oddział... Hormony mi buzują- jestem po prostu na skraju wyczerpania nerwowego- mam ochotę po prostu sobie popłakac...

Jak do środy się nic nie będzie działo to może zadziałamy z indukcją...
Nawiasem mowiac ten mój lekarz to jakiś psychopata- na środę na 7.30 mam być w szpitalu!!! psychol

[justysia_k]

izd a moze sie jeszcze rozkreci
glowa do gory!
a jak ci ma ulzyc to sobie poplacz kobito
btw- gdzie znalazlas obraczke ostatnio? :)))

[justysia_k]

mam dzis pyszny obiadek-pomidorowka i ziemniaczki z pieczonymi udkami i mizeria ze szczypiorkiem kto glodny zapraszam

o murzynku tez myslalam bo ona tez juz na dniach ma termin... ciekawe czy doczekala

[Malagaaa]

izd

echhh, wróciłam ze szpitala- na kontroli byłam- rozwarcie się nieco powiększyło, ale nie ma ŻADNYCH skurczy ani nic innego wskazującego na poród dlatego też mam się zgłosic juz 09.06 i wtedy się zobaczy bo może mnie położy moj lekarz na oddział... Hormony mi buzują- jestem po prostu na skraju wyczerpania nerwowego- mam ochotę po prostu sobie popłakac...

Jak do środy się nic nie będzie działo to może zadziałamy z indukcją...
Nawiasem mowiac ten mój lekarz to jakiś psychopata- na środę na 7.30 mam być w szpitalu!!! psychol

Kochana nie ma co się z góry zamartwiać !! ja przestalam juz , stwierdziłam ze natura wie lepiej i widać niektóre dzieciaczki potrzebują dłużej posiedziec w brzuszkach :)

Wszystko napewno bedzie ok

Zobacz Kaika tez dopiero pisala że przenosi ze nic sie niedzieje a juz tuli malenstwo :)

[justysia_k]

dorotta a ze spraw przyziemnych to jak to jest tam u was w wielkim swiecie z macierzynskim? kiedy bedziesz musiala wrocic do pracy?

[justysia_k]

o wlasnie kaika to dobry przyklad ze moze sie zaczac kiedy chce izd a moze maraton po schodach, mycie podlog na kolanach itd? panterce cos pomoglo

[Gość izd]

justysiu obrączka była w tylniej kieszeni w moich spodniach niestety schowana przez małża- a ja się tyle napłakałam zanim ją znalazłam...
a z rzeczy bardzo pozytywnych kupiłam truskawki 2 kg i zaraz ugotuję makaron i wciągnę conajmniej połowę...

echhh książkowo to powinien być ostatni tydzień ale to małe przewrotne w moim brzuchu chyba naprawdę zamierza miec mnie w glębokim poważaniu i słuchać się tatusia z tym terminem porodu nie dociera nawet to, że jest mamie ciężko i bardzo duszno i gorąco ...

mycie podłóg, bieganie po schodach, spacery- to wszystko jest na codzień i nie daje rezultatu- ja wiem, że maleństwo wie najlepiej co kiedy i jak ale chyba wydarzenia z wczoraj plus ostatnie kilka kłótni z małżem wpłynęlo znaczaco na moje samopoczucie

[justysia_k]

izd sorbet dla ochlody i zjedz tez za kaike

a ile masz tego rozwarcia?

[Gość izd]

2cm...
a z sorbetem to czekam aż małż z pracki wróci i może po obiadku wywlokę go do arkadii

[justysia_k]

2cm to juz cos :) 3mam kciuki zeby sie ruszylo
a ty sie nie dawaj hormonom i sytuacji... wszystko bedzie dobrze

pisalas ze masz porblemy w rodzinie
wiem co czujesz... moj dziadek tez nas nie rozpoznawal - wyganial ze szpitala, krzyczal, uciekal do piwnicy... ale nie doluj sie takimi myslami bo byc moze brzmi to okrutnie ale niestety taka kolej rzeczy...tak juz jest ten swiat zbudowany :/ ktos musi odejsc zeby ktos inny mogl sie urodzic :( moja babbcia umarla tej zimy...o tym ze jest w stanie krytycznym dowiedzialm sie w dniu kiedy robilam test ciazowy...

[dorotta]

justysia_k

dorotta a ze spraw przyziemnych to jak to jest tam u was w wielkim swiecie z macierzynskim? kiedy bedziesz musiala wrocic do pracy?

wracam(o ile wracam) 10 stycznia,powinnam być tam już 25 listopada,bo wtedy kończy mi sie macierzyński ale przezornie zostawiłam sobie cały mój urlop,więc trochę sie tego nazbierało...no i teraz plusem okazuje sie to,że Natuś się wcześniej urodził,bo zawsze to bedzie 3 tygodnie starszy kiedy ja będe musiała wrócić do pracy

[Aiti]

Dorotta piękny Królewicz :)

Miniu śliczności

Justysiu dzięki za uświadomienie... Zasugerowałam się naszą pierwszą stroną...

jak jutro utrzyma się pogoda - słońce i lekki wiaterek - to biorę małą na pierwszy spacer. I koniecznie aparat by uwiecznić te chwile :)

[justysia_k]

dorotta a to nie liczy sie oddaty urodzin jakis czas?

[dorotta]

izd 2 cm to dobry znak,wszystko może się rozkręcić w każdej chwili(ja przy 3 cm brałam już znieczulenie)

a co do hormonów...no cóż,czasem dobrze jest sobie zwyczajnie popłakać i rozładować napięcie...tym bardziej,że w takiej sytuacji każdy by się zdołował,nie trzeba być kobietą w ciąży...

justysiu pożarłabym Twój obiad w mgnieniu oka u nas od powrotu ze szpitala Ł jedzie na gotowcach i pizzy,a ja na rosołku

Malagaaa na jednym z Twoich suwaczków to juz 40 tc...goooorąco

Asiula chyba dziś nie zajrzała hmm... (albo przeoczyłam)

[dorotta]

justysia_k

dorotta a to nie liczy sie oddaty urodzin jakis czas?

u nas MUSISZ odejśc na macierzyński 2 tygodnie przed wyznaczonym przez lekarza terminem porodu,dokumenty wysyła się 6 tyg przed odejściem,więc na 2miesiące przed masz już wszystko wyliczone...mogłabym upomnieć się o swoje,gdybym urodziła po terminie(żeby mi się macierzyński nie skrócił) ale w mojej sytuacji przedwczesny poród jest na moja korzyść

[justysia_k]

dorotta to co pakowac i wysylac obiadek? :) ten twoj chlop to naprawde o suchym pysku wywolywac nie chcialas-ucieklas; obiadu w chalupie nie ma :))))) biiiiiieeeeeeeeedaczysko

no wlasnie tez za asiula zagladam
jak do wieczora bedzie milczec to do niej napisze